Adam M.

Film dokumentujacy upadek firm motocyklowych w okregu Birmingham, oprocz wielu rzeczy zwiazanych z probami ich ratowania pokazuje produkcje motocykli BSA w latach 40 i 70 tych ( Small Heath ), Triumph z konca lat 60 tych ( Meriden ), ostatnie dni montazu Nortona na Bracebridge St, oraz owczesnych motocyklistow angielskich z lat 40 - 70. http://vimeo.com/47240533

A ja w swojej BSA, ktora ma identyczna konfiguracje olejowa z Junakiem przekladniowy w skrzyni ( SAE80W90 ), ATF w sprzegle i Amsoil SAE 20W50 w silniku. I tez jezdzi :). Do tego Amsoil wyciszyl z lekka klawiature, jko jedyny olej do tej pory. Jedyna roznica miedzy naszymi motocyklami ze ty masz stalowy korbowod na lozysku tocznym i wal podparty na lozyskach tocznych A ja duralowe korby na panewkach. No i wal tez z jednej strony podparty tuleja.

Te cisnienia kwalifikuja silnik do remontu, ale nie sa przyczyna usterki. Podejrzewam ze czyszczenie tych gaznikow nie bylo dokladnie zrobione i tu jest pies pogrzebany.

Jezeli masz skrzynie polaczona z przedzialem sprzeglowym to ten olej odpada. Musisz miec olej z ktorym sprzeglo bedzie pracowalo, a to jest typowy olej do przekladni zebatych. Jedyne co mozesz wlac to bedzie silnikowy 20W50, na ktorym sprzeglo nie bedzie sie sklejac tak jak na twoim wybrancu.

Zdazalo sie gdy wtrysk padal. Umieszczona w zadupku elektronika wymaga lepszego zabezpieczenia przed wstrzasami i wilgocia niz fabryczne.

Jeszcze jedna uwaga - jesli w przedziale sprzeglowym jest lancuch i sprzrglo wielotarczowe mokre to swietnie dziala tam olej do automatycznych skrzyn biegow typu Dextron 3 ( w kazdym razie dla mnie i wielu znajomych ).

To raczej wyglada na stare przewody tracace kontakt np z modulem, albo z wylacznikami niz na awarie samego modulu. Przewody oprocz rdzewienia na zlaczkach maja tendencje do pekania wewntzrz izolacji. Wyglada dobrze ale dziala tylko czasami :).

Bardzo pieknie zrobiony Sokol, postaraj sie go nie popsuc. To jest piekny zabytek o duzej wartosci materialnej. Z tego co widze na zdjeciu wynikalo by jednak, ze zarowno przyspieszenie zaplonu jak przepustnica powietrza w gazniku ( ssanie ) uruchamiana jest za pomoca manetek na kierownicy. Musisz sprawdzic ktora operuje czym czyli zajrzec pod zbiornik paliwa i poruszyc lewa manetka obserwujac linke dochodzaca do magdyna czy obraca ona oslona przerywacza czy nie. Jezeli nie ona to druga manetka powinna to robic. Zdejmij pokrywke oslaniajaca przerywacz i naciskajac kopniak stwierdz w ktora strone obraca sie przerywacz. Potrzebne to bedzie do ustawienia zaplonu przy odpalaniu. Przy okazji mozesz rowniez sprawdzic czy linka recznego przyspieszenia zaplonu obraca plytka przerywacza w pelnym zakresie. Opozniasz zaplon przekrecajac plytke w kierunku obrotow iskrownika, natomiast przyspieszasz przekrecajac ja w kierunku przeciwnym do obrotow iskrownika. Dla uruchomienia silnika zaplon powinien byc maksymalnie opozniony. Druga sprawa to przepustnica powietrza w gazniku. Wkladajac palec w gardziel gaznika mozesz ja wyczuc , jako ze wlasnie zaslania ona przeplyw powietrza przez ta gardziel. Oczywiscie przed tem musisz zdjac okragly fitr powietrza mocowany na gazniku, ktory chyba widze po prawej stronie pod siodelkiem. Sprawdz ruszajac manetka na kierownicy czy podnosi i opuszcza ona ta przepustnice w pelny zakresie. Trzecia sprawa to odpreznik. Powinna byc to mala dzwigienka, krotsza od dzwigni manetek przymocowana od spodu rollgazu, ale nie widze jej na zdjeciu. Czy pamietasz ze ona tam jest ? Teraz mam kilka pytan: - czy przed swoimi probami odpalenia motocykla czysciles zbiornik oleju i filtr ze starego oleju i zanieczyszczen ? - czy motocykl ma magdyno Millera, czy zaplon bateryjny ? - Czy sprawdzales wlasciwe luzy zaworowe i sama prace zaworow ? Te czynnosci ( oprocz ewentualnego czyszczenia gaznika ) powinny byc zrobione przed odpaleniem silnika.

Robione sa w Stanach, nie wiem czy ktos je robi w Polsce. Wygooglaj sobie forum Sabmag.com - tam sa opisy i jak sadze nawet rysunki wykonawcze.

A w jakim warsztacie teraz pracujesz ???

Przeczytaj sobie olejowe watki na forum na poczatek. Mysle ze Monter pomylil sie i chcial napisac ON a napisal PRI :) Ewidentnie ktorys z zawprkow komor plywakowych skopsany.

A nie masz wrazenia ze po puszczeniu kierownicy sciaga raz w jedna, raz w druga strone ? Jak tak to popusc lozysko o pol obrotu. Jak nie to probuj poluzowac sruby w dolnej polce i kilka razy wcisnac mocno hamulec uginajac przed, powinien sie ustawic. Jak to nic nie da to lagi krzywe.

Z pomoiarow cisnienia masz 2 cylindry na krawedzi remontu ( 9 kg/cm ) i 2 zalatwione ( 7 i 5 kg/cm ). Zciagnij sobie serwisowke i sprawdz jakie powinno byc cisnienie w cylindrach tego silnika.

To sa dla mnie zupelnie nowe metody sprawdzania reglera. Jestes pewien ze dobrze w tej serwisowce to przeczytales ?

No ale jak to jest, jedziesz bez iskry na swiecy 15 km i kontrolka gasnie ???

Ten regler byl sadze do mniejszej mocy altka przystosowany i to go moglo oslabic. Sprawdz czy jego masowanie jest dobre, czy cos tam moze przeszkadza.

Naprawa na oryginalnych czesciach wyjdzie drozej. Zlej olej i sprawdz jego barwe, oraz co ci zostanie w misce po przelaniu oleju do sloika. Ja tam dalej zadnych zatarc nie slysze, ale sluch znowu mi sie ostatnio pogorszyl :)

Nic tu nie slysze ( drugi film ).

Masz tam co najmniej 3 rozne manetki - przyspieszenie zaplonu moze byc rowniez w lewym rollgazie. Oprocz tego ssanie czyli przepustnica powietrza, i odpreznik. Daj zdjecie kierownicy z osprzetem. Gaznik do odpalenia musi byc ostro przelany. Jak tego porzadnie nie ustawiles to nie dziw sie ze nie odpala. No i moze nie trzeba bedzie czyscic gaznika.

A szostka nie jest czasem nadbiegiem ?

Zaplon w wiekszosci japonskich motocykli jest nieregulowalny - na stale ustawiony przez wytworce, oprocz sportow ze zmiennymi mapami korzystajacych z akcesoryjnych modulow. Natomiast fazy otwarcia i zamkniecia zaworow nie pokrywaja sie dokladnie z tym czego nas uczyli w szkole :). Dlatego jakas czesc mieszanki potrafia dopalac sie w wydechu, specjalnie gdy dostaje wieksza dawke powietrza z powodu braku przegrod czy nieszczelnosci w punktach laczen.

Z dyszami jest wszystko w porzadku, leje ci pewnie ktorys z zaworkow iglicowych. Ale najpierw sprawdz to wszystko o czym koledzy pisali.

Mysle ze z 40 - 50 tys powinien wytrzymac, przy dbaniu i nie palowaniu maksem caly czas wiecej. O kosztach naprawy nic nie wiem.

No tak, tylko to czyszczenie musi byc dokladne, dlatego pisze o myjce. Recznie trudno dojsc do osadu zmniejszajacego przeloty wewnatrz korpusu, a ten gaznik nie ma wlasciwie dyszy wolnych tylko kalibrowany otwor w korpusie, ktory latwo powiekszyc. Przypuszczam ze zatkanie kanalikow ukladu wolnych powoduje niemoznosc odpalenia, ale cala operacje trzeba robic powoli i bardzo delikatnie z powodu wieku i kosztu poszczegolnych czesci. Gaznik zrobiony jest z dosc miekkiego stopu, wiec wszelkie odkrecania i dokrecania musza byc robione "z czuciem". Jezeli masz jakikolwiek problem to lepiej 2 razy sie zastanowic i zadac 10 pytan na forum niz zrobic cos za szybko i zniszczyc.

No za bogata mieszanke wyraznie mozesz wywachac :).