Cerb

Prawda to z ta wysokoscia ? Rozmyslam o takiej aprilce z 2004, ale jezeli idzie o wzrost to mam 173 cm no w porywach 175 (z butami). Na pewno dobrze czuje sie na motocyklach ktore maja waskie siedzenie na styku z bakiem a na takie wyglada mi te w aprilii. Na pewno bede musial sie przysiasc, mialem okazje ale wtedy nie myslalem o tym modelu.

W temacie juz pisalem ale przypomne - kupilem Mottowear Combat Red. Co do dlugosci spodni to ja akurat nie ma z tym problemu bo maja rzepy na dole i pod samym kolanem. Dzieki czemu nie wlocze nimi po ziemi, dobrze trzyma sie tez ochraniacz na kolanie. Przesmigalem w nich te kilka miesiecy i jestem BARDZO zadowolony. To jest dokladnie to czego szukalem, wazne jest to zeby nie wymagac od tych spodni uniwersalonosci texow. W trase trzeba wozic ze soba jakiegos kondomka zeby nie zmoknac, w zimniejsze dni kalesony lub bielizna termoaktywna i tez daja rade.

Widze ze lecieliscie po trasie Olsztynek - Szczytno, pamietacie moze jak prezentuje sie trasa ? Zawsze obiecuje sobie ze sie tam wybiore po winklach polatac. Jaki stan asfaltu, zakrety, natezenie ruchu ? Dostalem juz na innym forum informacje ze jest pozytywnie, potwierdzi ktos z was ?

Radze tez uwazac po zatrzymaniu motocykla gdzie sie stawia stopy, buty tez lubia sie po takiej farbie slizgac. No chyba ze ktos chce sobie szpagat na motocyklu przecwiczyc.

To ja bym sie z checia gdzies wcisnal, potrzebuje tylko kawalka podlogi 2m x 1 m, jak cos moge tez pozmywac :smile: :smile: . Nie wiem czy jest sens jeszcze sie dopisywac do listy skoro i tak osoby bez domku musza liczyc na siebie lub na dobre serca posiadaczy dachu nad glowa, ale dla zasady sie dopisze : Osoby odpowiedzialne za domki: 1. Igor (cały domek) 2. Tatakis + 2/3 (cały domek) 3. ABG (cały domek) - skład jeszcze się ustala 4. Klaudiusz DOMEK BANDYTÓW (cały domek) - Rebel, Gumbej, Rafał 5. Belgu + 3 (caly domek) 6. Lime + 7 (2 domki) 7. cezsek + 3 (cały domek) 8. Jeżyk + 1 (cały domek) 9. Michalkaczmar. (caly domek) 10.Aśka (cały domek) 11. Peterek (cały domek) 12. MYCIOR (cały domek) 13. Greedo + rad3k (cały domek) 14. Doktor (cały domek) 15. Xylena+Xylo (cały domek) 16. Tita (cały domek) 17.Joaśka + wąż ( cały domek) 18. Astarte i Miklas (cały domek) 19. Gineczka (cały domek) 20. Jokoko i Rybson13 + Selvin + 1(cały domek) 21. MARO + żonka ( cały domek) 22. Kosiny + Hamiry ( cały domek) 23. Prezes Bugs ( cały domek ) 24. SWIRURADOM + połowa, niekoniecznie druga + Basefect + 1 /ewentualnie ktoś/ (cały domek) 25. WRSławek (2 domki) 26. majkelpl = ... + .... ( caly domek ) moze byc miejsce dla Marli 27. Styka (2 domki) 28. JERY (2 domki) 29. Titi (1 domek) + 1 domek = 2 domki 30. Marcin73 (1 domek) 31. Marla, Mariani (1 domek - 2 miejsca wolne) 32. Anis + plecak + (1 domek - skład jeszcze się ustala Pojedyncze osoby poszukujące kompana/noclegu 1. EnduroMax 2. wr0na 3. Dominika 4. Cerb Pojedyncze osoby posiadające własny "domek" 1. jurjuszi 2. Bartasarte 3. zappa 4. Sadek

Nie zawsze na ostatnim biegu dobijesz do czerwonego, powod jest taki ze po prostu wczesniej koncza sie konie mechaniczne. Motocykl mimo swojej oplywowej sylwetki tez stawia spore opory. Co do predkosci to ci co pisza ze maksymalnie lataja po 120 to chyba nigdy w zyciu samochodu nie wyprzedzali, przeciez kazda 500-setka dobije do 150-160 przy wyprzedzaniu. A juz te posty o hamowaniu to juz w ogole smiech na sali, co to jest za problem wyhamowac z duzej predkosci ? Jak zna sie swoj motocykl to idzie wyczuc kiedy powinienes zaczac hamowac jak widzisz przeszkode/inny pojazd przed soba. Ja rozumiem ze swiezy kierowca lub nowe moto to ciezko jest wyczuc co dzieje sie z przednia opona ale reszta ludzi powinna miec to w malym palcu. Trzeba tylko jezdzic tak zeby nie byc zmuszonym do awaryjnego hamowania bo wtedy mozna sie wykopyrtnąć i przy 40 km/h (przetestowane). A co do maksa to ostatnio na obwodnicy pod Toruniem zamknalem szafe z wynikiem 262 km/h, jechallismy w grupie 4 motcykli (2 x Z1000, Z750 i GSXR600) i chyba nikt z naszej czworki nie lecial wolniej niz 240. Ale na takiej drodze naprawde mozna sobie pozwolic a nawet warto bo adrenalina przy wzmajemnym wyprzedzaniu jest po prostu niesamowita, no i to uczucie zespolenia z maszyna - malo baku nie pogniotlem kolanami he he.

Nie wiem co ty po pijaku robiłes albo robisz!! Napisałem swoje zdanie bo od tego chyba jest forum nie??? :) moze Ty jestes mistrzem i jak odrazu wsiadłes na moto to pojechałes na tor i zbierałes zakrety na kolanie, albo odrazu na publicznych?? Jak bedziesz starszy to moze zrozumiesz zart Pompki :( .

A ja sie naprawde ciesze ze w koncu kupiles jakies moto :lalag: , chociaz bedzei mi brakowac twoich tematow :crossy: .

U mnie jest jeszcze taka sprawa ze w miejscu gdzie jest suwak nie dochodzi podpinka i przez te szpare czuc wpadajace powietrze, w miejscu gdzie podpinka styka sie z cialem jest cieplo ale w klate wieje. Aha latam na nakedzie wiec pewnie dlatego wieje. Zreszta nie ma sie co oszukiwac to kurtki na dosc krotki okres naszego lata.

Moja kurtka jest zrobiona calkowicie z siatki bez najmniejszego kawalka cordury czy innego nieprzwiewnego materialu, oczywiscie mam do niej podpinke. Dzis wracalem z pracy okolo 22, temperatura 15 stopni ale bylo dosc chlodno, po miescie polatac moge bez problemu, w trase juz raczej nie bo jest za zimno. Oczywiscie mialem wpieta podpinke. Co do ubrania pod spod jakis bluz to musza byc one nieprzewiewne zeby nie czuc zmina bo to wlasnie glownie wiatr chlodzi, tak jak pisalem szaleje sobie miedzy warstwami siatki. Opcji z koszulka termoaktywna jeszcze nie wyprobowalem ale przy najblizszej okazji przetestuje. MOja kurtka ma akurat luzny freestylowy kroj i moge pod nia zalozyc bluze bez problemu.

Nie wiem czy miales okazje postawic CB przy swoim ZR ale mysle ze Cebula bedzie wieksza, mialem Zephyra 750 i w porownaniu z Cebula to byl sredni motocykl a przeciez ZR7 to jego nastepca. Zalana CB wazy 234 kg fakt ze nieduzo wiecej ale wystarczy przejechac sie lzejszym sprzetem zeby odczuc co to znaczy latwosc manwerowania. Wiadomo ze da sie kazdym wymanewrowac ale... No to ze zawiodla technika to oczywiste ale tu nikt nie pisze ze waga przeszkadza przy glebach tylko przy zwyklym parkowaniu motocykla. Nie trzeba glebnac zeby odczuc wage motocykla. Szkoda ze nie mozna tego powiedziec o osiagach, ktore akurat przez wage sa mizerne chociaz wytarczjace do turystyki. Wlasnie po przesiadce z CB750 mialem mozliwosc przysiasc sie do GSX750, dzien a noc. Motocykl mniejszy, poreczniejszy, z lepszym silnikiem i rownie niezawodnym, no i te ksztalty.

Te niutonometry to CB ma tylko z dolu bo na gorze juz ich nie widac, hamulce były by niezle (sa chyba od CBR 600 F2) ale jakby hondziawa wazyla 200 kg a nie 240. Mialem stalowe oploty i roznica w hamowaniu byla slaba, tylko wyczucie klamiki sie poprawilo. A co do przewidywalnosci to faktycznie mozna sie zgodzic ten motocykl niczym nie zaskoczy i dla mnie to byla nuda ale dla innych to moze byc ogromny plus.

Mam 173 cm wzrostu i jednym z powodow sprzedazy CB750 bylo to ze byla ciezka w manewrowaniu na parkingach i no i nie siegalem swobodnie cala stopa do ziemi. Wedlug mnie siedzenie jest zle wyprofilowane przy zbiorniku dlatego ciezko bylo mi siegnac nogami do ziemi i przetoczyc te 240 kg. Pozniej jezdzilem na SV650 i teraz na Z1000, oba maja wyzej umieszczone siedzenie a mimo to nie mam zadnego problemu z siegnieciem do ziemi a Z1000 mimo sporego cierazu da sie manewrowac bardzo latwo.

Mam kurtke ICON Hooligan Decay Jacket - wykonana calkowicie z siatki, wymienne ochraniacze, podpinka, wykonanie bardzo dobre. Jezeli chodzi o jazde w cieple sloneczne dni to dla mnie nie ma innej opcji, bez podpinki kurtka jest lekka. Niektorzy kupuja buzery itp. owszem na pewno sie spisuja jezeli chodzi o jazde ale nie wyobrazam sobie paradowania w takim czyms po sklepach/urzedach itp. Rewelacja w takich kurtkach jest to ze nawet niewielki ruch powoduje dostanie sie powietrza miedzy warstwy siatki i przyjemne uczucie chlodu. Aha kurtka bez podpinki nie zda egzaminu wieczorem, jest w niej po prostu za chlodno no chyba ze przez caly dzien temtepratura trzymala sie okolo 30 stopni.

Na poczatku sezonu zakupilem taka torbe i uzywam do tej pory (lacznie kilka wyjazdow). Moze nie jest za bardzo pakowna ale recznik, klapki, 2 koszulki, 2 pary slipow i skarpetki na zmiane plus mydlo itp. da sie zapakowac bez problemu plus kilka innych rzeczy. Do tego tangbaga dodawany jest pokrowiec przeciwdeszczowy i dwa paski. Osobiscie mocuje go tak jak na zdjeciu i trzyma sie bardzo dobrze no i stanowi oparcie dla plecaka ktory mam zawsze na grzbiecie. Ogolnie polecam na jakis krotki wypad. http://img146.imageshack.us/img146/1899/p1000574wk4.jpg

A ja chcialem sie zapytac do kiedy mozna sie zapisywac ? Bo pewny co do wyjazdu to bede dopiero na poczatku wrzesnia.

Mor - no ladne cacko ! Sam latam w czyms takim : Kurtka - Icon Hooligan Jacket - 700 zl Spodnie - Mottowear Combat - 350 zl Buty - Alpinestars SMX2 - 599 zl Rekawice - Spyke T-Torsion - 380 zl Kominiarka - Vanucci - 40 zl Komplet bielizny termoaktywnej Thorn - 100 zl Kask Nolan N62 AIM50 - 700 zl I na gorsza pogode : Kurtka - Haveba - 180 zl (allegro) Spodnie - OutDoor - 120 zl (allegro) Razem - 3169 zl dla mnie to worek kasy i nie ukrywam ze wzialem mala pozyczke na te zakupy, ale bylo warto.

A wiesz ze taki strzal adrenaliny bardzo wyostrza nasze zmysly i reakcje. Przeciez kazdy wie ze jak sie ostro polata to wydaje ci sie ze jestes nadczlowiekiem. Zreszta prawdziwy motocyklista nie polecialby w kukurydze, prawdziwy motocyklista pokonalby zakret na kolanie z przeciwskretem. :icon_question:

Kierowca ciezarowki, kierujacy motocyklem - nie rowna sie to byciem motocyklista. W ten sposob moge tez powiedziec o moim kumplu ktoremu dam zrobic kilka kolek na moto, zaden z niego motocyklista - zreszta zawsze mu mowie ze "Nie masz jaj zeby jezdzic na moto :crossy: ". I nie chodzi mi o to ze prawdziwy driver to zaraz pakuje bambetle, kamizelę odblaskową i rusza w Bieszczady ale o sam fakt ze swiadomie i z sercem wybral taki srodek transportu. Ten gosc z filmiku chcial sie tylko przejechac. Swiety nie jestem i lubie ostrzej pogonic ale naprawde kiedy pierwszy raz uslyszalem te wiadomosc w radiu to od razu pomyslalem "to nie byl motocyklista". Z reguly bronie takich swirow bo mi w pracy od razu kumple staraja sie wsasc na psychę ale ja ich zlewam, zawsze zbywam to smiechem. W tym przypadku tego nie zrobilem. Nawet pomyslalem ze sie juz stary robie ale doszedlem do wniosku ze tylko mniej pier...niety jestem od goscia o ktorym piszemy.

No to faktycznie wspolczuje, moze przy innych modelach bedziesz mial wiecej szczecia. Jakbys jezdziel chopperkiem jakims to Higway 1 Chopper na pewno byly by dla ciebie dobre, bo nie maja suwaka tylko rzepy i cholewka buta jest zlozona z dwoch oddzielnych czesci.

Titi tylko jest taka zasada ze kask powinno sie zmienac co 5 lat, po tym czasie wysciolka i material wytlumiajacy jest juz mocno wyrobiony. Zreszta same wzgledy higeniczne tez powinny byc brane pod uwage, wystarczy popatrzec na kaski z jasniejsza wysciolka, nawet czesto prane maja plamy od potu i tluszczu ktore zostaja do samego konca i nie da sie ich wyprac. A co do tego ze stare rzeczy sa wygodne to sie zgodze, bo to jak z butami. Zawsze najwygodniejsza sa juz te maksymalnie schodzone ale wystarczy kupic nowe, dobrze dopasowane i po kilku dniach na pewno nie bedziesz chcial ich pozbyc. Z kaskiem jest podobnie.

Przejchanie po stopie to nic w porowaniu z tym ze w trzeci dzien pracy w PKS'ach zostalem potracony przez autobus (fakt ze szybko nie jechal). Zrobilem dwa fikolki po asfalcie, podnioslem sie ale bylem taki zszokowany ze nawet nie pomyslalem zeby gonic ten autobus, po prostu wrocilem do pracy. Troche sie tylko poobijalem. Albo pierwsza jazda na moto (SHL), uderzylem tylnym kolem w kraweznik i zostalem doslownie katapultowany przez kierownice na beton, troche w powietrzu przefrunalem. Bez kasku. Ale pozniej juz smigalem w Boeri Trends, mimo ze moto to tylko SHL byla. Tak sobie treaz mysle ze albo Ktos tam na gorze mnie lubi albo mam w sobie cos z kota :rolleyes: .

Mam podobne problemy jak ty, gruba lydka i wysokie podbicie (w dodatku lewa stopa troche wieksza), musisz poszukac butow ktore maja krotki suwak. Czyli zasuwaja sie tak pod lydke a reszte zapina sie na rzep. Popatrz za Probiker Touring II, sam mam takie i byly to jedne z niewielu butow ktore weszly mi na noge.

Tez wolabym TIR'a, niedawno autobus przejechal mi tylnym kolem po palcach i... obrazenia zerowe :) , wprawdzie to na pusto tylko 10 ton wiec w porownaniu z TIRem to tyle co nic.

Serwisowke do Z1000 z 2007 roku juz mam, link ponizej : http://www.speedyshare.com/851660269.html Mialbym prosbe do zbieraczy serwisowek zeby sobie sciagneli tego manuala bo na necie o niego naprawde ciezko, a w razie czego bedzie komu upnac jak moj link wygasnie.