SebJaw

...mój ma 15, a wasze cieniasy ? :-)

Hi. Byłem, polecam Opis: http://www.strangers.riders.pl/wyprawy/zag...e/chorwacja.htm

Cześć. A zrobiłbyś mi na moim czerwonym baku czarny napis (fajną czcionką) BAD MOTHERFUCKER ? ? ? Pozdrawiam SebJaw [email protected]

Mi ostatnio jedna laga się "spociła" (ostro) i koło zaczęło latać przy zwalnianiu. Pozdrawiam

Jeśli silnik jest naprawde dobry to cena 1000 zł jest bardzo odpowiednia.

Więc kto mi powie jaka ilość paliwa (płynu) dostaje się do cylindra podczas jednego skoku tłoka ? Na wolnych obrotach, tak ok. 1000 obrotów/min - jakaś ilośc paliwa jest spalana 1000 razy w minutę. Gdy przekręcę manetkę gazu tak do 3000 obr./min. to spalam 3 razy więcej niż przy 1000 obrotów. Gdy jadę na 6 biegu i mam 6000 obrotów na minutę (mam wtedy prędkość 120 km/h) to spalam 6 razy więcej niż na wolnych obrotach (1000 o./min) gdy stoję ? Tak ?

Czy to znaczy że za każdym "skokiem" cylindry wypełniają sie 0.5 litra benzyny. Wtedy motocykl paliłby chyba 1000000 litrów na 100 km.

Witajcie Chwilę się zbierałem z zadaniem tego pytania ale nie mogę sam znależć odpowiedzi na nie. (dla niektórych będzie to pewnie najgłupsze pytanie roku) Nie jestem mechanikiem. Mam motocykl o pojemności 500 cm (0.5 l.) - Kawasaki GPZ 500 S ...a dokładnie to co to znaczy..? Gdzie ta pojemność jest ? Czy jeśli wykręce świece i wleję do cylindrów benzyny to "wejdzie" właśnie 0.5 litra ? - wątpię. Czy za każdym obrotem wału spala 0.5 l. benzyny ? też wątpie. Więc gdzie fizycznie jest te 500 cm sześciennych ? i gdzie mogę to sprawdzić. Pozdrawiam. SebastianJaw :)

...debilom powinni zabierać motocykle. Art1. Ulica to nie tor wyścigowy Art2. Nie umiesz jeździć to nie wsiadaj na Yamahę kolegi. Pozdro.

..i tam zaraz koniec... A przyspieszenie jeszcze ma..? ...może to pierścienie olejowe (wymienić)? ...albo uszczelniacze zaworów (...ale chyba to nie..?)? Specjaliści na Forum Ci pomogą :)

Weź OFF - przeciwko komarom i UNIMIL przeciwko plemnikom :D ...a i jeszcze skoro jedziesz z kolegą to nie zapomnij WAZELINY - może się przydać ;) Udanego wyjazdu.

HI! Ja byłem w Strefie Czernobylskiej w tamte wakacje. Jeśli chcecie się dostać pod samą elektrownię to musicie sobie załatwić w Kijowie wejściówki (w tamtym roku chyba 50$) lub wykupić "wycieczkę" z przewodnikiem (jeśli akurat będą organizowane (ok 300 $)) lub liczyć na szczęście i dobrą gadkę - na każdej z bramek dać strażnikowi 5 dolarów i może traficie pod elektrownie... (bramek jest z 10) POWODZENIA. Wycieczkę tą zacznijcie od "wielkiego jaja" w Iwankowie. :P Weżcie ze sobą liczniki Geigera. Pozdrawiam SebJaw Ps: Tak jak już pisałem kiedyś... Strona ELENY na Kawasaki to lipa... ...potwierdziło mi to wielu motocyklistów z Kijowa :cry:

Bez prawka... ...jak ktoś chce to może sobie pomykać... ...ale jak taki gość bez prawka spowoduje wypadek i ucierpie ja albo moja rodzina to mu zwyczajnie łeb urwę i nasram do szyi :) Pozdrawiam SebJaw

Cześć Na milicję na pewno musisz uważac. Zatrzymają Cię bez powodu, zaczną wymyślać pierdoły - dasz 20 hrywien i jesteś wolny. (nie należy się denerwować - tam to jest naprwdwe normalka). We Lwowie jest wiele parkingów strzeżonych. (koszt za dobę to jakieś grosze, nie pamiętam - chyba 3-5 hrywien) Uwaga ! We Lwowie (i innych dużych miastach) uważaj na drodze - czasem brak pokryw do studzienek i można się zwyczajnie zabić :P (widziałem kilka razy na własne oczy) We Lwowie uważaj na szyny tramwajowe wystające czasem 15 cm nad drogę oraz sporo brukowanych ulic - bruk jest często w złym stanie a gdy spadnie deszcz to lepiej nie jeździć po nim tylko chwilę poczekać (jest bardzo śliski) Ubezpieczenie - Może jest, może nie... Ja nic nie kupowałem i milicja też mnie o to nie pytała (...a zatrzymali mnie 6 razy (...ale ja przejechałem po Ukrainie chyba 4000 km.)) Jak będziecie we Lwowie to nie zapomnijcie o wycieczce na WYSOKIJ ZAMOK :P (!Przymusowo!) Pozdrawiam SebJaw ...a i jeszcze jedno: Drogi - trochę gorsze niż u nas. Zdażają się naprawde głębokie dziurska ale na pewno dacie radę (ja jechałem ścigaczem). Trzymajcie się raczej tych głównych dróg (grube, czerwone - na mapie). Kiedyś chcieliśmy skrócić sobie trasę i pojechaliśmy na drogę żółtą (na mapie). Po paru kilometrach tej drogi poprostu nie było - bo zamieniła się w gliniastą maź - i tak jechałem 50 km) Pozdro

Na Ukrainie czy Białorusi lałem do Kawasaki najtańsze paliwo (coś ok 70 oktanów) i jechałem lepiej niż na polskim paliwie 95 (ze stacji Jett) Tam najgorsze paliwo jest często lepsze niż nasze 95. Bo jak nz Białorusi zrobisz przekręt (taki jak u nas) na paliwie i dolejesz jakiegoś SYFU to trafisz do takiego łagru że ci się odechce (jeśli przeżyjesz). Pozdrawiam Ja zawsze leje 95 bez PB :D (w Polsce)

A ja też to mam. Gdy na światłach "przeciągnę" pierwszy bieg to potem drugi (czasem) mi nie wskoczy. Wtedy jak debil (pierwszy na światłach) czekam aż obrotyt spadną, motocykl zwolni i prubuję jeszcze raz wrzucić drugi bieg - wtedy jest OK. Mam tak od 3 lat ale jakoś to olałem bo naprawa pewnie kosztuje... ;) Pozdrawiam.

Ja w tamtym roku w swoim GPZ 500 wymieniłem zębatkę na mniejszą o 1 ząbek. Właśnie z takich powodów, że nie często "latam" 180 km/h a za to często jeżdżę z dziewczyną - więc zależy mi na większej mocy na niskim biegu. Zębatkę kupiłem w salonie Kawasaki. ;) Ps: Kiler, z jakiego miasta jesteś ?

Tak. Jeśli dobrze pamiętam to tranzyt = 24 godziny. Jeśli ktoś zdąży przez Rosje przejechać w 24 godziny to jest szybki. :banghead: Aby otrzymać wizę tranzytową na Rosję musisz udowodnić że jedziesz do innego kraju (docelowego) poprzez pokazanie w paszporcie wizy do tego kraju. Oni nie rozumieją, że w Europie już nie ma wiz. Nie wiem jak jest w przypadku drogi powrotnej do Polski. Jako Polak nie musisz mieć wizy wo Polski :( Pozdro SebJaw

Oczywiście, że trzeba mieć (jak już Ci o tym pisałem) I nie tak łatwo ją dostać ;)

Mam dokładnie to samo w GPZ500 i nie wiem co to..?

Ja uważam że można... i tak robie. Gdy jestem np. 1000 km od domu to nie znajdę Walvoline (na którym jeżdżę w domu) tylko szukam czegoś 10W40-półsyntetyk i leję. Gdybym się trzymał tylko jednej firmy to bym nigdzie nie pojechał ;) Pozdrawiam SebJaw

Ja w GPZ 500 też mam takie otworki.

No ja i Monika będziemy. Pozdrawiam

WarDog Po otwarciu widać tą śrubkę. Bez odkręcenia jej wlew nie wyjdzie. Fotka: http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pa....php?pic_id=479 Powodzenia

WarDog. Mówię Ci: jest jeszcze jedna śrubka, jak mocno pociągniesz to ją ułamiesz i pokrzywisz wlew. Nie wierzysz to zaraz mogę zrobić zdjęcia i Ci pokazać.