wawrzyn15

Witam! Musze kupic klocki na tylna tarcze do GSa...na Allegro sa klocki Gold Fren...cos kiedys o nich slyszalem, ale chcialem sie poradzic kogos kto je uzytkowal. Warto je kupowac? Czy lepiej inwestowac w cos innego? Klocki te kosztuja 50zl...pomocy! P.S. Wiem ze podobny temat juz byl...

kazda Yamaha z rodziny R...szczegolnie R1 ...oraz FZX750

to co daje czy nie daje to juz pominmy ale doczego to doszlo...w telewizji zachecaja do lamania prawa... :)

mozesz hamowac silnikiem w dwusuwie ale jest to malo efektywne i niebezpieczne dla silnika (brak smarowania)...jak przejedziesz sie na czterosuwie (nie wiem na czym jezdzisz) to dopiero poczujesz co to jest hamowanie silnikiem...ja tak mialem z przesiadki na GSa...troche sie musialem przyzwyczajac ze mozna silnikiem hamowac...

ja mam w GSie ponad 54tys. i nie bede przekrecal licznika chocby skaly sraly....bede sprzedawal z takim...najwyzej nie sprzedam...

Ja jazde w tigerze zakonczylem przy predkosciach pow 50km/h... I dopoki nie zmienicie kaskow to radzilbym nie przekraczac tej granicy :? juz zmienilem:) nie boj sie:>

dokladnie...GS jest do tego idealny...malo pali..zwrotn itd...albo honda CB450S...

jesli japoniec to napisz chociaz czy szosowy czy enduro czy w ogole jakiego typu...a co do tej WSKi czy MZtki to sie nie zgodze...widziales kiedys ladnie utrzymana/odrestaurowana WSKe?

moja NSRka tez palila 7 na setke..nie ma w tym nic dziwnego...sam pewnie mozesz poczuc ze jak wejdzie powyzej 7tys.obr to dostaje i kopyto i zebyt o kopyto utrzytmac to trzeba ja trzymac wlasnie nad granicy 7tys.obr..typowo wysokoobrotowy silnik...

matko...takich watpliwosci to nawet ja-amator nie mam:> jak spieszy Ci sie na drugi swiat to zakladaj samochodowke...

licznikowe 160...straaaaasznie wialo (szczegolnie w TIGERze:>)

Chce powoli kompletowac sobie jakies akcesoria do turystyki i doszedlem do wniosku ze do toreb bocznych (tekstylnych) ktore chcialem kupic, musialbym miec jakies stelaze, bo torby moglyby nie wytrzymac wstrzasow. Pomyslalem ze moze moznaby pomysl toreb zamienic na walek, mocowany na siedzeniu pasazera. Wiadomo ze jest raczej mniej praktyczny, ale chcialem spytac czy ktos z tym jezdzi i czy to sie sprawuje? chodzi mi o cos takiego: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=31840250

mi Yamaha jezdzilo sie swietnie...mialem moze 1,5h jazdy na placu i 20minut jazdy na miescie i to wystarczylo zeby zdac...a co do kartonika to mozesz sobie wyrobic wczesniej ale wtedy bedziesz placil 2 razyz a odbior (ja tak zrobilem bo juz mnie nosilo jak moto w garazu :D

No jak chcesz wymienic olej na nowy' date=' to chyba nie ma innej opcji jak zlac stary i zalac silnik nowym smarowidłem :mrgreen:[/quote'] czyli rozumiem ze jak tego nie zrobie a odkrece dekiel to dostane prezent w postaci starego, smierdzacego oleju? :mrgreen:

szykuje sie tez do zmiany oleju w GSie...jak tam jest? tez musze spuscic?

dzisiaj takiego widzialem...jechal na mijania i mial tylko jedno wlaczone...w kazdymr azie to tak wygladalo...swiecila sie tylko polowka lampy...

tez polecam GSa...jakbym mial wybrac 1,5 roku temu miedzy GS a NSR to...wybralbym GSa...zupelnie inna i lepsza konstrukcja...(obydwie sprawdzone)

gratuluje! wiem co znaczy kolejny sprzet w garazu...sa przez to niedawno przechodzilem ;)

wiem ze sie nie powinno ale jak juz sie to robi to czy skutkiem tego jest wlasnie to dlawienie?

Czy to normalne ze nie nagrzany silnik w motocyklu 4-suwowym, przy dosc mocnym odkreceniu manetki gazu sie dlawi? (nie gasnie, lecz nie przyspiesza tak samo, jak gdy jest cieply)

nie ma czegos takiego..nie rob sobie nadziei;)

jesli sie nie ma kasy na nowe to nie mozna miec oporow:D

to Ci koles bzdur nagadal....NSRki te nowsze (kocie oczy) maja po 28koni a te starsze bodajze 33...nie wiem czemu tak mowi...jesli juz...to w teorii powinny miec 11 ale nie koni tylko kW...

no dobrze...w polowie sie zgodze...ale ma to wielkie znaczenie czy jest to komarek czy wlasnie podana przez Ciebie R1...jadac komarkiem, ruszjaac spod swiatel i odkrecajac za mocno gaz nie polecisz na plecy...na R1 tak sie wlasnie stanie...piszesz ze wiesz ze glupot nie narobisz...nikt tego nie wie...nawet najlepszy...siadajac na CBRke jako na peirwszy Twoj motocykl mozesz sie spodziewac milionow ton niespodzianek...CBR600 tez jest duza...moze nie az tak jak CBR1000 ale tez swoje wazy...wystarczy minimalnie za mocny przechyl np. podczas postoju na swiatlach i gleba pewna....a podejzewam ze gsybys siadla na takiego GSa czy CB500 to duzo latwiej byloby Ci to opanowac...ale coz...Twoj wybor...powodzenia