Skocz do zawartości

Arni

Forumowicze
  • Postów

    4069
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arni

  1. Arni

    Motorower maluch!

    wolałbym takiego malucha :buttrock:
  2. Szkoda faceta.....ładnie jezdził. A jak to był 1.9 TDi ? :notworthy: co nie zmienia faktu ze wystarczyło zeby skasowac całe auto.
  3. Spox, nie ma sprawy. grunt ze naprawiłes moto i mozesz smigać ;)
  4. No w GS da sie wrzucic jedynke podczas pwolnego dojezdzanmia do skrzyzowania, to zaden problem u mnie. I nie chodzi tu o cosniecie na siłe. Cyk i siedzi. W MZ tez sie dało...ha! i to jeszcze z jakim efektem , ale to było przez przypadek, bo brakło benzyny i myslałem ze przy 30-20 km/h moze ,zrzuciłem na 2.....a sie okazało inaczej, i zebym jeszcze powoli sprzegło pouscił to moze nic by nie było takiego :icon_razz:
  5. Ja zaczałem od motorynki daaawno temu, w 6 klasie podstwowki.Pozniej romet, jawka a teraz GS 500. Ale jakos nie przypominam sobie momentu olsnienia motocyklami, takiego ze w jednej chwili juz wiedziałem co chce robic. W przeciwienstwie go gitary ktora takze chorobliwie zaraziłem sie w jeden wieczor :icon_razz:
  6. Ja przez krotki czas miałem całkowicie pusty tłumik - tylko kolektor i całkowicie pusta puszka. Chodziło to jak odrzutowiec. Dzwiek był tak głosny ze trudno było sie skupic na jezdzie. Niemniej efektownie wyglada ogien z rutu na pełnych obrotach, a te miny przechodniow i kierowcow....ale to moze z 100km na nim zrobiłem . Pozniej wstawiłem przegrody juz. JAk zrobisz sobie sportowy tłumik to ok, bedzie chcodziło głosniej tylko nie obejdzie sie bez ponownej regulacji gazników, bo inaczej mozesz wypalic zawory.
  7. Nie ma za co, to była taka moja luzna sugestia ,nie przytyk ,na podstawie własnych spostrzezeń.
  8. To jest to ze wąłsnie mam wzytsko uszczelnione tak jak powinno byc, nie brakuje nigdzie uszczelki bo wczoraj to sprawdziłem. Gaznik sprawdziłem juz cały własnie :/ Da sie z tym jezdzic ale jest to wk***.
  9. JA na GS wyciagnałem pod 180 max. Na cbr 900RR pozyczonej 230 i wiecej nie cisłem bo nie moj sprzet. Za pasazera - 270, w kasku enduro :P
  10. Wiesz co drbig, nic do Ciebie nie mam ale kur** piszesz jak zasranay jakies 10 latek imho dziecko neostrady. Nie umiesz uzywac znakow interpunkcyjnych? wiesz co to jest w ogole? Twoje wypowiedzi to zlepek kilku zdan ktore tak do konca to nie wiadomo czy sa luzna sugestia czy konkretnym pytaniem. Popatrz na posty innych-tam ludzie umieja pytac całymi zdaniami, rozwijac je . Pomyśl nad tym, jak chcesz zeby Cie powanie traktowano tutaj.
  11. mam podobny problem w GS 500. Tez przegazuje to obroty spadaja powoli. Posprawdzam to pod katem lewego powietrza, bo o tym nie pomyslałem.
  12. Zeby wyciagnac simmering to wziąłem wkretarke, wiertło 3 i ostroznie przewierciłem jego przednia scianke w 2 miejscach i wyszarpałem zagetym drutem. Ostroznie, bo jak Ci objedzie wiertło i trafi w wałek....to jak juz mowiłem bedzie wałek. Simer da sie tez przebic, albo zwyczajnie wsadzic pomiedzy niego a ten wałek sztywny zagiety drut i sprobowac wyszarpac, ale obstawiam ze bedzie siedział tak mocno jak u mnie wiec chyba bez wiercenia sie nie obejdzie , ale mozesz sprobowac jako najłatwiejszza metode.
  13. Chopie.....starego simmeringu sie nie zakłąda z powrotem :crossy: tez to przerabiałem przy tym wałku. 3zł simmering + jakas godzina roboty. Uwazaj jak bedziesz wyciagał stary simmering, zeby nie uszkodzic powierzchni wałka z biegów tam gdzie jest miejsce styku siimera z wąłkieem....bo wtedy bedzie na serio wałek :bigrazz:
  14. Kumpel, zeby miec zakryta tablice, ale robic tego tak ostentacyjnie jak tu tasma izolacyjna, latał enduro z tablica ze swojej CBR. JAk juz na tablicy nazbierało sie z 1cm błota, przekrecił tablice z powrotem do motora. Zawsze mozna sie probowac tłumaczyc ze akurat wyjechało sie z zabłoconej drogi itp. No bo jak by nie patrzec w trakcie jazdy nie widzisz co ci siada na tablice, tak jak w aucie niby "przypadkowe" liscie na blatach :icon_razz:
  15. Dzieki za porady. Tak własnie przypuszczałem ze nia maja podstaw zeby to udowodnic, dlatego wtedy zaryzykowałem przeleciec obok nich 140 i zobaczyc co bedzie. No risk no fun-jak to mawiają hehe :icon_razz: Pozdr.
  16. Przykładowa sytuacja - jedzie przepisowo radiowóz, teren zabudowany. Ja mijam go mając 90. Co w takim przypadku moga zrobic Policjanci?Czy radiwóz musi miec wideorejestrator zeby udowodnic mi wykroczenie czy mogą, oceniac moja predkosc na podstawie własnych obserwacji, bo "my jechalismy 50 a pan przejechał duuzo szybciej"? Tak z ciekawosci pytam bo raz tak minałem ale na szybkiego ruchu miałem autem ze 140 i bez reakcji było.
  17. hehe hamskie troche. Ja ostatnio wyciskałem ostatki sił z mojej GS na prostej drodze, a tu nagle podjezdza obok koles na jakims sporcie, kiwa reka, ja tez mu kiwam i myk - poooszedl dalej :icon_mrgreen:
  18. Nie tobie jednemu w GS zdarzyło sie nie przebic luzu z 1 na 2 podaczas ostrego przyspieszania :buttrock:
  19. Arni

    Subaru sound

    To ma zawor blow-off załozony :biggrin:
  20. Takie pytanie odnosnie tych owiewek w GS. Czy te plastiki od wersji five stars mozna dostac "luzem" ? szukałem na allegro i e-bay i nmic takiego nie znalazłem, jedynie czasem trafia sie pojedynczy motor z takimi owiewkami ale to tez rzadko. Jak cos takiego idzie kupic, to jakie sa ceny w ogole? dzięx.
  21. Arni

    Subaru sound

    Dokąłdnie....Subaru ma chyba najoryginalniejszy dzwiek jaki kiedykolwiek wydobywał sie z auta....Nawet Amerykanskie V8 nie mrucza tak pieknie jak boxer 4cyl.
  22. Jak juz komuśdziekuje, to tylko ręką. Głową nie kiwam bo to jest gest trudny do zauwazenia. A dziekówa nogą.......dziwne, nie spotkałem sie nigdy z takim czyms. Łatwije reke podniesc niz odrywac nogi od stopek. Jak ja jezdze za pasazera, to czasem probuje dotknac dłonia asfaltu, czesto sie udaje. Polecam jako przerywnik w dłuzacej sie trasie :icon_rolleyes:
  23. skoro 10 kW to motor niesamowicie mocny ,to moje 34 kW to niemozliwe do opanowania, a wieksze.....tylko na jednorazowy przejazd-ostatni w zyciu.... Mam wrazenie chocby sprzedawało to jakies dziecko......ta pisownia. A co do samego moto - jezeli slinik jet z jakiegos markowego moto jak tu ktos pisał z xl 125) to powinno to chodzic dobrze,. Tylko pytanie jakiej jakości se takie elementy jak: rama,zawieszenie, hamulce......watpie w bezpieczenstwo jazdy na tym wynalazku. nadaje sie moze jezdzic do miasta po bułki.
  24. robi tak zdecydowana wiekszośc :icon_rolleyes: A czy lepiej...na pewno umiejetnosci nabyte we własnym zakresie moga byc pomocne podczas kursu i pozniej egzaminu. wszystko nie bedzie uz takie zupełnie nowe, wiec moze byc na pewno łatwiej.
  25. O ile wiem, to dzieciom nie wolno jezdzic na motocyklach - brakujeCi jeszcze troche.....a jak Cie złapią, to uwierz - ale z 13-latkiem nie bedzie absolutnie zadnej dyskusji. Proby dogadania sie mozesz sobie tez od razu podarowac. kto ucierpi to Twoi rodzice, a raczej ich portfel, wiec nie warto. Ktos tu pisał ze 16 latek nie moze miec dochodów.....niby czemu nie moze jak może? :biggrin: Umowa/zlecenie to tez dochod a w wieku 16 lat wolno juz na nia pracowac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...