Patriko

Kurcze, to musiała być łagoda zima, że mu sie tak oponki kleją...

Hello :biggrin: Mam pytanko odnośnie sprzedaży auta, które zostało kupione od handlarza, który jak to w naszym kraju bywa zaniżył wartość samochodu na fakturze. Jest to samochód mojego kuzyna, który jest wart okoł 30 tysięcy, a na fakturze widnieje 15 tysięcy... Może nie powinienem o to pytać, bo to ewidenty wałek ale nikt nie ma pojęcia co teraz będzie ze sprzedażą tego auta. Chce je sprzedać, ale co ma napisać na umowie kupna - sprzedaży??? Jeśli napisze więcej niż na starej fakturze, zapłaci przecież podatek, tak? Dodam, że minęło już pół roku, w którym rzekomo nie można sprzedać auta, bo zostanie doliczony podatek w bodajże wysokości 20% od wartości auta... PROSZĘ O POMOC!!!

Kolejny Ghost Rider... Czego on się nażarł? :icon_mrgreen: Zajebiście się kładzie w winkle, widać, że poszedł na hardzior maxymalny :) Według mnie, niezłe widowsko, warto looknąć :biggrin: Ciekawe w jakim to kraju było...

To jeszcze lepszy numer. Jedziemy sobie z kolegą drogą jednokierunkową, a z naprzeciwka nadciąga Lexus, wcale nie zdziweni patrzymy kobieta w wieku + - 40 lat z trójką dzieci we wnętrzu. Na nasze walenie długimi i sygnał (zaznaczam, że musiała się wpakować na chodnik tak tam wąsko) zareagowała pukając się w czoło po czym pokazała nam zdrowego FAKETA. Nie obeszło się bez głośnych obelg... :)

Ja również uważam, że światła cały rok to bardzo dobre posunięcie. W motocyklu latem to jest bardzo ważne i nikt mi nie powie, że nie widać NAS lepiej. Już z daleka grzoci odbice, które przyciąga uwagę i widać, że coś się święci... Tak samo z samochodami. Wszystko jest z daleka zuważalne. To jest chyba jedno pozytywne posunięcie naszego rządu za kadencji PiSu...

Kurcze, janciownik od tego Falcona to aż mi się łezka w oku zakręciła...

A najlepsze z tego wszystkiego jest to, że samochody kosztują coraz więcej a jakość ZAJC idzie w dół :icon_mrgreen: Kiedyś dopadłem stary jak świat motocykli z bodajże 97 roku - ile wtedy kosztowały motocykle... A teraz!? Za klasę królewską musisz wyrzucić grubo ponad 60 tysięcy. CHORE

No przecież brak słów. Ręce opadają.

Sam jestem ciekaw czy w rzeczywistości, za ścianami niedostępnymi dla zwykłych śmiertelników (czyli nas) podejmuje się właśnie takie decyzje. Czy rzeczywiście wykorzystuje się gorsze jakościowo materiały itp...

Kolego, ale czy dla Ciebie te WSIOKI to jakiś ludzki podgatunek? Czy każdy ze WSI jeźdźi źle i niedobrze? A w mieście nie ma "dobrych" kierowców? Dlaczego generalizujesz? Za to pewnie Ty jako wielki miastowy jeźdźisz idealnie. Oddaję Ci ukłon mój Panie z miasta :icon_rolleyes: WSIOK

Tylko jedynie temat czytania ze zrozumieniem powinieneś był pominąć... Nie Tobie jest dane oceniać moją osobę. A to forum wyraźnie stworzone jest do wyrażania swoich opinii. Moją opinią jest to, co napisałem powyżej. A może dlatego tak reaguję, bo kiedyś też potrącił mnie gówniarz w samochodzie i uciekł... Zrozumienie, chęć znalezienia jakiegoś oparcia w kolegach... Czy jak by go zabił też byś stał murem?

Noooooo, janciownik, jeśli Ty się przesiadasz z benzyny na diesla i również z Tobą przesiada się styl jazdy benzyniakiem, to Ty wykończysz każdego diesla :buttrock:

Amerykanie i ich amerykańskie przebiegi :wink: Sam jestem ciekaw jakie oni osiągają przebiegi? Jaki przebieg według nich jest "duży"? I nie tylko jeśli chodzi o motocykle o samochody również... Widziałem, że powyżej kolega ze Chicago... Może się wypowiesz na ten temat?

No kurcze pieczone nie popadajmy w paranoje. Kolego niektorych rad to Ty nie sluchaj bo za chwile pojdziesz zrzucic tego GSa z przepasci... Achhh jak to niektorzy potrafia czlowieka zniechecic...

Czego Ty bronisz? Można według Ciebie coś tutaj usprawiedliwiać? Zrobił źle, uciekł jak tchórz i nie ma tutaj żadnej dyskusji w tej kwestii. Nie można niczego usprawiedliwiać. To mógłbyć (sprawca lub poszkodowany) każdy z nas. Jak byś się wtedy czuł!? Co byś zrobił!? Uciekł!? Przede wszystkim żyjemy po to, żeby sobie pomagać. Uwielbiam patrzeć w oczy, którym z czystej dobroci mojego sumienia pomogłem. Dla mnie temat jest zamknięty, nie ma żadnych usprawiedliwień. Kolega poniesie tego pełne konsekwencje. Może to przez jego wiek. Może jeszcze nie ma wyrobionego instynktu samozachowawczego, co z czasem mu przyjdzie. Wszelką krytykę tego posta możecie sobie wsadzić w d**ę. Zdrowo myślący ludzie wiedzą co mam na myśli.

:D zachowanie odpowiednie do pierdopędu na którym jechał :) Nie oczekujcie, że założy Racing Replica na ten szit :)

Noooo, zajc - mój NIE KOPCI!!! Ani przy redukcji, ani przy pałowaniu ze startu - potwierdzone przez moich rodziców i kolegów. A potwierdzone bo moment mojego TDI beszta prawie każde normalne auto :D

Tak, masz rację. Niestety to nie te same diesle co przed laty... Mnie to nie przeszkadza i dlatego różnica zdań :lalag: Benzynę też można katować i powiedzmy "naciągać" serwis ale TDI już nie za bardzo... A jeśli chodzi o olejaka Suzuki to muszę Ci oddać :icon_mrgreen:

Ale widzisz janciownik, ja jeśli chodzi o samochód i diesla to skłaniam się tylko ku jednemu - TDI - dla mnie jest najpewniejszy. Według mnie jest to jeden z najlepszych dieselków z jakimi miałem do czynienia. Jeźdźi bardzo szybko i sprawnie a przy tym spala na prawdę niewiele. Wydaje mi się, że w samochodzie TDI to jest rewelacyjne połączenie. Ekonomia i dynamika. A co do innych diesli, pomimo, że obcuję, ale sam osobiście na innego bym się chyba nie zdecydował. Benzyna owszem... W motocyklu :icon_mrgreen:

Napisz nam milosz czy się na nią zdecydowałeś???

Więc co ja bym zrobił po kolei: 1. Bak wyjął, wrzucił do niego potłuczone szkło, wlał benzynę, ostro wytrzepał z rdzy i wylał zawartość :lalag: 2. Wymienił wszystkie możliwe filtry i akumulator tak jak napisałeś. 3. Wymienił płyn hamulcowy i sprawdził przewody czy nie są zmurszałe - jeśli są - trzeba wymienić. 4. Opony - zapewne po tylu latach to będzie igranie ze śmiercią - wiem, że to wydatek, ale najlepiej było by je wymienić. Na pewno mają już nawet nie mikro pęknięcia tylko dość spore. 5. Jeśli chcesz możesz kupić dodatek czyszczący silnik STP - nie wiem czy to ściema, mechanicznie nie widziałem i nikt mi nigdy nie pokazał czy na prawdę działa, ale dla czystej świadomości bym dolał do benzynki. 6. Nie wiem jak z gaźnikami, najlepiej było by je przeczyścić specjalnym środkiem, ale nie musisz jeśli wszystko będzie ok.

W sumie może i tak jest, ale rozmawiamy na temat "chorych" aut na które pewnie nigdy nikogo z nas stać nie będzie, chyba, że trafimy w totka. A swoją drogą t wolałbym M5 albo M6 - BMW wydaje mi się dużo bardziej pokreślającym męskość samochodem...

Szkoda, że nie dane nam będzie być świadkami, jak ten AMG wytrzyma katalogowy przebieg... Ja też w to wątpię i bardziej wywyłuje u mnie to uśmiech politowania niż respekt przed "legendarną" trwałością merców.

Ciężka sprawa, ale kurczę pieczone będą problemy... Mnie też kiedyś potrącił koleś samochodem i uciekł... Konsekwencji żałuje do teraz... Nie mam zamiaru Cię straszyć, ale sprawę zjebałeś dosadnie. Nie można uciekać... Czy był pijany czy nie, trzeba pomóc. To jest taki sam człowiek jak Ty. Kiedyś Ty będziesz podchmielony, ktoś Cię potrąci i ucieknie - jak się wtedy będziesz czuł? Błąd, błąd, błąd. Zachowałeś się bardzo nieodpowiedzialnie, ale mam nadzieję, że poszkodowanemu nic nie będzie i wszystko się dobrze zakończy. A Ty pamiętaj, żeby pomagać innym... :icon_mrgreen:

Cholercia... Miałbym tygodniową żałobę... Szkoda maszyny.