enduroguy

W motocyklu chlodzonym ciecza cylinder moze sie pocic z taka uszczelka pozatym bez jakiejs na wzor nie da rady dociac. Ogolnie nie polecam bo moze sie tak skonczyc ze bedziesz mial wode w cylindrze :P

Ja teraz 2 zeby mniej dalem w KDX'ie z przodu i jest duzo lepiej. Biegi sa fajne, krociutkie i moto bardzo szybko osiaga v-maxa. Spadek predkosci czuc, ale za to w terenie jest duzo lepiej (slide na 4 nie robi na nim wrazenia :P ). Obstawiam ze DT jak teraz leci 90km/h to moze poleciec hmmmm 80km/h po zmianie zebatek, ale wtedy bedzie miala wieksze obroty

Wejdz do dzialu motorowery, bo tam to sie dopiero dziwne rzeczy dzieja :P Zug: Wez tez pod uwage ze w takim temacie nie ma jednej odpowiedzi i dlatego trzeba rozwarzyc jakies argumenty za i przeciw. Dopiero wtedy zalozyciel tematu bedzie mogl wybrac handbary "pod siebie" (w zaleznosci od stylu jazdy)

Straszne dziwna sprawa. Ja mam odmienny problem, bo wszedzie jest tylko Orlen 2t SemiSyntetic, a na ani jednej stacji nie ma czegos w pelni syntetycznego :P . Normalnie kosztuje niewiele ponad 40zł Chyba jedyny sposob to przeprowadzka ;) . Madras, a tak na powaznie. Popytaj sie o oleje do silnikow 2 suwowych polsyntetyczne. Taki Mobil kosztuje 2x zł a jest wyzszej klasy niz orlen i do Jawy bedzie swietny!

Udowodnic udowodnic... zmienilem zwykla koncowke na przelot to wiem i nie musze tego nikomu udowadniac. Dyfuzor jeszcze ;) Ehhh... DT ma w taki sposob zrobiona koncowke ze spaliny zanim wyleca musza przeleciec od jej poczatku do konca 3 razy pozatym wystepuja tam liczne zwezenia i nie powiesz mi ze to nie blokuje :P . Zatkaj tlumik korkiem i zrob dziurke i zobacz czy stracisz na mocy hehehe. A co do dyfuzora to bardzo czesto jest tak iz sportowy od seryjnego rozni sie tym ze jest pusty w srodku. Ja wywalam z niego zawsze wszystko i jak narazie kazdy sprzet zyskal po tym na mocy (Jak zrobilem to w Suzuki TS to roznica w mocy byla taka jak po zalozeniu zestawu tuningowego!!)

Ja mysle ze w MX sie nie beda rwaly bo jest inna nawierzchnia, natomiast w lesie jak lecisz slide'am na korzeniach to sie rwa jak glupie (w KDX mam mase uszczerbionych z przodu i z tylu , ale zeby wyrwalo jak z mitasa to nie ma bata :P )

Raczej ciezko jest balansowac (probowalem). Po prostu jak widzisz ze jest naprawde stromo to oporowo do przodu. Musisz ocenic podjazd i wyczuc o ile sie wychylic

:P Sliczna DR'a nie ma co!! KDX bedzie meczony ile wlezie conajmniej do 18, a nd osiemnastke to jeszcze pomysle . Mysle ze z taka DR350 to raczej sobie poradze ( poradze nie znaczy wykorzystam w pelni moc) bo w sumie 30-33km to nie tak duzo. Wiem, wiem jeszcze moment sie liczy i 4t inaczej oddaje moc. Jednak wydaje mi sie ze z WR250f bym sobie poradzil (nie czekajac do osiemnastki hehe) natomiast z EXC400 to hmmm.... by mnie zmiotlo ;) Hehehehe identyczne odczucia mialem po przesiadce z DT125r na KDX125 i wtedy zrozumialem ze przedewszystkim liczy sie zawieszenie i prowadzenie...

Wałek jak w morde strzelil. chcesz znowu komus wcisnac scieme przy sprzedazy?? :P Polska.... Daj fotke swojego MTX'a albo opisz jak jest chlodzony, wyglad itp to moze uda sie przyblizyc rok produkcji

Jaka firma robi gumy na tył o szerokosci 100?? Potrzebuje takiej do KDX'a i mam wielki problem z dostaniem jej (nie ma nigdzie 18" wszedzie tylko 19", bo takie sa w wyczynach). Chodzi mi o jaknajmniejszej stracie mocy. Teraz mam niby 110 ale jest szerokosci 130

Polecam Micheline bo to swietne oponki!! JEszcze mi sie na nich przod nie uslizgnal nigdy. Teraz na przod bede wrzucal Bridgestone Motocross i mam nadzieje ze bedzie dobra (mam taka z tylu i sprawuje sie jak marzenie).

Do DT spokojnie wrzucaj bo tam zeby Ci kostke urwalo to musisz sie postarac. Na tyl spoko, a na przod wolalbym cos lepszej klasy, zeby przod nie uciekal w lesie (za 40zł kupilem wlasciwie nowego Bridgestone'a z 2003r takze jak poszukasz to znajdziesz taniej niz mitasa :P )

Ja walnalem na plastikowych w koparke przy ok 50km/h (dokladnie w jej lyche i to tylko i wylacznie handabrem) . Handbary sie tylko troche przesunely i wygiely bo zawadzaly o klamke (aluminium moglo by sie odksztalcic na stale no i sami wiecie....), a z reka absolutnie nic mi sie nie stalo. Druga opcja dla ktorej wg mnie warto zwykle plastiki kupic jest taka ze amortyzuja w pewnym stopniu uderzenie (po tym uderzeniu tylko mnie rzucilo)

W lepszych modelach masz wewnatrz wymienny but i mozesz go wyprac i nie ma sie wtedy o co martwic. Jezeli wtedy jeszcze masz watpliwosci to kup nowy but :P MI sie wydaje ze buty uzywane warto kupowac bo nie trudno znalesc jakies 3 razy tansze od nowych

No no Tomus tak sie pochlebnie o tej furze wypowiedziales ze zaczalem brac Dr'ke pod uwage jako moto na osiemnastke :P . Ty masz wersje z upside down z przodu?? Jesli tak to co powiesz o przednim zawieszeniu?

Matematyki w szkole nie miales?? :mrgreen: 1:40 - czyli na 40litrow wachy idzie litr oleju, wiec na 4 litry wachy idzie 100ml oleju czyli na 4,5litra wlej troszke ponad 110ml. Aaa i taka uwaga (sadze ze dosc wazna). Najpierw wstrzasnij butelka zeby olej osadzil sie na sciankach, bo ilosc oleju na tym wskazniku przed wstrzasnieciem i po moze sie roznic nawet o 50ml!!!!

Zapchany byl kanalik od strony wlotu powietrza. Z tego co sie orientuje to jest on polaczony z dysza od powietrza takze dmuchnij z tej strony sprezarka. Ja uzywalem takze MIEKKIEGO drucika o malutkiej srednicy bo syf nie chcial wyjsc :P . Ogolnie kombinuje z dolotem powietrza. Byc moze wystarczy filtr umyc i nasaczyc ponownie, albo wlot sie zatkal

Do japoncow sa do wyboru do koloru Sprobuj dobrac od innego sprzeta. Ewentualna korekta otworow i bedzie jak znalazl! (tylko pamietaj zeby sprawdzic jaki masz lancuch!!)

Fakt- na torze mi sie tez wiele razy zdarzylo wrzucic bieg ze sprzegla szczegolnie w miejscach gdzie sa straszne wyboje przed winklem i trzeba redukowac (na wcisniecie sprzegla nie ma czasu pozatym grozi to gleba). W enduro (jako styulu jazdy) natomiast zmiana biegow bez sprzegla nonstop jest jak dla mnie conajmniej dziwna...

Miales szczescie i tyle. Ja wiele razy myslalem ze sie wyrobie przed drzewem a w nie drasnalem jednak staram sie w sytuacji przedglebowej ( :P ) probowac wyprowadzic motocykl i wiele razy mnie zatkalo... Jak narazie mi to wychodzi na dobre. Motocykl puszczam tylko jak jest juz bardzo zle

No jak widac wystarczy chwile pomyslec i odrazu wiadomo kto pisal :mrgreen: :mrgreen: Moj KDX125 ma podobno moc do DT80 (ok 30km) i z simakiem tez sie zblizam powoli do tego wyniku :lol: . BTW teraz tyl podnioslem o 30cm i tylny blotnik jest prostopadly do wachacza :lol: :lol:

To nie duzo ja na tego typu impreze :P Dolaczam sie do tego pytania. Jesli nie potrzeba prawka to bede prawie na bank :mrgreen:

Na podjazdach zawsze do przodu szczegolnie na stromych bo inaczej zaliczysz plecy, a tak to dociazasz przednie kolo utrudniajac mu oderwanie sie od ziemii

Po raz kolejny napisze ze to ja stworzylem tego posta oczywiscie wcale nie dla zartow :lol: . Ciesze sie ze ktos sie usmial z tego powodu :P

Prosze o konkrety. Jezeli masz kompleksy w zwiazku z tym ze ganiasz na DT to to nie moja sprawa i dla mnie to malo istotne. Prosze o konkrety. Zazdroscisz liczby postow? Jakby sie dalo to bym Ci oddal kilka punkcikow bo mi na nich nei zalezy. Jestem na forum 2 lata dluzej od Ciebie i to chyba normalne ze mam wiecej postow' date=' a jezeli budzi to w Tobie zazdrosc to nic nie poradze. Moje posty sa na temat a Ty sie przyczepiasz ze dyskutujemy. Przeciez forum jest po to zeby wymieniac opinie. Tez pisze grzecznie i wymieniam opinie. Pisz ale na temat, a nie sie bawisz w moda... Ja juz nic nie pisze od tej pory w tym topicu bo zaraz nastepny sobie nabije posta czepiajac sie dyskuji, a to mnie doprowadza do szalu...