WLD_Wlodi

Dodam jeszcze kilka zdjęć dla smaku ;) Moim marzeniem jest mieć (poza tym egzemplarzem) jeszcze jedną, ultra rzadką sztukę(pomijając S600 których jest nadal dużo). Polecam stronkę - http://www.1000sel.com Przykład takiego ultra rzadkiego modelu(nigdy nawet w internecie nie widziałem innych zdjęć tego auta) Carat by Duchatelet W140: Teraz bardziej przyziemne: Brabus 6.9 (dokładnie ten został sprzedany kilka lat temu za około 120 tys zł). Brabus aż tak bardzo mi się nie podoba, a poza tym nadal jest ich dużo na świecie. Jakiś czas temu był na allegro wystawiony W140 S500 Grand Edition (od zwykłej wersji różni się tym że rok produkcji - 1999, ma kolor obsidian black - dokładnie ten który ja obecnie mam + jasną tapicerke - zdjęcie poniżej)

Ja je wszystkie widze, jest ktoś jeszcze kto nie widzi?

Witam ponownie w tym wątku po 6 latach przerwy ;) Moja eska dostała w końcu jedyny słuszny kolor(obsidian black). Już teraz wiem że eska ma u mnie dożywocie :biggrin: Ostatnie zdjęcie (gdzie porównuje kolor przed i po) zostało wykonane "20 tys zł później".

Gdyby rozstrzygać sprawę w ten sposób, że są to 3 oddzielne pasy ruchu to: (Zdjęcie z egzaminu na prawo jazdy) Gdyby nie było pojazdu numer 2 na obrazku poniżej, a pojazd 1 zmienia pas na lewy, pojazd 3 zmienia pas na prawy to pierwszeństwo miałby pojazd 1(czerwony samochodzik) dlatego że pojazd nr 3 ma pojazd nr 1 z prawej strony. I według mojej subiektywnej oceny w przypadku z filmu na 90% byłby winny kierowca z lewej, dlatego że nawet jeżeli przy pasie który łączy się z dwoma pozostałymi pasami jest znak ustąp pierwszeństwa, to nie oznacza że ma ustąpić tego pierwszeństwa wszystkim. EDIT: Dla potwierdzenia mojej tezy dodam jeszcze to: "Przy równoczesnej zmianie pasa ruchu przez dwa samochody z pasów skrajnych na środkowy, pierwszeństwo ma samochód znajdujący się z prawej strony . Spotkałem się z opinią, że pierwszeństwo ma w takiej sytuacji pojazd, w którym kierowca pierwszy włączył kierunkowskaz. Taka zasada nie istnieje. Art. 22. ust. 4 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym: Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu , na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony . Rozwiejmy kilka wątpliwości: Nieprawdą jest, że przy zmianie pasa ruchu pierwszeństwo ma pojazd, który pierwszy włączył kierunkowskaz - taka zasada nie istnieje. Nieprawdą jest, że przy zmianie pasa ruchu pierwszeństwo ma pojazd, który jest bardziej z przodu - nie ma znaczenia kto jest z przodu, jeśli może dojść do kolizji to należy ustąpić pierwszeństwa zgodnie z zasadami. " Źródło: http://oskduet.pl/nauka-jazdy/pierwszenstwo-w-ruchu-drogowym

Czytaj teraz uważnie co powinieneś zrobić: 1. Zgłoś szkodę do ubezpieczyciela sprawcy(jeśli nie wiesz jaka to ubezpieczalnia, możesz sprawdzić to na stronie ufg po numerach rej). 2. Rzeczoznawca przyjedzie, obejrzy moto i dostaniesz kosztorys 3. Po kilku dniach dostaniesz odmowe wypłaty ze względu na nieprzyznanie sie sprawcy do winy.(Kase dostaniesz jak zakończy się sprawa w sądzie) 4. W tym momencie możesz robić z moto co chcesz, bo w ubezpieczalni już jest sporządzony kosztorys. Jak nie masz ubezpieczenia to owszem, wypłaci fundusz, a ty dostaniesz mandat czy tam grzywne + nakaz zapłaty za zwrot wypłaconego odszkodowania(regres).

Na kapcia dobrym sposobem jest jeszcze doczłapać się do wulkanizacji i zakołkować opone(można to zrobić bez ściągania koła). Miałem kiedyś taki przypadek(słychać było że powietrze schodzi), w google znalazłem najbliższą wulkanizacje, pół h później już gumowałem ponownie po obwodnicy.

Jako specjalista w tym zakresie(5 lat w szkodach OC oraz w pojazdach zastępczych) odpowiem: Czasy, gdzie dostawało się 6 tys za "ból karku" minęły mniej więcej we Wrześniu 2014r. Zacznijmy od najprostszych rzeczy: -koszty odzieży - wszystko co uszkodzone liczone po cenach rynkowych(jako nowe). Np kupiłeś buty za 800zł rok temu, obecnie są warte twoje używki z 200, a na allegro możesz kupić nówki za 600 <- więc 600zł. -koszty uszkodzonego motocykla - zależy jak uszkodzony, w przypadku GS500 bardzo łatwo zrobić szkode całkowitą ze względu na niską wartość rynkową. Koszty leczenia - wszelkie koszty które poniosłeś(rehabilitacje, opatrunki, dojazdy do lekarzy) Zadośćuczynienie - najtrudniejsza rzecz do "wyważenia". W tym przypadku za poździerane kolano i skrzywioną psychike dostałbyś 1000-3000zł.(w przypadku reprezentacji przez kancelarie, bo czasami może ci się ubezpieczalnia wypiąć i powiedzieć że nic ci nie przyznają bo nic sie nie stało) I żadne tam 2 dychy, te czasy już dawno minęły jak ktoś słusznie zauważył. Nawet w sądzie przegrasz taką sprawę a jeszcze zapłacisz dodatkowo 1500zł zaliczki za biegłego + ładne pare tys kzp + 5% wartości sporu.

Polisa przypisana jest do pojazdu na podstawie nr rej/VIN, a zniżki są z peselu. Jeżeli sprzedający zgłasza sprzedaż / kupujący zgłasza kupno w ubezpieczalni, to przychodzi ewentualna rekalkulacja - dopłata, bo sprzedający np miał 60% zniżek a kupujący miał 30%.

Z jednej strony fajnie że zadbany, że czarne blachy itd, z drugiej to pierwsze wydanie(przedlift) które wygląda troche topornie, brak wyświetlacza klimatronika(po 1996), zwykła kierownica i toporna gałka. Skrzynia na 100% 4 biegowa.

Ja w przypadku tego świstka z OC zawiadomiłbym prokurature, ciekawe jak by to się dalej wszystko potoczyło... W każdym razie michoa widzisz że takich spraw trzeba pilnować i najlepiej od razu po zakupie zgłosić(również w ubezpieczalni) i przerejestrować auto, bo w tej chwili oszczędności szlag trafił. Chytry dwa razy traci ;)

Żeby otrzymać zwrot składki z OC, nabywca musi podpisać oświadczenie że zrzeka się poprzedniej polisy, a sprzedający musi iść do TU poinformować że nabywca się zrzekł + podać swój nr konta.

Szkoda że nie napisałeś jakie auto było uszkodzone. ___________________________________________________ USTAWA z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Art. 110. [Roszczenie zwrotne Funduszu] 1. Z chwilą wypłaty przez Fundusz odszkodowania, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 1 pkt 3 i ust. 1a, sprawca szkody i osoba, która nie dopełniła obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1 i 2, są obowiązani do zwrotu Funduszowi spełnionego świadczenia i poniesionych kosztów.2. W uzasadnionych przypadkach, kierując się przede wszystkim wyjątkowo trudną sytuacją materialną i majątkową zobowiązanego, jak również jego sytuacją życiową, Fundusz może odstąpić od dochodzenia zwrotu części lub całości świadczenia albo udzielić ulgi w jego spłacie.(...)4. Roszczenia Funduszu wynikające z ust. 1 ulegają przedawnieniu na zasadach określonych w Kodeksie cywilnym, nie wcześniej jednak niż z upływem 3 lat od dnia spełnienia przez Fundusz świadczenia.___________________________________________Kara za brak OC:do 3 dni – 20% pełnej opłaty karnej (800zł) 4 do 14 dni – 50% pełnej opłaty karnej (2000zł) powyżej 14 dni – 100% opłaty karnej. (4000zł) Na moje oko będzie kara za brak OC + koszty naprawy pojazdu(zależy jaki i czy naprawiany w ASO) + ewentualnie koszty holowania(150-500zł) , parkingu, samochodu zastępczego(500-4000zł). Procedura wygląda tak że kolega dostanie wezwanie do sądu i tam będzie się tłumaczył. Towarzystwa ubezpieczeniowe czasami zapominają(w przypadku regresu, czyli alkohol, ucieczka z miejsca - chodzi o zwrot odszkodowania) o tym żeby upomnieć się o swoje. Miałem takich kilka przypadków. Fundusz raczej nie zapomina ;) Ciesz się że w ogóle tak to się skończy, bo jakby kolega strzelił staruszke na pasach to zaczynamy rozmowe od 200 tys w góre(odszkodowanie/zadośćuczynienie dla każdego z rodziny).

Cieżko mi powiedzieć bo się nie przyglądalem ale chyba nie ;) Mam postojówki po bokach + w jednej lampie krótkie, w drugiej długie. Jaki amorek skrętu polecacie? Czy można kupić gdzieś osobno mocowania?

W książce którą dostałem z motocyklem jest info że "zalecane" obroty przez 800 km to max 4 tys obr, przez następne 800 6 tys... To jakiś zart chyba. Przez pierwsze kilometry owszem nie przekraczałem tych 4 tys, ale jak już zrobiłem setke to odwijałem coraz mocniej. Pojawiły się już pierwsze minusy kawy: -kontrole trakcji całkowicie wyłączyć można tylko na postoju, zmieniać tryby(3) można podczas jazdy. -abs w porównaniu z vfr troche zbyt szybko puszcza. Sama kontrola trakcji chodzi wyśmienicie ;)(Koniec z glebami po odkręceniu na pasach). Myśle że z czasem większość motocykli będzie ją miało tak jak ABS.

Przedwczoraj odebrałem nową ZX6R z salonu więc wypadałoby się pochwalić, szczególnie że niecodziennie się kupuje nowe moto ;) Pierwsze 500km już za nami, jeszcze drugie 500 i będzie można odkręcać ;)

Premiera Baby benz(W201 czyli popularna 190tka) miała miejsce w 1984 roku i jak na tamte czasy było to mega auto. Wnętrze jak na tamte czasy mega. Nie zgodzę się z opinią że mesiu miał kiczowate drewno - powiedziałbym raczej że wtedy ładowano do aut jeszcze prawdziwe drewno, a nie to co jest teraz. 2.0 D jest troche mułowate i przyspieszenie trzeba mierzyć kalendarzem, ale z drugiej strony jechałem kiedyś takim do Hamburga(5 lat temu) i od Świecka na opale wymieszanym z roślinnym(tym co na stacji sprzedawali) leciałem z gazem w podłodzie 170km/h. Michoa gdybyś w 1984r (33 lata temu) miał takie auto : https://pl.wikipedia.org/wiki/Mercedes-Benz_W201_Cosworth To byś był panem życia. W momencie gdy twój sąsiad wyłączałby na skrzyżowaniu ssanie w maluchu(a taki maluch to w tamtych czasach było coś), ty paliłbyś kapora. Gdyby kiedyś ktoś widział gdzieś w Polsce albo na zachodzie rzadką wersję W140(S73, S74 AMG, Brabus, C74 Carlsson, S500 grand edition i inne) w dobrych pieniądzach, to proszę o info. Pozdrawiam - pisał właściciel najlepszego samochodu na świecie jakim jest Mercedes W140. (ten ze zdj to nie mój, ale identyczny)

Zależy w jakiej sprawie. Jestem w branży odszkodowawczej 5 lat i od około 2-3 lat towarzystwa ubezpieczeniowe na bardzo małe szkody(potłuczenia itd) mają wywalone. Zapłacą 800zł(gdzie 5 lat temu za stłuczke i kręgi szyjne można było wyrwać 7 tys) i wiedzą ze klient po 3-4 tysiące nie będzie biegał po sądach.

Ten mesiu w porównaniu z M5 E60 ma pancerny silnik.

Oby służyła bo coraz ciężej kupić coś niewyjeżdżonego, szczególnie w Polsce gdzie nowe auta kupują w 80% firmy :)

Sprzedam moją VFR - http://allegro.pl/honda-vfr-800-v-tec-kufry-abs-vtec-i6766360661.html Zapraszam bo naprawde warto.

Z ciekawości zapytam ile jeszcze można zejść z ceny "wstępnej" u Bogusławskiego? Dziś dostałem ofertę z autoryzowanego salonu o 2 tys wyższą niż u B.

Ktos z was kupował moze ostatnio moto od Bogusławskiego? Niecałe 10 lat temu na forum były różne opinie. W salonie mnie straszą że od Bogusławskiego kupuję bez gwarancji i w przypadku akcji serwisowych będę mieć problem...

Nadszedł u mnie czas zmiany sprzętu, dlatego zastanawiam się nad zakupem nowego sprzęta. W gre wchodzi sport, 600, 750(Najlepiej), 1000 raczej odpada ze względu na cene. Póki co po necie wynalazłem takie oferty: 42 200 PLN - Kawasaki ZX6R : https://www.otomoto.pl/oferta/kawasaki-zx-6r-ninja-delta-plus-chorzow-ID6yyBUL.html 45 500 PLN - Suzuki GSXR 750 od Bogusławskiego: http://sprzedajemy.pl/suzuki-gsx-r-750-model-2016-nr36073972 Do żadnego z motocykli póki co się nie przymierzam ani nie negocjuje cen. Moto miałoby być w leasing, dlatego od razu zapytam jaki jest całkowity koszt leasingu i ile(procentowo) wynosi opłata za ubezpieczenie(które jest obowiązkowe w przypadku leasingu)? Czy lepiej poszukać jakiegoś 2-3 latka?

Opel Astra 2004 1.7 CDTI 101KM. 14.5 tys zł Z benzyn się wyleczyłem. Tylko stare diesle (Do 2008-2009) Więcej info - priv Zdj: http://imgur.com/U0dos4w ​http://imgur.com/3SzqVoQ