Kilka cytatów: "Po wypadku Marcina, zamiast wzmożonej kontroli mających na celu wyłapywanie pijanych kierowców, olsztyńska policja wzięła pod lupe miejscowych motocyklistów, zapowiadając ostrą weryfikacje ich środowiska. Patrole otrzymały polecenia spisywania numerów z tablic rejestracyjnych jednośladów" Oczywiście, może jeszcze policja sądzi że to MARCIN motocyklista spowodował wypadek :icon_razz: Żałosne... :) "Nie uratuje ani Marcina, ani innych ludzi z pasją, których mistrzowie kierownicy zepchnęli z drogi, wymusili pierszeństwo, nie zauważyli na skrzyżowaniu. Bo liczby mówią same za siebie. ---75% wypadków w których śmierć ponoszą motocykliści, wydarza się z winy KIEROWCÓW SAMOCHODÓW !!!" Motocykliści dawcami organów...(Pomagają im w tym Kierowcy samochodów) :D I kto tu jest dawcą?? Teraz pewnie pijany kierowca bedzie gnił w więzieniu(jeśli wogule do niego pójdzie), bedzie opłacany przez nas czyli podatników, po 10 latach wyjdzie, bedzie żył jak normalny człowiek, i być może spowoduje kolejny wypadek po pijanemu w którym śmierć poniesie motocyklista lub inny uczestnik ruchu... Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół Marcina... ...i do kiedy bedziemy nazywani dawcami i wariatami ? :lalag: