ks-rider

:buttrock: :lalag: :notworthy: Adam M. nic dodac nic ujac ! :crossy:

Nie, no zajefajnie ustosunkowales sie do tematu, tylko pogratulaowac ! he, he, sam kiedys urzywalem tego okreslenia, do czasu. Proponuje patrzec przy ogladaniu nie tylko na zegary ale rowniez na boki. Mogl i 299, zmienia postac rzeczy ? Mozliwe, rzecz tylko w tym kto bedzie ocenial. Dla mlodych gniewnych jezdze moze jak p***a z ta roznica, ze ja jezdze a ....... P.S. zawsze zmajdzie sie ktos, kto jezdzi lepiej. :crossy:

Jak zwykle sie mylisz ! Gdybys na swoim kursie instruktorskim mial na ten temat chociarz na 30 % kompetentne wyklady wiedzialbys, ze emocje, po czesci adrenalina naleza do zycia czlowieka i nie opuszczaja one czlowieka nigdy tym bardziej nie gdy jedzie jakimskolwiek pojazdem - bez odczuc niema zycia ! Yubasku, wez najpierw dorosnij. " Cenisz ciebie wedle siebie " - to, ze Ty potrzebujesz pojazdow do tych celow nie znaczy, ze jest tak w przypadku innych. Tym rozni sie mezczyzan od chloptasia bez wzgledu na fakt ile to wiosen liczy chloptas. Potrafisz objac umyslem, ze mozna kupic motocykl ze wzgledu na jakosc zawieszenia, jego ergonomie, uklad hamulcowy, wlasciwosci jezdne, jego bezawaryjnosc, czy inne walory ? To, ze w tym motocyklu jest taka a nie inna moc to troche inna bajka, jest ona tylko jednym dodatkiem bez ktorego sprzedaz obbywala by sie nie tak sprawnie. Naprawde myslisz, ze gdybym wrocil zmienilbym swoja mentalnosc i zaczal jezdzic inaczej ? Wypowiadsz sie na temat psychologi spolecznej, a nie wiesz, ze ta potrzebuje wzorcow do nasladowana bo bez nich zadne pozytywne zmiany niestety nie nastapia. Pytanie tylko kto ma byc tym wzorcem ? Ty jako instruktor na ktorego patrza i wzoruja sie przyszli kierowcy ? Jaki przyklad dajesz Ty sam ? Kanclerka - jezeli juz :icon_mrgreen: Chociarz w przypadku Märkel to nie wiadomo :biggrin: Mozesz powiedziec mi co maja do tego wszystkiego autobahn'y ? Myslisz, ze po ich zlikwidowaniu doszlo by do sytuacji jaka jest w PL ? Jedno jest pewne, napewno zwiekszyla by sie lichba przekroczen predkosci ale napewno nie w tykim stopniu jak Tobie by sie to wydawalo - inna mentalnosc spoleczenstwa. Co do alpejskich winkli to proponowal bym rozszerzyc swoje horyzonty i posmigac po nich, zobaczyl bys moze, ze jest tam mniej wypadkow niz mozna by przypuszczac. No widzisz i tu lezy pies pogrzebany. Raz, ze mentalnie nie zrozumiales tego, ze wlasnie od Ciebie oczekuje sie abys ten przyklad dawal, dwa wrzucasz do wora szystkich malolatow, reszta jak wyzej. Powiedzial kto ? Twoj umysl kolego po prostu jeszcze pewnych rzeczy nie jest w stanie pojac, jest wiec to jedynie Twoja subjektywna wypowiedz swiadczaca, ze nie dorosles jeszcze do tego aby prowadzic pwena klase motocykli. Nastepny inteligent. wyjasnisz mi dlaczego mam sprzedac motocykl ? Plissssssss :icon_mrgreen: Bo jakis patafian naklepal cos po klawiaturze, co akuratnieslina mu na jezyk przyniosla ? Wez sie nie osmieszaj ! Wyjasnie Ci, tylko nie wiem czy zalapiesz. Jadac w terenie zabudowanym gdzie moze wyjsc Ci pieszy na jezdnie Twoj czas reakcji przekracza juz calkowita droge zatrzymania sie ( pojazdu jadacego z dopuszczalna predkoscia maksymalna ) przed pieszym czy innym uzytkownikiem ruchu drogowego - kumasz ? Swego czasu zadalem na forum pytanie , wypowiedzialo sie oczywiscie wielu EXPERTOW ale tylko dwie czy trzy osoby podaly prawidlowa odpowiedz. Swiadczy chyba samo o sobie - niestety ! :crossy:

Jezeli dla Ciebie normalny czlowiek tak jezdzi to sorry ale nie mam pytan. Moze obejrzyj film bedziesz mogl zauwazyc teren zabudowany, ograniczenie do 70 km/h, kolo jechal 310% wiecej - wystarczy ? :crossy:

Nie trzeba byc geniuszem aby wiedziec, ze linie na jezdni czy slupy latarni stoja w tej samej odleglosci od siebie wiec mozna obliczyc z jaka predkoscia je mijal i obliczyc predkosc - kumasz ? :crossy:

Niezla padlina, hmmm powiedzial kto ? E-Klassa jezdze od 2000 r. ( ponad 170 000 km u mnie ) i jakos poza dwoma awariami zawsze dowiozla mnie do domu, wiec nie bardzo rozumiem. Co do A-Klassy to sie zobaczy, ale chyba dlugo u mnie nie zabawi. Z ta zawodnoscie mozesz wiec sobie w czapke wsadzic :icon_mrgreen: :crossy:

1. Owszem, zdarzalo sie, z tym, ze z wiekiem dojrzewasz i przychodzisz po rozum do glowy, nie martw sie wiec, Ty tez kiedys .... :icon_mrgreen: 2. E - Klassa, Accord ( Honda ) i A - Klassa :icon_mrgreen: Uwazaj tylko cobys zawalu nie dostal :icon_mrgreen: :crossy:

A taaaaaaak, powiedz to prosze redaktorowi Motorrad'u ktoremu podczas testu dlugodystansowego korbowod wyszedl blokiem bagatela przy 250 km /h . W histori testow nie bylo przypadku aby redakcja zaprzestala testu ( w przypadku F4 2 te same usterki w dwoch silnikach ) Znajomy ktory prowadzi warsztat prywatnie ma dwie sztuki, niestety nie podziela Twojej opini. Wymienil silnik na ostatni model i jest przekonany, ze ten bedie sluzyl jak nalezy, czas pokaze. Motocykl jest przepiekny w/g niego ( ewentualnie Duc'a 1098 ) mozna by ustawic poprzeczke. Niestety jest zawodny zarowno w sporcie ( Jörg Teuchert - rozwiazal kontrakt wlasnie ze wzgledu na zawodnosc ) jak i w wersjach cywilnych a szkoda. Tak na marginesie ile na nim kilometrow juz przejechales ? :crossy:

Po czesci to pytanie czego oczekujesz od C3 ? jezdze w concept i przy ponad 140 km/h zaczyna rzucac glowa, jest dosc glosny, mimo tego jeden z moich ulubionych ! :crossy:

1. Musisz jedynie kiedys umrzec, no i zalatwic potrzeby fizjologiczne, pozatym nie musisz nic ! 2. Czy jak jak w przyszlosci bedziesz zmienial motocykl to bedziesz zmienial rowniez helm ? Lepiej od razu kupic dobry i uzywac go nawet na placu. Moge sie z Toba nie zgodzic ? Tip z czepkiem nie jest zly, choc i tak dzuma wisi w powietrzu :icon_mrgreen: Pytanie tylko poco sa na forum tematy przyklejony czy archiwalne ? Jak kupic helm przewijalo sie wiele razy, pozatym, jest jeszcze cos takiego jak powiedzmy " kompetentny " sprzedawca ktory powinien poinformowac, pytanie tylko czy poinformuje ? Swoim kursantom zawsze oferuje podjechanie do centrum i zakup helmu i ciuchow. :crossy:

Do Accorda i E-Klasy doszla jeszcze A-Klasa, wkoncu dziecko tez musi czyms jezdzic, he, he. :crossy:

Mlody jeszcze jestes, do Piernika zostay Ci jeszcze 2 lata, no moze rok ! :icon_mrgreen: Rzeczywistosc jest nieco inna, majac lat 17 to mozesz juz sobie tylko pomarzyc ! Aby dzisiaj dojsc do czegokolwiek tp musial bys zaczynac w wieku 4 - 5 lat ! :crossy:

Gdyby silniki byly tak samo niezawodne jak to zawieszenie to moze bym sie na niego skusil :biggrin: ( zartuje oczywiscie ) co do reszty to sie z Toba zgodze. :crossy:

Enzo Tak jak juz powiedzieli przedmowcy, owiewki, opony, itd, itp nie koniecznie, sporo ludzi jezdzi na serji. Chc esz wyciskac z esprzetu wszystko to niestety musisz liczyc sie z gruzem, a o " hamulcu o jakim wspomniales, hmmm, czy to az tak zle ? Bedac w Poznaniu widzialem jak kolo juz w pierwszym dniu lekko przedobrzyl, kierownica wybila mu w ramie jego maszyny calkiem spora dziure, chlopaka powaznym zlamaniem obojczyta do Hannoveru wiozla dziewczyna. Podczas 3 dni treningu bylo 10 % strat w materiale i z tym trzeba sie liczyc. :crossy:

Z tym sie zgodze :biggrin: :crossy:

Dlaczego leszcz ? Moze to inni sa leszczami ? Calkiem prawdopodobne. To, ze ktos jest mistrzem na swoim podworku, nie znaczy, ze jest dobry. Owszem rozwinie sie do pewnego poziomu a potem to juz tylko zastoj bo niema kontaktu z lepszymi tych niesztety nie ma na wlasnym podworku, trzeby by jechac na inne podworko a zebranie na nim lania niezbyt pozytywnie wplywa n apsychike miszcza. tez bym sie spytal, jakim budzetem rocznie dysponuje AKP i na co to idzie ? W czym problem tak jak w Rookie Cup postawic wszystkim identyczne motocykle i ujac to w statusie ? Gdbyby w tej klaskie moto były słabe i identyczne to decydowały by umiejętności i wola walki a nie sprzęt. Sport, danej dziedziny czy kategori nie bedzie nigdy popularny dopuki nie bedzie objektow, objekty powstana, gdy bedzie naklad. Do tego musi dojrzec budzet. W przeciwnym wypadku naklad finansowy bedie musial byc o wiele wiekszy bo na objekt dojechac jakods trzeba. Najlepszym przykladem jest Tadek Blazusiak, dwa lata zyl w camper'ze startowal z najlepszymi wiec doszedl do celu. :crossy:

Swego czasu nocowalem w Komanczy w agroturystyce zaraz po wjezdzie z zachodu po prawej stronie. :crossy:

Obojetnie skad sie jest, bez kasy mozesz byc kim chcesz i nikt Cie nie dostrzeze, taki kolej losu, lajf is brutal. :crossy:

Po co licencje, homologacje jakies zezwolenia, rozumiem, ze przy grze w pilke tez niem azadnych regol czyli wolna amerykanka. Dlaczego trzeba miec kase, bo wszystko kosztuje a za popelnione bledy trzeba placic. Rossi nie zostal zasponsorowany ( no chyba, ze przez wlasnego ojca ) Schumacher tez nie od raztu podpisal 4 - letni kontrakt z Ferrari i skasowal 250 000 000,- Wszyscy zaczynali od czegos i poprzez samego siebie doszli do tego gdzie sa. Takich ludzi jest w sporcie ilu ? Reszte, to juz Konrad wyjasnil. :crossy:

Nie rozumiem tylko dlaczego piszesz NASZYM bo ci tego nie wymyslili - za trodne bylo ! :crossy:

Co do Bandit'a 400 to oryginalnie ma 59 KM DRZ 400 ma 49 PS Jedna i droga bedzie wiec za mocna, bez problemu jednak mozna dostac zdlawione do 34 KM. :crossy:

To nadal mniejszy kwota niz 18 - latkow na lytrze. Przedmowca bardzo ladnie to juz ujal :notworthy: Co do badania, mam nadzieje, ze madre glowy ustala cos realnego i dobrego. Nie nalezy tez zapominac, ze ludzie dzieki trybowi zycia i medycynie zyk´ja juz dzis znacznie dluzej niz 20 lat temu, za dwadziescia lat podejrzewam, ze beda zyli jeszcze dluzej wiec rowniez te okresy badan moga ulec zmianie. Jak rzeczywiscie bedzie czas pokaze. :crossy:

Piecyk, mam nadzieje, ze sie nie obraziles, cytujac Cie tam, swoja droga calkiem fajny kolo :icon_mrgreen: Znam goscia ktoryprzez 25 lat jazdzil z Hamburga do Hiszpani z zona i tobolami na 125 ccm i 15 KM. Tez dawal rade, w 2007 zrobil jednak kat A. :biggrin: :icon_mrgreen:

Moge miec inne zdánie ? :icon_mrgreen: :crossy:

Twoj prezydet bedzie mial gow*o do gadania bo juz dawno podpisal cyrograf o wejsciu do EU a przepis dotyczy wszystkich jego czlonkow czyli i PL - kumasz czy za trudne ? Na dole masz konkretna wypowiedz :crossy: