Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23552
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    152

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Przepraszam, a kto stwierdza, ze rownam w dol ? Rownie dobrze moglbym napisac, ze to takie piekne i polskie dalej zyc w ciemnogrodzie. Lovca juz Ci napisal....... Nie zawsze. Kwestia przyspieszenia i sytuacji. :crossy:
  2. Dlatego, ze takie sa przepisy dotyczace szkolenia kandydatow na PJ. Widocznie ktos madry zdal sobie sprawe z ryzyka jakie czeka na przyszlego kierowce gdy ten opusci teren zabudowany i uda sie w teren niezabudowany z ktorym nigdy wczesniej nie mial doswiadczenia. Od czasu do czasu mam mozluwosc przekonania sie na wlasnej skorze co moze sie zdarzyc gdy trafi sie " prawdziwek " ktory nie potrafi wjechac na autostrade ( robi to np. z predkoscia 60 km/h ) lub nie wykona podstawowego zabezpieczenia ( lusterko wewnetrzne, lusterko zewnetrzne, kierunkowskaz i co najwazniejsze - spojrzenie w boczna szybe ). P.S. zapomniales o zjezdzie z autostrady ktora bez treningu w wielu przypadkach skonczyla by sie wylotem w botanike ze wzgledu na za duza predkosc na luku. Znam pare osob ktore zezwala kursantom na rozwiniecie predkosci rzedu 200 km/h. osobiscie rzadko kiedy na to zezwalam [ Richtgeschwindigkeit - ( zalecana predkosc ) 130 km/h ]. Jezeli wiec po zdaniu egzaminu swierzak bedzie chcial rozwinac wiecej - robi to n awlasna odpowiedzialnosc. :crossy:
  3. 1. Masz mala wypobraznie 2. Moze jak przesiadziesz sie z 50 ccm na nieco wiecej to dojdziesz do tego, ze sprzet o wiekszej pojemnosci nie zmusza do redukcji, wystarczy jedynie odkrecic manetke gazu. 3. Pomijam juz fakt "siepniecia" ktory u mnie jakos nie wystepuje. To Ty w aucie tez przy zmianie biego robisz przegazowke :icon_mrgreen: Chyle czola :notworthy: :crossy:
  4. To przed Toba zawsze jedzie jakas piaskarka i sypie piasek ? ? ? To, ze na jakims skrzyzowaniu tenze moze lezec z tym moge sie zgodzic, inny aspekt, to moze masz nieprawidlowa linie jezdzenia przez srodek, gdzie jest go zawsue wiecej niz na " wyjezdzonym " pasie. :crossy:
  5. I dzieki temu jest tez mniej wypadkow o porzadku nie wspomne. Dlaczego maja sciemniac ? jezeli jest homologacja to jak widac sie da. Czyli w/g Ciebie, jak ktos robi swoja robote to sie czepia ? ? ? I oczywiscie mial swoj dzien :icon_mrgreen: Moje Enduro przez pare lat przechodzilo przeglad z katem tablicy rej. ca. 60 st, i bez odblasku. Pewnego pieknego dnia radiowoz zajechal mi droge wylegitymowano mnie, wypisano kwit abym poprawil do dnia tego i tego. W tym sezonie tez mi sie przyczepiono do odblasku, kupilem rowerowy i jest OK. Bynajmniej nie uwazam, ze zatrzymujacy mial zly dzien i sie uczepil, tak samo jak w TÜV'ie gdzie znajomy robil mi przeglad, po prostu za to im placa aby zwracali na to uwage. :crossy:
  6. A jak chciales lakierowac ? Koszty polakierowania elementu + koszty farby ? Znaczy 2 x wykasowac za farbe ? ? ? Napisz pismo I spytaj jak oni to sobie wyobrazaja ? Rzeczoznawca zalatwia takie sprawy Zaproponuj wiec aby albo ONI kupili Cit e czesci albo niech oddadza do swojego warsztatu ktory to fachowo ( jak nowe ) napürawi, pozycz im przy tym duzo szczescia. Moment to oni policzyli Ci za swoja wycene ? ? ? Niekoniecznie, kumpel mial w PL z Polakiem, zglaszal jednak w Niemczech :crossy:
  7. ks-rider

    Europa Zachodnia

    St. Gothardo Ci odradzam ( chyba, ze nie ta trasa jechalem :icon_mrgreen: ) , St Bernardino bije go w kazdym calu na leb. :crossy:
  8. Jezeli policzysz, ze np. Stawka roboczogodziny w np. Mercedes Mojsiuk.pl kosztuje 100,- pln a roboczogodzina w Mercedes Niederlassund.de kosztuje 125,- € to chyba prosta sprawa, ze wyjdzie drozej, Kosztorys a kosztorys to rowniez dwie pary kaloszy, na przykladzie Suzuki GSX 600 F porownywalem roznice miedzy PL a D i relacja jest katastrofalna na niekozysc PL, gdzie nie bierze sie pod uwage szeregu kosztow zwiazanych z materialem, praca czy dodatkowymi kosztami. Dobry rzeczoznawca na zachodzie potrafi wliczyc calkiem niezle odszkodowanie. Nie wspomne juz o metodzie czesci uzywanych jaka ma zastosowanie w PL. Najsmieszniejsze jest, ze polskie TU wyplacaja na zachodzie identyczne odszkodowania jak ubezpieczalnie zachodnie . :biggrin: :crossy:
  9. Gurim, wez przestan sie osmieszac, bo zal mi sluchac tych wywodow, :crossy:
  10. Widzisz I tu po czesci lezy problem, jeden w wieku 80 lat spokojnie jeszce smiga, Znany jest mi osobiscie 85 latek, w innym przypadku przy 64 moze byc juz zupelnie inaczej. Przechodze specjalistyczne badania co 5 lat. Juz niedlugo wejda, razem z kat AM, stopniowaniem PJ ( ket A2 ). Zgodze sie, ze lekarz rodzinny to troche za malo, jak widzisz wiek wiekowi nie rowny. :crossy:
  11. Mozesz dokladniej wyjasnic na ile powinna byc wymagana sprawnosc oraz czas reakcji ? Malolat musi nadrabiac reakcja a stary wyga nie jest na nia zdany, po prostu raz, ze wie co bedzie a dwa to niedopuszcza do pewnych sytuacji. Wlasciwie sporo zostalo juz powiedziane o ile zgodze sie z przedmowcami co do jazdy bez uprawnien to co do wyplaty ubezpieczenia sie nie wypowiem, wlasciwie to tylko Browarny wie co i jak i na jego wypowiedz bym tu postawil. :crossy:
  12. He, he, blednie zrozumiales wypowiedz ! 1. to na kursie bedziesz mial wylozone kawe na lawe. 2. Jaki atak ? ? ? Nawet jezeli wejda nowe przepisy to nie bedziesz musial jezdzic klasa A1 tylko sprzetami wiekszymi jedynie z ograniczona moca. :crossy:
  13. Co obchodza Cie przepisy ? Chcesz nauczyc sie jezdzic i smigac ? Czy lansowac sie na lytrze ? :crossy:
  14. Dodawanie gazu w zakrecie, hmmmm :icon_mrgreen: 1. jezeli dodajesz gazu na wejsciu w zakret, to predkosc z jaka wszedles w winkiel byla powiedzmy " za mala " - mogla byc spokojnie wieksza ( popelniles wiec blad w szacunku predkosci ( pomijam juz czy swiadomy czy nieswiadomy ). Lepiej wejsc z mniejsza niz za duza. 2. jezeli dodajesz gazu w srodku to pytanie ile ? ? ? ( tego nikt na papier nie przeleje ). Caly pic polega na tym aby przeciagnac zakret z ta sama predkoscia bez odejmowania czy dodawania gazu. Dodanie czy odjecie gazu wplywa na zmiane obranego toru jazdy. Czym moze sie skonczyc juz pomine. 3. o ile na wyjsciu to jest OK pozostaje tylko pytanie na ktorym biegu jechales i ile gazu dodasz, uwaga na Highsider. Dylemat w tym, ze na wyjsciu " podniesienie zawieszania w celu uzyskania wiekszego przeswitu jest juz niepotrzebne bo z regoly prostujesz motocykl do pionu. Pomijam juz fakt pytania o motocykl ktorym sie smiga , bo cruserakiem przetrzesz podnozki przy np. 30 st. a supersportem " nieco pozniej ". :crossy:
  15. ks-rider

    WSZYSTKO O BMW

    Kombinujesz jak kon pod gore, sprawdz na mobile.de ( co prawda sam nie sprawdzalem ) i kup. Co do E46 to napewno w Niemczech kupisz taniej 330 d niz 320 d http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/search.h...=&usedCarSeals= :crossy:
  16. Rzeklbym dla tych ktorzy chca miec komfort psychiczny. :crossy:
  17. Jezeli smigasz jakims cruser’akiem to moglbym sie ewentualnie zgodzic, w kazdym innym rodzaju motocykla to daj chlopie pokoj Rozumiem wiec, ze co jakis czas stajesz I przeprowadzasz test asfaltu, zdradzisz tajemnice jak to robisz ? ? ? Lo bosche, sprzedaj to co masz kup cos z ABS’em, juz dzisiaj moge dac Ci na pismie, ze pozyjesz znacznie dluzej Masz racje, sprzedac motocykl I jezdzic tylko rowerem ! Gdy jednak chcesz dalej smigac motocyklem to niestety ale teoria do du*y. Wrzucisz tu linka do takiej szkoly ? ? ? Lub moze odpowiesz mi na pytanie jak rozwiazali problem z odpowiedzialnoscia za zdrowie “ kursantow “ ? ? ? :crossy:
  18. Subjektywnie napewno, gdybys jednak sprawdzil " naukowo ze stoperem okazalo by sie co innego. :crossy:
  19. Czuyli chcesz kupic motocykl z falszywa dokumentacja i jezdzic nim bez uprawnien :banghead: Jezeli motorower to tylko 50 ccm najlepszy bedzie Yamaha DT 50 :crossy:
  20. Napewno lepiej niz gazniki, Co do kasy, jak chcesz sie mleka napic to zawsze krowe kupujesz ? Nie wiem jak Ty ale osobiscie wole zaplacic pare groszy za podpiecie kompa i szybko znalezc przyczyne niz zdac sie na " fachowosc " mechanika ktory bedzie szukal wady zupelnie gdzie indziej, powymienia czesci ktore byly OK i wystawi Ci gruuuuubo wiekszy rachunek. jak wyzej dzis lap top to juz raczej standard. he, he, a zelazny kon nigdy nie zastapi konia z wozem. :crossy:
  21. Jezeli myslisz, ze czytajac Twoje czy wypowiedzi twoich podobnym pojawjaja sie u mnie jakiekolwiek emocje, to musze Ci powiedziec, ze schlebiasz sobie az za bardzo. Szczeniackie wypowiedzi traktuje z przymrozeniem oka, biorac poprawke, ze tak wlasciwie mimo swoich lat rachej umyslowo i emocjonalnie do swego wieku nie dorosles. Piszesz o pianie na ustach, widocznie taki obraz wyniosles z rodzinnego domu lub swojego bliskiego otoczenia, Pieniactwo z tego co wiem, szerzylo sie w Pl juz za czasow szlachty, jak widac pozostalo w niektorych kregach do dzis. :icon_mrgreen: Tak po prawdzie to pojawia sie na moich ustach jedynie maly usmieszek politowania. :icon_mrgreen: Wydaje mi sie, ze nadinterpretujesz. Pozatym na jakiej podstawie sadzisz, ze sie mecze ? Forum jest dla mnie forma rozrywki gdzie bawie sie czytajac niektore tematy, niektore wypowiedzi medrcow typu ernestZL. Proponowal bym rowniez zastanowic sie nad faktem, jestes tu nowym, wchodzisz i sugerujesz mi opuszczenie forum, przepraszam, ze pytam ale na jakiej podstawie ? Czy Ciebie ktos zmuszal abys sie tu rejestrowal ? Chyba rowniez cierpisz na jakas manie wyzszosci. Nie pasuje Ci to sam odejdz. Mam nadzieje, ze wypowiedzalem sie wystarczajaco jasno. P.S. Dlaczego tu jestem, nie wiem czy bedziesz sobie potrafil wyobrazic ale sa tu osoby ktorym warto w pewnych tematach pomoc. Wiekszosc z pewnoscia zdziwila by síe jakie pytania zadawane mi sa na PW, miedzy innymi dlatego tu jestem. Co do Lecha Potynskiego, to jego artykuly sa z regoly trafione w dziuesiatke, a to, ze paru " lepiej wiedzacym " wydaje sie inaczej, to juz ich problem, L.P. ma moj pelen szacunek. :crossy:
  22. Galileo Galilei , Kopernikowi tez pisali i mowili, ze brednie i herezje. Ciesz sie wiec, ze jestes wszystko wiedzacym i robisz wszyystko najlepiej ( przynajmniej jezeli chodzi o jazde ) osobiscie zlewam to cieplym moczem, jaki stan nauki jazdy jest w PL wie kazdy, ( nie tylko w PL ) moze gdy zmieni sie system, ( moze za 50 - 100 lat dojdziecie lub dolaczycie do europy zachodniej , an razie jestescie z wiedza na poziomie Afryki a kultury miedzy Rosja a Bamgladeszem , nie ublizajac przy tym zadnemu z krajow ktore wymienilem, bo przy glebszej analizie moglo by sie okazac, ze nawet im do piet nie dosiegacie. :icon_mrgreen: zanim zaczniesz pierd*l*c to sprawdz najpierw w jakich tematach sie wypowiadam, z regoly oszczedzam sobie wdawanie sie w dyskusje z takimi E X P E R T A M I jak Ty, wlasnie dlatego, ze wiedza wszystko lepiej a nie mam ochoty na wykladanie i odkracanie pewnych teori ktore wykladaja miejscowi profesjonalisci, przynajmniej w pewnych kwestiach. Tago niestety nauczylo mnie to forum. :crossy:
  23. O ja pierd**e, chyba z kosmosu jestem jak czytam takie historie to zastanawiam sie juz nawet nie nad kultura ale........ Nic dodac nic ujac. :crossy:
  24. He, he, poczekaj jak dojdziesz do mojego wieku, wtedy inni ocenia jaki bedziesz Apollo :icon_mrgreen: , mi osobiscie dynda. Z ust kogos takiego jak Ty to komplement. :icon_mrgreen: :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...