Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23317
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    146

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Pytanie tylko co bedzie w przypadku gdy sprawca jest goly w ryj ? :crossy:
  2. Przyczyna wrecz banalna. Polacy dalej jak za komuny wierza w pana Kazia zlota raczke. Podczas gdy na zachodzie juz dawno nastapila specjalizacja na poszczegolne o ile nie grupy krajowe to conajmniej marki. Z Honda nie jedzie sie do Kawasaki a z Ducati nie do BMW. Serwice kasuje kase wieksza niz w Niemczech a robora o ile nie spierdolo'na to ..... Pracownicy mimo wysokich stawek za uslugi dostaja grosze. Co do sprzetow wloskich to problem jest wlasciwie w wiekszosci krajow, jak myslisz dlaczego ? :crossy:
  3. Chyba nadam Ci tytul forumowego archeologa :icon_mrgreen: ( temat sprzed 4 lat ) 1. z tego co pamietam to zlamales o 60 km/h 2. w terenie zabudowanym moglo byc dozwolona jeszcze mniejsza predkosc max. Ile tam bylo, to tylko Ty wiesz. Ponadto, IGO autostrada moze miec inne ( wieksze luki m/i dlatego czesto ograniczenie predkosci ) 3. Na jakich swiatlach jechales ? a. dostosowanie predkosci do zasiegu widzenia b. Fahren / Anhalten "auf halbe Sicht" - zatrzymanie sie w polowie drogi na jaka ma sie wzglad - czy jakostam :bigrazz: c. cala reszta dotyczaca dostosowania predkosci do warznkow drogowych, osobistych, pogodowych i innych. 4. hamowanie a raczej jego brak Fajnie tak pofilozofowac, w realu wyglada to zupelnie inaczej, skok adrenaliny, zablokowanie centralnego procesora, brak rozwiazan w rdzeniu = bezradnosc. :crossy:
  4. To znowi polscy desydenci dali ciala. Ktory cholerny papierowy tygrys wpadl na pomysl z ta podwona moca ? Wyrazy wspolczucia, przy takim ukladzie Horneta czy jemu podobnych nie bedzie mozna zdlawic - totalna porazka. To browara moglby wypic dopiero majac skonczone 21 lat, no co za meka :icon_mrgreen: a jaka niesprawiedliwosc :icon_mrgreen: O sexie oralnym w niektorych stanach nie wspomne, do pudla sie za to idzie :icon_mrgreen: :crossy:
  5. 1. Jak slys´ze slowo POZYCZ to mi sie flaki przewracaja. 2. Oczywiscie przyjade do Ciebie, zostawie Ci moj telefon / nawigacje na dwa miesiace, przyjade ponownie go odebrac. Dwa miesiace potrzebujesz aby te 295 km / h osiagnac ? kiepski sprzet skoro tak wolno przyspiesza :icon_mrgreen: 3. brales dzisiaj juz zimny prysznic ? jak nie to polecam ! :icon_mrgreen: Dr. Artur Mam nadzoeje, ze wszystko jasne. :crossy:
  6. Kwestia przygotowania do trasy. Ile km mniejwiecej planujecie nakrecic ? Podejrzewam, ze 3000 km to minimum. najwieksza uwage zwrocilbym na opony. W zaleznosci od tego w jakim sa stanie przewidzialbym albo ich wymiane w czasie urlopu lub tez wymienil przed. Olej podobnie, bo jak by nie bylo jego wymiana w serwice to koszta ca. 100,- €. Jezeli planujecie zachaczyc o Monako to polecam kompiel na tamtejszej plazy. Jest tam przebieralnia ( 2,- € od glowy ) strzezona, czyli oddajesz ciuchy za kwitem, nic nie zginie. ( polecam zabrac jedynie ze soba klapki, bo cieeeeezka sie przez ta " plaze " idzie :icon_mrgreen: Polecam tez drogi najwyzej II - giej kategori - asfalt co prawda gorszy ale za to banan z pyska nie schodzi. Okolica Monako jest dla motocyklistow Zajefajna Sospel, poszperaj po tych okolicach, warto. http://maps.google.de/maps?hl=de&ie=UTF8&q...7,0.219383&z=12 :crossy:
  7. I co przepraszam tym postem wniosles do dyskusji ? Napisales cos nowego ? Wyjasniles cos ? Posluchaj chloptasiu, to, ze przepisy sa rozne wiem sam i Ty nie musisz mi tego mowic. Gdybys byl tylko w polowie taki inteligentny na jakiego sie tu lansujesz to moze wpadlbys na to, ze prawo idzie w kierunku ujednolicenia ( nie wiem, czy bedziesz w stanie wyobrazic sobie, ze kategorie prawa jazdy w calej Europie beda takie same, przepisy dotyczace homologacji wlasciwie sie juz nie roznia ) Jako, ze do Ciebie jeszcze nie doszlo wiec wytlumacze Ci jak dziadek krowie na granicy, ze stopniowanie PJ ( kategori PJ ) nie jest wymyslem polskim, Polacy niestety na to nie wpadli, a szkoda, wielu mlodych mogloby zyc do dzisiaj. Czy jestem fachowcem, nie Tobie to oceniac, bo za cienki jestes w te klocki, to notabene ocenili juz kompetentniejsi od Ciebie. Co do Twojej fachowosci, hmmm, dopasowujasz sknerstwo do metody szkolenia, nie dopuszczasz do siebie mysli, ze mozna inaczej, klepiesz i bedziesz klepal swoim stylem do konca zycia, uwazaj tylko, zecy zycie Ciebie nie zweryfikowalo. Na swoim podwurku mozesz byc nawet dobry, na innym podwurku nie bedziesz nawet swiatlem koncowym, ale ze wzgledu na zawezony horyzont myslowy nie jestes w stanie dojrzec. Co do fachowosci, ile to godzin trzeba byc szkolonym i ile to trwa ? Podejrzewam, ze samej mechaniki mialem wiecej godzin niz Ty calego kursu, a jest to dzial ktory ma tych godzin najmniej. Ile to godzin trzeba aby zostac w PL instruktorem techniki jazdy ? 4 x weekend w PL, dwa lata i szereg praktycznych szkolen w Niemczech, wiec co chcesz porownywac ? lepisz czasami po klawiaturze co Ci slina na jezyk przyniesie. Wyglaszasz teorie ale gdy zostaniesz zapytany o wyjasnienie podkulasz ogon lub nabierasz wody w usta i milczysz. Pytalem sie juz Ciebie trzy razy jak ma sie tekst ktory zamiescies w ty temacie i dalej nie mam na to odpowiedzi, po raz kolejny wiec pytam sie Ciebie Na pytanie jak zahamujesz za kursanta, spytam inaczej, to Ty chcesz za niego hamowac ? Co zrobi kursant gdy puscisz go samego na miasto ? Sorry, zapomnialem, ze Ty nie wypuszczasz swoich kursantow samych , bo przeciez kuku by sobie mogli zrobic ! Ja o swoich jakos sie nie obawiam, tylko zanim wypuszcze ich na ulice to maja opanowane hamowanie awaryjne + dziewiec innych manewrow przy ktorych polskie wymogi ( 8 - ka ze slalomem , podjazd pod gorke wysiadaja. O hamowaniu awaryjnym nie wspominam, bo z tego co slyszalem zdarza sie to dosc zadko. Pytanie dlaczego ? Czyzby szkoleniowcy nie potrafili nauczyc tego kursantow ? Kto wiec szkoli lepiej ? Ty czuwajac nad nimi jak kwoka nad piskletami czy ja uczac ich odpowiedzialnosci, samodzielnosci o mozliwosci samodzielnego myslenia juz nie wspomne bo przeciez Niemcy samodzielnie nie mysla. Pytanie tylko jak to ma sie z Twoimi kursantami skoro za nich myslec i przewidywac musisz Ty ? Odpowiesz czy znowu stchurzysz ? ? ? Na ksiedza sie teraz lansujesz ? No ale jak sie niema rodziny i znajomych to szuka sie gdzie popadnie, zalosny jestes. :crossy:
  8. Gdzie przepraszam jest tak napisane ? Poprzesz jakims §§ ? Niby dlaczego nie ? CBR 600 RR kupil w Niemczech kumpel zdlawiona do 34 KM W przypadku Hayki masa cos kolo 230 kg moc 35 kW - stosunek mocy do wagi jak na moj gust jest mniejszy niu 0,2 kW/kg. Inna bajka bedzie fakt, czy ktokolwiek bedzie do Hayki produkowal zestawy dlawiace. W przypadku Niemiec mozesz kupic do kazdej 600 - tki zestaw dlawiacy do obecnych wymogow 25kW = 34 KM. Zestawy dlawiace do 35 kW to jedynie krotki okres czasu. :crossy: Gdzie przepraszam jest tak napisane ? Poprzesz jakims §§ ? Niby dlaczego nie ? CBR 600 RR kupil w Niemczech kumpel zdlawiona do 34 KM W przypadku Hayki masa cos kolo 230 kg moc 35 kW - stosunek mocy do wagi jak na moj gust jest mniejszy niu 0,2 kW/kg. Inna bajka bedzie fakt, czy ktokolwiek bedzie do Hayki produkowal zestawy dlawiace. W przypadku Niemiec mozesz kupic do kazdej 600 - tki zestaw dlawiacy do obecnych wymogow 25kW = 34 KM. Zestawy dlawiace do 35 kW to jedynie krotki okres czasu. :crossy:
  9. Mozew Albani czy krajach bylej Jugoslawi. W 2009 smigalem po Alpach francuskich, szwajcarskich, wloskich, smigalem sam i jakos wlos mi z glowy nie spadl. Nie polecam Ci Alp w Maju / Czerwcu, spora czesc ( aby nie powiedziec wiekszosc ) przeleczy jes jeszcze zamknieta co jest przy zaplanowanej trasie b. wkurwi*jace. Zmuszony jestes jechac trasami ktore robia moze wrazenie na katamaryniarzach ale nie na wybrednych motocyklistach. :icon_mrgreen: Wszystkie przelecze otwarte sa na przelomie srodek Czerwca / Lipiec / Sieprien. Proponowalbym Wam wiec przelozyc urlopik na te mieciace, Lazurowe wybrzeze, hmmmm, napewno fajnie jest wymoczyc dupsko w coeplej wodzie ale smigac 60 km/h po lazurowym wybrzezu na mnie przynajmniej wrazenia nie robi :icon_mrgreen: :crossy:
  10. Mam Ci po polskiemu wytlumaczyc co znaczy od urodzenia ? Od urodzenia co najwyzej srales w pieluchy przez pierwsze 3 – 4 lata , to tak na marginesie = 1 /4 Twego zycia. Powiem Ci tak, pelnoprawnym uczestnikiem ruchu to jeszes dopiero od zadania kat A1. No widziesz, nie masz zielonego pojecia a wypisujesz dyrdymaly, dowiedz sie na czym polega dlawienie, do jakiej mocy, jakie motocykle, jaka pojemnosc, itd, itp 1. Porownaj sobie obszernosc krajow, odleglosci jakie sa ta do przebycia, jakie srodki komunikacji masz w USA a jakie w PL – po prostu koniecznosc. 2. W USA do wcale nie tak dawna obowiazywalo 55 mph = 88 km/h 3. wyszkolenie adekwatne do predkosci 4. ilosc wypadkow jakie tam sa i w jakich okolicznosciach powstaly 5. obyczaje ( rowniez praawo do posiadania broni ) No wlasnie, wydaje Ci sie, zwlaszcza gdy mowisz o jezdzie bez uprawnien. Oczywiscie ja nigdy nie bylem w takiej sytuacji jak Ty, przeszedlem na swiet majac 40 – tke i o zyciu wiem mniej niz Ty. Po pierwsze, dalej nie zapoznales sie z ustawa i dalej walisz smieszne teksty. Zamim wiec zaczneisz wypisywac PIERDOLY o 10 ciu latach czekania, to sie ogarnij bo nie 10 lat a 2 lata, co w moich oczach dialetralnie zmienia postac rzeczy. Pomijam juz fakt, ze po zdaniu kat. A2 jak ktos sie uprze to i Hayabusa bedzie mogl smigac, ustawa nie mowi bowiem nic o pojemnosci a jedynie o mocy i jej stosunku do masy jednosladu – kumkasz roznice ? Moja corke nadal obowiazuje jazda jednosladami do mocy nie 35 kW a jedynie do mocy 25 kW, jakos jej to nie przeszkadza, a wyszkolona jest pare razy lepiej niz Ty. Roznica miedzy wami jest taka, ze ona ma pojecie co potrafia 34 KM a ty niestety NIE ! Wez nie pierd*l smutnych kawalkow Panstwo robi wszystko aby tacy mundrzy jak Ty nie zrobili osobom postronnym krzywdy, notabene sobie samemu rowniez. To co Ty nazywasz " cierpieniem / meka " nie jest wymiernem na przestrzeni zycia. Kaze Ci ktos robic te kategorie PJ ? Zrob jak kazdy smiertelnik kat. B bedzie taniej. Nauka kosztuje, pozatym jak na razie nic nie wiadomo jak bedzie rozwiazane szkolenie oraz egzamin. :crossy: Niestety nie rozumiem nic z tego co tu napisales. Rozwiniesz mysl ? :crossy:
  11. Jezdzil gdzie ? na drogach publicznych ? ? ? Mylisz tor / imprezy o harakterze zamknietym z codziennoscia ! :crossy:
  12. Smigac a smigac to mala roznica. To, ze jako zawodnik motocross'u bedziesz mial opanowany technike przejazdu toru / terenu, ze bedziesz mial opanowany motocykl na torze / terenie, tego raczej nikt nie bedzie negowal. Walka o przetrwanie w codziennosci ruchu na drogach publicznych to juz troche inna bajka, tz rowniez trzeba wyjezdzic swoje, a Ty niestety tego wyjezdzone NIE masz ! Pomine, bo sam sobie juz swiadectwo wystawiles. Wytlumaczysz mi jaka bedzie praktycznie roznica w klasie 600 motocykla otwartego a zdlawionego do 35 kW ? Twoja wyobraznie widac, najbardziej w wypowiedzi co do jezdy bez PJ. Z regoly ten, kto zrobil PJ danej kategori nie odklada go do szuflady, bo ze regoy nie po to robil kurs i zdawal egzamin. Po otrzymaniu PJ kupuje sie pojazd i sie nim jezdzi. Dlaczego wiec prawo ma honorowac kogos kto mial pare motocykli jezeli nie jezdzil nimi po drogach publicznych tylko w terenie ? o rowniez jez nie fair dla innych. Powiem Ci tak, ustawa bazuje na 45 letnich doswiadczeniach ktore dzialaja w innym / ch krajach. Znaczy, emocjonalnie jeszcze niedorosles, proponuje Ci najpierw zapoznac sie dokladnie z ustawa i zrozumiec ja, bo na razie to cos slyszales i wydaje Ci sie, ze wiesz o co chodzi. :crossy:
  13. Podpisuje sie pod to recami i nogami Czasami warto przeczytac, mozna sie sporo dowiedziec He, he, pozostaje tylko pytanie jak dlugo organizm wytrzyma ta zwiekszona koncentracje ktora medycyna / nauka okresla w trzech stopniach. Przy najwyzszym stopniu koncentracji to jedynie kilka minut :icon_mrgreen: o zrobisz wiec, gdy po prostu tej zdolnosci koncentracji Ci w pewnym momencie zabraknie ? Czlowiek zostal " zbudowany" tak ze panuje nad sytuacja ( lepiej lub gorzej ) do predkosci jakie osiagnie biegnac. Ma to swoj poczatek wlasnie w inplantowaniu czlowiekowi pra instynktow - napad / ucieczka, przynajmniej po czesci. :crossy:
  14. Suzuki Swift Porshe 944 / 944 Turbo, / 968 :crossy:
  15. Faktycznie extremalnie go przerobies. Mi sie podoba, pogratulowac, i zycze dobrego smigania. :crossy:
  16. Temat do zamkniecia, sytuacja sie zmienila, auto nie jest juz aktualne, kto wie, moze za pol roku. Dzieki wszystkim za wypowiedzi :crossy:
  17. tak apropo, podasz do jakich czasow reakcji i podejmowania decyzji " skonstruowany jest czlowiek ? :crossy:
  18. Jezeli zalozysz inna zebatke to niekoniecznie odbile sie to na predkosci koncowej, na przyspieszeniu juz inna bajka. A to co pokazuje, nie rowne temu co jedzie :icon_mrgreen: :crossy:
  19. Czym ? TL 1000 R ? W standardzie ? http://www.motorradonline.de/de/motorraede...00-r-1998/76990 jak na moj gust to o 29 km/h za duzo :icon_mrgreen: :crossy:
  20. Oczywiscie ale o tym porozmawiaj najlepiej z prawnikiem. :crossy:
  21. jak zobacze to uwierze, ´Swoja droga moze byc coekawie :icon_mrgreen: :crossy:
  22. ks-rider

    opony bieżnikowane

    Pytanie pierwsze jakimi predkosciami zamierzasz jezdzic ? Bieznikowane - nigdy wiecej, tanie rowneiz NIE. Oszczedzanie na niewlasciwym koncu. Moje osobiste doswiadczenia z bieznikowanymi zimowkami. Wzialem kiedys od ojca furke i sportowo kopnalem sie do Zakopanego na Sylwestra. Jego przestrogi abym jezdzl wolno olalem, bo co w koncu moj ojciec wie o jezdzie autem skoro ja mam 3 razy wiekszy przebieg niz on. W drodze powrotnej przed W-wa cos zaczelo delikatnie " szemrac " z kazdym kilometrem loskot wzrastak, za W-wa zaczelo sie bicie. Stanalem, oblookalem oponke i wsadzilem cala dlon miedzy starocia a bieznik. Powiem tak, to byly najdluzsze 180 km w noim zyciu czas przejazdu 3 godziny - srednia predkosc 60 km/h. Z GD do W-Wy lub odwrotnie nigdy nie jechalem dluzej niz 3 godz. tylko, ze to ponad 330 km :icon_mrgreen: :crossy:
  23. Jest Unia wiec mozesz zarejestrowac w Niemczech na Saisonkennzeichen. Musisz jedynie zdecydowac sie w jakich miesiacach nie bedziesz jezdzil. POodejrzewam tylko, ze podatek i ubezpieczenie przekroczy koszta ubezpieczenia w PL. :crossy:
  24. Po czesci sie z Toba zgodze, najgorsze gdy trafiasz n akolesia ktory jedzie 2 , 3 km/h wolniej od Ciebie, a gdy go wypszedzisz ten wyprzedza Ciebie i znowu jedzie wolniej, kuswicy serca idzie dostac ! :icon_mrgreen: Co do tempa to tez trzeba sie przyzwyczaic, TEMPOMAT czyni coda :icon_mrgreen: :crossy:
  25. Wnioskuje, ze generalne przedstawicielstwo Mercedes'a nie zna sie na rzeczy i wymienia tylko te ktore sa uszkodzone :icon_mrgreen: :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...