Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23551
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    152

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Za jakies 15 min powinno byc juz wiadomo. :crossy:
  2. Wlasnie podali w wiadomosciach, ulegl wypadkowi we Wloszech , zlamana kosc uda zdruzgotana reka, lekarze zastanawiaja sie czy jej nie amputowac :crossy:
  3. Powod moze byc prosty, sensor ABS'u :crossy:
  4. Nie ma sprawy ale w Harz'u, Adam juz nowe opony kupil wiec.... Montera tez tam zaciagniemy, czy chce czy nie chce notabene :icon_mrgreen: :crossy:
  5. Tylko, ze OSK na pewnodo tej grupy sie nie zaliczaja a WORD, ZORD, MORD to juz napewno NIE, wiec o czym mowa ? Chyba tylko w/g Ciebie :icon_mrgreen: W praktyce mam wielu takich ktorym tez sie wydaje, czasami jednak egzamin skutecznie te ich wydawania sie weryfikuje ! Elvis, dyskutowac, to sobie mozesz w tym niestety przypadku jak juz Piecyk zauwazyl nie masz racji. I ten oczywiscie gratisowo uzyczy Ci sprzetu ? Nie mam najmniejszego pojecia jak wyglada kwestia uzyczania osobie nie posiadajacej odpowiedniej kat. PJ pojazdu, ale jak znam zycie, to taden ubezpieczyciel na to nie zezwoli. Wkoncu nie na darmo placi sie ubezpieczenie od danej grupy pojazdow - Tu moglby sie Browarny wypowiedziec. To reczej kwestia umiejetnosci. Jezeli ktos doprowadza opone do kwadraury to raczej tego egzaminu nie zaliczy. Inna bajka bedzie gdy elementy jakie sa obecjnie trzeba bedzie pokonac maszyna klasy 500 / 600 o zupelnie innym promieniu skretu i bedac zmuszoiny ja pochylic to moze to juz wygladac zupelnie inaczej, o wprowadzeniu nakazanej predkosci minimalnej nie wspomne ( zarowno minimalnej jak i maxymalnej ) konkretnie zweryfikowalo by sporo kandydatow. O ile sprzet o poj 250 ccm bedzie lapal sie jeszcze w kat. A2 to napewno nie bedzie sie lapal w kat. A. Osrodki egzaminacyjne nie beda wiec robic lachy, ze zakupia sprzet przekraczajacy moc 35 kW i o stopniu 0,2 kW/kg. Beda to robic, mozna zalozyc sprawe o lamanie prawa. :crossy:
  6. Ty znowu swoje, Znasz jakies podnoszenie kwalifikacji ktore jest darmowe ? To samo tyczy sie egzaminow. Czyli gdzie dana osoba na motcyklu wyzszej kat. ma sie szkolic sama ? Raz, ze poruszala by sie nielegalnie dwa, pozostaje jeszcze sprawa motocykla ( w/g Twojej teori trzeba by najpierw " zorganizowac sobie / kupic motocykl ) i ubezpieczenia. Jak myslisz ktore ubezpieczenie zezwoli na szkolenie sie kogos kto niema danej kat. PJ ? jak wysoka byla by stawka ubezpieczeniowa ? Peeeeewnie :biggrin: Szkoly podstawowe, gimnazja, studia to tez lobby nauczycieli i kuratorium. nauka kolego NIGDY nie byla nie jest i nie bedzie za darmo ! I tu wlasnie lezy pies pogrzebany ale to zawdziecza sie wymogom egzaminu oraz po czesci metalnosci samych kursantow - tanie koszty kursu. Jak do tej pory sprawa egzaminow i szkolenia nie jest jednoglosnie rozpatrzona / opracowana nawet w Niemczech, w ktorych stopniowanie PJ jest juz od b. dawna. Niemiecki prawodawca powiedzial jedynie jedno szkolenie i egzamin ( w przypadku kat. A1 ) raz kazdorazowo egzamin przy podnoszeniu kwalifikacji. Tak samo nie jest rozwiazana kwestia szkolenia dodatkowego, oraz dopuszczenia do egzaminu. Kto wiec dopusci osobe chcaca podniesc swoje kwalifikacje do egzaminu ? Kto sprawdzi czy ten egzamni zda ? Kto uzyczy motocykla do przeprowadzenia egzaminu ? Kto gwarantuje ubezpieczenie ? Pytanie do Ciebie, uzyczyl bys komus o kim nie wiesz nic ( poza tym, ze ma kat. A1 ) swojego motocykla kat. A2 ? lub idac dalej swojego motocykla kat. A osobie o ket. A2 ( w dalszym ciagu nie wiesz o danej osobie nic ) ? ? ? Jak myslisz ilu chatnych osob prywatnych by sie w takiej sytuacji unalazlo / ile szkol ? Jak myslisz ilu motocyklistow trafnie / obiektywnie ocenia swoje umiejetnosci ? W ilu przypadkach zycie je weryfikuje ? :crossy:
  7. Znasz wogole jakis glupi jezyk ? Osobiscie zadnych glupich jezykow nie znam, co najwyzej glupich ludzi. :crossy:
  8. Mowisz o czyms z czym raczej nie miales jeszcze stycznosci. 1. Nie znal nikogo kto by cierpial na nadmiar umiejetnosci / wiedzy 2. Mylisz pojecia jezeli porownujesz egzaminacyjna SR 250 ( lub cos innego w tej samej klasie ) z motocyklem kat. A2 3. Piecyk dal juz wlasciwa interpretacje. Osobiscie mam cicha nadzieje, ze wymogi egzaminu zostana podniesione wzwyz, wtedy dopiero okaze sie co i jak. :crossy:
  9. O kurde, ale ciala dalem, jak bedziesz na miejscu, to bedzeisz musial wiadro popiolu na moja glowe..... :icon_mrgreen: Siory ! :crossy:
  10. Rozumiem, ze chcesz wywolac dyskusje na temat jakosci szkolenia na szybowcach i motocyklach :icon_mrgreen: Przy glosowaniu raczej nikogo trzeciego zycia nie pozbawisz, siebie notabene tez nie ! Jakie oszustwo ? Idz na prokurature i zglos, moze Komorowskiego i innych za dupsko wezma :icon_mrgreen: :crossy:
  11. Pomine juz fakt, ze nie dostalem odpowiedzi ale, to, ze Ty nie widzisz problemu nie znaczy, ze kazdy bedzie rozumowal tak jak Ty ! Pomijam juz kwestie przygotowania do studiow ( matura ) czy jakiekolwiek wyksztalcenie ( zdolnosc i wiadomosci chocby w ramach przeprowadzenia pewnych kalkulacji ). :crossy:
  12. Taaaaa, mnie pozwali do sadu o zaplate prawie 4 000 pln'ow za zawarta z nimi umowe w ktorej zgadzalo sie jedynie moje imie i nazwisko, dylemat w tym, ze na umowie nie bylo zadnego podpisu :icon_mrgreen: :crossy:
  13. Wlasnie czytam temat od kiedy ma wejsc w zycie, banan na twarzy, smiac mi sie chce, ale co ja tam wiem o polskim prawie, przepisach artykulach ( bo §§ przeca w PL nima :icon_mrgreen: ) Radze spojrzec na date zalozenia niniejszego tematu http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=135936&hl= 5 miesiecy temu podalem prawidlowa :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: i wszystko jasne :crossy:
  14. Powypuszczac wiec wyszystkich wiezniow, pozamykac wiezienia, bo przeciez kosztuja. No i ? Sporo ludzi jednak zapamieta, zwlaszcza wyrok. Jest wiec spora szansa, ze pozostanie w podswiadomosci. Teraz przemysl co napisales. Proponujesz aby nie wsadzac do pudla bo drogo kosztuje utrzymanie, rownoczesnie gosciu ma chodzic po szkolach i zakladach i opowiadac o swoim czynie. Pytam sie wiec kto bedzie go utrzymywal ( + jego rodzine ) jezeli on bedzie pracowal spolecznie ? Wytlumaczysz mi to ? :crossy:
  15. Kogo ineteresuje co planowal, chy chcial puscic baka czy sie ze*ral ? Siadl w stanie nietrzezwym za stery pojazdu i kropka ! kazal mu ktos ? Nie wiedzial, ze musi sie z tym liczyc ? No to pech, poniese kare, osobiscie mam nadzieje, ze da to do myslenia wielu innym ktorzy po kielichu beda chcieli .... Zasada jest jedna, piles nie jedz, jedziesz nie pijesz ! :crossy:
  16. Jak to kto ? Specjakista od sarenek :icon_mrgreen: + Lukimaster :biggrin: :crossy:
  17. Wyrok jak najbardziej prawidlowy, brawa dla sadu. :crossy:
  18. Taaaaaaa ! Zdarzali sie tacu i zdarzali sie inni. :icon_mrgreen: Enduro to troche inna bajka, przynajmniej jezeli chodzi o teren, :crossy:
  19. Znam osobiscie dwie osoby ktore na pewno sie uciesza. Jadna z nich ma juz nawet Gutschein ! :icon_mrgreen: :crossy:
  20. Arturo, daj pokoj, naprawde nigdy nie slyszales, ze zaklada sie te same opony ? Pozniej sie ludziska dziwia, ze ktos w botanike poszedl. :crossy:
  21. H - Hong J - Jin C - Crown Firma jest z Korei Poludniowej produkcja made in Vietnam Niemniej produkty sa OK. :crossy:
  22. Wacus, mlody jestes, instruktorem ile miesiecy ? W przeciwienstwie do Ciebie znam ten system z PL, Sam zdawalem w PL PJ , moj instruktor siedzial obok mnie, egzaminator z tylu za moich czasow ( Gdy ja juz 19 lat prowadzilem pojazdy to Ty zaczynales srac w pieluchy ). Recepte w porownaniu do Ciebie mam,. mam koncept co i jak, jestem na tyle realista aby wiedziec, ze korupcji nie zlikwiduje sie nigdy ale mozna ja w jakims stopniu ograniczyc. Co do wracania do PL to moze podarzj sobie takie teksty, po prostu nie mam zamiarz uzerac sie z ludzmi Twojego pokroju z Twoja kategoria myslenia. :crossy:
  23. Tak, jak ja spusciasz z Mont Blanc'u - bez spadachronu ! Hayabusa za czasow swietnosci ( 1999 - 2000 ) rozwijala 301 km/h ( mowimy tu o predkosciach realnych ) a Twoja 636 pod 280 km/h, naprawde optymistyczny jestes :icon_mrgreen: :crossy:
  24. Odgrzewam kotleta, :biggrin: Wszystko to Pikus http://maps.google.de/?ie=UTF8&ll=47.92830...5,0.109692&z=13# L 124 ADAC przez 25 lat organizowal tam wyscigi gorskie, trasa 12 km 192 winkle :icon_mrgreen: W tym roku zaplanowalem tam jeden dzien, cos pod 300 km - pytanie tylko ile razy poza trasa przelece sie tym odcinkiem ? :icon_mrgreen: http://www.youtube.com/watch?v=dJwIoKn8I9g :crossy:
  25. Dziwne tylko, ze kiedys bylo tak jak pisalem ( o kamerach nikomu sie nawet nie snilo ) i jakos nikt specjalnie nie dawal w lape - wiec koperty jakos nie fruwaly. Naiwny to raczej Ty jestes jezeli sadzisz, ze koperte daje sie w samochodzie :icon_mrgreen: Dla Twojej informacji, lapowy sa dalej ale w duzo mniejszym stopniu, dojscie po prostu sie zawezylo. Wypowiadasz sie o czyms o czym niemasz najmniejszego pojecia. Wlasnie poto aby wykluczyc wszelkiego rodzaju wymysly panow egzaminatorow w aucie jest twoj szkolacy ktory znajac przepisy skutecznie temu zapobiega - kontrola w dwie strony - kumasz ? :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...