ks-rider

Sie nie pytaj, tylko otwieraj ladys - first :icon_mrgreen: Damen zuerst ! :crossy:

Hmmmmmm, biorac pod uwage, ze wraz z predkoscia droga hamowania wzrasta do kwadratu, to te 150 m z 200 km/h jest bardzo dobrym wynikiem i nie nalezy sie jej wstydzic, watpie wiec, czy ktos kto zatrzyma z tgo tempa jednoslad dyga sie uzyc hamulca. :crossy:

Dzieki :crossy:

Czamu znowu musze przyznac Ci racje ? :icon_mrgreen: Marquez i tak w pierwszym sezonie zadnego tytulu nie zdobedzie, a jezeli w 2014 ulokuje sie w pierwszej piatce, to bedzie naprawde ogromny sukces. :crossy:

Dzieki, nie wiedzialem. :crossy:

Czy zawod instruktora szkolenia techniki jazdy jest w PL zastrzezony ? Rozumiem, ze zawod instruktora nauki jazdy jest zastrzezony, ale instruktora szkolenia techniki jazdy ? W Niemczech kazd ymoze sie takowym nazwac i prowadzic zajecia. Co do ubezpieczenia sie nie wypowiem - czy jakas firma ubezpieczeniowa bedzie mogla / miala prawo sprzedawac polisy na takim doszkalaniu. Na moim w tym roku oferowano je, z tego co wiem, nie wykupil jej nikt, wszyscy doszkalali sie na wlasne ryzyko. Tomek, wiem, ze Niemcy nie PL :icon_mrgreen: Pytam z ciekawosci. :crossy:

To sie jednak dpoiero okaze jak zacznie jezdzic. :crossy:

Widzialem ja na targach Intermot Köln 2012 life. Robi wrazenie, bardzo fajna maszyna. Mam cicha nadzieje, ze poprawili vibracje silnika na wysokich obrotach. :crossy:

Bardzo ciekawy aspekt ktory niestety wczesniej przeoczylem. Pisalem o tym kiedys, jak wyglada to w Niemczech. Szkolenie motocyklistow jest tam, ze tak powiem elitarne, wlasnie dlatego, ze jest one drozsze od szkolenia kat. B - auto, bo raz, ze jada nnie jeden a dwa pojazdy. Dzieki temu mamy doczynienia ( w wiekszosci przypadkow ) z ludzmi ktorzy maja juz kat. B i sa otrzaskani w ruchu publicznym, co znowu w wiekszosci przypadkow pozwala zredukowac godziny, bo nie tracimy czysu na cos takiego jak pierszenstwo przejazdu na skrzyzowaniu czy inne banaly ktor etrzeba nauczyc kogos kto zdaje PJ poraz pierwszy. Mamy wiec czasami ulatwiona robote, bo koncentrujemy sie jedynie na nauczenia sie tylko i wylacznie techniki prowadzeniu jednosladu. :crossy:

Co najwyzej z Bundeswehr'y :icon_mrgreen: caly swiat mowi Helm lub helmet, tylko w PL ma byc to kask :icon_mrgreen: :crossy:

Generelnie to w / w tescie brakuje mi drugiego porownania, mianowicie wszystkie testy hamowania przeprowadza sie zawsze raz na zimnych hamulcach a raz na rozgrzanych hamulcach. Auto z mniejszym ladunkiem bedzie hamowalo z regoly gorzej od tego samego auta w ktorym jest wiekszy ladunek. :crossy:

Bylo by o duuuuuuuuo ladniejsze, gdyby bylo weicej zpltego, a srebro zamienilbym na czern, ( chociaz mam helm w takich koleorach ) Wiem dlaczego :icon_mrgreen: :crossy:

Spytaj swojej szklannej kuli, czy w roku 2013 zmienie auto i na jakie ? Tak jak Piorko przyznaje Ci racje. :crossy:

Miedzy innymi to o czym mowilem. Az mi sie humor poprawil. :crossy:

Nie watpie. A Ty nie w pracy ? :icon_mrgreen: :crossy:

1. Piekniej tego opisac nie bylo mozna ! :notworthy: Osobiscie utkwil mi wyscig w Philip Island ( Honda ) gdy chyba za olanie zoltej flagi Rossi dostal dodatkowo 10 sek kary, odkrecil po prostu manete i dowalil tak, ze wszystkim szczeki poopadaly. 2. O ile jeszcze w Honda Team, konstruktorzy sluchali Vale i zle na tym nie wychodzili, w Yamaha Team bylo podobnie, o tyle zupelnie nie rozumiem, dlaczego w Ducati nie bylo podobnie ? Co najwyzej moge probowac wytlumaczyc to sobie wloska arogancja z ktorej slyna. 3. Coz, moze nie dogadali sprawy do konca, moze wyszedl z zalozenia, ze tak bylo wszedzie wiec i w Ducati tak bedzie. A moze poprzez te wszystkie ulepszenia ktorym dal bodzce u poprzednikow spowodowaly, ze konstruktorzy poszli dalej w tym kierunku, a Duc pozostal w miejscu ? Wszystko to gdybanie, i podejrzewam, ze nikt nie dowie sie jak faktycznie bylo. :crossy:

Nie chodzilem, a moze i chodzoiöem, nie pamietam, pijany bylem, Nie peknie, bo juz dawno pekl JAnek, spoko, przeciez napisalem - bez urazu. :crossy:

Dzieki. Sprezyl sie jak nigdy, ale jak juz pisalem, w dwoch miejscach bylo krytycznie. Dobrze, ze egzaminator byl ten a nie inny bo mogly by byc problemy, trzymal go 46 minut. :crossy:

Widac glodnemu chleb na mysli, nawet w wieku ktorym naukowo uwaza sie za experymentalny nie przychodzily mi do glowy takie pomysly, moze dlatego, ze mialem normalne dziecinstwo ? :crossy:

Moze, a moze ks to normalny facet ktory pozbawiony jest fetyszu i nie kreci go wachenie noszonych majtek, bez roznicy czy byly na dupei jeden dzien, czy tez dwa tygodnie ? :crossy:

W niektorych przypadkach przyznam Ci racje. Jezeli jest linia to zatrzymujesz sie najpierw na lini a potem mozesz delikatnie po malu do przodu tak abys mial pßelna widocznosc, nastepnie jedziesz. Moj murzyn dzis zdal :icon_mrgreen: :crossy:

1. Nie jest zmuszony robic tego dla kasy, moim zdaniem robi to z pasji a kasa po prostu sama go dopadla. Bedac tak dobrym jak on dopadla by po prostu kazdego, to produkt uboczny. 2. I to wlasnie chcialem powiedziec w poprzednim poscie, problem w tym, ze dziecial wypowiadajacy sie ponizej intelektualnie tego niestety nie wylapal. :crossy:

Janek, bez urazy ale nie bardzo kumam co chcesz wyrazic ta ostatnia forta w kontekscie cytowanego zdania. Bielizna hermetycznie zamknieta ? ? ? I az tak przypaloma ? ? ? Jak ma sie do tego rozbrat ? ? ? :icon_mrgreen: :crossy:

Konrad, szczerze mowiac tez nie rozumie co chciales przez to powiedziec, moze dlatego, ze dla mnei to oczywiste. :crossy:

Ile tych tytulow ma Rossi ? Ile wyscigow wygral ? Poogladaj moze wyscigi z lat 2002 i pozniejsze, przez dobre 10 lat byl klasa sama w sobie. Mogl zostac w Hondzie doklepac do conajmniej n10 tytulow, w Yamaha'cha team podobnie, ale kolo szukal nowych wyzwan. I szacunek mu za to. :crossy: