Skocz do zawartości

zyleta

Forumowicze
  • Postów

    231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zyleta

  1. Dlaczego uważasz że jest to żenujące? Gdy w korku jest naprawdę ciasno (1-5 cm do lusterek), prędkość do 5 kmh i samochody nie są jeszcze ustawione po linii prostej to przyznam się że jeżdze w ten sposób. NIe wynika to z braku poczucia równowagi. Raczej z uwagi na bezpieczeństwo i nierówności ulic stolicy...
  2. Proszę zatem o link do wypowiedzi osób UKARANYCH... THX
  3. Mam blokadę na przednie koło dla odstraszenia. Dla spokoju duszy AC:)
  4. Proszę o wypowiedź osób które zostały ukarane (ewentualnie bliskich wiarygodnych znajomych)...
  5. Mam pytanie. Czy zdarzyło się Wam, aby zatrzymała Was policja za przeciskanie się pomiędzy innymi uczestnikami ruchu? Szukałem przepisów prawnych na ten temat ale z mizernym skutkiem (także na forum). Pytam więc o praktykę policji. Na forum wypowiadało się już kilka osób na ten temat ale z przeczytanych postów nie wynikało aby kogoś ukarano. Interesuje mnie przypadek ukarania i przepisy na jakie się powoływała policja. THX
  6. Ja zdałem za drugim. Wyłącznym problemem jest stres. Kiedy zdawałem za pierwszym razem mój kolega oblał na placu. Mianowicie za daleko przesunał motocykl. Zamiast zatrzymać się przednim kołem przed linią przekroczył ją i zatrzymał się gdy tylne koło przekroczyło linię. Najlepsze jest to że przed nim ten sam błąd inny koleś (co skomentowaliśmy:). Ja oblałem za pierwszym razem na ciągłej. Pozdro i trzymam kciuki
  7. Dziś miałem kuriozalne zdarzenie... Z głównej drogi skręcałem w prawo. Przede mną samochód, który rozpoczął manewr. Prędkość parkingowa. Samochód się zatrzymał. Byłem za nim 2 metry. Widziałem kierowce w jego lusterku. Nagle zaczyna cofać. Zanim zatrąbiłem już dostałem zderzakiem. Jedyne co zdąrzyłem zrobić to wcisnęłem sprzęgło i lekko odepchnęłem moto do tyłu. Siła uderzenia cofnęła mnie prawie metr...na szczęście obyło się bez upadku. Z samochodu wyszła panna i zaczęła mnie przepraszać. Nie miałem już siły krzyczeć. Powiedziałem tylko aby uważała... Wniosek: nawet w tak wydawało się bezpiecznej sytuacji może się zdarzyć kolizja. Ps. Kiedyś miałem podobną sytuację ale w katamaranie. Ja skręcałem w prawo, a drugi kierowca skrącał w prawo z tej ulicy w którą zamierzałem skręcić. Nagle koleś zaczyna cofać i władował się na mój pas. Ja zahamowałem, on nie. Róg mojego lewego zderzaka przeszlifował całe nowiutkie BMW (służbowe). U mnie straty to cm ryski na zderzaku. A niego cały bok lekko wgnieciony i rysa. Nawet nie chciał wezwać policji. Pozdrawiam i uważajcie
  8. Nie jeździ bez uprawnień! Już kiedyś o tym wspominałem... http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...76entry885876
  9. Koleś wymiata:):notworthy::) Ciekawe czy ten profesjonalny symulator oddaje nierówności terenu lub boczny powiew wiatru (z przodu jak najbardziej). Czekam na kolejne wynalzki. Marzy mi się symulator skoku na spadochronie:) Ps. Zaczynam podobną działalność gospodarczą. Buduje symulator STOOPIE. Zamontowałem na Nysie wyciągarkę i blokadę na przednie koło... Chętnych zapraszam. Cena..."jeśli pytasz na pewno Ciebie nie stać" (tekst z tvn turbo;)
  10. Poruszam się po drogach publicznych od 6 lat jako kierowca (wiem że to niewiele). Jestem bardzo przewrażliwiony na punkcie szczególnej ostrożności na skrzyżowaniach i przejściach. Jako prawnik miałem do czynienia z wieloma sprawami związanymi z postępowaniem karnym w zakresie wypadków komunikacyjnych (także z motocyklistami). Chwila nieuwagi potrafi zamienić życie w piekło!!! Na każdym skrzyżowaniu staram się przewidzieć wszystkie możliwe scenariusze. Jednakże w tym przypadku nie mogłem nic przewidzieć. Jedynym wyjściem byłoby chyba zatrzymanie się na skrzyżowaniu, postawienie motocykla na stopce, spacerek za budynek i wywiad środowiskowy:);):) pzdr:)
  11. Dziś wieczór miałem niezbyt miłą sytuację drogową. Jade sobie przy placu Piłsudskiego (W-wa) w kierunku Krakowskiego Przedmieścia. Pusta droga. Skrzyżowanie bez świateł, mam wyraźne pierwszeństwo (znak). Nagle z mojej prawej strony za budynku wyjeżdza dostojnie taksówka. Kierowca skręcający w lewo patrzył wyłącznie w prawo!!! OSTRE HAMOWANIE!!! Zatrzymałem się tuż przed jego dzwiami. Koleś miał tak wielkie oczy jakby zobaczył jeźdzca Apokalipsy. Zaczał przepsaszać etc... Serce mi wyleciało z orbity! Od dziś przy zbliżaniu się do skrzyżowania będę zachowywać szczególnie szczególną ostrożność. Ps. Jechałem ok 50-60 kmh (jak zawsze gdy przelatuję przez skrzyżowanie bez asysty katamaranów z dwóch stron). Najgorsze jest to że ten koleś w ogóle nie patrzył na mój pas. Gdybym jechał tamtędy 10 sekund wcześniej...wolę nie myśleć.
  12. Wcale nie napisałem, że jak masz OC i jedziesz po spożyciu alkoholu to nie ponosisz odpowiedzialności. Temat dotyczył jazdy bez uprawnień. Opisanie konsekwencji jazdy po spożyciu alkoholu wymagałoby odrębnego wątku. Pozdrawiam
  13. Nikt nie będzie porownywał Waszych umów, chyba że sprawa trafiłaby z jakiegoś powodu do sądu (np. sprzedający ukrył wady pojazdu).
  14. Zapraszam do nauki jazdy na jednym kole;) http://video.google.pl/videoplay?docid=-62...4%99+lubi%C4%87
  15. Szaleńcy:) Doprawdy niezwykle przemyślany i rzetelnie przygotowany materiał dziennikarski. Pełen profesjonalizm;) Najbardziej urzekł mnie patetyczny ton komentatora. TVP rules
  16. Imola ....DNO!!! Nauka kat. A polega na kreceniu przez 18h ósemek, dwóch instruktorów lanserów, którzy chyba nie zdają sobie sprawy na czym polega ich praca! Niczego mnie nie nauczyli...Amatorzy!!! Polecam Pro-motor, szkoda że dowiedziałem się o tej firmie dopiero po egzaminie:(
  17. Respect:):):) Tylko poczekać chwile jak mama zmieni się w Ghost rider'a;)
  18. Zdałem na kat. A wczoraj na Odlewniczej w Warszawie!!! :icon_exclaim::):banghead: Miałem w życiu blisko sto egzaminów na dwóch kierunkach studiów i musze przyznać, że nie pamiętam kiedy ostatnio tak się denerwowałem...Rano padał deszcz ze śniegiem:(... Plac luzik, ósemka wielka jak "stodoła":lapad: Egzaminator pali papieroska i mówi "dobra chłopaki dziś nie bawimy się w grę przedwstępną" (czyt. czyności wstępne, sprawdzanie oleju itp.). Potem miasto...najpierw długa prosta, jade 40-45, a egzaminator się wydziera: "to nie wycieczka szybciej, szybciej":)...Zaczynają się światła, skrzyżowania a ten znowu szybciej, szybciej! Długo mi nie trzeba powtarzać:)...Utrzymuje oczywiście prędkość w granicach prawa ale... przyspieszam ze startu pod czerwone pole, strzelam ze sprzęgła itd. Egzaminator zaczyna boksować Corsą:) W końcu zamilkł:)Aha cały czas palił papieroska:)Ogólnie luzak nie z tej ziemii. Pozdrawiam Pana Zbysia:)...
  19. piękna trasa!! przypomina mi się majorka dwa lata temu:):):)
  20. Myśle, że ta historyjka jest wyssana z palca. Jeżeli jednak rzeczywiście byliscie az tak..., to ratuje Was tylko wiek. Za takie zachowanie grozi odpowiedzialność karna (łącznie z pozbawieniem wolności) - art. 160 par 1 Kodeksu karnego (Dz.U. 1997 Nr 88, poz. 553).
  21. Ian Carey & Mochico feat. Miss Bunty - Say what you want
×
×
  • Dodaj nową pozycję...