Skocz do zawartości

zyleta

Forumowicze
  • Postów

    231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zyleta

  1. Jak kupujesz moto od innego motocyklisty to nie udziela on Tobie gwarancji (potrzebna jest bowiem umowa) Natomiast będzie on odpowiadał z tytułu rekojmi. Poniżej lektura - w razie kłopotów pytaj: DZIAŁ II. RĘKOJMIA ZA WADY Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne). § 2. (209) Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej; w razie sprzedaży praw sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie praw (rękojmia za wady prawne). Art. 557. § 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. § 2. Gdy przedmiotem sprzedaży są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku albo rzeczy mające powstać w przyszłości, sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili wydania rzeczy. Art. 558. § 1. (210) Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Jednakże w umowach z udziałem konsumentów ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w wypadkach określonych w przepisach szczególnych. § 2. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym. Art. 559. Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej. Art. 560. § 1. (211) Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. § 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej. § 3. (212) Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad. § 4. (213) Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący. Art. 561. § 1. Jeżeli przedmiotem sprzedaży są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, kupujący może żądać dostarczenia zamiast rzeczy wadliwych takiej samej ilości rzeczy wolnych od wad oraz naprawienia szkody wynikłej z opóźnienia. § 2. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz określona co do tożsamości, a sprzedawcą jest wytwórca tej rzeczy, kupujący może żądać usunięcia wady, wyznaczając w tym celu sprzedawcy odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu od umowy odstąpi. Sprzedawca może odmówić usunięcia wady, gdyby wymagało ono nadmiernych kosztów. § 3. Przepisy powyższe nie wyłączają uprawnienia do odstąpienia od umowy lub do żądania obniżenia ceny. Art. 562. (214) Jeżeli w umowie sprzedaży zastrzeżono, że dostarczenie rzeczy sprzedanych ma nastąpić częściami, a sprzedawca mimo żądania kupującego nie dostarczył zamiast rzeczy wadliwych takiej samej ilości rzeczy wolnych od wad, kupujący może od umowy odstąpić także co do części rzeczy, które mają być dostarczone później. Art. 563. § 1. Kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć. Minister Handlu Wewnętrznego może w drodze rozporządzenia ustalić krótsze terminy do zawiadomienia o wadach artykułów żywnościowych. § 2. (215) Jednakże przy sprzedaży między osobami prowadzącymi działalność gospodarczą utrata uprawnień z tytułu rękojmi następuje, jeżeli kupujący nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o dostrzeżonej wadzie, a w wypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później - jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej wykryciu. § 3. Do zachowania terminów zawiadomienia o wadach rzeczy sprzedanej wystarczy wysłanie przed upływem tych terminów listu poleconego. Art. 564. W wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym utrata uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy nie następuje mimo niezachowania terminów do zbadania rzeczy przez kupującego i do zawiadomienia sprzedawcy o wadach, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił albo zapewnił kupującego, że wady nie istnieją. Art. 565. Jeżeli spośród rzeczy sprzedanych tylko niektóre są wadliwe i dają się odłączyć od rzeczy wolnych od wad, bez szkody dla stron obu, uprawnienie kupującego do odstąpienia od umowy ogranicza się do rzeczy wadliwych. Art. 566. § 1. Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów. § 2. Przepisy powyższe stosuje się odpowiednio, gdy kupujący żąda dostarczenia rzeczy wolnych od wad zamiast rzeczy wadliwych albo usunięcia wady przez sprzedawcę. Art. 567. § 1. Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy nadesłanej z innej miejscowości kupujący odstępuje od umowy albo żąda dostarczenia rzeczy wolnej od wad zamiast rzeczy wadliwej, nie może on odesłać rzeczy bez uprzedniego porozumienia się ze sprzedawcą i obowiązany jest postarać się o jej przechowanie na koszt sprzedawcy dopóty, dopóki w normalnym toku czynności sprzedawca nie będzie mógł postąpić z rzeczą według swego uznania. § 2. Jeżeli istnieje niebezpieczeństwo pogorszenia rzeczy, kupujący jest uprawniony, a gdy interes sprzedawcy tego wymaga - obowiązany sprzedać rzecz z zachowaniem należytej staranności. Powyższe uprawnienie przysługuje kupującemu także wtedy, gdy sprzedawca zwleka z wydaniem dyspozycji albo gdy przechowanie rzeczy wymaga znacznych kosztów lub jest nadmiernie utrudnione; w tych wypadkach kupujący może również odesłać rzecz sprzedawcy na jego koszt i niebezpieczeństwo. § 3. O zamiarze sprzedaży kupujący powinien w miarę możności zawiadomić sprzedawcę, w każdym zaś razie powinien wysłać mu zawiadomienie niezwłocznie po dokonaniu sprzedaży. Art. 568. § 1. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, a gdy chodzi o wady budynku - po upływie lat trzech, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana. § 2. Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił. § 3. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po upływie powyższych terminów, jeżeli przed ich upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie. Art. 569. (216) (skreślony). Art. 570. Do sprzedaży zwierząt, które wymienia rozporządzenie Ministra Rolnictwa wydane w porozumieniu z Ministrami Sprawiedliwości oraz Przemysłu Spożywczego i Skupu, stosuje się przepisy o rękojmi za wady fizyczne ze zmianami wskazanymi w dwóch artykułach poniższych. Art. 571. § 1. Sprzedawca zwierzęcia jest odpowiedzialny tylko za wady główne i jedynie wtedy, gdy wyjdą one na jaw przed upływem oznaczonego terminu. Wady główne i terminy ich ujawnienia, jak również terminy do zawiadomienia sprzedawcy o wadzie głównej określa rozporządzenie Ministra Rolnictwa wydane w porozumieniu z właściwymi ministrami. § 2. Za wady, które nie zostały uznane za główne, sprzedawca ponosi odpowiedzialność tylko wtedy, gdy to było w umowie zastrzeżone. § 3. Jeżeli w ciągu terminu oznaczonego w rozporządzeniu wyjdzie na jaw wada główna, domniemywa się, że istniała ona już w chwili wydania zwierzęcia. Art. 572. § 1. Rozporządzenie Ministra Rolnictwa wydane w porozumieniu z właściwymi ministrami może postanawiać, że uprawnienia z tytułu rękojmi wygasają, jeżeli kupujący w określonym przez rozporządzenie terminie nie zgłosi choroby zwierzęcia właściwemu organowi państwowemu lub nie podda chorego zwierzęcia zbadaniu we właściwej placówce lekarsko-weterynaryjnej. § 2. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady główne wygasają z upływem trzech miesięcy, licząc od końca terminu rękojmi, przewidzianego w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa wydanym w porozumieniu z właściwymi ministrami. Art. 5721. (217) Kupujący może dochodzić uprawnień z tytułu rękojmi za wady prawne, chociażby osoba trzecia nie wystąpiła przeciw niemu z roszczeniem dotyczącym rzeczy sprzedanej. Art. 573. Kupujący, przeciwko któremu osoba trzecia dochodzi roszczeń dotyczących rzeczy sprzedanej, obowiązany jest niezwłocznie zawiadomić o tym sprzedawcę i wezwać go do wzięcia udziału w sprawie. Jeżeli tego zaniechał, a osoba trzecia uzyskała orzeczenie dla siebie korzystne, sprzedawca zostaje zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wadę prawną o tyle, o ile jego udział w postępowaniu był potrzebny do wykazania, że roszczenia osoby trzeciej były całkowicie lub częściowo bezzasadne. Art. 574. Jeżeli z powodu wady prawnej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za którą sprzedawca odpowiedzialności nie ponosi. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może on żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł z nich korzyści, a nie otrzymał ich zwrotu od osoby trzeciej. Może również żądać zwrotu kosztów procesu. Art. 575. Jeżeli z powodu wady prawnej rzeczy sprzedanej kupujący jest zmuszony wydać rzecz osobie trzeciej, umowne wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi nie zwalnia sprzedawcy od obowiązku zwrotu otrzymanej ceny, chyba że kupujący wiedział, iż prawa sprzedawcy były sporne, albo że nabył rzecz na własne niebezpieczeństwo. Art. 5751. (218) Jeżeli kupujący uniknął utraty w całości lub w części nabytej rzeczy, albo skutków jej obciążenia na korzyść osoby trzeciej przez zapłatę sumy pieniężnej lub spełnienie innego świadczenia, sprzedawca może zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, zwracając kupującemu zapłaconą sumę lub wartość spełnionego świadczenia wraz z odsetkami i kosztami. Art. 576. § 1. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy sprzedanej wygasają z upływem roku od chwili, kiedy kupujący dowiedział się o istnieniu wady. Jeżeli kupujący dowiedział się o istnieniu wady prawnej dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej, termin ten biegnie od dnia, w którym orzeczenie wydane w sporze z osobą trzecią stało się prawomocne. § 2. Upływ powyższego terminu nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił. § 3. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po upływie powyższego terminu, jeżeli przed jego upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie. DZIAŁ III. GWARANCJA JAKOŚCI(219) Art. 577. § 1. (220) W wypadku gdy kupujący otrzymał od sprzedawcy dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy sprzedanej, poczytuje się w razie wątpliwości, że wystawca dokumentu (gwarant) jest obowiązany do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy wolnej od wad, jeżeli wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w gwarancji. § 2. Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana. Art. 578. (221) Jeżeli w gwarancji inaczej nie zastrzeżono, odpowiedzialność z tytułu gwarancji obejmuje tylko wady powstałe z przyczyn tkwiących w sprzedanej rzeczy. Art. 579. (222) Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji. Art. 580. (223) § 1. Kto wykonuje uprawnienia wynikające z gwarancji, powinien dostarczyć rzecz na koszt gwaranta do miejsca wskazanego w gwarancji lub do miejsca, w którym rzecz została wydana przy udzieleniu gwarancji, chyba że z okoliczności wynika, iż wada powinna być usunięta w miejscu, w którym rzecz znajdowała się w chwili ujawnienia wady. § 2. Gwarant jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie i dostarczyć uprawnionemu z gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w paragrafie poprzedzającym. § 3. Niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy w czasie od wydania jej gwarantowi do jej odebrania przez uprawnionego z gwarancji ponosi gwarant. Art. 581. (224) § 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej. § 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać. Art. 582. (225) (skreślony).
  2. Jaki jest podkład muzyczny? Zakręcone video :flesje:
  3. Możesz wozić pasażerów tak jak każdy inny motocyklista (>18) Jeżeli chodzi o rente to też odpowiadasz tak samo jak każdy inny motocyklista. Np. Jazda 100 kmh przez miasto i jakiś ślizg. Pasażer łamie sobie kręgosłup i nie może już chodzić. Jazda taka jest uważana za lekkomyślność (czyli lżejsza forma nieumyślności) i odpowiadasz na podstawie art. 156 KK par. 2 [ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka] Potem powództwo adhezyjne (czyli w trakcie procesu karnego) lub cywlne z art. 444 KC [szkoda na osobie] i sąd orzeka rente. Pozdr.
  4. Kilka tygodni temu wróciłem z zagranicy i postanowiłem pojechać do Łomianek (Retbike). Droga do spoko, ale powrót po tym @#%$%$ asfalcie to była "walka o życie". Powyżej 60 tak mną bujało że widziałem prawie 240* horyzontu :):):)
  5. Nie ma takiego przepisu (analogia do samochodu). Osobiscie wole sluchac maszyny niz muzyki ;)
  6. Nic nie musisz wysylac. W polskim prawie obowiazuje tak zwana zasada podwojnej karalnosci.
  7. Genialna jazda :buttrock: Chciałbym tak :)
  8. Niedawno zakładałem taki temat... http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...54entry937454
  9. zyleta

    Prośba o ciszę

    U mnie (skrzyżowanie na Woronicza/Al. Niepodległości) dźwięk motocykla w środku nocy nie należy do rzadkości. Często są tak głośne że się budze (przy otwartym oknie). A jednak dla tego dźwięku warto się przebudzić :bigrazz::):biggrin:
  10. Właśnie. Czy w Anglii to jest norma?
  11. Hej :biggrin: Przeglądam sobie multimedia i natrafiłem na coś takiego :biggrin: http://video.google.pl/videoplay?docid=731...earch&plindex=9 Czy to jest normalne?
  12. Powinienes powiadomic sąd. Ewentualne odszkodowanie od właściciela parkingu będzie pomniejszone o wartość motocykla według jego obecnego stanu. Działasz sam czy masz adwokata? Moim zdaniem jeżeli wprowadzali Ciebie w błąd, że są parkingiem strzeżonym (jak wcześniej wspominałeś - blankiety itp.) to poniosą odpowiedzialność, ze względu na to, że poniosłeś szkodę.
  13. Najważniejsze jest OC. Nie mając prawka nie możesz jeździć z OC. - TO JEST NAJWAŻNIEJSZA RÓZNICA Jak jest poważny wypadek to konsekwencje finansowe mogą być olbrzymie.
  14. Moim zdaniem typowa prowokacja :evil:
  15. Oczywiscie ze moze. Nie dostanie tylko grzywny za jazdę bez uprawnień (300/500). Reszta - taka sama odpowiedzialność.
  16. Kiedyś o tym już pisałem... Zmieniło się tylko to ze zostałem aplikantem adwokackim :icon_eek: no i jest połowa sezonu. Miłej lektury: ".... Witam wszystkich:) 7 listopada mam egzamin praktyczny. Moto stoi i wiernie czeka w garazu. Osobiscie znam to uczucie " niemocy sprawdzenia motocykla:(...." Jestem prawnikiem. Wydaje mi sie ze moge zabrac głos na temat " jezdzenia bez prawa jazdy". Juz na wstępie przedstawie zasadniczą teze : POD ZADNYM POZOREM NIE JEZDZI MOTOCYKLEM BEZ UPRAWNIEN!!! Po pierwsze racje maja Ci którzy przytaczaja art. 94 ustawy Kodeks wykroczeń z dnia 20 maja 1971 r. (Dz. U. 1971, Nr 12, poz. 114). „Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze grzywny”. Wysokość grzywny wynosi 300 zł jezeli masz prawo jazdy B, 500 zl gdy go nie posiadasz. Ale to jedna strona medalu. Musisz bowiem jezdzic absolutnie zgodnie z przepisami kodeksu drogowego. A jest to niezwykle trudne w praktyce. Wystarczy niezachowanie szczególnej ostrożności itp. Jezeli łamiesz przepisy np. jedziesz 110kmh przez miasto, przekraczasz linie ciągłą, wyprzedzasz na trzeciego, uciekasz przed policją to zaczyna sie robic bardzo nieciekawie. Zapomnij wtedy o tym ze grozi Tobie tylko 300/500 zl mandatu. Stajesz sie przestępcą!!! Wystarczy przytoczyc art. 160 Kodeksu karnego (Dz.U.97.88.553): " § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 4. Nie podlega karze za przestępstwo określone w § 1-3 sprawca, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo. § 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na wniosek pokrzywdzonego." Jezeli wiec stworzysz takie niebezpieczenstwo i nic sie nikomu NIE STANIE to...i tak zaczynasz miec poważne kłopoty!!! i mozesz przy upartym prokuratorze trafic do więzienia a dodatkowo grozi Tobie placenie renty na cale zycie(Przykład: uderzasz lekko w bok samochodu, z tyłu siedzi małe dziecko, nie ma obrazen fizycznych ale zaczyna panicznie boc sie srodków komunikacji). A co sie dzieje w przypadku gdy są ofiary, kalectwo. UUUUUU zapomni wtedy o swoim dotychczasowym zyciu. Przytaczam art. 177 Kodeksu karnego: " § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek." Jadąc bez prawka masz w takiej sytuacji w 99,99999% przegrana sprawe. Twoja jazda jest postrzegana jako lekkomyslność (czyli druga strona nieumyslności). Co Tobie wtedy grozi? Po pierwsze kara pozbawienia wolności do lat 3, a gdy jest ofiara do lat 8. To nie koniec!. Ponadto ponosisz odpowiedzialność deliktową według prawa cywilnego. Co to oznacza? Z powództwo adhezyjnego (czyli jeszcze podczas procesu karnego) lub z powództwa cywilnego mozesz dostac wyrok, który nakaże zapłacic Tobie jednorazową sume pienięzne (w praktyce nawet kilkaset tysiący złotych dla pokrzywdzonego, poszkodowanego lub rodziny ofiary) lub bedziesz płacił rente ww osobom do konca zycia. Kiedy masz prawo jazdy chroni Ciebie OC. Jak jezdzisz bez prawko to odpowiadasz całym swoim majątkiem!!!!! P.S. Pozdrawiam wszystkich macho, którzy tak bardzo sa dumni z jezdzenia bez prawka. Z całego serca zapraszam na sale sądową. DOBRY PRAWNIK WYCISNIE Z WAS KASE JAK Z CYTRYNY:):)Nie bedziecie mieli nawet na paliwo do...a zresztą motor też komornik ODBIERZE:) Przeciez to Wasza "przemyslana" decyzja. P.P.S. Gratuluje pokory pozostalym:) P.P.P.S Ignorantia iuris nocet!!! Radze to sobie dobrze zapamietac:) ..."
  17. Porównaj sobie charakterystyke silnika (tego samego) w tych motocyklach. 4 - 4,5 pali w trasie przy stabilnej prędkości. W mieście jeszcze nigdy nie spalił mi więcej niż 6 litrów.
  18. Dzieki za odkrywcze pouczenie ;) Hmm :cool: A czy ten sam dobry jeździec pojedzie gorzej na lepszej maszynie ? To oczywiste ze żółtodziub może na winklach przegrać nawet ze skuterem...
  19. Mam GPZ'ta. Pali w mieście przy bardzo ostrym wkręcaniu 5,5 - 6. Normalnie 5. W trasie od 4 do 5 (zależy od prędkości). Wybór między GPZ, a GS zalezy od tego jaki chciałbyś mieć motocykl w przyszłości. Mnie zawsze kręciły przecinaki (ale nadające się także do turystyki), dlatego wybrałem GPZ na mój pierwszy motocykl. 4,9 s do 100; 200 kmh to wystarczająco dużo na pierwszy sezon. W mieście i tak nie da się właściwie jeździć na 100 %. W trasie jego moc jest wystarczająca. 140-150 kmh to komfortowa prędkość. Jest mocniejszy, właściwie bezawaryjny, ma komfortową owiewkę, lepszy dźwięk, bezapelacyjnie lepszy wygląd (na zdjęciach tego nie widać - najlepiej zobaczyc go w rzeczywistości). Świetnie wchodzi w zakręty. Przed zakupem zastanawiałem się nad GS, CB, SV, no i GPZ. Pierwsza była Honda. Ogólne wrażenie solidności. Nie podobał mi się natomiast wygląd. Osiągi dobre. Następnie SV - motocykl już z innej ligi. Duża moc, świetny wygląd i prowadzenie. Minus - pozycja za kierownicą i miejsce dla pasażera (bardzo niewygodne). Potem był GPZ. Od razu spodobał mi się wygląd (tak jak wspominałem na zdjęciach prezentuje się słabo). Przejażdzka - wygodna pozycja za kierownicą (także na miejscu pasażera), bardzo dobre prowadzenie. Od razu poczułem ten motocykl. Dziecinnie łatwy w prowadzeniu, a przy tym jak na pierwsze moto mocny silnik. Na końcu GS. Przed zakupem przeczytałem bardzo wiele na jego temat. Miał to być najlepszy pierwszy motocykl. Jednak porównując wszystkie 500 i Sv nie jestem tego samego zdania. Jeżeli myślisz o motocyklu sportowo-turystycznym (z zacięciem na sportowy) to GS nie wydaje mi się najlepszym wyborem. Wyraźnie słabszy i wolniejszy, gorszy dźwięk. Natomiast bardzo łatwy w prowadzeniu. Według mnie z tych motocykli kolejność jest następująca: SV, GPZ, CB, GS. Wybrałem GPZ, a nie SV ze względu na plecaczak :icon_twisted: Z perspektywy czasu wydaje mi się że był to strzał w dziesiątke. Jestem niezwykle zadowolony z jazdy tym motocyklem. Na razie jest jeszcze rezerwa mocy w stosunku do moich umiejętnośći ;) Ps. Należy wystrzegać się oceny motocykli na podstawie samej firmy. To niestety bardzo mylące! Przed zakupem porownaj osobiście wszystkie modele z danej klasy i z pewnością dokonasz właściwego wyboru. Pozdrawiam
  20. W końcu rozsądne postanowienie ! Jeszcze raz powtarzam: Jestem prawnikiem i według mnie nie bedziesz odpowiadał karnie za ten czyn pod warunkiem ze nie dasz sie wkręcić Policji i Prokuraturze w dobrowolne poddanie się karze. Idź do adwokata i po sprawie... Ps. Później będzie za późno!
  21. Witam Mam pytanie: Jak głęboki powinien być bieżnik przedniej opony? (min. 1,6 mm ???) Dzieki za odpowiedz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...