Skocz do zawartości

dono

Forumowicze
  • Postów

    246
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dono

  1. taki olej może dosyć szybko spłynać z filtra i pozostawić go suchym. najlepszy tak jak kolega Andreo napisał, specjalny olej do filtrów. a jeśli nie to jakiś 80W czy coś koło tego. ja użyłem przekładniowego 80W90 i nei narzekam, ale chowa się przy tych olejach specjalnych do filtrów :lalag:
  2. hehe, to dokładnie tak samo keidy czytam twoje posty. nie dość że masz marne pojęcie o motocyklach, to i o kompach. 1. w profilu dziulanna jest podany wiek 13 lat i to mnie troche ździwiło. a pytam czy ze zgierza bo to dosyć niedaleko ode mnie 2. pobór prądu wiatraczka komputerowego jest niewielki... 3. za to jego wydajność stosunkowo duża. no chyba że dla ciebie schłodzenie procesora to nic takiego, a sam radiator do tego w zupełności wystarczy. no to ci powiem że bez wiatraczka dawno byś ugotował swojego proca czy zasilacz (może i dobrze, bo bys takich bzdur nie pisał na forum). chyba że działasz na p2, które wytwarzały niewiele ciepła, a miały ogromne radioatory, i faktycznie dzialały bez wiatraczka. jeśli tak to cię oświecę: technika poszła do przodu, tak w świecie komputerów jak i w świecie motoryzacji. świecący radiator? no do dobry tygrys jesteś. a może chodziło o świecący wiatraczek? a wiatraczek nie po cholere tylko po to żeby schłodzić regulator :/
  3. ok, dzięki sprawdzę to :lalag: możliwe że ma to związek z malym "pierdnięciem" w wydech kiedy silnik wkręci się w okolice czerwonego pola a potem lecę na biegu jakiś czas.... ale wystarczy lekko przychamować i już nie pierdnie. a i to pierdzenie zmieniało się kiedy regulowałem gaźnik, czasem nasilało się takie "puf puf puf", ale dosyć ciche, a czasem jest jeden głośniejszy wystrzał, ale trzeba wtedy wkręcić silnik wyżej i dłużej lecieć na biegu. czy to może mić związek z dziurkami (nieiwielkie, ok 1mm) w wydechu. jedna jest tuż przed tłumikiem, drua trochę wcześniej, ale w znacznej odległości od głowicy. wyglądają na oryginalne, jakby przeciw skraplaniu się wody w wydechu, ale pewien nie jestem. pzdr aaa, zauważyłem że kiedy paliwo w gaźniku się kończy (np. jak mam zakręcony kranik), to nasila się to "puf puf puf", opisane powyżej.
  4. no właśnie wątpisz. czyli nie wiesz napewno, więc może jednak trochę delikatniej. ja mówię ze to są najlepsze obroty dla silnika, a nie jedyne. ale nie, ty się znasz lepiej. co do twojego pierwszego pytania czy silnik jest przeciążony to pomyśl trochę logicznie. skoro jedzie bez żadnych szarpnięć i zadyszek, to przeciążony nie jest. jeśli nie jedzie, wtedy jest przeciążony i mu to raczej nie służy.
  5. najlepiej kiedy silnik pracuje w zakresie obrotów między momentem max. a mocą max. oczywiście w innych też może pracować, ale za niskie obroty, kiedy silnik szarpie i się dławi są bardzo szkodliwe. może sie mylę, ale wg. mnie 2500 rpm dla v-ki na ostatnim biegu to chyba trochę za mało i może silnik dostawać lekko po dupie
  6. będzie różnica i to zaje**sta, na koło będzie wchodzić jak malina
  7. filterek gąbkowy możesz spokojnie umyć w ciepłej wodzie z płynem np. do mycia naczyń, wysuszyć, nasączyć olejem i dalej śmigać ;)
  8. to zależy jakie mają króćce, ale jeśli nie od mz to zawsze od czegoś da się dopasować większy. rozwiercanai gaźnika raczej nie polecam :
  9. dokładnie. wiesz co, jesli nie czujesz się na siłach to napewno chcesz się podjąć tej przeróbki? co z tymi oknami w tłoku? nie znam za bardzo budowy silnika jawy... ale dwusuwa znam na tyle że da się z nim coś zrobić :icon_biggrin:
  10. hmm, jakie okienko w tłoku? mówię tu o oknie wydechowym, oraz ssącym. "okno", czyli tam gdzie się kanał zaczyna. może ta: górną krawędź kanału. aha, jeśli chodzi o kanał ssący to zpiłowuje się jego dolną krawędź
  11. no to pogratulować tylko. potrafisz wyliczyć wydech? jeśli nie to służę pomocą. radził bym zaokrąglić krawędzie okien, poprawia to moment obrotowy. no i oczywiście ustaw zapłon. z tego co słyszałem to mz policyjne miały staczane koło magnesowe, bo oryginalne było trochę za ciężkie. stoczenie koła pogorszy ci moment obrotowy przy niższych obrotach, ale poprawi moc "w górze". możesz również wypolerować kanały. zkoryguj kanały na styku tuleja - kanał. wypełniacze na wale poprawią sprężanie wstępne, warto je utrzymać na poziomie 2~2,3 (stosunek szkodliwej pojemności skrzyni korbowej do pojemności skokowej). poszerzenie okien też poprawia moment obrotowy, ale nie można przesadzić, szerokość okien na danej wysokości nie może przekraczać 0,6D (średnicy) cylindra. pzdr
  12. właśnie po to zmieniałbyś kąty, żeby poprawić moc ;) tyle że większa moc występowała by przy wyższych obrotach, więc warto by zmienić przełożenia na krótsze. ale poszerzając kanały możesz poprawić przebieg momentu obrotowego przy niskich obrotach kąty zmienia się tak, że poprostu podnosisz górną krawędź ona wyżej (spiłowujesz ją). niestety nie da się powiedzieć o ile mm trzeba podnieść okno (przynajmniej ja nie potrafię), dlatego trzeba użyć specjalnego kątomierza i zmierzyć samemu oczywiście po dokonaniu przeróbek w cylindrze trzeba wyregulować gaźnik, a najlepiej dać jakiś o więskzej średnicy, obliczyć i przerobić odpowiednio wydech, a także ustawić zapłon. wydech w 2t jest bardzo ważny, wiem to z teori i z własniej praktyki bo jak już pisałem, trochę majstrowałem przy simsonku. ps. jakie obroty wykręca jawa na ostatnim biegu przy max. prędkości?
  13. jak zmontujesz sprzęta to pochwal się jakie ma osiągi bo mnie to interesuje. cylinder robiłeś sam czy kupiłeś gotowca? jeśli nadal planujesz jakieś przeróbki mz-ki to pisaj tu :icon_twisted: a do tych co piszą że ~30KM z silnika mz jest niemożliwe to są w dużym błędzie. dwusuwa można bardzo łatwo i niedużym kosztem podrasować, jeśli posiada się odpowiednią wiedzę i umiejętności. jak napisał kuba że splanowanie głowicy rozwali łożyska na wale.... nie wiem czy kolega wie że po splanowaniu głowicy (co daje większy stopień sprężania) trzeba ustawić odpowiednio zapłon. bez jego regulacji faktycznie występuje spalanie stukowe, co prowadzi do szybszego zużycia silnika, głownie łożysk, i tu masz rację. ten i wiele innych przykładów świadczy o tym jak wnikliwie trzeba analizować zamierzanie przeróbki :banghead: pozdro
  14. że jawa ma 2 garnki to wiem. one mają wspólną skrzynię korbową? sądze że nie ale nigdy nic nie wiadomo... w którym miejscu rozdziela się kanał ssący? no ja nie wiem czy do tych czasów, przy tej pojemności wystarczy 30mm, skoro mz ma 30mm przy 250ccm i ~5500rpm. spokojnie więcej niż 7 tys, zwłaszcza na dwóch cylindrach. w simsonie mam wydech przerobiony na 176 st. i ssanie na 140 st. i na 4 biegu wykręca ~8500rpm (~85km/h), a na 2 dochodzi pod 10 000. na gaźnku 19mm, i oczywiście odpowiednio przerobiłem wydech. no ale niech marcs się wypowie czy chce przerabiać, to mu wspólnie jakoś pomożemy :) tyle że jawka swoje wtedy spali....
  15. 28 mm to bardzo malutko jak na 350. przy czasie wydechu 185 stopni, warto zwiększyć kąt otwarcia kanału ssącego do przynajmniej 140~150 stopni, a przy tych czasach nawet gaźnik od mz byłby z deczka za mały, spokojnie można założyć ~35mm. oczywiście do tego trzeba powiększyć średnicę kanału ssącego odpowiednio do gaźnika. dla polepszenie momentu obrotowego w dolnym zakresie obrotów możesz poszerzyć kanały. jak już pisałem, dobrać odpowiednio wydech i masz taką jawkę że nie trzeba ci zmieniać zębatek :) pamiętaj, jakbyś coś przerabiał, to zachowaj symetrię w obu cylindrach. co do zębatek to nie wiem, ale jak dasz 2 zęby mniejszą przednią to odczujesz różnicę, ale łańcuch może się szybciej zużywac, zwłaszcza na zębatce 10z z wuseki
  16. faktycznie, wueska ma racje, stopień sprężania jawki to 10,2:1, a to sporo. lepiej zająć się resztą czyli: gaźnik o większej średnicy i powiększenie kanałów ssących, polerka kanałów, zmiana kątów otwarcia okien i ich wielkości, a na końcu wyliczenie wydechu do przerobionego silniczka.
  17. www.agmot.pl ? jak z tyłu założysz większą to będziesz wolniejszy... co do zapłonu jeszcze to niestety musisz na oko ustawić :(
  18. musisz minimalnie opóźnić zapłon (w stosunku do oryginału), bo zwiększy ci się stopień sprężania. jeśli zrobisz to dobrze, to nic się nie stanie. jeśli nie ruszysz zapłonu, to szybko padną ci łożyska na wale
  19. dono

    SPAM PARK

    no Miłosz, weź przestań :icon_razz: ja nie trwam w błędzie, przecież wiem jak tam jest, to samochody są niebezpieczne, nie motocykle. również pozdrawiam
  20. możliwe że źle ustawiony zapłon, zła przerwa na platynkach, padnięta świeca bądź przewody zapłonowe. albo gaźnik, wyczyść go i wyreguluj. trudno jednoznacznie powiedzieć
  21. dono

    SPAM PARK

    nie no kolego, trochę sie nie zrozumieliśmy (znowu). to że było zabawnie nie odnosiło sie do wypadku. jak ja sie odnosze? źle? ale wyzywanie że piszę bzdury nei poparte argumentem to jest ok. no panowie, trochę powagi. co do zrozumienia punku widzenia innej osoby to doskonale zrozumiałem, i ta osoba się troszkę myliła. dobra, koniec tematu bo i tak będziecie na mnie jechać, bo jestem "nowy", niezależnie od tego kto ma racje i kto zaczął. pzdr
  22. dono

    SPAM PARK

    kiedy 24 latek czepia się 17 latka dokładnie nie czytając i nie przemyślując tego co czyta, to jest dobrze :/ ps. nie chce sie z nikim kłocić ale czytajcie dokładnie co napisałem. PROC wyciągnął kawałek cytatu, który zmienił cały kontekst. nie był, nie widział,a wie lepiej. to trochę denerwuje
  23. dono

    SPAM PARK

    nie no kolego to źle cie troche zrozumiałem. ale tutaj nie masz racji, puszkarze faktycznie tworzą tam większe zagrożenie. bo w większości to debile w starych kadetach, którzy dopiero dostali prawo jazdy i chcą sie popisywać. kręcą sobie kóleczka na poboczu nie zważając na to że wyrzuca ich momentami na drogę - nieraz była z tego powodu stłuczka. albo urządzają sobie "wyścig", kiedy pod drodze poruszają sie normalni kierowcy itp.! na szczęscie motocykliści sa poważniejszi i naprawde nie stwarzają tak dużego zagrożenia. wiem, bo dosyć często tam jestem. wpadnij kiedyś :banghead: dyskryminujecie "nowych" ? :icon_rolleyes:
  24. dono

    SPAM PARK

    przeczytaj wszystko co napisałem, a nie tylko kawałek, dzieciaku! ciekaw jestem czy ty jeździsz 100% przepisowo? gościu na filmiku jeździł sobie na kole kiedy było całkiem pusto na drodze, ruch tam jest niewielki. więc co ty widzisz tam niebezpiecznego dla innych? a że stwarza niebezpieczeństwo sam dla siebie to jego sprawa!
  25. dono

    SPAM PARK

    no przykro mi, źle kolega trafił :icon_mrgreen: do godziny ok. 14 w niedziele jest trochę motocyklistów i warto przyjechać. później właśnie zjeżdzają się gnojki w starych kadetach i golfach i urządzają sobie wyścigi, palenie gumy itp. ogólnie robią wioskę :/ jest tak już od jakichś 2 lat, kiedyś naprawde przez cały weekend zjeżdzali się motocykliści, trochę sie popisywali ale nie było to niebezpieczne dla innych (nie to co puszkarze). jedni lepiej drudzy gorzej jeździli ale było wesoło - http://filmy.scigacz.pl/MOV00186 <= coś takiego też sie zdarza ale rzadko. ogólnie to czasem jest fajnie, a i ostatnio jest trochę mniej samochodów bo dzielna policja ich ściga :flesje: tak tylko zapytałem, bo kawałek pustej, szerokiej i długiej drogi jest. a jak na polskie warunki nie jest znowu taka zła :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...