-
Postów
2862 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez granat
-
Moze byc to równie dobrze dniepr+kaska+wszystko co weszło w ta rame a zostało znalezione w pobliskim kołchozie-czyli radosna twórczosc ale jakże ładna:-)
-
Syrena?????ja jestem za!!!!! na gwałt potrzebuje silnika!!!:-)
-
Ech, widzisz jaki mało konkretny jestem?:-)
-
Własnie o to mu chodzi:-)dokładnie,aku na złom
-
HAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!! To ja Cie szanowny kolego prosze spróbuj tak zarejestrowac moto:-) Uhhhhh, ubawiłem sie po pachy! Dobra było wesoło a teraz wyjasnienia, NIE PRóBUJCIE TEGO MROBIC JAK W TYM ARTYKULE TO JEDNA WIELKA BZDURA!!!majac spisana umowe kupna-sprzedarzy kazdy sąd nawet najgłupszy odwali wam sprawe, czemu?Bo zasiedzenie słuzy temu zeby ustalic kto jest włascicielem tak? A jak masz umowe kupna sprzedarzy to po cholere ci ustalac własciciela skoro TY jestes jego prawnym włascicielem, ale nie masz zadnych innych dokumentów i jestes udupiony! Bo nikt ci przeciez nie zarejestruje tego w żadnym urzedzie! A teraz dowody, mój notabene dobry kolega po naradzie z nami poszedł robic zasiedzenie we wrocławiu na swojego kochanego NSU, ale mimo ze udało sie nam tu w Kluczborku zrobic takie zasiedzenia na pare aut, nie był pewien niedowiarek i poradził sie jeszcze na miejscu i ktos mu podesłał własnie ten przeklety artykuł, wiec mój mądry kolega sporzadził takaową umowe i poszedł do śadu, a sąd słusznie zapytał-"szanowny panie skoro ma pan umowe kupna-sprzedazy czyniaca pana włascicielem to po kiego h....zawracasz nam pan dupe??? po czym sprawe oddalił, i koniec, 4 razy odbił sie od urzedu komunikacji i wydaje sie ze bedzie musiał sprzedac moto do nas, i ktos wezmie zasiedzenie po mojemu na siebie. Wiec jesli ktos chce prosze bardzo ma do wyboru artykuł w/w albo mój pomysł http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=57584&hl= sprawdzony. Swietnie ze sie ten artykuł tu pojawił moze ktos nie popełni błedu czytajac ten post. pozdrawiam Kolego Prince jesli nie dasz spokoju z ta orografia to za kare manuje cie na nauczyciela polskiego i bedziesz przeklety na wieki a co miesiac bedziesz miał straszne bóle jak wydzieranie watroby kiedy jako starzysta wezmiesz swoje 800zł:) Acha tam jeszcze stoi w artykule ze swiadek nie ma obowiazku przyjezdzac i lepiej niech siedzi w domu, no ciekawe, czyli ze jak nikt nie zaswiadczy ze zeczywiscie sprzedał ci moto to sad oczywiscie ci uwierzy bo składa sie z naiwnych frajerów tak? ale bzdet! swiadek musi byc dla naszego bezpieczeństwa!!!!
-
Ale lipa, jeszcze ci pojade po pagonach armando bo to woła o pomste do nieba i nie miesci mi sie w głowie zeby płacic pewnie kupe kasy za papiery celne i nie sprawdzic podstawowych danych! Ech, nic to, na dobra sprawe to powinienes scigac poprzedniego własciciela, bo podejrzewam ze kupiłes pojazd od jakiegos handlaża, a jak na razie to wszystkie papiery które chciałes miec, czyli legal, to se mozesz w d...wsadzic. I z tego co słyszałem to takich wesołków jest wiecej, niektórzy maja nawet umowe kupna-sprzedarzy na moto bez papierów i awanturuja sie w urzedach ze przeciez wszystko gra! Drogi do papieru sa TYLKO 3!!!!! 1)masz legalne papiery-dowód rejestracyjny ze zgodnymi numerami VIN na ramie lub celne papiery wypełnione zgodnie ze specyfikacja 2)zasiedzenie kiedy nie masz papierów 3) zabytek kiedy równiez nie masz papierów Wszystkie patenty zostały juz w miare dokładne opisane o o tym trzeba wiedziec zanim sie kupi rusa bo z nimi sa przewaznie takie zabawy.Chociaz innych bezpapierowych moto nie brakuje. Wiec w twoim konkretnie przypadku zastanawiam sie czy nie lepiej i prosciej bedzie po prostu spróbowac zasiedzec motor i zakonczyc korowód papierowy.
-
zastanawiam sie gdyby dzis zaczac produkcje CWS 1000 tak od nowa na 100%orginała znaczy kopie czy znalezli by sie chetni??
-
patrz co pisza ludzie kolego jareckiz, szczególnie to co pisał kolega armando763, ja sie opieram na faktach, i wiem ze zasiedzenie działa( ! ) nabicie numerów działa ( ! ) i rejestracja na zabytek działa (! ) p-isałem o tym szerzej kiedys, 14 stycznia mam swoja sprawe, jak dam rade to wszystko opisze krok po kroku, wiec powiedz kto tu bije piane? Proponuje PAX! (si VIS pacem Para bellum-hihihi) zreszta w zgoda buduje a niezgoda rujnuje, wiec zamiast strzepic jezory na siebie spróbujmy cos z tymi numerami wymyslec:-)
-
kiedys jak zciagałem auto z rzeszy to koles dał sobie wpisac w dowód zły numer na granicy i trzeba było jechac na palcówke cwelników i wypisac nowy kwit, mozna nabic num,ery na ramie i tłumaczyc sie ze wyszły podczas piaskowania i sa zgodne z tabliczka znamionowa, jest jakis patent, ale nie wiem jak to bedzie w SADzie:-(ze wschodu jeszcze nic nie sciagałem:-(
-
Bajkowe? Rozumiem ze jestes specjalista w tym temacie i wiele razy rejestrowałes pojazdy w dziwny sposób? Prawda?No to gratuluje, tym bardziej ze pewnie masz lepszy nie "bajkowy" sposób-jakis genialny godny ciebie, to słuchamy, moze sie czegos naucze.
-
No przeciez pisze:-) Co jeszcze? Wiem ze tak robili ludzie co kupili auto z przetargu z Urzedu celnego, miało wyciete numery, wiec z dowodem zakupu szli do urzedu i wnioskowali o nabicie numeru VIN w odpowiednim urzedzie i dostawali przydział numeru i sie wybijało, przewaznie na obudowie amora z lewej strony, moze sie uda z motorem, skoro wszystko jest ok, a jak nie jest ok, to zasiedzenie, albo zabytek ze złomu i juz:-) sa rózne mozliwosci, mozemy isc tu,albo mozemy isc tam:-)
-
Ja nie słyszałem, a ta Wiatka z aukcji to całe szczescie ze napisał "nie junak, nie jawa" bo dałbym głowe ze to junak, ,albo IŻ, i bym kupił:notworthy:
-
Umree ze smiechu!!!:-) Nie sprawdziłes numerów???Kupiłes kota w worku? No to masz problem, hihi no nie, sorrry, a jak na giełdzie kupujesz samochód to tez patrzysz tylko na numer silnika??? Przeciez jest to jasne ja drut, ze pojazd kupowany legalnie musi miec numer VIN inaczej nie ma mozliwosci zarejestrowac! Numer silnika mozna se wsadzic w d... bo jest to czesc zamienna, normalnie ruski maja wszystkie potrzebne numery na tabliczce znamionowej umieszczonej na belce, tam jest numer ramy=VIN jesli nie ma tabliczki to juz kupa smiechu, niekorzystnie swiadczy o kupujacym, jednak.....jest patent. Mozna wystapic do urzedu o nabicie numeru w specjalistycznej stacji obsługi, powinno przejsc, ale to = dodatkowe koszty i problemy:-)
-
i jakos sie wcale nie dziwie:-) na bajzlu w łodzi poszedł o wiele ładniejszy, bardziej kompletny za 16tys Cos jakby swierzo wykopany z ziemi:-)http://moto.allegro.pl/item286740273_dkw_250_rok_produkcji_.html Cos mi tu pachnie lipa:-) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M610628
-
i znowu jest weteran:-) SHL 175 nie chce kto?
-
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=...Fa%3E%3C%2Fi%3E hmmmmm....drogo, a nawet bardzo:-) http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=...Fa%3E%3C%2Fi%3E hmmmmm....drogo, a nawet bardzo:-) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M608050
-
NIE MOZLIWE!!!! Pewnie popełniłes jakis bład, naprzykład powiedziałes ze masz umowe kupna-sprzedazy jak mój madry kolega z wrocławia i sad go odwalił, inny powiedział ze jego celem jest rejestracja i jazda do upadłego i tez go odwalili, bo zasiedzenie oficjalnie nie ma słuzyc rejestracji a jedynie nabyciu praw własnosci, a dalej co z tym sie zrobi to nikogo nie interesuje, moze sie jednak zdarzyc ze sad odwali wniosek mimo spełnienia wszystkich formalnosci i dobrego gadanego, wtedy trzeba sie po prostu odwołac, zaden sad nie ma prawa odmówic zasiedzenia pod warunkiem spełnienia wymogów formalnych:-)
-
jeeesuuuu se to polaris znalazłem, nieee to jakis kosmos, alee ma cos w sobie, w przeciwienstwie do tej kupy zwanej "Indian the great came back"
-
Zakomuny mielismy takie "jedno panstwo-jedna rosyjska rodzine" i panował tam podział produkcji, kazde panstwo cos innego produkowało, polska kopala wegiel, topila zelazo i produkowała statki, Czesi ciezarówki, wegrzy tez cos a NRD trabanty i kopala okopy na amerykanów, niestety tak to było i szlag wszystko trafił kilka lat za pózno
-
Na silniku jest wybity typ silnika 125 czy 150, ja miałem 150 s09 bodajrze, i taka była wybita cecha na tabliczce znamionowej WFM wiec???Fatamrugana? Mysle ze było dokładnie tak jak pisałem post wyżej,
-
Hihihi, to czemu wszczyna zamieszanie w głowach spokojnych obywateli na dwóch tematach? Toz to dywersja!!!
-
Acha, tak se własnie wykombinowałem:P
-
Niska jakosc CWS to normalna sprawa fabryk powstajacych z kolan po wojnie, a te nas nie oszczedzały, bóg sobie zrobił po prostu w polsce naturalny poligon przez który przetaczał sie kazdy konflikt za wyj. wojny 30letniej, ale sprawa przekretów w tej fabryce to inna historia nie mniej ciekawa:-)
-
Tylko po co? Jest na rynkui tyle firm z fajnymi moto ze taka próba zarobienia pieniazków na marce, czyli wyciskanie łez wzruszenia na siłe chyba nie wyda. Nie jest tro ani klasyk ani plastik, wiec co to jest?chromowana kupa na seryjnych czesciach przypominajaca indiana, poprzednia seria była ładniejsza:-)
-
To wskocz na inny temat o dziwnym komarku:-) tam gosc ma własnie exporta