Skocz do zawartości

scitro

Forumowicze
  • Postów

    1287
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez scitro

  1. Dzięki Łukasz za szybką odpowiedź... a jakbyście potrzebowali kogoś do pogawęgki, to chętnie podjadę na Kazimierz moim szczurem.... bo w brydża nie gram... Hej
  2. Cześć, Muminek a tę kurtkę to testowałeś z klimatyzacją...hehehe... w samochodzie :biggrin: czy na moto :icon_razz: DarkMan ile się jedzie z Kraka do Częstochowy???? bez wygłupów.... Koledzy tu rozleniwieni strasznie, a my z zazą ciężko pracujemy - rozpracowujemy jednego monsterka z ogłoszenia.... Bartolini i Zefir, macie maszyny na chodzie, może się gdzieś spotkamy na neutralnym terenie krakowskim... co by od Bartoliniego w łeb nie dostać...hihihi... Pozdrawiam Seb
  3. Hej, Zaza zapomniał dopisać, że ma 8,5 i 9 atm ciśnienie sprężania, a na świecach jest czarny (olejowy) osad. Strzelanie przy zmianie biegów - chodzi o to że biegi nie wchodzą cicho tylko z uderzeniem :P sugerowałbym się wyciekiem spod siłownika sprzęgła, ale jak mi kiedyś pisał Dominik może to być wytarty(wywiercony) docisk sprzęgła... Pozdrawiam Seb
  4. Hehehe... ja to w deszczu chyba nie pojadę, bo mi pękła membrana w kroku :) i miałbym jajka na mokro :) Duke, wiesz... każdy mierzy siły na zamiary :icon_evil:
  5. Muminek, ale to zlot motocyklowy... choć jak będzie lało, to ja też przewiduję puszkę... dobrze że chociaż mam naklejkę na aucie...
  6. Cześć adramelech, ja mam małego monstera (55KM) i wcale nie jest to taka znowu rakieta z dołu, zobacz jakie ma obroty maksymalnego momentu? Owszem trzeba się pilnować w pochyleniu, aby za bardzo nie odkręcić, bo można się uślizgnąć... Natomiast o wiele groźniejsze dla mnie było błyskawiczne nabieranie prędkości przy starcie spod świateł... w porównaniu do poprzedniej CB450S ... co skończyło się glebą :biggrin: :icon_evil: Ogólnie motocykl jest poręczny, wąski i lekki, ma nisko położony śodek ciężkości, co przy manewrach okazuje się bardzo pomocne (można go utrzymać jak się za bardzo przechyli). Swietnie nadaje się do codziennego tłuczenia po mieście... mi odpowiada bardzo charakterystyka silnika, bo praktycznie nie wychodząc ponad 5 tys. obrotów, objeżdzasz wszystkie puszki... :buttrock: No i co tu dużo pisać stylistyka wręcz nieśmiertelna... niezmieniona od 14 lat!!!! Pozdrawiam Seb
  7. Kris, jak będziesz nocował w Kraku, to możesz nie dotrzeć na wyścigi... ;) Jacek organizuje lanserkę w Poznaniu, a jak ja się tam pokażę moim szczurem, w poobcieranych betach :icon_mrgreen: ;) :) , trza będzie się chyba w dres jakiś zaopatrzyć...hehehe...
  8. Może być rysa na cylindrze, wywołana "ciałem obcym" np. pekniety izolator na świecy, albo coś innego wpadło i porysowało... może być gdzieś mała nieszczelność na połączeniu głowica culinder.... zapieczone lub zużyte pierścienie tłokowe... wypalone gniazdo wydechowe... pękniecie głowicy.... i wiele innych, ale tyle mi przyszło do głowy... Bez rozebrania się nie dowiesz! Pozdrawiam Seb
  9. Soleski nie pękaj, ja też jadę do Poznania dopiero w piątek nad ranem.... a i tak moja już mi urządza w domu małe "hell" :banghead: :banghead: :banghead: Wygląda na to, że będzie nas 3 z Krakau???? Zaza zostaw gościowi karteczkę w licznikach z linkiem do naszego kącika...
  10. Ciekawe to siedzonko, tylko szkoda że nie da się zapisać zdjęć, bo bym pokazał tapicerowi, jak ma uszyć to ze skóry... Co do tego plastiku na którym jest gąbka i obicie to może by coś takiego z laminatu wykonać, jeśli nie można kupić w rozsądnych pieniądzach???
  11. Nieeee tylko nie to :icon_mrgreen: jak już coś to trzeba by mieć dwa i monstera i ST. Myślę że wymiana seryjnej kanapy to jedyne sensowne rozwiązanie zarówno dla jeźdźca jak i plecaka. Pozdro PS. ZAZA zaszachowałeś mnie tymi okularami :wink: , z moimi to się mogę w kąt schować......
  12. Ja mam 600-kę ale pługa u mienia niet! Jak będziesz miał chwilę to zapraszam na grilla i obejrzymy to to może da się coś wymyślić.... :clap: :banghead: Ostatnio popołudniami kleję i wzmacniam blachą aluminiową moją szybkę którą złamałem w jesieni na pechowej, już także dla Wojtka obwodnicy.... więc mam wprawę w dorabianiu różnych uchwytów itp. Pozdrawiam Seb
  13. DarkManienie martw się, ja też mam tak oznaczonego Monstera i ciągle szukam kogoś kto może mi to wyciągnąć, bez ingerencji w strukturę molekularną materii... :biggrin: i słyszałem że można to zrobić! Kolega właśnie zdobywa namiar na operatora takiego cudownego, jedynego i wielce porządanego urządzenia do wyciągania zagniecionych baków...hehehe.... A co do rączki dla twojej Kasi to uważaj z kształtem, bo jeszcze się do niej za bardzo przyzwyczai :biggrin: hihihi... Hej
  14. Czyżby muminek miał na myśli to co ja? :flesje: w sumie tak troszkę go ściągało :crossy: .... do środka jezdni..hihihi...
  15. Hej Łukasz witam cie gorąco w naszym kąciku, mijałem takiego czerwonego monstera w niedzielę jechał od strony Olkusza ok. 16.30. Czy to może ty wracałeś z obiadku???
  16. Co do części, to zapomniałem napisać, że mam kolegę który często jeździ do Wiednia, tak że jak komuś coś trzeba to pisać na PW i będę go monitował. Strzała
  17. To teraz może być Pilots...hehehe... Wiesz aLLy, ja się właśnie przesiadłem z Hondy na Monstera, tak że odzczułem wyraźną różnicę w prowadzeniu i ergonomii jazdy... ale rozwodziłem się już nad tym..... :D a poza tym nie gniewaj się że cię rano po 6 budzi jakiś Ducat... to jaaa..... przejeżdżam Klasztorną...:) Wyjeździłem się, aż mnie tyłek rozbolał, no ale trzeba się wprawiać przed wyprawą do Frencciego.... Prezes zapomniałem dziś Pendrive'a zdjęcia będą jutro :) Strzała
  18. To ty zaza jesteś z Poznania czy z Krakowa :icon_question: , bo we wtorek miałeś w opisie że z Poznania a dzisiaj jest z Krakowa??? Nie ma się co bać włoszczyzny, a stereotypy powstają w dziwny sposób, stale mówi sie o znajomych, znajomych..... a jak wiadomo to znajomy jest pechowcem :biggrin: Hej
  19. I o to właśnie chodzi zaza, kup sobie taki motocykl, abyś dosiadał go z przyjemnością, abyś fascynował się każdym wspólnie pokonanym kilometrem, a odkręcając w tunelu pod rondem Grunwaldzkim, żebyś miał banana od ucha do ucha :) hehehe.... W Kraku mało monsterów, ja widziałem może ze dwa, właśnie czerwonego i czarny mat., więc zasilaj szybko nasze szeregi... :P Pozdrawiam Seb PS. ja też chcę jechać z wami kuknąć na tego czarnego zwierza.... Co do rejestracji z zagranicy to tłumaczenie w Kraku 2 dni, Vat 7 dni tak, że minimum 2 tygodnie trzeba na zarejestrowanie. Wiem bo teaz tata to przerabia.
  20. zaza, nie panikuj... :icon_mrgreen: dzwoniłeś już do sprzedawcy? Jak nikt sie nie zaofiaruje z Kraka, to mogę w sobotę podjechać i obejrzeć tego monstera. Wcześniej nie dam rady. Cena też nie jest zbyt atrakcyjna więc na pewno szybko nie sprzeda. Tylko mi napisz czy rzeczywiście jesteś Ducatipozytywny, bo nie chcę tracić czasu na darmo. A jak już zawitasz w naszym światku, to się wtedy rozliczymy... :biggrin: Pozdrawiam Seb
  21. Zaza, proszę takie pytania zadawać w temacie przyklejonym.... Co do jazdy we dwoje monsterem to nie polecam, choć moje pasażerki mówią, że im się wygodnie siedzi, ale ja jako kierowca ubolewam gdy kogoś wiozę, bo trzeba utrzymać ciężar 2 osób. Hej
  22. Koledzy zbaczacie z tematu... zakładał ktoś w końcu ten wentylator czy nie????
  23. Teee Frencci nie rozpędzaj się tak z tym całowaniem...hihihi... Duke75 znany jest ze swojego małego fetyszu do marki :icon_rolleyes: , gdyby jeszcze miał mniej dyżurów, to by nas tu poustawiał :lalag:
  24. Adam tak sobie wczoraj stałem w korku (+30°C) i gotowałem jajca, że dałbym wiele za jakiś mały wentylatorek, który wydmucha żar spod siedziska... i to byłby na pewno efekt utylitarny, bo silnikowi raczej nic nie grozi... Pozdrawiam Seb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...