Strzalek

Samo łożysko jak jest mocno zmęczone też może stukać. Poczekaj aż zdejmie góre i rozłoży wszytko, wtedy na pewno zagadka sie wyjaśni.

Niestety te dźwięki nie są normalne dla tego motocykla. W innych, oglądanych takich samych modelach tego nie było mimo że były w dużo gorszym stanie. Stukanie jest słyszalne z obu stron tak samo, dochodzi także z dołu silnika dlatego stawialiśmy wcześniej na panewki.

KLX R 250 lub 300 i kazda wre sie chowa

To nie jest taki przelicznik, zależy ile motocykl pali

Tą część narzędziową zakłada się do tyłu na plecy, tki pasek jest luźny to tkz sam on nie daję ochrony tylko mniejsce na narzędzia lub tel i wode. Ps nerkowy jest szeroki i cały rozciągliwy. Co do użyteczności to praktycznie są takie same, wybierasz tylko jaki Ci sie bardziej podoba. np taki http://allegro.pl/item664212406_fox_pas_ne...ad.html#gallery

Mnie po jeździe bez pasa nery bolą a tak pas sciska flaki w kubie a także chroni miekkie części przed obiciami.

Ja mam 177cm i dla mnie jest akurat. Co do dołu to może nie tyle o słabszy tylko łagodniejszy. W serwisowaniu będzie tak samo prosty jak sxf . Jeżdzę juz kilka dobrym lat i mi mocy nie brakuje. Wiadomo, że jak będziesz miał kilometrową prosta to wykrecisz na maxa i Ci zabraknie nawet w 450. Zaworki ma tytanowe, Rama rózni sie materiałem dlatego wygląda inaczej. Niby ma być sztywniejsza ale ja nie czuje róznicy.

Ja mam Honde i nie narzekam. Wybrałem ją bo przypasowała mi jak się prowadzi i w łagodny sposób oddaje moc, nie to że jest słaba tylko nie męczy tak mocno jak np KTM

Napisałem to z przekąsem lub jak kto woli z ironią :bigrazz:

Dokładnie, potem jak już wyciskasz wszystko z sety to na 4t 250 jesteś kozak kierownik w druga strone juz nie jest tak kolorowo.

Obecnie latam 4T i niedawno przejechałem sie zdrową setą. Po tym porównaniu już wiem, że podjełem właściwą decyzję kupując 4paka. Na torze mniej męczy, lepiej sie zbiera w każdym zakresie obrotów szczególnie na dole, do tego hamowanie silnikiem. Za 2T przemawiają tylko : waga i prostota budowy oraz koszty które tak naprawdę są mniejsze niż w 4T.

SX 125 03 z prawie pełnym bakiem na wadze pokazał równo 100kg

a potem kup jakieś części do tego :icon_mrgreen:

Wata musi być luźno, z tego co widziałem to np cz 125 516 prawie każda miała gumki między żeberkami, więc u Ciebie napewno to coś da ale na cuda nie licz

Ale przyznasz Marcinie, że miałeś sporą przerwę zanim powróciłeś na dobre

To zadzwoń, takie pisanie często nic nie daje

My oglądaliśmy na żywo 96 albo 97 rok to była niższa niż DT 125, chociaż ta z ogłoszenia faktycznie na niska nie wygląda.

Wygląda przyzwoicie, ogólnie wre to fajne moto, takie dla dziewczyny swojej chce kupić, bo jest w miare niskie lekkie i w terenie daje sobie rade

co do pierwszej to honda wypuszczała wersje CRE czasem pod marką HM i one mają homologacje. Moj kolega ma taką tylko , że 250 Ta druga jest z 92 lub 93 rokui zaniedbana na maxa i wyglada jak od jakiegoś wieśniaka

To zależy od przełożeń ale średnia kręci sie koło 100.

To nie są wymyślone na szybko teorie spiskowe tylko subiektywne odczucia po zalaniu jednej bądź drugiej benzyny.

Nie chodzi o moc tylko o wysilenia silnika a konkretnie stopień sprężania ( nie mylić z kompresją), 40 konna seta to jak najbardziej wysilony motocykl i lanie 98 na pewno nie zaszkodzi a nawet będzie lepiej

efektywniejsza praca = wieksza moc co do golfów to akurat bawie sie w tuning i np Golf V gti na 98 ma prawie 10 Km wiecej na hamowni niz na 95. Różnice zauważysz tylko na bardzo wysilonych silnikach. Im bardziej wysilony tym różnica będzie większa.

Mi tam zawsze crosowe sety lepiej chodziły na 98.

A nie miałeś jeszcze w miedzy czasie CR 500 ?