Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    10960
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Treść opublikowana przez Buber

  1. Zanieś do DOBREGO spawacza aluminium. Sekret jest w wyczyszczeniu miejsca spawania. Często aluminium "nasiąka" olejem (są mikropory) i wtedy bardzo ciężko się spawa. Są metody na to, zasadniczo każdy spawacz ma swoją. Stąd da się pospawać, ale u dobrego, doświadczonego spawacza aluminium.
  2. Jak rozrusznik kręci to nie stopka. Ale już cię tutaj pytano czy jest iskra na świecy? Wykręcasz świecę, podłączasz do fajki i kręcisz. Wtedy zobaczysz, byle ciemnawo było. Sprawdź to, bo iskra ro podstawa.
  3. Do działania silnika spalinowego potrzebujesz: a) mieszankę paliwowo-powietrzną b) iskrę zapłonową c) kompresję w cylindrze żeby to wszystko zadziałało. I z tego co piszesz (sucha świeca) brakuje Ci czegoś co może wybuchnąć w cylindrze. Sprawdź układ zasilania - zbiornik, przewody, gaźnik. Jeżeli świeca sucha po kręceniu kiedy nie odpalił, to nie dostaje paliwa.
  4. https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=330579918&damageUnrepaired=ALSO_DAMAGE_UNREPAIRED&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=11000&makeModelVariant1.modelDescription=cb650&maxFirstRegistrationDate=1985-12-31&pageNumber=1&scopeId=MB&sfmr=false&searchId=3907dfcd-a41a-ebbb-3b9f-8cfde2a88736 masz. jeden jeżdzący, drugi na części, pięękny klasyk którego spoko można używać na codzień. Może w górnych granicach budżetu, ale bardzo spoko maszyna.
  5. Kartonik jak w żuku 🙂 owszem, stosuję jak jest zimniej, choć to siara i druciarstwo.
  6. No to po weekendzie - wstawiłem nowy termostat, pojechałem 150km i... w sumie nic się nie zmieniło. Dalej temperatura zależy od otoczenia i prędkości. Może to tak ma być? W końcu w oryginale nie ma wskaźnika temperatury, jest tylko lampka przegrzania. Ale jednak nie podoba mi się jeżdżenie wysokoobrotowym silnikiem poniżej 70st.. to nie tak ma być.. Ale - chyba nic się nie da zrobić...
  7. No fajnie, ale to jest temat o FZS 1000, gdzie serwisówka, o czym pisałem wcześniej, zaleca inne temperatury. 🙂
  8. Ano znalazłem, za w sumie pół ceny motocyklowego, temp. otwarcia 78st, jak dojedzie to założę. I w trakcie zakładania zbadam czy zamyka dmuchając w rurę. Dajcie mi dwa dni 🙂 Obiektywność badań? system się nie zmieni, za wyjątkiem termostatu. a czujnik mam z cyfrowym wyświetlaczem, więc widzę co do stopnia, jakkolwiek by to nie było wyskalowane. Coś będzie widać...
  9. No ofkors. Poszukam takiego co ma zakres pracy mojego silnika, wg serwisówki 71-85 stopni ma nastąpić otwarcie.
  10. o, też dobra koncepcja. Będę się bawił, na pewno. Dzięki! Uszczelka dobrze założona - wg. serwisówki...
  11. Znalazłem jakieś tam rozwiązanie. Pomierzyłem ten termostat, i jest pińcet samochodowych które spasują. Temperatura pracy silnika spalinowego jest ta sama w każdym wypadku, więc kupię za cenę "samochodową" - już widzę że to 2/3 - połowa ceny części oryginalnej - i się zobaczy.. Wybuchnąć nie wybuchnie, będę obserwować kontrolkę. I dam Wam znać - może komuś się ta wiedza przyda? Uszczelki.. hmm, zaraz przestuduiję serwisówki gdzie i jak ma być.. bo na fiszce części jest tylko jedna.. Dzięki za trop, kto wie?
  12. No dziwne to jest właśnie. Może mi się uda pożyczyć gdzieś termometr taki kuchenny do pieczenia, to skali wystarczy. A termostaty (obydwa) ładne są 🙂 żadnych wżer, uszkodzeń, no w końcu ten drugi to nówka sztuka. No trochę mnie dziwi, jak inżynier skonstruował ten system chłodzenia. Po mojemu to termostat po prostu do dupy, bo nie spełnia swojej funkcji. A może jakiś samochodowy pasuje? Wiem że np. Honda tak ma, że do XX pasuje termostat samochodowy Hondy...
  13. Witam! Chciałbym Wam zapodać kwestię która mnie zastanawia od jesieni w sumie. Może ktoś z doświadczeniem coś dorzuci? Co się dzieje - silnik się nie dogrzewa. Pacjent, FZS 1000 2003 rok, na gaźnikach, taki standard. W temperaturach powyżej 20st, silnik na trasie ładnie trzyma 80st, czyli optymalną temperaturę pracy. Ale jak się robi zimniej, to on też od razu zimniej. A to ma konsekwencje takie że w zimie (czy tam jesieni czy na wiosnę) jak jest powyżej 4 a mniej niż 15, to nawet jadąc "w trasie" nie robi się cieplejszy niż 50 parę stopni. I od razu to widać w zużyciu wachy. Od pewnego czasu regularnie dwa razy w tygodniu robię trasę 70km, taką po zakrętach, więc jadę 5-7k obrotów, i widzę te różnice w temperaturze. Co zrobiłem - wymieniłem termostat na nufkę sztukę, zmieniłem płyn w chłodnicy. No i w desperacji wiosną wstawiłem tekturkę na pół chłodnicy - tekturka pomogła, inne rzeczy nie. Myślałem że to może czujnik temperatury po prostu podaje za niską wartość, ale nie. Jak się podgrzeje do 100st to wiatrak, jak w instrukcji, od razu się zapina. Więc w jakimś tam zakresie tolerancji, ale działa tak jak powinien. Więc ki czort? System chłodzenia powinien być tak skonstruowany by utrzymywać optymalną (75-85st) temperaturę. I główną rolę ma tu pełnić termostat. Zmieniłem - nic. Wsadziłem oba do garnka i powoli ogrzewałem - otwierają się razem w podobnej temperaturze, powyżej myślę 50-60 st, bo palca ciężko było wsadzić. Czyżbym miał pecha i ten co kupiłem jest tak samo felerny jak ten z moto? Co jeszcze mógłbym zrobić żeby dojść o co chodzi? A może ten typ tak ma, i mam wkładać tekturkę? Chętnie poczytam co Wam przychodzi do głowy. Dzięki!
  14. Zdechłe aku. podłącz aku od innego motocykla. I nie stanowi czy kupiłeś aku "parę miesięcy temu" - one potrafią padać bez przyczyny....
  15. No nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko. Jak chcesz mieć klasyka, to trzeba się nim opiekować, no inaczej nie ma 🙂
  16. CB500 to taka hulajnoga dla wszystkich. Popatrz na CB650 ( 🙂 ) jak odrobiony to nie do zajechania, a i wygląd zacny, o, paczpan (lakier nieoryginalny, ale reszta owszem) https://drive.google.com/file/d/10irYw3YZY-h1G5rpL0IP2ZlGbG5cK_ty/view?usp=sharing
  17. hehe, a co innego golasem. Próbowałem tak jeździć CB1300 - nie dało się 🙂 łeb latał na wszystkie strony. Po mojemu dlatego golasy są bezpieczniejsze. Bo powyżej 150 tak gdzieś to się nie da prawie jechać 🙂 trza się trzymać mocno.
  18. Czyli kretyni blokowali idiotów. No niestety, w Polsce nie ma tras żeby bezpiecznie jeździć takimi prędkościami. No chyba że podczas lockdownu w marcu. A jazda 200 przez 4 minuty się nie liczy. A więcej nie pojedziesz bo coś z przodu będzie.
  19. Mam. Dobry humor, kota i dwa motocykle. Może jeszcze raz coś napisz, ale tym razem z większym sensem? 😉 P.S. Manuale i serwisówki są ogólnodostępne w necie.
  20. Czyli że co, obicnasz boczne ścianki opony i resztę "rozplaszczoną" nakładasz na napęd? Bo nie widzę opon na moto które po rozplaszczeniu mają 10cm szerokości.. może to jakieś balony od roweru? No i może spróbuj z tym wzmocnionymi, w nich jest więcej drutu... Albo spróbuj z lotniczymi oponami? Tylko skąd je brać?
  21. Teoria mówi że turystyczne opony do ciężkich moto, typu BMW czy FJR mają wzmocniony karkas, żeby być sztywniejsze, to może się mniej rozciągną? Ale jak Ty je stosujesz? pocięte wzdłuż czy jak?
  22. To co nam tutaj dupy zawracasz, skoro taki doświadczony i pełen wiedzy motocyklista jesteś? Skoro wiesz, to po co pytasz?
  23. Skoro testy i internet kłamie, to nie pomogę. A kupno nówki na pierwszy motor do doskonała decyzja - dla drugiego właściciela lub mechanika który kupi twoje moto po pierwszej glebie. Poza tym nie wiesz co ci spasuje. Najpierw się kupuje używki na których się człowiek uczy jeździć, i jak już umie, to sobie kupuje dokładnie to czego potrzebuje i może nawet być nowe.
  24. Wiesz co, a mi się wydaje że cyfrowo leniwy jesteś. Więc może jednak użyj magii googla i znajdź sobie strony które porównują bezpieczeństwo kasków na początek. A potem poczytaj o poziomach ochrony ubrań (certyfikaty) i się dowiesz które ciuchy jaki poziom ochrony dają, albo czego masz szukać. Mała podpowiedź - ludzie którzy jeżdżą zawodowo muszą mieć "ubiór ochronny" spełniający normy. Jak chcesz bezpiecznie to szukaj firm co ubierają policjantów. U nas nie wiem, ale w Niemcowni to na pewno. W najdroższych płaci się za bezpieczeństwo, nie za markę. I tu musisz sobie sam odpowiedzieć ile twoje bezpieczeństwo jest dla ciebie warte. Oczywiście im więcej jeździsz tym prawdopodobieństwo paciaka większe, więc sobie skalkuluj. Prywatnie ci napiszę, że powyżej 100-120km to tylko zawodnicze kombinezony coś konkretnego dadzą. Oczywiście w porównaniu do ciuchów jakichś motocyklowych, a nie do dżinsów. Eksploatacja motocykla jest podobna do samochodu. tzn, koszty przeglądu i ubezpieczenia ciut niższe, ale materiały (opony, olej, klocki) droższe niż w samochodzie. Ale to zależy ile jeździsz. W moto wszystko się kończy spokojnie dwa razy szybciej niż w samochodzie. Choć znowu - można opony zajechać na 4000 tysiącach, a można na turystycznych 20k zrobić. I znowu - możesz dać za oponę 300pln ale i 900. Wybieraj co ci potrzebne. A awaryjność? też zależy jak pałujesz. spokojnie jeżdżone moto 50k powinno zrobić bez zająknięcia (plus materiały eksploatacyjne). ale dobra, żeby nie było, masz tutaj na początek: protection levels motorcycle clothing - Google Search
  25. To jest tak mało konkretnie... Co to jest "porządny strój"? Laminowany gore komplet kosztuje 5000, a gdzie buty i kask? Dla niektórch "porządny" kask zaczyna się od 2000pln. Więc kup to na co Cię stać. Skompletujesz z palcem w uchu. A czy będzie porządny? To sam ocenisz... A koszt obsługi moto? Olej, filtr to 170-200zł a dalej to wg zużycia, klocki, łańcuch, itp. No i mała podpowiedź - ceny materiałów eksploatacyjnych typu klocki, łańcuchy, oleje też można w "magiczny" sposób wyguglować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...