Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    11002
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    83

Treść opublikowana przez Buber

  1. ahem.. po wyglądzie to laska będzie 10/10 a w realu durna lambadziara z plastikowymi cyckami więc ten.. wygląd jak dla mnie to rzecz trzeciorzędna. Jak walniesz (czego Ci nie życzę) to nie wygląd będzie Cię ochraniał. Ale enyłej - to zamawiaj w necie i mierz. I jak nie pasuje to bezwzględnie odsyłaj. Chciałeś opinii to jest - ja bym brał LS2, Ty sobie kupisz co lubisz. W załączeniu masz do czego przede wszystkim dekiel służy - "wyglądanie" jest na końcu ;) (to mój dekiel i jak widać łeb mi uratował... )
  2. Z tego co wkleiłeś to tylko LS2 jest bardziej znana jako producent kasków. Co prawda to wszystko mejdinczina ale jednak LS ma jakieś tam doświadczenie jako firma. i BARDZO ważne - nawet jeżeli kupujesz przez neta to masz prawo zwrócić - w sklepie kask dopasujesz, przez neta pozostaje odsyłanie jeżeli nie siedzi na głowie perfekcyjnie. I z tym akurat nie ma żartów. Komfort musi być, ale z jakiś przyczyn, wszyscy kierowcy wyścigowi jak zdejmą dekiel to widać odcisk pianek na ryju - bo kask naprawdę powinien dokładnie leżeć na głowie i nie mieć żadnych luzów.
  3. Spoko. Jakkolwiek odpiszę Ci tak - też tak miałem. Tak myślałem że to nie dla mnie, że drogie, że dla boomerów z dużą kasą etc aż dobry kumpel mi wcisnął na tydzień K1200R. I potem już go kupiłem ;) Gdybyś miał okazję - wsiądź i spróbuj. Nic nie tracisz, a kto wie co się spodoba? Ja byłem zaskoczony że zostałem fanem "bardzo małego wacka" ale co zrobisz? Stosunek ceny do jakości (w tym wypadku) wg mnie baaardzo dobry. Aha, i beemki to NIE TYLKO boxery ;)
  4. hehe, trochę o mnie też, w końcu kilka lat temu przesiadłem się na beemkę, ale zasadniczo koncept zostaje. Widzę na drodze sporo nowych, drogich, obszpejonych motocykli turystycznych i w 70-80% są to beemki.. no tak jest.. ;) Ale jak kupiłeś bez komputera, abs, i pogodynki zamontowanej przez fabrykę to się nie liczy! :D
  5. +1, a z takich to jeszcze Kilofazer - bardzo solidne moto turystyczno - miejskie - jak się obuduje kuframi. Chociaż ostatnio w szoku byłem jak za granicą szukałem nowej bemki, jak tanio można kupić K1200RS czy nawet S - a to jest piękna baza pod szybkiego, porządnego turystyka. I nie że jakiś badziew - ESA, ABS i zawieszenie naprawdę bardzo porządne. No i kardan. Taki przykład na szybko https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=404453489
  6. Dlatego kolega rozkręca sklep - ale nie dla takich jak Ty ;) U niego klientem będzie łanabi podróżnik po kryzysie wieku średniego który w końcu po latach wspominania simsona czy motorynki kupił sobie (a cóżby innego?) BMW GS tysioncpierdyliard I taki ktoś robi obroty takiemu sklepowi. No ale żeby szukać "krzesełek"? Może ja z innej bajki jestem, ale krzesła to się wozi karawanem nie motocyklem. Swoją drogą gdzieś mi mignął ostatnio ten wózek do skrzynek i sobie pomyślałem - ło matko! To ludzie już takie leniwe?? W tym miejscu oczywiście się pochwalę że moją pierwszą skrzynką była samoróbka laminowana, sam robiłem z ojcem formy drewniane. Bardzo praktycznie wyszła, choć może nie taka piękna jak Maxia. Osobiście teraz mam zawsze jakiegoś Shada na dupie ;) Powodzenia!
  7. hehe, czekaj aż dorobisz się mocniejszego moto i zobaczysz wyprzedzanie poza miastem :D Z negatywnych to czasem zimno i mała ładowność - żeby przewieźć torbę karmy dla psa to potrzebny dobry(!) bagażnik/skrzynka.
  8. No nie, naprawdę myślisz że taki problem występuje tu na forum?? :D :D Tutaj merytoryczne argumenty podparte danymi nie liczą się od.. no chyba od zawsze :D tu się liczy czy umiesz w "personalne przysrywanki". No taki tu klimat ;)
  9. tyle razy już tu napisałeś - wiadomo, ta dzisiejsza młodzież to po prostu ch*j dupa i kamieni kupa, co innego, MY i NASZE CZASY! Za NASZYCH CZASÓW myśmy byli o 4 rzędy lepsi i w ogóle. Bo ten świat na psy schodzi panie, a za naszych czasów, za komuny zwłaszcza, to było o wiele lepiej! :D
  10. No ale uszanuj trochę ludzi na forum. Napisz może o co chodzi, bo na razie to wpisałeś tytuł posta i nic więcej. Co to za motocykl, co to znaczy "stuka" i co to znaczy "gazowanie". Z tego co napisałeś nic się nie da wywnioskować...
  11. 600 nie będzie za mało choć 250 to bezpieczniejszy wybór na początek. Co do moto to sugerowałbym coś bardziej wyprostowane go, jakiegoś nakeda a nie sporta. Możesz mieć problem się zmieścić. No i używkę na której nauczysz się podstawowej obsługi - zmiany olejów, łańcucha, klocków, etc. Zawsze warto mieć taką wiedzę. I odłóż kasę - parę tysięcy - na dobre ciuchy i kask. To MA znaczenie.
  12. No i sam sobie odpowiedziałeś. Świeca czarna czyli za bogata mieszanka. Jak już jest ciepły silnik to jest tak bogata że nie da się odpalić. Sprawdź mieszankę i filtr powietrza - może być przytkany.
  13. Ty zdajesz sobie sprawę że to nie może działać poprawnie? Amortyzator MUSI mieć olej żeby działał. Napraw to, sprawdź i dopiero potem pytaj. Swoją drogą, spuść powietrze z opon i zobacz jak się jeździ... Pewnie to nie będzie problem, ale może trochę będzie stukało. Ło matko.....
  14. Poszukaj na forum "aftershokz" opisałem swoje doświadczenia. Jedyne rozwiązanie na muzykę przy każdej prędkości. No właśnie że się da ;)
  15. W żadnym wypadku. Spalanie stukowe (przedzapłon) to albo paliwo o za niskiej liczbie oktanowej (bardzo rzadko) albo żarzące się nagary w komorze spalania (większość przypadków). Spalanie stukowe to takie jakby dzwonienie z silnika, ale w większości dopiero pod obciążeniem. Jeżeli coś ci stuka bez dobrego obciążenia to nie spalanie stukowe tylko cokolwiek innego co stuka. Jeżeli możesz to zajrzyj do komory spalania jakąś kamerką jak to wygląda, czy są nagary. Chyba że świeca czarna od nagaru i to od niego idzie, ale w takim razie wstydź się ;) i natychmiast ją zmieniaj!
  16. Jeżeli to jest Twoje pierwsze moto i początki na drodze, to kupuj coś czego Ci nie będzie żal jak pacniesz na piasku czy parkingu. Bo (niestety) pacniesz, tak sie człowiek uczy. A im droższe moto tym drożej się je naprawia. Oczywiście chyba że nie masz wielkich limitów finansowych to wtedy gratki i w drogę! 650 na początku to aż z zapasem.
  17. Buber

    Jaki kufer

    każdy dobry. Natomiast nie myl pojemności z nośnością. Pojemność kufrów producent na ogół podaje w litrach. A co do nośności.. możesz załadować ile chcesz, tu chodzi o Twoje bezpieczeństwo. Po pierwsze żeby na dziurze to wszystko się nie oberwało, po drugie, że w razie wypadku (czego Ci nie życzę) żebyś w łeb nie dostał pudłem 15 kilowym bo łeb może urwać. Więc jak sobie wyspawasz bagażnik z teowników to pewnie że uniesie. Tyle że to nie będzie bezpieczne. Bo kufer z płytą montażową jest obliczany do parametrów producenta. Zresztą - miałem w maju wypadek, w kufrze (shad) miałem plecak z laptopem, może 2-3 kg. Jak pizłem to nie dość że skrzynka wyskoczyła z płyty, to jeszcze sie otwarła i laptop leciał w plecaku. O dziwo działa ;) Ale jakby to było cięższe to kto wie jakby to się zachowało i kogo by uderzyło...?
  18. Buber

    Jaki kufer

    No to mały na jeden kask. Polecam Shad. Dobra relacja ceny do jakości.
  19. Buber

    Jaki kufer

    Ale na co ten kufer? Na turystycznego GSa czy na skuter? Jeżeli jeździsz sam to pojemność na jeden kask, jak we dwójkę, to na dwa kaski.
  20. Do momentu (którego nikomu nie życzę) aż będzie gleba, co właśnie miałem. Ochrona też jest ważna. Generalna zasada - jeżeli ubiór ma w sobie oryginalny Gore-tex to nie będzie bardzo badziewny, bo Gore jest na tyle drogie że do badziewa się go nie opłaca wstawiać. I dalej kwestia czy membrana wypinana czy laminowana - ja jestem ze szkoły że laminowana. Więc tutaj masz różnicę. W jakości materiałów i bezpieczeństwie. A co do marki to w sumie tylko Rukka i BMW mają syndrom Harleya - płacisz za logo. Ale są dobre, nie ma dwóch zdań. A cała reszta z gore będzie dobra - ale wydasz trochę kasy. Nie da się inaczej, tanie mięso psi jedzą, a Ty jesteś za biedny na to żeby kupować tanio ;)
  21. mieszanka wolnych obrotów. Bogata na zimnym - odpala. Za bogata na ciepłym - kisi się i nie odpala. Obejrzyj świece i filtr powietrza.
  22. Forma tego moto jak najbardziej, Yamaha to dobra firma tylko nie wiem czy 200 kilowe moto to dobra rzecz dla początkujących. No i cena, ale jeżeli masz kasę to gratki 😉 Naprawdę lepiej zacząć od czegoś starszego, tańszego w naprawie. I przy okazji liznąć trochę obsługi mechanicznej, serwisu. Bardzo ułatwia życie i jeszcze satysfakcja jest 👍
  23. Uuu... To masz problem niejaki 😉 Kawał chłopa z Ciebie a sporty jednak są krojone na mniejszych ludzi. Najważniejsze - z każdym moto - zanim zaczniesz się za bardzo nastawiać to chociaż usiądź na moment. Możesz być zaskoczony/zdziwiony. Potem - na pierwsze moto chcesz coś czego Ci nie będzie za bardzo żal przewrócić - a to się zdarzy, nie ma wyjścia 😉 i to nie chodzi o wypadek tylko o paciaka na parkingu albo paseczek na drodze. No i problem jest taki że duże sprzęty mają duże silniki a to jest zły pomysł na początku. Nie podam Ci konkretnego modelu, ale zacząłbym od tańszej 500 - 600 tki nakeda - bo mają lepszą pozycję od ściga a potem, jak już trochę pojeździsz to spróbuj inne. Dla dużych facetów dobrze pasują duże turystyki albo adventure. Wiem, to nie ścigi, ale spoko śmigają. Tak czy siak - najpierw się przymierz. Powodzenia!
  24. Albo bliżej niemieckiej granicy, tam jest trochę tego. A do Berlina spod granicy to rzut beretem. Polska to jednak trochę dziki kraj jeżeli chodzi o tory motocyklowe....
  25. http://google.com/search?q=yamaha+xv1900+front+fork+oil+quantity&sca_esv=6836664de255f11d&ei=2zGQZvrdHpGkjgbumpHoAQ&oq=yamaha+xv1900+front+fork+oil+quantity&gs_lp=EhNtb2JpbGUtZ3dzLXdpei1zZXJwIiV5YW1haGEgeHYxOTAwIGZyb250IGZvcmsgb2lsIHF1YW50aXR5MgUQIRigAUiYbVC4AVj5ZXAAeAKQAQ No daj spokój, przecież sam dasz radę znaleźć....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...