Prałat

Chciałbym usłyszeć ten świst turbo... i posiedzieć 45 cm nad ziemią. Jeżeli nie zaszaleją z ceną, to może być ciekawa alternatywa dla innych maszyn.

A jeszcze gorzej, bo to są V-ki, więc jeden tłok nie wystarczy... :)

http://www.neander-motors.com/motorbike/de/index.php Proponuję powrzucać ciekawe info o tym sprzęcie. Dyskusja może zejść na plan dalszy, bo to będzie gdybanie... Osobiście ten motocykl mnie frapuje.

Co do stylu się nie wypowiadam, ale jazda tym mnie trochę rozczarowała. Strasznie krótkie biegi, gaz tak szybko się kończy, że z kręcenia silnika przyjemności żadnej.

Bałaganu łatwo narobić. Poza tym uszczelki trzeba wymieniać. Lepiej sobie odpuścić. Ja podjechałem do zakładu chromowanie, za 20 zł kupiłem zurzyte tarcze do polerki, dokupiłem u nich dwie pasty zieloną i błękitną. Tarcze na silnik elektryczny i jazda. Deke matowieją po czasie, ale efekt i tak jest ładniejszy od wżerów. Potem można już wiertarką przelecieć bez zdejmowania dekli.

Wytłumienie pewnie i tak będzie efektowniejsze od oryginałów. Tylko że to z kwasówki, a ona szybko nabiera barwy... Na allegro ogłasza się gość z Łomianek - Hartmann. Wpisz Wild Star w motoryzacji i wyświetlą się jego końcówki. Do Wilda ma za 600zł. Zadzwoń i spytaj...

Aluminium chromują gdzieś w Poznaniu. A w swojej eks virago bawiłem się w polerowanie dekli. Najpierw papierem ścierałem zewn. powłokę, potem papierem wodnym polerowalem, a następnie na tarczach polerskich do połysku na lustro. Efekt super, ale niezbyt trwały. Poza tym bez tarczy niewykonalny. Robótki ręczne odpadają w końcowej fazie polerowania.

Zdjęcie raczej nic nie pokaże, bo to bardziej w środku jest zoperowane. A na zewnątrz otwór jak otwór, byle był ładnie obrobiony.

Ale Cię korci... Highway Hawk należy do drogich firm. Owszem, oferują koncówki i całe układy wydechowe. Ale nawet same końcówki będą oscylowały koło tysiąca.

A oto powercruisery. Ekran 16:9 zbędny. http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/1098/kulturystki/

Zupełnie się zgadzam :notworthy: zaoszczędzilem i żałuję :icon_razz: przekonuję się, że w oponach "tanie" czyta się "lipa".

No i o to chodzi! Minimalne finanse, byle estetycznie! Pieniądze lepiej zainwestować w strój odpowiedni. A poza tym ustaw się przy drodze, pozwól komuś (ojcu) się przejechać i posłuchaj jak to chodzi. A gdy wydłubiesz będzie jeszcze lepiej. Odpuść.

Nie wiem, jak długo zamierzacie jeździć tym moto? Ja swoją pojexdziłem kiedyś od jesieni do lipca i niepotrzebnie pakowałem w nią kasę. Choćbyś nie wiem jakie wydech założył, to i tak nie osiągniesz zadowalajacego efektu. Wymiatacz z tego motocykla też nie będzie. Jeżeli w Stanach coś kosztuje 300$, to u nas z 2 tys. Jet Kit? Hmmm. Sama wkładka K&N niewiele poprawi (bardziej samopoczucie) a regulacje mogą się okazać czasochłonne. Zapomnij o tym. Możesz ponawiercać końcówki i tyle. Zostaw sobie kasę na jeżdżenie - to większa frajda niż customizing Virago. Na to przyjdzie czas w innym sprzęcie.

Hej. Cobry możesz dostać w WMW Jasło. Polecam też Silver Taile - Marexmotor. A ponad wszystko zrób medytację na temat - czy warto? Zainwestujesz w taki wydech ok.2 tys. bo dla efektu trzeba zmienić cały układ wydechowy. Potem wpadniesz na pomysł przeróbki układu dolotowego - K&N+dysze. Z mechanikiem i strojeniem znowu kilka stówek. A potem obaj z ojcem stwierdzicie, że to wciąż takie małe jakieś nawet na jednego. Jeszcze jakiś zlot na wiosnę w towarzystwie wiekszych maszyn. Sprzedacie Virago, ale kasa już się nie wróci, czyli zrobisz komuś niespodziankę za free.

Kranik ma tylko jedną rurkę i 3 pozycje (on,off,res). Aku ma 7 lat, długo nieużywane, więc zmienić i tak trzeba. Pompka...hmmm sprawdzę na kablach podpiętych do auta. Ale już wielkie dzięki za podpowiedzi! Wolę do mechanika jechać z jakąś wiedzą, bo mam wrażenie, że do wielu z nich trzeba przyjechać z własną propozycją rozwiązania problemu.

Gaźnik czysty, a z tą kostką warto sprawdzić. Wiem, że mechanik potrzebny, ale trochę mnie już męczą te filozoficzne opinie i wstępne najeżdżanie na innych mechaników. Chyba się wykosztuję i podjadę do autoryzowanego serwisu...

Objawy; -kranik paliwa nie trzyma (simering sprawdzałem, co jeszcze zrobić?) -na zimno nie chce palić (aku nadaje sie do wymiany, nawet na światłach daje napięcie ponad 14) -po przekręceniu stacyjki nie słychać jak kiedyś charakteryst.klekotania przekaźnika/pompki -zimny trochę kopci, odpala jak podkręcę manetkę, zakopci ciemno-siwo i śmierdzi paliwem Silnik ma przejechane 15 tys. Moto stało kilka lat po śmierci znajomego. Od kupna i fachowego serwisu po postoju zrobiłem 14 tys. Wiem, że po samym opisie trudno cokolwiek odpowiedzieć, ale jakie jest Wasze zdanie?

Ładne! Podkreślają bardziej charakter danego motocykla, nie są obladowane na maxa, tzn. co na półce, to trzeba mieć.

Klaus tak 3maj :) do pasji trzeba podejść na całego! Albo wcale... Ostatnio pomykam wieczorem w niedzielę po pracy, doganiam jakiegoś cruiserka na niem. tablach, porozumiewawczo kiwam i zjeżdżamy na jakąś stację. Gościu zdejmuje kask, a moim oczom jawi się siwizna. 66 lat, ale pasjonat pełen zapału, pomysłów, ten facet żyje!!!!!!! Spotyka w pracy różnych dziadków, ale często wymarłych na duchu i czekających na kostuchę. A na wyścigach oldtimerów co widziałem? Dziadka 77 letniego z żoną 20 lat młodszą i pomykającego jeszcze nieźle na motorku. Od niego aż biło radością życia, choć nie wiem, czy w życiu miał coś nie połamanego? FACET BEZ PASJI JEST TYLKO CIENIEM!

Klaus, wiem mniej więcej, co czujesz, bo choć każde moto sprzedawałem i kupowałem od ręki, to przy zakupie ostatniego wynikł problem - pośrednik ze sprzedającym tak namieszali w umowach, że nagle w rejestrze komunikacji było 2 kupujących, a ja przez kilka miesięcy byłem nieprawnym nabywcą i nie wiedziałem, czy ten świeży Wild Star będzie mój? Ale dasz radę :)

Dokładnie :) a to nie ma nic wspólnego z "good vibrations" :biggrin: może więc lepiej coś leżakowanego...

Udzielę Ci rady negatywnej - tylko nie zakładaj Heidenau. Cena jest przystępna, ale na mokrym zrobi Ci się ciepło. Używanej też przyglądaj się bacznie. Kiedyś kupiłem do VL 800 używkę w Pięęęęknym stanie za 100pln. Założyłem i po stu km zauważyłem, że na bieżniku są pęknięcia, ale spoko. Jeździłem dalej, a nad morzem bieżnik mi zszedł na długości 20cm. To były jaja... P.S. Jakiś czas temu założyłem temat o oponach do cruisera...

Nie widziałem tych nakładek u byle pozera, lansującego się wieczorem po pracy między chatą, rynkiem i pubem, ale u poważnego motocyklisty. Mariusz "Inżynier" Eagles FG, który sporo łyka kilometrów, a do tego ma wymagania estetyczne. Nakładki były tak spasowane, że nie wierzyłem własnym oczom. Jeżeli to zadziała, opiszę wszystko, podrzucę zdjęcia. A wtedy ktoś mniej zamożny może też to wykorzystać przecież. Głównie o to mi chodziło.

Stary marauder/desperado ma alusy, Intruz 1.5, ameryk.wersja Road Stara, Junak Millenium :) Fat Boy :biggrin: i kilka innych starszych, czy w/w modeli

Takich pytań i tematów było już sporo na 4um! Wystarczy pogrzebać. Za 27500 można mieć ładnego sprzęta - używanego wprawdzie, ale nieco większego. Reszty nie poruszam, bo już było.