Raio

Moje konto też poszło w kosmos. Chyba miał chłopak zły dzień w pracy bo takie załatwianie spraw nie jest powszechnie uznawane za poważne. Do tej pory nie przechylałem się na żadną stronę konfliktu wśród XJotowiczów bo za słabo znam jego podwaliny ale Haryb swoją ostatnią decyzją pchnął mnie w objęcia renegatów z FUYa :)

Zgadzam się że debili na moto jest procentowo więcej niż w puszkach. Skoro oczekuję od kierowców odrobiny kultury to powinienem ją również zachować. Niestety spora część kierowców motocykli posiada je bo są: - modne - nie stać ich na szybkie BMW - leczą kompleksy - ew wszystko co powyżej razem wzięte

Powiem To tak. Jak nie przeszkadza ci że mijani przez ciebie w nocy kierowcy w myślach lub nagłos nazywają cię męskim członkiem, twierdzą że współżyjesz z kozami i świadczą przed bogiem iż urodziła cię kobieta lekkich obyczajów to sobie montuj wkłady xenonowe bo faktycznie lepiej oświetlają drogę.

To musisz się pozastanawiać w samotności;) bo chyba nie ma na tym forum zbyt wielu znawców niemieckiego kodeksu drogowego :icon_eek: W PL nie spotkałem się osbiście z takim przypadkiem.

zmień tą swoją Hondziawe na zestaw gier towarzyskich bo na zawał umrzesz zanim dwudziestki dożyjesz ;)

Taki stary a dalej debil.

Porównujesz dwa zasadniczo różne motocykle. 600 to lekki motocykl przeznaczony do jazdy w mieście i małej turystyki, choć byłem nim na Ukrainie i nie narzekam na nic po za brakiem owieki w wersji N. 900 to motocykl turystyczny, dobrze sprawdzający się na dalekich trasach ale dający radę również w mieście, choć trochę gorzej niż 600. Twój wybór nie powinien być podyktowany mocą silnika a raczej przeznaczeniem motocykla. Jeżeli planujesz długie wyprawy kup 900, chcesz jeździć po mieście kup 600. Mi osobiście mała xj się nie znudziła. Planuje kupić większe moto do turystyki ale zostawić maleństwo do codziennej jazdy.

Dobre rozwiązanie to pas do mocowania ładunków, taki z naciągiem mechanicznym albo zwykłą klamrą. Opasujesz tym zadupek razem z bagażem i nie ma mocnych na spotkanie wydechu z sakwami.

Wzruszyła mnie twoja historia.

Do tego tematu można dodać jeszcze drugi co istnieje "ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu" dodać do niego nowy temat pt. "pochwal się długością swojego członka" i jest szansa że powstanie nowy dział :)

taa nie ma to jak zasadą podziałać na metal. Tłumikowi wyjdzie to tylko na zdrowie :icon_exclaim:

Mogę pojąć to że jesteśmy w tyle za angolami z edukacja drogową ale dlaczego jesteśmy w tym temacie sto lat za Tajami

Jakoś tak od 5 do 1 ale to i tak żadna miara jednak skoro chcesz trzymać się takich mierników to przestań jeść i zobaczysz że osiągi maszyny się polepszą :icon_mrgreen:

Z tym odstępem to generalnie racja ale spróbuj tak na naszych drogach to zaraz od tira będzie cię oddzielać 15 osobówek ze sfrustrowanymi Repami na pokładach i silnikami 900cc w gazie pod maską:D dlatego uważam że jak już nie masz szans wyprzedzać tira albo nie chcesz to odpuść sobie całkiem. Jedź te 5km/h wolniej oddalając sie powoli od tira a inni nich sie cisną.

No i widzisz miocha z twojego postu połączonego z moimi doświadczeniami wychodzi że te kaski są tak jak im wyjdzie raz lepsze raz gorszę. Ja osobiście nie piszę się na to żeby być kontrolerem jakości kasków odwalając czarną robotę za fabrykę.

R6 jak najbardziej. Wyrwiesz już za 12 klocków spoko sprzęta i jeszcze na ubezpieczenie na życie ci zostanie. Na to drugie szczególnie nie żałuj bo to będzie bardzo opłacalna inwestycja dla twojej rodziny.

Tiger jest świetny :D Kiedyś kask tego typu powiesiłem na kierownicy dość nieuważnie i mi upadł. Po podniesieniu kasku okazało się że w miejscu uderzenia jest pajęczynka a skorupa jest miękka jak w stłuczonym jajku, Przypomnę że pod tą skorupą jest już tylko styropian. Jak toto przechodzi testy bezpieczeństwa??

Murowaniec albo Morskie oko. Ewentualnie schronisko w dolinie 5 stawów ale tam warunki trochę bardziej spartańskie. To są najlepsze miejsca jak się jedzie w Tatry no chyba że jedziesz w tatry vel Krupówki no to tu ci nie pomogę bo się nie znam:D

Ponoć częstym problemem u chińczyków są pozatykane odpowietrzniki zbiornika paliwa, przez co to nie chce spływać do gaźnika.

z reguły nie ma tam uszczelek. Proponuję poszukać w mechanice, jakieś 2 tygodnie temu był temat o cieknącym odpowietrzniku z interesującymi odpowiedziami.

KS, ponoć w GB malują foto radary na oczojebne kolory, więc nie mów z łaski swojej że tak to tylko w PL. Co do samego systemu to uważam że powinien być mieszany tzn przenośne, ukryte radary w różnych lokalizacjach a w miejscach szczególnie niebezpiecznych stałe widoczne z daleka skrzynki.

Wydaję mi się, że ubezpieczyciel może ci odmówić wypłacenia odszkodowania lub pokrycia szkód popełnionych przez ciebie tylko wtedy kiedy stan pojazdu miał wpływ na zaistnienie zdarzenia. Tak mi się wydaje a co do policji to bywa tak że jeżeli się im podpadnie a chcą się doczepić to szukają właśnie takich wynalazków bez homologacji.

Czekać tylko aż się cwaniak będzie mijał z np terenowym samochodem z pełnym zestawem świateł offroad i będą dzielnego "motocyklistę" z rowu zbierać.

Punkty karne to i tak w zasadzie niefunkcjonalna kara dla osoby, która potrafi jak zechce jeździć zgodnie z przepisami. Mój kolega stracił za punkty prawko tylko że nie fizycznie bo to wygląda tak że nie dajesz prawka do szuflady urzędnika tylko dostajesz skierowanie na ponowny egzamin. Kumpel oblał pierwszy bo nie wiedział jak się światła przeciwmgielne we Fiacie włącza:D dostał następne skierowanie i jeździł dalej aż zdał. Gdyby po uzyskaniu odpowiedniej ilości pkt. kierowano na solidne badania psychofizyczne albo odbierano prawka na jakiś czas miałoby to sens a tak to można tak w kółko pewnie się bawić.

Co do motoakcesoria.com to wysłałem w tej samej sprawie zapytanie dzisiaj, przez formulaż i oto jaką dostałem odpowiedź na razie z automatu: Dziękujemy za skorzystanie z formularza na naszej stronie! "Informacje zostały wysłane do naszego biura. Staramy się odpowiadać tak szybko, jak jest to możliwe. Jeśli jednak nie otrzymasz odpowiedzi w ciągu 2 dni roboczych, wyślij e-mail na adres [email protected]! Twoja poczta mogła do nas nie dotrzeć. Jeśli nie chciało Ci się wypełnić pól w formularzu i zmuszasz nas do długiego szukania odpowiedzi, nie licz na nią..." Ostatnie zdanie łamie mi kolana. Niby słusznie ale chyba można być bardziej frontem do klienta?