Jackuzy

A ja myślałem ze to temat o DT.....no cóż niestety ale nie wiem który to rocznik YZ....

Ojj jak pięknie się mój temat rozwinął :buttrock::D:D:D miło popatrzeć...dawno mnie tu nie było a motor mam zatarty więc nie pojeżdżę z wami (narazie) ale mam nadzieje ze sie to już wkrótce zmieni :biggrin:....jest ktos z okolic Teofilowa ;>

RD 80 MX chyba nie ma 6 biegów.....ale nie wiem na pewno.....może te po 82 roku? pewnie zalezy od rocznika :( CO nie zmienia faktu że raczej napewno będzie pasował do ramy :wink:....ucz się stuntu ucz :) może jakiś mistrz z ciebie będzie ;P a mechanizm weźmniesz z silnika RD :D a jak chcesz załozyć silnik od RD to już tam będa i działac tez będzie....

Jak spojzysz na silnik od prawej strony (patrząc w kierunku przodu moto jakby co :lapad: ) czyli pod pokrywe sprzegła, z tyłu za duzym kołem sprzęgłowym są na górnej częsci silnika takie zagłębienia i tam powinny siecieć kółka zębate do obrotomierza, linka wychodzi w miejscu gdzie w DT jest taka platykowa zaślepka (czarna)

a wiesz że w silniku MX są miejsca na tryby dla obrotomierza? :icon_razz: wiem bo widziałem :buttrock:.....obrotomierz będzie pasował pewnie z RD bo tam jest ten sam silnik a moto ma obrotmierz...

po zdjęciu nie ocenisz czy jest dobry czy nie ALE ten koleś wydaje mi się być ok sprzedawcą...możesz się go zapytac i poprosić o jakąś gwarancję albo cos podobnego...np że jezeli amor jest padalec to go mu odeslesz expresem z zestawem karkowym i kijami basbolowymy :) .... kupowałem od niego wał w stanie b.db i wyglada że taki jest (narazie)....pogadaj z nim najpierw i się zobaczy.... inna opcja to szukanie gdzieindziej....szkoda żeu nas nie ma w kraju szrotów z motorkami tylko....echhh(w ogóle nie ma szrotów z moto bo wszystko da się wykożystać ;))

Spoko czasem trzeba sobie pewne rzeczy przypomnieć :) Litrus....u mnie nie ma regulacji...ja bym wstawił na twoim miejscu amora z LC (którego pewnie już tam masz:P) a co do pojedynczego amorka z jawy czy mz....zastanów się, te motorki mają po dwa pionowe amortyzatory po obu stronach wachacza....gdy przekręcisz amortyzator o dany kąt (jak jest u nas w moto) siła działająca na ten amortyzator zwiększy się....więc odpowedz sobie teraz...czy wytrzyma? Bo niedość że będzie sam (a działał zawsze z kolegą) to jeszcze siły na niego działające będę sporo większe....zapewne jak bys takowego załozył to siadając na moto dobił bys amorka :flesje: Ostatnio widziałem na allegro amorki do DT...a jak nie od DT to załuż coś od większego moto...byle by miało podobne mocowania i taką samą lub troche większą długość (przy okazji się moto podniesie :evil:) może KTM white power? ...(LOL dobra to był żart ;)) No patrz 3 minuty szukania na allegro (goś co to sprzedaje jest OK sam od niego wał kupowałem): http://www.allegro.pl/item140776989_yamaha...yzator_tyl.html

Tam jest wiecej otworow mocujacych do piasty ale na te 4 potrzebne pasuje idealnie :D....no a rzynajmniej pasuje ta co ja mam. Wytrzymac u mnie trzyma i wyglada niezle...sezon wytrzyma prawie na pewno, dwa byc moze ale czy napewno w 100% nie moge powiedziec bo moto mam od sierpnia :D ale zebatka byla juz wczesniej. DT to nie jest tak poteny sprzet jak by sie wydawalo i nie zjedziesz tej zebatki az tak szybko (tak samo jak z lancuchem gdzie polecaja wlasnie zwykle lancuchy a ni O czy X ringi) Mysle ze bedzie jak najbardziej ok ale jak chcesz sprawdzic wez stara zebatke zmierz otwory mocujace i porownaj je z ogarowa zebatka .... bedziesz wiedzial napewno a droga nie jest wiec nie powinno byc klopotu. pikus91 od tego masz "szukaj" na gorze nad postami (albo TUTAJ) i tego mozesz uzyc by nie przebijac sie strona po stronie przez temat ....ktory zgadzam sie jest OLBRZYMI....ale to tylko swiadczy o popularnosci tego motorka :D

Spokojnie.....Litrus jest na tym forum dużo dłużej niz ty i ma rację że nie ma sensu zakłądanie kolejnego tematu o DT tym bardziej że powtarzasz informacje które już sa na forum (Wyszukiwarka się kłania ;]) nic nowego ni ewymyslsz no a przynajmniej narazie nie wymysliłes patrzac na twój temat.... zachowanie tez nie przystoi....chyba nie chcesz zasłuzyc na stwierdzenie ze "masz neostarde zamiast mózgu"? Prosze Cię nowy jesteś więc nie obrazaj innych....bo miejsca nie zagrzejesz tutaj....

NIestety nie mam jak sprawdzić...nie mam nikogo w okolicy z LC2 ale jak gdzies może na miescie albo w lesie zobacze to sie przyjże ;) A jaką masz zębatke na tylnym kole? Może mógłbys policzyc przełozenie jakie masz na tylne koło, u mnie na tym co mam teraz jest 1:2.73 ...jak mi się uda załozyc 12 to będzie 1:3.41 :) a to juz sporo :clap:

Heh co potrafi co potrafi ... łatwo powiedzieć :P jak ja sam w tym lesie byłem a kompletnie nie miałem pomysłu na film :P (co widać :)) tym bardziej że ona na dotraciu tak własciwie jeszcze jest :icon_razz: ale to szczegół niemniej następnym razem pojade kawałek dalej i sfilmuję "słynne" wydmy to sobie tam troszke poszaleje :buttrock: ale to pewnie już w 2007 roku :P Litrus - idzie 25 około aż w pewnym momencie przestaje ciągnąc tak własnie w okolicach 25-27 na h ...tylko że ja mam na przedzie 15 zębów (standardowo było podobno 13) teraz kupiłem sobie w larssonie 12 zebową :flesje: tylko jest taki problem że najzwyczajniej nie pasuje :] ma za płytkie wyżłobienia w wielowypuscie i miejsca na srube mocująca są o 90 stopni przekręcone względem tej zebatki co mam....echhh na takiej 12 to by chętnie na kółko wstawała :cool: A co do zębatki z Ogara to tylna pasuje :P o ile ma 41 zebów ale pasuje bo ja takową mam :D

Heh :evil: Dziekuje bardzo :wink::D:D wszystko robiłem sam i jeżdzenie w kółko jest jednak nudnawe troche :P ale i tak była fajna zabawa :D....aż w końcu przez ten filmik zapomniałem do dentysty iść tego dnia :D Ale cieszę się ze się podoba :D

Wszystko by było super gdyby nie to że w MX nie ma możliwosci przestawienia zapłonu.....przerywacz czy też impulsator sa zafiksowane na stałe za pomoca dwuch śrub....nie można przestawić zapłonu (no przynajmniej ja tak mam)....cholernie dziwną sprawe masz z tym silniczkiem :icon_twisted: a że się zapytam...jesteś w 180% pewien że on chodzi do tyłu a nie dobrze?:icon_razz:

UUUU chłopie co to jest??? :( Ale lol no cuż wygląda to na bardziej skomplikowane niz mi się wydawało....tylko tak czy przy obracaniu wału przewód idacy do minusa cewki zwiera do masy??? sprawdz jak możesz miernikiem...i czy ty masz w tym sprzecie jaki kolwiek moduł zapłonowy? bo mozliwe że masz elektronike i wtedy będzie gożej znaleść coś .... jednak równie dobrze w tym kole możesz mieć przerywacz tylko że nieco inny ... taki stycznik zamiast tradycyjnego młotka z kowadłem :notworthy:

Jezeli masz zwykly przerywaczowy zapłon to możesz zrobic zapłon akumulatorowy...czyli bez akku nie pojedziesz....jedyne co musisz zrobic to do + cewki podac przez stacyjke + zasilania z akumulatora...do zacisku - cewki dajesz przewód który wychodzi od młoteczka przerywacza. -akumulatora do masy i będzie chodzić...ale jak mówie bez akumulatora nie pojedziesz.....zastanawiam się czy nie masz czegos uwalonego na cewce zapłonowej ale w sensie tej cewki generującej prąd w silniku która to powinna zasilać cewke.... Ja mam własnie zrobiony akumulatorowy zapłon w sposób jak Ci napisałem i działa bardzo ładnie (a mam tak zrobione bo owa cewka zasilająca cewke wysokiego napięcia jest pięęęęknie zjarana :() tylko musze jeszcze pokombinowac żeby czas załączenia przerywacza wynosił więcej niż 180 stopni obrotu wału przez co cewka będzie sie dłuzej ładowała .... na razie cięzka sprawa ale moze cos sie uda?:notworthy: Co do tajemniczego użadzonka to to wyglada mi na cos co ma zastapić akumulator (pod warunkiem że nie masz osobnego normlanego ołowiowego akumulatora) na kazdej baterii ogniw masz 6V (tzn powinienś mieć) i ta cała maszyna powinna tak jak mówisz zasilać swiatła ITP...ogólnie ciekawe rozwizanie ale chciałbym obejzec dokładniejsze fotki płytki, ogniw (są na nich jakies oznaczenia?) o jak to bylo wpięte w instalacje... Narazie proponuje zajżeć do silnika poszukac kabelka idącego do przerywacza i podpięcie go tak jak mówiłem na krótko tzn bez stacyjki tylko kilka kabelków i akumulator...powinno zagadać.... a że się zapytam: sprawdzałeś kondensator ???? bo może masz włąsnie taką pierdołe?:notworthy: (mozliwe choc mało prawdopodbne bo na jałowych iskra by była) Jezeli po podpięciu cewki do akumulatora iskra też się nie pojawi będziesz raczej musiał wymienić cewkę wysokiego napięcia...tak mi sie wydaje...

A moglbys dac zdjecie tego urzadzonka??? bo w sumie jestem ciekaw co to..napewno sa to akumulatory a nie kondensatory jakies duzej pojemnosci?...cholera wie co to jest daj prosze fotki :(...a moze t jakis dziwny modul zaplpnopwy?

No to skoro tak jak mówisz to koniecznie spójż w c\zaplon....w najlepszej sytuacji to będzie świeca (i proponuje najpierw nowa wstawic i sprawdzic....) w najgorszej moduł...ale to raczej nie jest zbyt prawdopobne...najpewniej cos z ustawieniem więc zajzyj jak mówisz pod osłone magneta i sprawdz przerywacz (jak jest bo szczerze nie orietuje się jak jest w LC) lub impulsator...może cos sie poluzowało lub przesuneło.. :) POWODZENIA!!

Zdejmij i rozbierz gaźnik....wyczyść wszystko i przedmuchaj dyszki....załuz i powinno być OK :icon_razz:.......nie wszystko się zj**ało bo skoro zapaliłą to nie jest źle :icon_razz: z tego co mówisz skoro ma wysokie obroty i zero mocy to dostaje za mało paliwa w stosunku do powietrza...sprawdz iglice...i dysze główną...

A to najpierw sprawdz wszystko od podstaw..iskra, powietrze, paliwo ..... trzy najważniejsze rzeczy które są potrzebne by moto chodziło...więc najpierw wykręć świece i spardz iskre czy jest jak jest sprawdz czy nie zatkało ci coś dolotu powietrza (mało prawdopodobne ale cuda się zdażają) a potem dopiero bież się za gaxnik który wyczyc do cna :P i powinno być ok.... Żeby gaźnik załozyć trzeba zrobic tulejke która zwięzi kanał gaźnika do wymiarów zewnętrznych krućca...więc sam króciec pozostaje bez zmian....następuje przyspieszenie mieszanki poprzez zwięzenie kanału dolotowego...u mnie działa świetnie z jedną wadą...trzeba jak w starych motorkach przed odstawieniem moto na odpoczynek (na noc albo dłuzej) wypalić paliwo z gaźnika bo będzie kapać i będziesz miał plame paliwa w garażu....no i zamiast ssania masz przelewanie komory pływakowej :lalag: ale działa :crossy: i to bardzo fajnie Co do silnika do DT80MX to ja za cholere nie mogłem znaleść jedynie na niemieckim eBayu co nieco było ale zazwyczaj albi było nie opłacalne kupowanie albo nie chcieli przysyłac do Polski....jak juz szukac poszukaj 125ccm ale wtedy to pewnie będzie LC więc też duzy kłopot....wtedy bardziej się opłaca sciagnąć silnik z niemiec...:)....takie moje zdanie....

Jeśli ktoś chciałby zobaczyc jak wyglada gaźnik od WSKi załozony do DT80 to fotka jest TUTAJ :icon_mrgreen: tak ni z gruszki ni z pietruszki ale jakis czas temu była rozmowa na ten temat głownie z Litrusem a że mam fotke to moge pokazać :)

No to powiem jak ja zrobiłem....moto jest stare bo z 81 roku...wyrejestrowane w niemczech jeszcze zanim się urodziłem bo w sierpniu 84 roku (ja jestem z grudnia :icon_mrgreen: ) na umowie z niemcem miałem sierpnień roku 2005 przegląd pierwszy w maju tego roku....Vat-24 pod koniec września.... moto zaresterowałem 5 października i jest cool :) w przyszłym tygodniu ide po odbiór twardego dowodu i jak wszystko dobrze pójdzie cała rejestracja załatwiona :P zatrem jak widzisz terminy raczej znaczenia nie mają :crossy: Jak chcesz wiedzieć więcej szczegułów zapraszam na PW to powiem co i jak dkładnie było....

Ostatnie dwa tygodnei jeżdze i bez problemów ...tylko rańcem opatulić się trzeba żeby sobie czegoś nie odmorzić :D ale tak to super się jeżdzi :D oby nam zima nie przychodziła :D

masz w tym simsonie akumulator i instalacje pradu stałego? Jesli tak to możesz pokombinowac z obrotomierzem fiatowskim... :D Takie jak były montowane w PF125p zakres do 7.5 tyś normalnie ale gdy nie będziesz zmieniał przełozenia (2 imp=1 obrót normalnie jest) to będziesz miał 2x większy zakres czyli od 0 do 15000.....zasilanie żeby chodził na 12V musisz zmienić rezystor na wejsciu zasilania na o połowe mniejszy....i powinno działać :D Mówie powinno bo zbieram się żeby to zrobić samemu ale nie mam czasu i obrotek sobie lezy (kosztował 10zł) i czeka na mnie :D ja tez mam instalacje 6V więc mam ten sam problem..... Oczywisie jak kolega mówił możńa zrobić elektroniczny czyli z diodami a schematów jest masa wystarczy zajżeć na podana wyżej elektrode żeby znaleść co najmniej z 5 :D

A co jest nazdwyczajnego w tej skrzyni biegów..powiedz mi? od kilka trybów...a jak sie boisz że nie będziesz wiedział co do czego to przy rozkładaniu robisz fotki kolejnych etapów i potem skłądasz według nich...ale nie ważne obym nie musiał jej rozkładac bo mi się nie chce :D:P Litrus- wstaje na jedynce ze sprzęgła ale narazie się w to nie bawie zbytnio bo mam jeszcze docierany silniczek (co prawda ostatnie kilometry ale jednak :D) co nie zmienia faktu że moja jazda na kole to jeszcze nauka :D z tym że moja yamaszka ma cos takiego że jak się usiądzie troche dalej od baku tak w połowie siedziska to gdy ostro nią zastartujesz to tez podniesie kółko :D i to jest najfajniejsze bo wcale nie musisz się starać (a nawet jak się starasz to gożej wychodzi) a do takiego poządnego pionu to wstaje jak usiąde pod koniec siedzenia i odbije się z lag z tym że jak mówiłem dopiero się ucze więc to są tylko podrygi i łąpanie równowagi :D może jak juz skończe docieranie a pogoda się utrzyma to coś nakręcę :D jakiegoś filma ale to nic spektakularnego napewno nie będzie :D

HIH.....Takie coś co nakręciłem i zmontowałem wczoraj....w sumie film nie jest o niczym konkretnym nie jest też brudny (nie licząc moich rak jak mi łąńcuch spadł) takie tylko kilka ujęć :D......Jak chcecie oglądajcie :D pokazany mały kawałek lasów Rąbieńskich co prawda minimalny ale jednak :D..... (a na filmie w napisach końcowych uwaliłem błeda bo wpisałem Bełdowskie...echhhh :] no cuż takie lasy też są i są większe :D) Smacznego :D