Jackuzy

A zatem po kolei :buttrock: ja nie mówie ze ty JESTEŚ przemądrzały tylko że to wynika z twojego postu na który odpowiadałem zresztą niewazne dobrze że sie za takiego nie uważasz tylko poza uważaniem sie dawaj świadectwo temu swoimi wypowiedziami..SPOX cool mint koniec tematu bo nie ma sensu więcej go ciągnąc No więc z tym rozkładaniem i zkładaniem...pod końiec sierpnia rozłozyłem silnik DT był to mój pierwszy rozpołowiony silnik i pierwszy w ogóle silnik rozłozony na czesci pierwsze...zajeło mi to 4 dni ale złozyłem i działa...bez serwisówki bo nie wiem czy uswiadczysz serwisówke do MX model 81...tak wiem mój silniczek nie jest tak skomplikowany jak w LC no bo nie ma chłodznia ciecza i tylko 5 biegów więc to prawie romet....jak ktoś chce i ma samozaparcie to sobie da rade....co nie zmienia faktu że sa antytalencia którzy zawsze i wszystko spierniczą...

To zalezy od tego jak jeździsz...jak ciągle i przez długi czas będziesz kręcił silnik do 12000 to wiadomo że przetrwa ci może z pół... jeden sezon (a to i tak jest duuużo w porównaniu z wyczynem) jednak gdy będziesz troche oszczedzał silniczek, nie przeciązał i nie żyłował na wysokich obrotach to podziała ci i dwa-trzy sezony zreszta koszt jest nikły poróznując do niektórcyh sprzetów...poza tym jezeli nawet dla swiętego spokoju będziesz wymieniał tłok z pierscieniami co 1.5 sezonu nie wydasz dużo kasy a oaszczedzisz sobie problemu bo silnik będzie chodził dłuzej (jezeli cylinder jest w dobrym stanie to nawet nie masz koniecznosci jego szlifowania co dodatkowo ogranicza koszt).....Podsumowując silnik podziała Ci tyle ile dasz mu zyć czyli jak go zarżniesz na maxa to podziała krótko jak będziesz o niego dbać podziała Ci baardzo długo.

I to włąsnie jest ich największą zaletą :buttrock: do któego sklepu bys nie zajżał to częsci do niej znajdziesz :cool: (mowa o sklepach motocyklowych) ogólnie DT to nie wyczyn ale bardzo fajny motorek i do zabawy (umiarkowanej) i do jazdy do szkoły, do lasu (przyjemniejsze) i na rybki gdzie kto chce tam dojedzie :cool: no chyba że to będzie rzeka na 10m głeboka lub ocean ;):D

wiesz co? Tez gadasz głupoty....silnik DT wcale nie jest dużo bardziej skomplikowany od komarowego silniczka....oczywiscie ma pare elementów któych ten drugi nie posiada ALE je się zazwyczaj poprostu zdejmuje i się w nich nie grzebie...a co do skrzyni...to rozłozenie silnika nie jest bardziej skomplikowane tak samo jak i skrzyni.....a co do tezy że niech sobie najpierw naprawia komara a potem idzie do tych SUPER zaawansowanych sprzetów jak DT jest jednak bzdurą...jak chcesz mieć fajny moto do jazdy w terenie kupuj DT i nie martw się bo silnik wcale nie jest jakos SUPER skomplikowany....jak chcesz zobaczyc coś skomplikowanego zajzyj do CBR....;] a co do sformuowania to sory ale świadczy o twym wymądrzaniu się....człowieczku nie zżarłeś jeszcze wszystkich rozumów więc przyjmij ze ktoś inny tez może mieć rację a nie tylko Ty...to się nazywa pokora ;] nawet jezeli ma racje połowiczną to i tak się przyznaj a nie neguj wszytsko jak się tylkko da "bo ja jestem najmądrzejszy i nikt mi nie podskoczy" zapewniam cię że wielu by się znalazło którzy zarzyli by cię swoja wiedzą....

Masz Yamahe DT80 ale model 81 :D MX bo pewnei chłodzona powietrzem....zajzyj w mój podpis..wygląda podobnie? Wejdzie na pewno się zmiesci bo pod bakiem jest spoooro miejsca..co do mocowań to nie sprawdzałęm ale pewnie trzeba będzie przerobić bo jakoś nie wierze że się nie zmieniły....ogólnie jak mówiłem wszystko da rade zrobic ale czy warto?....no cuz jak chcecie róbcie :D Powodzenia ;)

Z tym swapem to może być problem nie tylko ze względu na mocowanie silnika bo to to się zrobi ale ze względu na miejsce na reszte pierdół jak chłodnica np w sumie to zawsze wszystko da się zrobić tylko czy to się opłaca?

napewno odpali :flesje: i wygląda że ma mniejszą komorę wiec pewnie będzie nieco większe spręzanie...ale nie dowiesz się dopuki nie załozysz :flesje: a tak naprawde pewnie nie odczujesz róznicy miedzy nimi :D

BŁAD dwa razy się zrobiło...moderator proszony o usunięcie tego postu!

No to tak.... nie mam instrukcji :) ani śrubki na dole :) więc jak teraz? to że wyjąć z półek to wiem bo wymieniałem juz uszczelniacze w CZ i nawet nieźle mi to poszło (pomijając że przy wyjmowaniu został bym zabity przez jeden z uszczlniaczy który za szybko opuścił swoje miejsce :D) ale tutaj własnie nie ma śrubki na dole dlatego się zastanawiam...czy to się tylko na górze trzyma? ;] poza tym dziś złapałem kapcia :] byłem w Profi i gośc mi za super michelinowską dentkę wzmacnianą enduro zaspiewał 57zł ;] co jest jak na mój gust ceną masakryczną....wiecie gdzie w Łodzi mozna jeszcze kupić dentkę? nie koniecznie wzmacnianą ale normalną w ludzkiej cenie......z tym odpalaniem się troche poprawiło (kombinowałem z mieszanki śrubką w gaźniku...może sie coś uda ustawić) ale nadal jest kiepsko...

Mam lepiej :) kolega pospawa mi migomatem w 5 minut za darmo :) jednak wyglada na to ze bde musial wymienic uszczelniacze przedniego zawieszenia ;/ moze i nie drogie to to ale roboty ;] jak sie rozkłada lagi przy okazji? poza tym mam kłopot z zapalaniem z kopa....czasem zapali ale czesciej zajmuje z pychu...co prawda po 3-4 metrach pchania ale nie z kopa.....nie wiem o co biega :/ macie jakis pomysł? Gaźnik jest ok może zapłon ale ustawiłem go tez ok ....nie wiem o co chodzi kompletnie....

Z przodu mam 15 zębów z tyłu nie liczyłem ale podobno jest 44 zęby :D (z rometa :)) z tym że jak mówiłem pewnien nie jestem.....co do długosci biegów to pierwsze 3 sa strasznie krótkie....na jedynce dochodze do około 25km/h ale musze to sprawdzić...jutro spojże bo pewny nie jestem..... a odnosnie wydechu :) dziś spostrzegłem szczelinę na kolanku przy łaczeniu blach czyli ja tez musze do spawacza się wybrac :)

No widzisz..moja DT była w Polsce na niemieckich papierach od 99r a przynajmniej wtedy zostało zrobione tłumaczenie .... więc mogła być wczesniej....czyli jeszcze przed unią europejską.... wyrejestrowana w niemczech była w 84 roku !!!!!! Ja ją kupiłem w sierpniu....napisałem sobie umowe na siebie i niemca zapłaciłem Vat-24 i w czwartek bez problemu ją zarejestrowałem :banghead: w sobote ubezpieczyłem i dziś po raz pierwszy legalnie zasuwałem po drogach :banghead: Poleci na spokojnie 90 (dzisiaj tak zasuwałem ale wiało na tyle że dałem spokój :biggrin:) jakbym ją odkręcił na MAX totalny to spodziewam sie jakiś 100-110 na godzinkę :biggrin:....pod górke ryje ziemie na 2 :flesje:(oczywiscie mowa o lesie) i ma fajnego kopa bo od dołu jest troche mułowata (może nie bardzo ale wyczuwalnie) przy czym ma taki stopień który można usłyszeć bo silnik pracuje zupełnie inaczej od któego zaczyna zapierdzielać jak głupia :) akurat dzisiaj złapałem to na zakręcie ;) ojjj wyprostowało mi tor jazdy :eek:.... Jedym słowem nie żałuję że wydałem na tego motorka może nie dużo ale jednak troszkę :eek: jeszcze została mi kosmetyka i może gaźnik założe inny ale ten od WSKi jeździ super....tylko ma taka wade że jest za duży i musze coś wykombinować żeby nie był nieco przechylony... tak więc jeszcze ze 200zł i będzie LUX :eek: POZDRO!! Nieodbijanie kopki to kwestia odgiętej spręzyny na tym pałąku kopki...ja też to mam...mulenie nie zniwelujesz gaźnikiem...jak powyżej 5000 tyś idzie ostro to kwestia dyfuzora albo poprostu ten typ tak ma...moja rada...za te cenę NIE KUPUJ nawet 3800 to za dużo....więcej jak 2800 ten motorek wart nie jest....

no cuż :buttrock: Ja swoją kupiłem za 550zł...potem kupiłem wał za 150zł, oświetlenie tyłu czyli rowerową lampke stopu diodową i ja przerobiłem, potem dałem jeszcze 250zł na rejestrację (na niemieckich papierach była) i ubezpieczenie i już :clap: i mam motorek o pojemnosci 92ccm idący jak burza :offtopic: no ale wiadomo że zawsze lepiej jak się kupi moto już redy to go :buttrock: Tak czy siak za tą kwote to za chiny bym nie kupił MX...LC koniecznie wybaczcie ale mimo wszystko iż lubie AC to jednak kupował bym LC za takie pieniądze....

w sumie ten motorek nie jest taki zły....że chłodzony powietrzem to ograncza w pewnym stopniu jego zastosowanie ale mnie osoiscie się podoba :icon_mrgreen: :P i momo wszystko to jest derbi. Motorek ten co na fotkach nie wiem w jakim jest stanie ale najlepiej było by sie przejechać i zobaczyć...niemniej nie mam zamiaru go kupowac :buttrock: Samo moto to oczywiscie mały dwusuwik 50ccm przy masie własnej 87kg w sumie nie powinno to mieć takich złych osiągów :clap:. No może 4 biegi w skrzynce troche krępują ale zalezy jak jest zestopniowana...moto oczywiscie ma dozownik i zapłon CDI...tarcze z przodu (czyli ma coś czego moje moto nie ma ale jest spora róznica wieku :offtopic:) jednym słowem pod warunkiem że to na górze moto nie jest zajeżdzone i ledwo się trzyma kupy to nie jest takie złe żeby sobie pojechac do szkoły albo do miasta po zakupy...wygląda też nieźle więc nie taki wielki wstyd :buttrock: Co do tych plastików...zawsze można wypolerować ;) Tak czy siak totalny max to 1500zł ja bym nie dał więcej jak 1000 ale pewnie po przejażdzce by zeszło to do jakis 500zł :P ale może nie więc jakieś szanse zawsze są....co do częsci to czy ja wiem ...zawsze jest ebay :D ;)

emm no to moim zdaniem ostro przepłaciłeś...bo za te kwote kupił byś LC i nie było by obawy o przegrzanie motorka...ja mając taka kwote śmiało bym kupował LC bo niestety jest według mnie lepszy :icon_mrgreen: No ale że miałem "okazje" za 550zł to sie skusiłem :buttrock:

Heh :icon_mrgreen: Fajny motorek ALE to jest wersja MX więc cena raczej normalna...przygotuj się na włozenie jeszcze z 500zł na dodatki jak rejestacja, i pierdoły...ach i nie wierz w to co gada koleś że cena tego moto to 3000zł...MX chodzą w okolicach 1000-1500zł ale nie powiem sa fajne :buttrock: Dziś swoją dzide W KOŃCU zrobiłem to co miałem :clap: czyli właziła na chorendalne obroty i przerywałą pod obciązeniem na wysokich...przyczyny? nieszczelność pod cylindrem i źle ustawiony przerywacz( dokładniej winą przerywania było zbyt krótkie przewodzenie przerywacza czyli styki za krótko się stykały :P skutkowało to zbyt małym ładowaniem cewki i słaba iskrą na świecy :offtopic: ale już chodzi ładnie a co więcej kupiłem dzis OC więce jestem FULL LEGAL :buttrock: już nie tylko pole i las ale i miasto :D i z tego powodu jestem cały HEPPY ;) (dla zainteresowanych za OC dałem 56zł liczone ze zwyżką bo nie mam 25 lat :P a dzień wczesniej w tym samym punkcie inna pani zaspiewała mi 90zł ;))

Pasuje od MZ :biggrin: ale będzie nieco dłuższa.... A ja dziś zarejestrowałem moja DT na motorower :bigrazz::D:D poszło bez kłopotu...Pan za biurkiem razdwa załawił co trzeba dałem 61.50zł za tablice i miękki dowód i już moge chasać legalnie :lalag::D:D hih..tylko OC musze jeszcze kupić bo nie mam...a Pani w PZU zaspiewała mi 81zł ze zwyżką 50% za wiek :/:/ no ale musze jakos przeboleć...jutro może kupie OC...motorka musze w sobote doprawić żeby nie właził mi na chorendalnie wysokie obroty na jałowym i nie przerywał na wysokich (coś z zapłonem mam i chyba lewe powietrze łapie...dobrze myśle?) i juu ;) jazda na droge puki jeszcze pogody troche dobrej :flesje: Pozdro :buttrock: dobry dzień był 5.10.2006 :crossy:

No to witaj w klubie....ÓW filmik jest tutaj już 5 raz jako nowy temat :icon_biggrin::D:D LOL

A sprawdziłeś czy jakiś syf ci się do gaźnika nie dostał?....albo coś się zaiwesiło? możliwe że coś sie stało też ze świecą? ale chyba ją próbowaeś wymieniać...posprawdzaj wszystko po koleii :icon_biggrin: a co do pchania to miało być czy na 1 blokuje koło i nie da sie uciagnąć? bo na 2 powinno sie w miare kręcić...

hih ijak ktoś nie jedzie do Borek a ma ochite pochasać po lesie to w sobote lub niedziele zapraszam na Bełdów...szczególnie tych co ich nie było tam nigdy :icon_twisted:

Ale o co wy sie kłucicie to producent połaczył w tej lampce diody szeregowo a gałęzie równolegle...to czy mozna czy nie nie ma w tym momencie ŻADNEGO znaczenia bo tak jest zrobione i już....a jezeli chodzi o ich samodzielne łączenie to jednak zgadzam się z sebazaz :icon_twisted:

Jak ni echcesz wydawać 20zł na świece to kup zamiast NGK Iskre :icon_mrgreen: FE100RS jest do Twej maszynki :icon_twisted: lub według zamiennika do BR8ES według NGK to zaminnik jest FE80RS więc szukaj tych włąnie swieczek...iskre pewnie kupić za 8zł :icon_exclaim: PZDRO :icon_exclaim: a co do przyczyn to napewno jest świeca...

A pomyslałeś że mogłes miec złe wartości tych rezystorów? Rezystorek rezystorkowi nie równy :icon_twisted: Zrób jak pisze sebazaz bo to najlepsze rozwiązanie dwie rezystancje jedna mniejsza dla stopu druga większa dla pozycji...i starczy!!!! ja tez tak mam chociaż zaledwie 8 diodek to w zupełnosci wystarcza:P

A ja nie :icon_twisted:.....no cuż wle jednak maszynke zrobić...echhhh a cholera bym chciał jechac ;] echhh

Litrus...zdejmij głowice i zmierz średnice cylindra...podaj tutaj to zaraz Ci się policzy ile ma pojemnosci ten twój motorek :icon_twisted: Nie kłuccie się bo to sensu nie ma..cylinder od DT80 nie wejdzie do DT50 bo nie tylko to że sie w kartery nie zmiesci ale jest przedewszystkim wyższy bo jest inny skok tłoka i nie ma szans żeby działał :icon_mrgreen: Gaźnik ten 14mm czemu ma nie pasować???? jak pasuje na króciec to będzie git...najwyżej wymiencie mu główna dysze paliwa.... u mnie chodzi gaźnik od WSKi 125 dysza główna 140 i jest GIT :icon_exclaim: tylko świeczke musze wymienić :icon_exclaim: (FE80S ma ktos na zbyciu? albo B8ES????)