Skocz do zawartości

Jackuzy

Forumowicze
  • Postów

    1213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jackuzy

  1. Ściągnij sobie książkę serwisową tam zobaczysz jak się to rozbiera...w MXacha do rozbiórki jest potrzebna ściana :icon_biggrin: w którą to się odpowiednio wali amorkiem. A rozmiar zobacz sobie w sklepie Klasa bo widziałem tam simeringi do LC
  2. Wsadzę dwie 120 tuż obok wydechu i mi się stopią ..... echh muszę nad tym jeszcze pomyśleć....:icon_razz:
  3. no widzisz ale ja mam instalacje 6V i taki typowy wentylek będzie u mnie chodził o połowe wolniej zatem musiał bym pokombinować nad zasilaniem nieco bardziej.... A wentylatorów pare się wala u mnie w mieszkaniu :biggrin:
  4. HEH proponuje wentylki 3,5 calowe takiejak np siedzą w zasilaczach komputerowych...lub jak masz miejsce to jeszcze lepsze będą 12cm (duże takie :banghead:) oczywiscie 12V (bo taka masz instalacje) zrób sobie na przełącznik na kierownicy będziesz miał full control :clap: a ja tez nad tym myślałem ale jeszcze nie wymyśliłem jak to zrobć i czy to się opłaca :clap:
  5. poprawka taka ... on jest elementem elektromechanicznym :icon_question: oraz jest instalowany na zwieranie nie rozwieranie. jednak każdy kontaktron ma swoje określone parametry jak czas załączania i pole potrzebne do złączenia. Generalnie moim zdaniem jeżeli magnes miałby być na rancie felgi to powinien byc bliżej czujnika. Ale generalnie powinien działać i tak i tak... nie zapominajcie ze to urządzenie rowerowe więc może miec przekłamania na wyższych częstotliwościach załączania czujnika. Lepszym w tym względzie byłby halotron albo czujnik halotronowy jednak nie da sie go łatwo podłączyć do czujnika bo nie jest zwierny a jedynie daje impuls pod wpływem magnesu. Halotrony sa generalnie szybsze i bardziej niezawodne dlatego są stosowane w układach zapłonowych samochodów i motocykli jako czujniki położenia wału itp. Zamiast kontaktronów które są po prostu tańsze ale niestety bardziej zawodne i wolniejsze.
  6. Heh na LC to ja się za bardzo nie znam..ale może sprawdź czy masz płyn w chłodnicy? Czy masz ogólnie wszystko szczelne i czy chodzi ci pompa wody. Generalnie jest gorąco więc może to tez z tym być związane...a motor może Ci słabnąc bo się przegrzewa...to jest dość normalne zachowanie silnika. Uważaj żebyś go nie zatarł jak aż tak sie grzeje mocno. Co do luzów na magnecie to znaczy że kończą Ci sie łożyska albo wał ma bicie nie ma to nic wspólnego z tłokiem i pierścieniami, poza tym jest to na pewno związane z tymi wibracjami .... po prostu mając luz na magnecie silnik wpada w wibrację. A co do śrubek :icon_question: po dokręcaj i daj kontrujące śruby żeby sie nie wykręcało. To że dzwoni to jest dla mnie dość normalne ... wibracje też dość spore mam ale śrubki mi się nie odkręcają :banghead: ale też jest to zwiazane z tym jak jest silnik złozony. Przy ostatnich upałach na moim motorku można smażyć jajka :banghead: a na pewno zagotować wodę .... konieczne przerwy często ... albo trzeba szybko jechać żeby lepiej sie chłodził ... niestety szybka jazda ma też swoje wady... dzisiaj sie wypierdzieliłem na zakręcie...droga szutrowa a ja mam trochę łysawy tył ... echh za dużo mocy :) :) :) a poważnie przedobrzyłem i wywinąłem 360 stopni :biggrin: Pozdro :)
  7. To co pokaże poniżej ma się kompletnie nijak do wyglądu oryginalnego ściągacza i jest nieco trudne w obsłudze ale zdaje egzamin czyli dzięki temu można ściągnąć magneto :flesje: Zatem jeżeli masz spawarkę to weź takie oto produkty: Kątownik stalowy długi na około 10cm nakrętkę M13 lub coś w okolicy ze śrubą don pasującą dwie śruby M10 i dwie takie nakrętki Następnie potrzeba Ci poza spawarką wiertarki z wiertłem 10 i 13 oraz najlepiej stołowej szlifierki. W kątowniku na środku wiercisz dziurę M13 lub nieco większa (m14?) nad nią kładziesz nakrętkę i spawasz ją do kątownika w miejscu otworu tak żeby można było wkręcać i wykręcać śrubą M13 na brzegach kątownika mniej więcej na takiej średnicy jak są otwory w magnecie wiercisz dwa otwory na śruby M10. Łby śrub M10 na szlifierce obrabiasz tak by wyszło coś na wzór haczyka czyli ścinasz łeb na jakieś 270 stopni :) teraz wkładasz te śruby ze ściętymi łbami w otwory w kątowniku i zakręcasz nakrętkami. no i pozostało Ci zdjęcie magneta: wkręcasz śrubę M13 w "ściągacz" razem z M10-siątkami haczyki dziesiątek wkładasz w otwory magneta i obracasz tak aż się zaklinują zachaczająć o wewnętrzne krawędzie magneta. Następnie wkręcasz śrubę M13 opierając ja o centralna śrubę wału aż haki się napną, i dalej kręcisz uważając by Ci wszystko nie spadło (co pewnie się zdaży za pierwszym i drugim razem :P ) aż ściągniesz z hukiem magneto :D Smacznego :D a tutaj jak to wygląda u mnie :D (śruba główna M14) Ściągaczyk
  8. Czy ja wiem czy ten nagar jest taki straszny? on ma formę takiego pyłku na tłoku i można go usunąć przecierając szmatką...ale może....co do rozszerzania tłoka to aluminium ma rozszerzalność cieplną sporo większą od żeliwa...zatem cylinder nie może się rozszerzyć bardziej niż tłok gdyż zaczynając od tej samej średnicy tłok rozszerzy sie o 0.0023% gdy żeliwo o około 0.0012% no ale ja tam nic nie wiem ...szczerze nie chce mi sie rozbierać tego silnika...ale chyba będę musiał to zrobić niestety. :banghead: weźmie się, zdejmie się, wyczyści się i przy zakładaniu się zjeb**... jak to ze mną i moim szczęściem :[ czort wie. Dzisiaj zmieniłem świeczkę na starą, ta co ja wykręciłem jest ciemno ruda...zatem mieszanka może być nieco za bogata... po założeniu niby trochę różnicy jest ale nie wiele...echhh A co do tematu gaźnika.....to mam tak gówniany gaźnik ze to może być on ale mieszanka dlaczego by się zmieniała? Gaźnik nie rozgrzewa się zbytnio...może trochę. ____________________________________________-----____________ No i chyba jest poprawa....chyba. bo przejechałem tylko na stacje i spowrotem (jakieś 1,5km) i motorek rozgrzany jakby lepiej szedł...no ale wiecie to dopiero na dłuższym odcinku sprawdzę....a co zrobiłem: Ustawiłem przerwę na przerywaczu na 0.3 czyli w dolnej granicy dla serwisuwki, pokręciłem nieco gaźnikiem....nieco zubożyłem mieszankę (bo sądząc po kolorze świecy jest nieco za bogata) zobaczymy po dalszym odcinku drogi ;]
  9. Jezeli jestes pewien ze twój moduł dostaje 30V (zapewne zmiennych) to możesz kupic sobie diody i policzyć jak je połaczyć.to by wyglądało tak że dla 30V i 100 ledów masz: 10 gałęzi połaczonych ze sobą równolegle po 10 diod w każdej połączonych szeregowo bez rezystora wtedy same się ograniczą. Białe ledy możesz obciązyc nawet do 50mA żeby dawały ostro (dla bezpieczeństwa proponuje nie przekraczać 40mA natomiast ogólnie przyjętym jest że dioda ma mieć ograniczenie prądowe do 20mA) można też zrobić równoległe gałęzie po 10 diod ograniczanych rezystorem 68om na kazda gałąź. ale rezystor musi być duży znaczy się dużej mocy żeby się nie sfajczył bo dla 10 diod prąd pobierany wyniesie 400mA a to juz niechybnie prowadzi do 12W mocy wydzielanej na rezystorze przy 30v...siccc!!! sporo :](68om ogranicza prąd diody do ~40mA przy 30V zasilania) poza tym możesz poczytać sobie na http://www.dzikie.net/index.php?art=diody-faq o łączeniu ledów fajna i przydatna stronka a swoją drogą dzisiaj założyłem sobie nową lampkę na tył :banghead: jest schowana pod siedzeniem więc widac ją jak się jedzie z tyłu ale nigdzie jej nie urwę jak o coś zahaczę :flesje: 14 diod czerwonych :biggrin:
  10. Hehehe ciekawa nazwa "zębatki siłowe" :notworthy: chodziło pewnie koledze o zebatki które dadzą ci większy moment obrotowy na kole czyli zębatki z nieco inna iloscią zebów powodujące zmianę przełozenia końcowego między silnikiem a kołem :clap: Sprowadź się to do tego iż kupuje się jako zębatkę zdawczą (ta przy skrzyni biegów) zębatkę o mniejszej ilości zębów niż oryginalna a na koło zębatkę o większej ilości zębów :D Powoduje to ze motor będzie lepiej orał ziemie i przyspieszał ale w skrajnych przypadkach możesz sporo stracić na prędkości. Niemniej ja bym Ci proponował na początek kupić zębatkę zdawczą mniejszą o 2 żeby a tylna na kole zostawić standard....jeden ząb z przodu to tak jak 3 z tyłu :D zatem zmienisz wystarczająco przełożenie żeby poczuć różnice ale nie stracisz na prędkości za wiele.
  11. Moja zanim mi padł korbowód jechała 105km/h ale ja mam MXa chłodzonego powietrzem....:flesje: i miałem tłoczek 92ccm i w ogóle ostro kombinowane...teraz się dociera i nie wiem ile pójdzie...a narazie mam pewien kłopot i zobaczymy co będzie z tego....
  12. 1:20 na początek zalecane przez gościa co mi robił wał bo poza wymiana tłoka wymieniałem tez korbowód...na początku jeździłem na orlenowskim semisyntetyku...jak nie półsyntetyk to co? na mixolu jeździł nie będę bo już dwa motocykle na tym gównie zatarłem...poza tym ostatni korbowód padł mi na tym orlenowskim oleju przy mieszance 1:45 :] teraz leje 1:30 na wszelki wypadek makity do pilarek spalinowych...mówisz ze za dużo oleju w paliwie? No pewnie tak ale jedyne co może mi byc przez to to dym z wydechu i więcej nagaru ;] ale nagar po 500km jest taki ze mozna go szmatką wytrzeć... Po wymianie całości zrobione jest 511km. Pytasz o firmę tłoka czy o spasowanie w cylindrze? przyznam sie że nie mierzyłem spasowania tłoka do cylindra kupiłem nad wymiar na drugi szlif tak samo jak cylek na drugim szlifie (kupowałem cylinder i dostałem od tamtego stary rozleciany tłok, cylinder w bdb stanie) i założyłem ....tak wiem głupota nieco ale sadząc po delikatnym dzwonieniu (które pojawiło sie po jakiś 50km) luz jest szybciej za duży niż za mały :] W swiece musze zajżeć bo od ostatniej regulacji gaxnika nie odkrecałem jej.... Generalnie cały ten motor to jedna wielka przeróbka z kombinacją zatem tutaj jest sporo znaków zapytania....problem ze taki kupiłem i staram się go przywrócić do normalności....ale chyba kiepsko mi idzie ;] Jeżeli tłok mi nieco spuchł od przegrzania to chyba powinien ten wymiar mu zostac ale skoro na zimno działa super to znaczy ze wraca do pierwotnego kształtu tylko się rozszerza....a jezeli tak jest to może go wygrzać w oleju żeby został w tym większym wymiarze i go tak dotrzeć? K*** wnerwia mnie to ale sam sobie winien jestem :] przed złożeniem silnika nawet nie znałem zalecanych tolerancji tłok-cylinder.... A może to jednak zapłon? Czy to możliwe żeby zapłon sie zmieniał nieco od nagrzania silnika? od razu zaznaczam ze nie mam modułu a zwykły zapłon bateryjny z przerywaczem, kondkiem i cewka 6V :biggrin:
  13. Nie sądzę żeby się przytarł....mieszanka rzędu 1:20 na początek, olej Makita półsyntetyk na zimno pali z pierwszego kopa, tylko jak się zagrzeje traci moc ;]....a co do zdejmowania cylindra to nie zachwyca mnie to bo założenie go z powrotem z silnikiem wsadzonym w ramę do najłatwiejszych nie należy ;/ ja już wcześniej podejrzewałem trochę ze to może być puchnący tłok ale silnik był złożony z takim luzem ze trochę dzwoni więc luz to on ma...może jakby go nie miał to by się dopiero zatarł w pełni? Cholera już nie wiem ale to co poradzić na puchnący tłok? słyszałem kiedyś o wygrzewaniu w oleju ale nie wiem nic więcej na ten temat ;] tak mi do głowy przyszło ze to może jest kwestia zapłonu? zbyt opóźniony na ten przykład? albo zbyt przyspieszony chociaż w tym wypadku szybciej by stukał niż mulił...czort wie .. pójdę i sprawdzę przerwę na przerywaczu i się zobaczy :D
  14. jaki pierscien??? znaczy się tłokowe mam wymienić pierscienie? świerzo niby sięd otarła a tu takie maniany....echh masakra... tłok jest ze sklepu KLASA ..... może i go przegrzałem i puchnie ;] i co teraz proponujesz w takim wypadku?
  15. Mój motorek ma takie dziwne coś ze gdy jest ze tak powiem chłodniejsza czyli nie jest mocno zagrzana ale wystarczająco żeby nie przerywała na wyższych obrotach ciągnie jak trzeba ma moc (jak na ten motorek :D ) i jedzie jak trzeba ale po kilku minutach jak cylinder złapie temperaturę już chyba właściwą (a może za wysoką) tak ze już nie da się dotknąć cylindra i głowicy to motor słabnie.....czy ona sie może przegrzewa? a może to kwestia jakiejś regulacji? wcześniej tak nie miała ...dodam ze wsadziłem świecę nową NGK BR8ES i wymieniałem podkładkę pod głowicą ostatnio bo stara ciekła....poza tym motorek ma zrobione 511km po remoncie... musze spojżeć w świeczke i zobaczyć czy to coś da... Moze wy coś poradzicie? Poza tym ma ktos do sprzedania gaźnik z LCII z króćcem? Prosze proponować cene :)
  16. hehe zależy w jakim stanie motorek :) i czy odblokowany czy nie. Czy tjunigowany czy nie....zależy :)
  17. http://www.allegro.pl/item214282756_obroto...walny_nowy.html ten chyba lepszy? A co do samego obrotomierza to podłłaczając obrotomierz samochodowy np od poldka to mimo iz jest oryginalnie wyskalowany do 7500 obr. to po podłaczeniu do jedno cylindrowego motorka będzie podoawał obroty /2 więc po zmianie skali będzie pokazywął obroty do 15000 :) ale dokładność jest kiepska... Jak masz instalacje 12V a pewnie masz taką kup sobie na szrocie za 15zł obrotomierz od dużego fiata i podłącz na próbę (+ - zasilania i do - cewki) Powodzenia :)
  18. Silnik rozłożysz łatwo....rozpołowisz też prosto zapewne ...dla mnie schody by się zaczęły na rozbiórce skrzyni biegów ;)....no ale ja tego nie robiłem i pewnie dasz sobie rade...myślę ze wymiana samego trybu wystarczy ale jak masz całą skrzynkę to sobie porównaj które tryby lepsze i wymień co trzeba. Magneto ściągasz odkręcając śrubę na środku i ściągaczem ;)(ale uważaj na magnesy...trzymają nieźle) tłok ściągnij całkiem razem ze sworzniem i łożyskiem :D A potem przy rozpoławianiu delikatnie z wałem żebyś go sobie nie pwyginał no i jak nie masz sciagacza do połówek bo taki też jest (a fajne zrobiony i polecam jego użycie jak tylko możesz) to wal gumowym młotkiem trochę w wałek zębatki zdawczej i trochę w jedna stronę wału (ale tutaj delikatnie) powinien się rozejść bez kłopotów :D Pozdrówka
  19. tego co mi wiadomo zeby ją przerobic na 50ccm musiał byś zmienić cylek z głowicą, tłok i korbowód bo skok tłoka jest inny w 50ccm. Ale to proponuje poszukać wymiarów korbowodów i sprawdzić. A jaki rocznik tego motorka i czemu taka kombinacja?
  20. Hej! Miałbym wielką prośbę do wszystkich którzy mają DT LC i LCII :notworthy: otóż czy moglibyście zmierzyć rozstaw śrub na króćcu łączącym gaźnik z cylindrem? Tym gumowym. mierzcie od krawędzi do krawędzi otworu czyli nie na oko środek otworu tylko całe razem z Otworem. Będę wdzięczny no i pewnie jakieś :biggrin: się znajdzie ;) a poza tym ma ktoś na zbyciu gaźnik (może wraz z króćcem ) do LCII tak się zastanawiam czy takiego nie założyć...20mm to ma (oryginał w MX ma 16) tyle co ten gaźnik od WSKi ale to jest gówno i bardzo bym chciał założyć coś porządnego i japońskiego :) Pozdro.
  21. wartości muszą przeskakiwać co ileś bo tki jest czas zliczania ...typowo jest to 1s w licznikach sklepowych ale to zależy np gówniane liczniki za 10zł z marketu mają czasy odświeżania masakryczne rzędu 5s gdzie to naprawdę przeszkadza. niemniej związane jest to z prędkością procesora licznika który to przetwarza impulsy z czujnika zliczając je w jakimś tam okresie czasu i przeliczając jednostki do wyświetlenia na ekranie...od normalna sprawa z licznikami elektronicznymi. :P
  22. Żadnego silikonu bo to i tak Ci nic nie da tam jest dużo więcej niż 350 stopni które sylikon wytrzyma. Musisz spróbować ta szpilkę wykręcić, na pewno się da spróbuj ją naciąć lub spiłować w formę łba od śruby i odkręcić kluczem albo czymś w podobie...generalnie proponuje pokombinować bo w takich przypadkach najlepsze jest kombinowanie aż się uda :wink:
  23. teoretycznie tak jest a w rzeczywistości podnosząc cylinder o 1mm nie odczuje żadnej różnicy w osiągach silnika, tak to jest z dwusuwami. W 4T przesunięcie o jeden ząbek rozrządu powoduje olbrzymie zmiany a tutaj nie poczujesz. No okik przynajmniej ja nie poczułem :flesje:
  24. Szczerze to też kupiłem na drugi szlif i też delikatnie dzwoni ale nie zauważyłem żadnych złych objawów...jedynie lekki dzwoniący dźwięk. Też mam nadzieje ze nie będzie z tym kłopotu :cool: niemniej jestem jednak do takiego dzwonienia przyzwyczajony bo wszystkie moje motorki tak nieco odrobinkę dzwoniły. A co do wydechu to mógłbyś zarzucić fotki jak to to wygląda na motocyklu ten wydech od 50? Poza tym co do końcówki to zrób sobie przelotówkę.... od dwie rurki jedna podziurkowana średnicy rury wychodzącej od dyfuzora, druga jakieś 80mm średnicy do okoła a pomiędzy nimi wsadź wełnę mineralną. wszystko ładnie zaspawać i jazda :D będzie hałasować ale i powinna dobrze jechać. W 2T najważniejszy jest dyfuzor końcówka służy już głównie do tłumienia hałasu.
  25. Pewnie chodziło o zmniejszenie kompresji przez podniesienie całego cylka z głowicą, przez co tłok będzie niżej podchodził....a ze ma byc planowany cylinder to bez tej podkładki mógł wyskakiwać tłok ponad jego krawędź a wiadomo ze to nie najlepsze co się może dziać. stąd podkładka pod cylkiem ;) Co do niezgrania sie kanałów to nie sądzę żeby to był duży kłopot. tłok ma zazwyczaj troszkę zapasu zatem chyba nie stanowi to problemu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...