Jackuzy

A co powiecie na coś takiego: http://www.bikepics.com/pictures/944553/ http://www.bikepics.com/pictures/944554/ Palm z oprogramowaniem VeloAce i czujnikiem magnetyczno podczerownym :biggrin: ma swoje małe wady (jak liczenie przy obrotach koła do tyłu) ale zlicza wszystko łacznie z prędkością średnią, maxymalna przyspieszeniem czasem jazdy liczy okrązenia jak trzeba zlicza je po odległosci rejestruje logi prędkości w stosunku do odległosci ..... jeszcze tego dokłądnie nie przetestowałem bo jak zmontowałem wszystko to padło mi sprzęgło (z mojej winy ) i musze to zrobić dopiero będe testował.... Od razu zaznaczę ze w tej chwili wygląda nieco inaczej bo zmieniłem mocowanie :)

No to mi wytłumacz co ma tolerancja tłoka do rozrządu bo nie rozumiem....podkładki pod cylek no jeszcze załapie o co biega ale tolerancja tłoka?

NO właśnie wueska jakie ustawianie rozrządu w 2T????? mowa o tunningu OkIk podpiłować okienko spiłować tłoczek ale o zwykłym ustawianiu rozrządu aby się zgadzały fazy nie ma mowy w 2T i zwykły osobnik nie będzie tego robił...baaaa nawet mechanik specjalista przy wymianie tłoka (o czym tu dywagujemy w sumie) nie będzie nic piłował i rozrządu ustawiał :] więc o czym ta mowa?

zawody enduro w czystym terenie znaczy się jazda po lasach polach i innych błotach czy tylko jazda na jakimś torze? Szczerze jeżeli chodzi o pierwszą wersję i jezeli będzie jakiś handycap albo coś w tym guście dla maszynek o mniejszej pojemności to chętnie bym wziął udział :biggrin: Ale to trzeba więcej szczegółów masz jakieś miejsca upatrzone jakieś plany konkretniejsze?

Zeby się nie kręcił musisz wsadzić szeroki płaski śrubokręt w taką dziurke po lewej stronie gdzie widac kawałek trybu :biggrin: to skutecznie zablokuje kręcenie się kosza...a przynajmniej tak jest w MXach ... a może podreguluj tą taka sprężynkę załączającą ? taki podwójny chhaczyk jest co zmienia biegi i to jest taka dziwna połamana dźwignia pod koszem sprzęgłowym....to się reguluje mimo środem tak zeby ząbki były równo ...ale nie wiem czy to tego wina....

Jak Ci nie cieknie olej na lagi to nie uszczelniacze.... może wymien olej i nalej tyle ile trzeba?

a ja jeździłem na hipolu w Cezetach i źle nie było :wink: ale to nie porównywanie ;P

W przypadku zalania 15W40 nie będzie miał koniecznosci rozbiórki silnika na szćzescie ...jakby zalał jakiegoś Hipola (co potrafią niektórzy magicy ;) ) to by czyscic musiał atak tylko zleje stray zaleje nowy i będzie GIT...sprawdzone :)

Oby tak było ale jak dalej będziemy mieli ptactwo wodne i ogólnie inwentarz podwórkowy w rządzie to nie wiem czy będzie tak słodko ;) Ale proszę nie roztrząsajmy tego tematu :) to jest moja opinia i nie każdy się musi z nią zgadzać ;)

Po prawej stronie tylko najpierw wylej olej korkiem spustowym pod silnikiem bo inaczej cały ten olej wyląduje na tobie ;] generalnie jak już zdejmiesz PRAWĄ pokrywe to tam masz kółko z czterema spręzynkami na środku musisz te spręzynki wykręcić (to sa śruby ze spręzynami i zwie się to dociskiem sprzegła) jak to zrobisz to pod spodem masz tarcze sprzęgłowe i naśrodku jest śruba mocująca kosz do wałka skrzyni biegów....dokręcasz skręcasz w odwrotnej kolejności zakłądas zpodkłądke lub ostatecznie zaklejasz silikonem na temperature odpornym i zalewasz skrzynie olejem....SPRAWDZASZ CZY DZIAŁA jak nie działa to się namęczyłeś niepotrzebnie :) Pozdro....

boszzzzz przecież mówię....ale it ak musisz ksiązki użyć zeby spisać pierdołki jak np zalecaną tolerancję tłok/cylinder czy rzeczone luzy zaworowe....nie musisz jej mieć na ręce przy składaniu bo to jest nie potrzebne ale w ogóle dobrze jest ją miec ;P Generalnie fajniej się robi na czuja i patrzy jak to było złożone żeby potem wiedzieć co i jak było :notworthy: lepsza zabawa :buttrock: a co do schematów to jakos nie uwierze że twój tata bierze do naprawy telewizor i nie poszuka schamtu zeby widzieć co jest i gdzi emoże być....ja też naprawiłem nie jeden monitor LCD bez schematów bo miałem takie modele ze do nich zdobyć cokolwiek to jest masakra i dałem rade...jednak ze schematen było byłątwiej i tak jak kolega wyżej pisał książki i schematy sa po to zeby ułatwiać sprawe...jak się ich nie chce kozystać nie trzeba ale powinno się liczyć z wydłuzeniem czasu pracy nad obiektem. Myślę ze dalsza dyskusja jest bezcelowa gdyż jest to tylko nabijanie postów, mys wojego zdania nie zmienimy wueska też zapewne nie i może dobrze niech każdy robi jak uważa dla siebie najlepiej i bądźmy wszyscy zadowoleni (i heja do lasu narobić hałasu swoim nowym sport wydechem :clap: ) POZDRO!!!

No i sam sobie odpowiedziałeś co jest nie tak ;] wylej tego minerala i nalej zalecanego pół syntetyka .....też taki numer odwaliłem w mojej DT ale po zmianie na własciwy olej wszystko chodzi super.... Pozdro!

Wiesz tak bez książki to na spontana jechać można :notworthy: ja swoją DT złożyłem bez książki no w sumie to chyba ją 3 razy rozłożyłem i złożyłem :notworthy: ... i chodzi milusio i dumny jestem z tego :biggrin: nawet żadna śrubka mi nie została :) ale jak juz zdobyłem ksiązke zobaczyłem ile rzeczy w ogóle nie brałem pod uwagę podczas rozbiórki i składania silnika :) rzeczy których na oko nie da rady się dowiedzieć. Tam po prostu są dane serwisowe, w sumie nie do końca potrzebne zwykłemu rozkłądaczawi i skłądaczowi własnego silnika. Porównując elektronikę do mechaniki....w mechanice więcej rzeczy jest logicznych a w elektronice bez schematu nie podejdziesz no chyba ze mowa o jakimś prościutkim układziku którego połączenia widać jak na dłoni. generalnie z instrukcja zazwyczaj łatwiej.....ale kto to czyta instrukcje zanim włączy swój nowo nabyty telefon komórkowy albo laptop?:) raczej mniejszość a na pewno ja tak nie robie :banghead: Jednak co do złotych rączek z samego początku tego tematu...to jednak taką osobę to nie można nazwać złotą rączką to jest najzwyklejszy IDIOTA któremu powinno się poodcinać łapy i ustawowo zabronić dostępu do maszyn mechanicznych ;]

Nie wiem jak z mieszanką bo tej nie przechowywałem ale jeździłem na żółtej ołowiowej która stała w baku samochodu marki Skoda Octavia z roku 1963...samochód z tym paliwem stał bez ruchu 18lat.....i duży fiacior na tym paliwie jak i CZ175 zapylały tak samo jak na paliwie prosto ze stacji.....no ale to była żółta i ołowiowa i z przed już teraz 23lat (bo jeszcze tam jest w tym baku :) ) Generalnie jak koledzy mówią zalać pod korek zminimalizuje to rozkład benzyny....

Hehe no to nam wytłumacz te przemiany termodynamiczne i to jak obliczyć sprawność silnika spalinowego po odjęciu wszelkiej energii traconej ile właściwie zamienia się na moc użyteczna silnika.....to to jest kolego potrzebne do budowania silnika...a do naprawienia wystarczy mieć książkę i stare części żeby pokazać w sklepie.....teoretyczną częścią konstruowania silnika zamontowanego w moim motocyklu zajął sie inżynier go projektujący, pewien skośnooki pan w Japonii i ja bardzo dziękuje on dobrze to zrobił ;) mnie już zastanawiać się nad przemianami termodynamicznymi nie trzeba zresztą powiem ci ze 3/4 mechaników naprawiających samochody nie ma zielonego pojęcia o tym jak policzyć przemiany energetyczne w silniku, albo po prostu tego nie pamiętają bo to jest im zupełnie w praktyce nie potrzebne.... Mechatronicy to zajmują się programowaniem maszyn i elementów automatyki i w mechatronice zawarta jest informatyka.....Informatyka jako taka to nauka zajmująca się przetwarzaniem danych więc programowaniem np tego forum czy tez oprogramowania serwera na którym to forum siedzi.... Generalnie jest tak ze specjaliści powinni zajmować się rzeczami ze swojej specjalności ale w przypadku rzeczy prostych jak właśnie rozłożenie i złożenie do kupy silnika spalinowego 2T może zająć się pan który może ma w papierach mag. Informatyki ale jest na tyle inteligentny i ma na tyle sprawne dłonie żeby sobie poradzić z silnikiem którego konstrukcja naprawdę jest prosta....jedyne co jest do dopatrzenia w silniku 2T to tolerancje wymiarów reszta sama chodzi....a do tego żeby zachować tolerancje sa potrzebne trzy rzeczy....książka w której jest napisane jakie to maja być tolerancje, narzędzia pomiarowe czyli mikrometry oraz człowiek odpowiednio inteligentny aby potrafił przeczytać książkę i użyć narzędzi pomiarowych więcej do naprawy silnika naprawdę nie trzeba i n=chociaż wiem że wueska będziesz się kłócił taka jest prawda :icon_twisted: Zresztą chwalebnym przykładem tego jest duuuuża cześć forumowiczów któzy nie uczyli się w szkołach mechaniki a jednak naprawiają swoje silniki i maszyny nadal działają .... ba nawet działają bardzo dobrze...więc w czym rzecz? Jako swój przykład...uczyłem się w szkole elektronicznej, potem studiowałem przez chwile informatykę po czym skończyłem szkołę fotograficzną z tytułem technik fotografik a teraz uczę się w kolegium nauczycielskim....a w wolnym czasie, buduje układy scalone, programuję, składam silniki motocyklowe do kupy, fotografuję, i zawiaduję osiedlową siecią LAN (a właściwie WLAN :biggrin: ) więc w sumie chyba nic dobrze nie robie :buttrock: Narazie i pozdrówka dla wueski który zawsze daje ostre słowa na końcu swoich postów :biggrin:

No to ladnie sie zrobilo bum :) sam mam w kolekcji podobny tlok ale rozlecial sie na szczescie nie w moim silniku, dostalem go w gratisie z cylindrem. A widac ze tloczek byl noweczka zalozona do silnika. Co moglo spowodowac taki rozpad tloka? szczerze nie wiem moze jakas slabosc materialu albo jakos sie nie fortunnie przekrecil i trafil na okno? Takie gdybanie... Spawac czy nie spawac....jaezeli jest to jakas dziura niewielka to mysle ze spawaj byle bys trafil dobrego spawacza z tigiem do alu (jak sie nie myle to to Tig sie zwie) ale jak Ci wywalilo pol karteru to nie ma co kupuj nowe kartery... jezeli lozyska sa w kiepskim stanie to je wymien jezeli jednak ciagle sa ok to nie ma potrzeby (takie moje zdanie :clap:) no a uszczelki simeringi to juz sam wiesz :eek: Co do stronki nie zamawialem ale wyglada dobrze....mysle ze nie bedzie klopotu z nia tym bardziej ze istnieje ten sklep juz dlugo :)... Powodzenia w naprawie motorka :) PS. A co do browara to generalnie nie pisje ale cos dobrego moge sie napic ;)

w tym sklepiku http://mopshop.de/shop/index.php?cat0=441&...fc255f3a4f95b82 a w ogole moglbys powiedziec wiecej o tej rzeczy? rozumiem ze to jest na 110cm ?

hehe no wlasnie :D i ci to musza miec pojecie o mechanice pracy silnika :)

No wiecie jest jeszcze rezystancja cewki...np cewki elektroniczne maja rezystacje jak najzisza..ale to sie wiaze z indukcyjnoscia...no i reaktacja :biggrin: zreszta nie wazne....a co do informatykow i silnikow....to niestety ale bledem jest myslenie ze jezeli ktos jest informatyk to nie umie nic innego...napewno sa chwalebne przyklady takich ludzi niemniej jednak czlowiek jest na tyle wszechstronnym zwierzakiem ze jednak bedzie umial napisac programa obslugujacego kamery w miesie a potem przyjedzie do domu i zlozy rozebrany wczensniej silnik od motorka malego 2T z serwisowka w reku gdzie ma napisane wszystkie tolerancje wymiarow....co prawda trzeba jeszcze narzedzi do tego ale i tak napewno samemu skladajac taki silniczek zrobi to lepiej niz jakis mechanik skrecajacy waly na sroby ;] a co do instalacji w motorkach to u mnie jest tak samo :bigrazz: wszystki emotorki jakie kupilem do tej pory mialy albo instalacje zwalona kompletnie albo tak zlozona zeby tylko motor jezdzil....aktualnie zbieram sie do wymiany instalacji w mojej DT...echh najwyzszy czas.... niemniej bedzie to instalacja autorska, nie do konca zgodna z ta oryginalna. Jest to spowodowane pewnymi przerobkami w silniku i obecnej isntalacji echhh te patenty.

Tak jak kolega pisal wyzej skrzynia od MX bedzie pasowac idealnie 5 biegowa znaczy sie ... byla jeszcze 4 biegowa w wersji na holandie (DT50) ale to ciebie raczej nie dotyczy\...tak czy siak bedzie dosc trudno trafic sama skrzynie od MXa szybciej kupisz caly silnik. A co do sruby stabilizujacej to to nie jest zwykla sruba tylko nagwintowana tulejka z lepkiem sruby w ktorej siedzi sprezyna a z drugiej strony jest taka nakladka z okragla koncowka (to co widac na zdjeciu) i zapewne czegos takiego nowego nie dostaniesz poszukaj po allegro moze ktos ci to sprzeda. W DT80MX ta srubka jest plastikowa...przynajmniej u mnie jest :D Powodzenia w remoncie maszynki :)

0.6 mm ?

Bo ludzie zgubili temat:( a szkoda....

a ni epowiniscie miec przypadkiem tego popychacza sprzegła podzielonego na dwie częsci oddzielone od siebie kulką metalową? tak to jest skonstruowane w MX (jak pisze głupoty i rzeczy oczywiste można mnie poprawić :banghead:)

Odpowiedz brzmi ABSOLUTNIE NIE! :rolleyes: oleje syntetyczne maja klasę lepkości 5W40 najczęściej a przy tym sprzęgło w mojej DT (MX przypominam) ślizgało sie straszliwie.....tak ze wlałem i wylałem :P no ale może w innym moto będzie inaczej. Inna sprawa to taka ze nie warto wydawać wielkiej kasy na olej do tej skrzynki biegów w MXach....dobrze chodzi na przeciętnym pół syntetyku i nie ma co kombinować tym bardziej ze jest bardzo zbliżony do tego co być tam powinno (10W30) Swoja drogą :biggrin: po wywaleniu sie wczoraj owa skrzynia biegów zaczeła chodzic lepiej :D (miałem mały problem z 1 biegiem) hehe terapia wstrząsowa?

Może być Super Semisynthetic....ale nie koniecznie, najnormalniejszy olej 10W40 silnikowy 4T..... :biggrin: wiem ze to brzmi lamersko ale ja na tym jeżdżę i jest dobrze, sprzęgło działa gładko nie ślizga się i nie skleja a zębateczki są super jak ostatnio silnik rozpoławiałem....