Jackuzy

MAM OOOLBRZYMIĄ PROŚBĘ :notworthy: Mógłby mi ktoś zmierzyć jaką średnicę, długość oraz długość od stopnia zwężającego sie ma iglica w gaźniku Mikuni VM20 ? to jest gaźnik w DT80LCII Kupiłem gaźnik, zapłaciłem za wszystko a dostałem gaźnik bez dyszy głównej, iglicy i spręzyny nad przepustnicą.....spręzyne to jeszcze się zdobędzie albo dobierze z czego innego, ale z iglica jest kłopot bo nie znam wymiarów...a co do dyszy to moze ktoś ma główną dysze paliwa ? numer 110 przypomnę :crossy: całą jezeli jest z mocowaniem wewnątrz gaźnika (a pewnie jest ) no toś kupił sobie minerala....a trzeba było kupić jakiegoś pół syntetyka chociaż a sądzę ze motor nie obrazi się na pełen syntetyk....moim zdaniem nie powinieneś mieszać tych dwóch olei które masz w dozowniku i w butelce, natomiast jakoś tak odradzał bym Ci tego mineralnego elfa...lepiej kupi chociaż jakiegoś pół syntetyka... a swoją droga ja jeżdżę na oleju Makity do pilarek spalinowych i chwalę sobie narazie :flesje: (fajnie będzie jak się okaże ze to minerał...hehe ale wątpię :crossy: )

Odpalasz normalnie. odkręcasz kranik wyciągasz ssanie jak masz i kopiesz.... znając życie i zakładając ze wszystko było zrobione dobrze to zapali od pierwszego kopa. no a potem już chyba wyczytałeś o tym gaszeniu po rozgrzaniu stygnięciu itp. Ja tego nie robiłem i motorek chodzi bardzo dobrze.... Ja odpaliłem poczekałem aż się dobrze zagrzeje potem pojechałem w traske jakieś 5km w kółko po czym wróciłem do boksu, zgasiłem i poczekałem aż ostygnie...a wtedy jeszcze raz tak samo... no a potem juz normalna jazda oczywiście z zachowaniem obrotów i delikatnością....na początku wiadomo żeby nie kręcić zbyt wysoko (dla każdego silnika to inna wartość więc w sumie zalezy jaki motorek) a po jakis 200-250km co jakiś czas na NIE WIĘCEJ niż 10s otwierać manetkę do końca żeby silnik poznał obroty.... i będzie grało :icon_razz: Powodzenia :)

poprostu zlej i wlej włąsciwy nie przejmuj się....

Możesz odłączyć go od zbiorniczka oleju wtedy ci nie będzie leciało na silnik ale jest prawdopodobieństwo ze pompka się zatrze (oczywiscie chodzi mi o tą w dozowniku) możesz też ją całkowicie wyciągnąć ... jak to dokładniej zrobić u ciebie musisz się zapytać kogoś innego albo pokombinować (lub poszukać w serwisówce). Opłąca się odblokować... będziesz miał zupełnie inne odczucie na motorku :notworthy: a jak jej cały czas nie będziesz piłował na 12tys. obrotów to nie poczujesz różnicy z zużyciu elementów silnika. Tylko wiesz... jak będziesz cały czas kręcił do końca to wiadomo ze ci padne wszystko. Co do umiejscowienia blokad to na tych 130 paru stronach wcześniej masz to powiedziane kilka razy na pewno... poszukaj. Świece musisz mieć NGK BR9ES lub odpowiednik w swoim moto (tak się składa ze ja tez na niej jeźdze bo mam przerabianą głowice :clap: ) na krótkiej świeczce będziesz miał zmniejszoną kompresję i to też nie dobre bo zapłon będzie powstawał w złym miejscu, zmień to jak najszybciej. Olej 10W30 olej powinien być... lub na własna odpowiedzialność możesz wlać 10W40 silnikowy ale to twoja decyzja... No i dymienie... może być simering a może byc źle wyregulowany dozownik, może też być inny olej niż zwykle... Zmieniałeś rodzaj oleju ostatnio? Dolewałeś oleju do paliwa jak odłączałeś dozownik? a przede wszystkim na jaki kolor dymi... na biało, czy na niebiesko-szaro? to najważniejsza sprawa.

A ja jakos nie ufam dozownikowi (mimo wszystko) i zasuwam na mieszance....a co do plecaka to i tak woże zestaw ratunkowy więc bez plecaka się nie ruszam :evil: jeszcze nie mam pewnosci ruszenia się z domu bez narzędzi chociaż od ostatnich 500km jedyne co mi się stało to zabrakło mi paliwa (i odpukać oby nic się nei działo ;)) wczoraj doszedłem 801km od remontu silnika :biggrin: i akurat jak wtedy mi zabrakło paliwa to oleju nie wziołem więc teraz wożę zawsze awaryjnie 150ml oleju zeby w razie czego można mi było dowieść te 5l ;) ... moja DT jest nieco lżejsza bo mam zdemontowane i pompke dozownika i zbiorniczek (i jeszcze pare rzeczy) (może wstawie spowrotem jako awaryjny zbiornik paliwa :clap: ) w sumie i tak oryginalnie gotowa do jazdy powinna ważyć 95kg... teraz może jest z 90 :evil: plus ja :cool:

A w ogóle wiesz co się stało z tym dowodem? Może poprzedni własciciel wie? Jezeli wie i np uległy zniszczeniu zgubieniu kradzieży ETC. to musisz wziąć poprzedniego właściciela tego na którego jest dowód i iść z nim do urzędu komunikacji (o ile ma papiery o zagubieniu zniszczeniu kradzierzy) i tam wyrobi on sobie nowe zebyś ty mógł przerejestrować jezeli nie ma to proponuje na policje zgłosić i wtedy do urzędu....bo widze ze masz wszytsko legalnie niestety nie wiem co się dzieje z dokumentami sprzęta który stał na parkingu policyjnym...moze gdzieś są w urzędzie? jest jeszcze jedna nielegalna metoda...sam się domyślasz zapewne o co biega więc nie będę o tym wspominał :D

A to się zdziwisz :D jeden numerek to wieeeeeeelka róznica :D przynajmniej w moim motorku...na BR8ES chodził znośnie ale rozpędzić się do 90 było ciężkawo wymieniłem TYLKO śweice na BR9ES i róznica jest oooolbrzymia :D zupełnie inne zachowanie silnika... 90km/h robi w mgnieniu oka ;) i bez większego problemu :P zatem polecam dobór odpowiedniej ciepłoty do silniczka :)

Ja tez mam MAXa moge tylko powiedzieć ze bardzo wygodny jest :D jak narazie nie miałem nic poważnego (odpukać ) zeby go sprawdzać jedyne co to mi upadł z kierownicy na beton o jedyne co się stało to nieco się daszek porysował (odrobinkę) oczywiscie pokrywa lakiernicza kiepska bo odpryskuje dość szybko ale jak dla mnie dobrze bo jak się zniszczy to go przemaluje na czarny mat ;) Mowa oczywiscie o MAX 606 enduro (czy tam crosowym) kasku :D

Bo ci którym się nic nie dzieje po prostu nie piszą nic :P dlatego czytasz o samych awariach :D natomiast co do rocznika zeby była bezawaryjna....to tylko od ciebie zależy jak zadbasz i jak zrobisz...możesz kupić kompletnego strucla ale zrobić w nim wszystko samemu na tiptop i będziesz jeździł przez lata nic nie robiąc (pomijam zmianę tłoka od czasu do czasu) a możesz kupić nowy rocznik i będzie ci się sypał co 50km :D zatem tylko od ciebie zależy co będzie.... oczywiście jak chcesz kupić żeby był ideał to musisz szukać i oglądać z kimś kto się zna. 10W30 jest do wszystkich Yamah DT ponieważ mają baaardzo podobne skrzynie i sprzęgła :D nie będzie za rzadki będzie idealny ... zaufaj nam :D ja tez w serwisówce do DT80 MX mam 10W30 (a jeżdze na półsyntetyku z orlenu silnikowym 10W40 i tez jest dobrze ;)

To co wyżej kolega napisał jest w dużej mierze prawdą jednak np świeca B8HS jest pod względem ciepłoty równoznaczna z BR9ES...a różnicą jest długość gwintu....co do Twojego problemu to według katalogu NGK do KMXa powinieneś założyć BR8ES czyli odpowiednik FE85S według Iskry. No chyba że oczywiscie to do czegoś innego :D jednak idąc za ciosem mojego przykładu to szybciej odpowiednikiem B9EG powinien być BR10EG z tym że nie wiem czy tak naprawde jest :banghead:

boszzzz wlałeś hipolu???? 10W30 powinno byc jak sie nie boisz lej 10W40 samochodowe :buttrock:

na górze powinieneś mieć śrubę taka gdzieś na klucz 17 którą się wlewa olej...a to ile to juz musisz poszukać na forum (bo wiem ze było) albo w serwisówce...ja Ci mogę powiedzieć ile jest w MXe :biggrin: (208ml) ale w LC jest więcej

Kupujesz uszczelniacz ten wewnątrz w klasie a na wiesz zakładasz uszczelnienie przed pyłem to co masz no chyba ze w klasie sprzedają wszystkie elementy ALE nie wiem czy tak jest u mnie nie ma tych górnych tylko są gumy na całe lagi...ale zrobione w moim moto jest tak że wewnątrz jest główny simmering a na zewnątrz założony mniejszy uszczelniający przed pyłem i działa :banghead: olej to pewnie 10W hydrauliczny a wlewa się go przez śrubę na górze lagi. pozdro

Jest też metoda totalna..... ale nie wiem jak się sprawdzi w okolicy twojej śruby. Sprawdzana na śrubkach mocujących stojan z cewkami w DT80MX .... bierzesz migomata i dospawujesz do łba śruby którą chcesz usunąć śrubę z normalnym łbem na klucz...następnie odkręcasz śrubę tą przyspawaną śrubą :icon_question: nie dość ze masz bardzo dobre mocowanie za pomocą klucza dodatkowo ciepło przy spawaniu najprawdopodobniej poluzuje zapieczoną śrubę.... po takiej operacji śrubki z bloku silnika wychodziły jakby były dokręcone przez 4 latka :D

Idź do jakiegoś dobrego sklepu z Łożyskami i poproś o łożyska 6204 z tolerancją C3....parę groszy cię wyniosą :) nie ma sensu szukać po internecie i bulić za przesyłkę. (oczywiście zakładam ze łożyska wału w DT80LC2 są takie same jak w MX i LC dlatego napisałem 6204 ale niezależnie od wielkości zawsze bierz z tolerancją C3 lub C4:D)

Fajny filmik :) i generalnie filmiki :) Już oglądałem programy na ten temat tylko właśnie nie pamiętałem jak to z tym hamulcem...teraz wiem dlaczego dzisiaj przy jednym skoku tak tył mi poszedł w dół (nie puściłem gazu zaraz za wyskokiem więc kółko dostało obrotów) ... aż się przestraszyłem i zrezygnowałem z dalszego skakania na rzecz jazdy po szklarni :icon_eek: (w poprzednim poście napisałem o co biega :P ) ale na pewno jeszcze pobawię się ujeżdżając gliniany nasyp koło mnie :D ..... wiesz tej zabawy nie nazwał bym FMX bo to się ma do FMX jak spacerek po Tatrach ze wspinaczka na K2 :P ... od czegoś trzeba zacząć ;)

rozumiem ze zegera masz wsadzonego w ta szczelinę gdzie normalnie jest ten przykręcany pierścień? jak tak to możliwe to jest żeby chodziło ale ja bym miał jakąś obawę ze mi zleci ten pierścień..one z natury jakieś takie niestabilne są :icon_eek: a jak szeroki jest? Po ostatnim poście sobie jeszcze pohasałem po polu i górkach ...poskakałem hihi :icon_twisted: faaajnie było ale muszę sie jeszcze do skakania przyzwyczaić bo jeszcze się tego boje.... jak to jest hamulec w locie to przód leci do dołu czy tył? efekt żyroskopowy ale nie pamiętam które to :icon_biggrin: no nic nie ważne władowałem się w starą zrujnowana szklarnię z betonowymi grządkami :icon_eek: lacza "zajarałem" żeby przez nie przejechac ale się udało .... potem jeszcze pokopałem troche dołków na polu i spoko :biggrin: Nie poznaje własnego motocykla....to jest inna maszyna i pomyśleć ze jedyne co zrobiłem to wymiana świecy :icon_question: pozdro :icon_eek:

wiem ze można skrócić ale szczerze to mi się nie chce rozkuwać i zakuwać spowrotem ten łańcuch więc wolał bym mieć od razu dobry i pasujący ;P Wieloklin jest taki sam jak u Ciebie ALE ja mam jedną śrubkę do zamocowania zębatki a u ciebie są dwie i do tego gwint w zębatce dla tej śrubki jest na wgłębieniu wielowypustu w zębatce a nie na występie...tzn wiesz jak jest wielowypust to w zębatce jest tak samo tylko odwrócone no to tam gdzie jest dołek ja mam gwint a w tych z klasy są tam gdzie jet górka :crossy: inaczej nie umiem tego opisać.... i wygląda to tak ze taka zębatka jest z wersji MXS tylko ze tamta jest na 428 łańcuch ...niemniej ten mój łańcuszek jest co najmniej dziwny bo żadne wymiary mi się nie zgadzają poza długością ogniwa która jest taka sama we wszystkich łańcuchach .... echhh bendem dalej kumbinować :P a swoją droga dzisiaj sobie pojechałem nad stawy 30km i fajnie się wszystko sprawowało :) razem z zębatka na tył kupiłem też świecę taką jak trzeba w końcu tzn względem ciepłoty BR9ES (długi gwint wiem ale odpowiednik FE100RS lub z krótkim gwintem F100S ;)) i chooooolera jaka to jest różnica ;) MUSI BYĆ WŁAŚCIWA ŚWIECA na niej zachowuje się w końcu jak trzeba :icon_mrgreen:..... doszedłem dzisiaj do 90km/h i więcej nie pójdzie ALE muszę nieco zwiększyć kompresję (nie pytajcie dlaczego bo to skomplikowana sprawa) i wtedy spodziewam się 90 spokojnie w porywach do 95-100 niemniej to juz totalny max :offtopic: a tak swoją drogą jeszcze za czasów tłoka WSKowego i 92ccm rozpędziłem się tym sprzętem do 105km/h i kilka dni temu z ciekawości policzyłem sobie jakie obroty musi mieć silnik żeby osiągnąć ta prędkość oczywiście na przełożeniach jakie posiadam.... wyszło mi prawie 10000 obr/min kurcze mimo wszystko wiem że ten silniczek jest wysoko obrotowy ale nie sądziłem ze się kręci do tych obrotów :buttrock: no nic....zobaczymy swoją drogą jak ktoś ma ochotę robić sobie remont to polecam -> odelżyć tłok który dostaniecie ze sklepu...zdjąć nieco materiału na płaszczu od wewnętrznej strony na dole tłoka.... mniejsza masa = wieksze obroty :D hihi no i tyle moich dywagacji

no cóż widać ze mnie nie zrozumiałeś.....mam zębatkę na tył... z przodu zębatka do mojego moto jest nie do dostania (ze względu na mocowanie) tylko ze tylna jest na łańcuch 420 a przednia zębatka chyba na łańcuch 428....ale nie jestem tego pewny...szerokość rolki jest mierzona lewo prawo a nie jak mi się wydawało zewnętrzną średnicą zatem zmierzyłem źle rozmiar mojego łańcucha i wydaje mi się ze to jednak jest 420 zjechany straszliwie....dlatego muszę wymienić cały łańcuch...teraz pytanie o ile dłuższy....116 ogniw nie będzie za dużo? ;] cholera żebym chociaż zmieścił sie w zakresie regulacyjnym i nie wiem czy 112 czy 116...(114 nie było) echhh a poza tym nie mam kasy i tez sobie tylko brudu narobiłem ta zębatką... echhh

NGK BR9ES Ktoś mi powie co się stanie jak założę łańcuch 420 w miejsce 428? ... mam taką sytuację ze przednia zębatka jest z modelu MXS i chyba silnik tez jest z MXS bo zębatka od MX nie pasuje (ze względu na wieloklin i mocowanie) i ta zębatka najprawdopodobniej jest na łańcuch 428 a z tyłu mam zębatkę od rometa któregoś i pasuje...(po przerobieniu mocowania) chciałem trochę zwiększyć przełożenie żeby łatwiej na kółko wstawała i miała lepsze przyspieszenie (mimo iż i tak zostawiam wiele aut na światłach) więc kupiłem zębatkę 48 zębów do MX...na koło pasuje idealnie mocowanie super ale jest to zębatka 420 i łańcuch który mam nie pasuje na ta zębatkę (pomijając ze za krótki jest ale to inna sprawa) po prostu ogniwa mijają się z gniazdami na zębatce..(cześć pasuje a cześć wychodzi bokiem).....i teraz jeżeli przednia zębatka jest na 428 jak założę łańcuch 420 na nią i na zębatkę tylną tez 420 to co się stanie? różnica w tych łańcuchach jest średnica rolki (420- 6,35mm 428- 7,95mm) i nie wiem co będzie czy mi się zębatka szybciej zużyje? może szybciej zużyje się łańcuch a może się urwie? Jest jakaś możliwość przerobienia zębatki na 428? tej większej oczywiście.... (nie ma zębatek większych niż oryginalne do MXS a przynajmniej nie znalazłem więc musiał bym zostać przy 41 zębach a ja chciałem 48)

OK no to było by dziwne z tym gazem skoro tylko ruszałeś samą linkę to nie ma nic do rzeczy .... ale pisałeś ze wcześniej czyściłeś gaźnik i filtr może coś przy gaźniku nie chalo złożyłeś...zdąża się tez ;) a tak się zapytam...może iglica Ci spadła przy tym majstrowaniu z linką i podnosisz przepustnice bez dodawania paliwa przez co się dusi...echh co można poradzić to wszystko gdybanie....Tak samo jak wcześniej mi radzono sprawdzić czy mam zapieczone pierścionki (nie mam :] ) sam rozłożysz będziesz najlepiej wiedział co jest nie tak.:D powodzenia :D

jadąc od strony lewej czyli kapy magneta i mechanizmu popychacza sprzęgła to jedzie PRĘCIK-> kuleczka -> popychacz podobny do zaworu tak musi byc :) Serwisówka do LC2 jest w dziale serwisówki :banghead::D:D:D na forum zajżyj i znajdziesz napewno. Pozdrówka :smile: SensitivE91 czy może przypadkiem nie skończył Ci się tłok? Jak dużo od remontu i jaka kompresja...sprawdz inną swiece ale jak nie da nic to to tylko pozostaje mechanik i sprawdzenie kompresji....

OK sora.....takie coś jak ten otwór jest w MXach w LC tego nie ma (sądząc po fotkach z BikePics echh czyli bieg i blokada zębatki

CHŁOPAKI! a nie macie przypadkiem jak się patrzy na otwarta połówkę silnika tzn tam gdzie jest sprzęgłowy kosz.... po lewej stronie powinien byc otwór w którym widac kawałeczek zębatki w skrzyni biegów....jak si wsadzi tam SZEROKI(!) śrubokręt to zablokuje ona zarówno skrzynie jak i to słoneczko wewnątrz kosza...a wtedy tylko klucz nasadowy, nastawny czy tez rurkowy i heja :smile:

a bawiliście się kiedykolwiek tymi wentylatorkami pod wodą ?:) Chodzą wyśmienicie...oczywiście jak się je zanurzy na dłuższy czas to padną ale deszcz czy kałuże wytrzymają...a poza tym jakbyś miał zalać wentylek od chłodnicy wjeżdżając w wodę to chyba byłby to najmniejszy w kłopotów :)