Skocz do zawartości

Jackuzy

Forumowicze
  • Postów

    1213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jackuzy

  1. Zawsze możesz kupić a jakimś sklepie elektronicznym magnes neodymowy mały walcowy taki o długości gdzieś 15mm i średnicy 2-3mm taki magnesik jest duuuużo mocniejszy od tego z zestawu... mocujesz go wąskimi opaskami np do tarczy tam gdzie nie pracują klocki a czujnik do lagi albo gdzieś w pobliżu piasty koła. Przedłużyć kabelek to nie kłopot..od przecinasz lutujesz nowego ile trzeba zakładasz na łączeniach rurki termokurczliwe, zgrzewasz i musi działać :) A co do 5mm miedzy czujnikiem a magnesem to najpewniej sprawdzisz ile ma być odległości jak po prostu przesuniesz magnes koło czujnika i zobaczysz kiedy łapie go licznik, z jakiej odległości :D
  2. Ale ja mówię o mieszaniu nie dozownikowym tylko mieszankowym gdy masz olej razem z paliwem wymieszany w baku....wtedy nie można hamować silnikiem bo ten nie ma smarowania przy zamkniętej przepustnicy. :banghead:
  3. Generalnie nigdy dwusuwem nie hamuj silnikiem a już w ogóle jak lejesz olej do paliwa bo silnik ma wymuszone obroty a przez zamknięta przepustnice nie ma smarowania.... A docieraj na mieszance nieco bogatszej może być 1:30 (chociaż to bardziej jak przy okazji docierasz też korbę) i po prostu przejeździj pierwsze 500km spokojnie nie kręć powyżej 5000 obr. .... tak jak pisał powyżej kolega te pierwsze kilka odpaleń, a potem jeździj i jeździj spokojnie jak już zrobisz jakieś 200-300 km możesz co jakiś czas na kilka sekund otworzyć przepustnice na maksa żeby silniczek poznał wysokie obroty ale to dosłownie na MAX 8-10s do gdzieś 10k obrotów ( około 400-450km możesz dokręcić do końca ) tylko nie co chwila...daj mu kopa potem znowu zrób spokojnie z 10km i znowu kopa tak od czasu do czasu...no i co najważniejsze...nie przegrzewaj i nie przeciążaj maszyny, czyli niskie przełożenia i kontroluj temperaturkę :P. Ja aktualnie dochodzę do 500km przebiegu i silniczek już prawie dotarty ale na wszelki wypadek w miarę spokojnie jeszcze zrobię z 200km i potem się zobaczy jak to chodzi :evil: na razie jest całkiem fajnie obym nic nie spartolił :bigrazz:
  4. Hihi a ja się właśnie zbieram do zakupu Jornady 720 bo moja Portege mi nieco ciąży (mimo iż to kompik 11" i 1,5kg wagi :P) do serwisowania sieci by się przydała ta Jornadka tylko ze z linuchem na pokładzie :) Widziałem tego GPSa i zrobiłem na jego temat wywiad :D i w USA kupisz takowego za $3,99 plus $12 za przesyłkę...ale w sumie i tak jest taniej niż u nas :P....jak gość je wystawi za 40zł to kupie. albo przez ojca sobie ten ze stanów podeśle :D zobaczymy. wyświetlacz jest cool bardzo kontrastowy nie to co TFT kolorowe przy słońcu nic nie widać...a tutaj lux :D no i to zajefajne podświetlenie :D na moto wygląda super :D EDYT.... No i dzisiaj zmierzyłem (217cm) i liczniczek pokazuje zacnie jak trza :D tylko nad mocowaniem porządnym muszę popracować...jakiś kształtownik aluminiowy i wiertarka pójdą w ruch :D
  5. "oto opis poprzedniego właściciela - moto kupiłem w zeszłym roku w czerwcu z przebiegiem 8500km:" Bo ten opis poniżej to jest opis poprzedniego właściciela od którego kupił ten koleś motor i teraz go sprzedaje robiąc 9500km przez rok. od i zagadka :)
  6. Tak dzisiaj w końcu zrobiłem :icon_rolleyes: problemem była pieruńska podkładka pod koszem sprzęgłowym ..... a właściwie brak tej podkładki.....wczoraj to zlokalizowałem dzisiaj kupiłem podkładkę i złożyłem :icon_question: moto chodzi jak marzenie :D no ale wracając do licznika..... Chodzi naprawdę super tylko mam wpisany zły obwód koła...muszę to dokładne zmierzyć to będzie pokazywał dokładniej..poza tym chodzi bardzo dobrze. Czujnik mam założony niestety dosyć prowizorycznie i muszę nad tym popracować ale nie zauważyłem żadnych problemów ...licznik pokazywał prędkość przez cały czas, liczy kilosy i przebieg tak samo jak prędkość średnią i chwilową wszytko tak jak trzeba, a jechałem troche w deszczu....taki chwilowy co prawda to było niewiele ale nie sądze zeby deszcz miał jakikolwiek wpływ na ten liczniczek, elementy są uszczelnione w rurkach termokurczliwych i zaizolowane taśmą ;P tylko mocowanie trzeba by dopracować do motoru...ech....no i muszę to koło dobrze zmierzyć. Z tego wszystkiego aż boczek zgubiłem :P ale na szczęście się znalazł 1.5km wcześniej na drodze :D dobrze ze nikt go nie rozjechał. i między innymi przez boczek nie spojrzałem jak wygląda graf zarejestrowany z jazdy a trochę szkoda ...
  7. no niestety ale trzeba będzie zrobić jak mówił CI kumpel. Planowanie obu częsci.... pytanme czy to włąsnie nie stukowe spalanie czyli zbyt duże spręzanie albo zbyt późny zapłon....przynajmniej takie moje przeczucie jest....generalnie jednak czeka cię planowanie...tego nie ominiesz.
  8. dopuki nie zwodujesz moto pod lampe to nic się nie stanie :smile:
  9. HEHEHE :) no i rozwiązałem zagadkę :):D Okazuje się ze przy składaniu zapodziałem gdzieś podkładkę pod koszem sprzęgłowym :D i przez to całość przesunęła sie niżej co znowu spowodowało opieranie się popychacza o docisk sprzęgła i nie właściwie dociskanie tarcz :D przez co się ślizgały.....wstawienie innej podkładki załatwiło sprawę :D Pozdówka :D a swoją droga bez ksiązki serwisowej bym tego nie zauwazył :D
  10. ta kostka koło magneta to pewnie czujnik położenia wału znaczy się czujnik zapłonu to co informuje moduł o tym ze ma dać iskrę.....czyli generalnie próbujesz ustawić zapłon...no cóż może to być tego wina....a może zapłon w tym moto jest sterowany i moduł dostosowuje opóźnienie zapłonu do obrotów silnika i w tym momencie około tych 5-6 tysiecy coś mu się szwankuje.....może sam moduł jest zwalony?
  11. w Klasie :) dostanie pierścionki :) A poważnie lepiej cały tłok....samych pierścieni się nie opłaca
  12. Typuje na koszt rzędu 200zł na wymianę tłoka i być może szlif ale to zależy od stanu cylka....tez tak miałem od po prostu skończył się tłoczek i już. Jaki masz przebieg i czy był już robiony w niej remont?
  13. Za gruby przewód na pewno nie :] za cienki jeśli już bo im grubszy tym opór mniejszy...Fizyka? a poza tym jakby był za cienki to nie żarówka by słabo świeciła tylko przewód by sie grzał aż do spalenia izolacji. to że słabo Ci świeci może być spowodowanie błędem w instalacji, zaśniedziałymi stykami albo uszkodzona cewką ładowania.
  14. emmm tzn o które Ci chodzi? na wałki sprzęgła jest wieloklin na którym jiest ta piersza tarczo podstawa a z drugiej strony jest zębatka do łańcucha... i tam jest tak samo..obna są zdrowe....chyba ze coś się zuzyło w skrzyni...niemniej nie bardzo wiem o co ci chodzi....
  15. Zatem od początku. Jakieś 3 dni temu w końcu wyczaiłem w mojej DT dlaczego miałem problem z wrzucaniem pierwszego biegu. Problemem okazała się mała podkładka która gdy składałem wcześniej silnik nie wiedziałem do czego jest...na szczęście zachowałem ją w innym miejscu w silniku i tam sobie była nie przeszkadzała. Dzięki temu mogłem teraz po odnalezieniu przypadkiem w książce serwisowej tej podkładki wsadzić ją na swoje miejsce....no i to zrobiłem. Aby ją założyć musiałem zdjąć sprzęgło i kosz sprzęgłowy wszystko po pto by dostać się do wybieraka i tego popychacza co tam sobie siedzi. zatem tak też zrobiłem (robiłem to już chyba po raz 34 albo inny Nty.... zatem nie tak ze pierwszy raz mi się zdarzyło. wszystko ślicznie poskładałem, podkładki pozakładałem, uszczelniłem dodatkowo silikonem... zalałem olejem i co się okazało? Biegi chodzą luksusowo 1 bieg wchodzi pięknie tak samo jak i reszta....tylko ze moto nie jedzie ;] tzn niby trochę jedzie ale wygląda to tak ze trochę sobie ciągnie ale w sumie to obroty mogą iść w niebo a i tak jadę 3 na godzinę ;/ Czyli efekt tak jakby ślizgające się sprzęgło. tylko ze rozebrałem to wszystko ponownie, oczyściłem tarczki ze starego oleju, sprawdziłem ich wymiary...tarcze są prawie nowe na grubość, sprężyny nie są zgniecione, wszytko jest ok. Zalałem skrzynie nowym olejem. Zamknąłem wszystko i nadal to samo ;/ zatem po raz kolejny rozebrałem wszystko tym razem również zdjąłem kosz sprzęgłowy i wszystko inne , zauważyłem ze tak jakby w skrzyni coś się ślizgało... bo mogłem przez chwilę obracać skrzynią tzn wałkiem tym od strony sprzęgła nie dając napędu na zębatkę ale zrzuciłem bieg wsadziłem mocniej i już tego nie było... zauważyłem tez ze koło zębate na koszu sprzęgłowym tak jakby się ruszało... można było je nieco obrócić względem kosza :] tylko nie wiem czy tak już było czy to tego wina ;/ z drugiej strony koszt jest zamontowany na 3 nitach i cięzko by to było obrócić ... nie wiem :banghead: ... wszystko wyglądało niby OK ... zatem po raz kolejny złożyłem całość sprawdzając po kolei czy robie wszystko jak trzeba i po zalaniu silnika olejem jest cały czas to samo ;/ No rzesz cholera jasna CO JEST NIE TAK???????? Błagam niech mi ktoś pomorze bo już w tej chwili mnie głowa boli i nie wiem co mam zrobić z tym dziadostwem;/ mam tylko nadzieje ze to nic w skrzyni bo nie chce rozkładać silnika na pół znowu ;/ Pozdro.
  16. Hmmm no to pozostaje tylko gaźnik, wydech, osprzęt, paliwo, i co tylko zechcesz :) wydażyło się coś konkretnego w między czasie? jak Ci spadła moc na niskich? może masz gdzieś dziurę w dyfuzorze? albo gdzie indziej tankowałeś? albo grzebałeś coś w gaźniku? zastanó się czy coś się działo? bo tak sama z siebie ta moc uciec nie mogła.
  17. Niestety ale nie prawda...a przynajmniej nie prawda z moim sprzęgłem. Na 15W40 nie działało... slizgało sie niemiłosiernie, po zalaniu takiego jak trzeba 10W40 działa dobrze....olej robi różnice niestety...żeby nie było mam tarcze w bardzo dobrym stanie (3,5mm maja nowe moje mają 3,25mm przy czym za zużyte uznaje się 2,7mm.... dane według serwisówki, sprężyny tez są dobre między 34 a 32mm moje mają 33)
  18. HAHAHA no cholera dzieki nie miałem pojęcia ze to Leo Vinci Touring :crossy: heheh no prawda napisane na nim jest touring ale nie wiedziałem hehe.. Tłok jest OK kupuj śmiało :icon_mrgreen:
  19. Zatem po kolei to jest Handspring Visor Pro z 16MB ramu ( dla porównania większość starszych palmów ma 8 lub 4MB) kupiłem go na allegro (bardzo ciężko tu spotkać Visory ) jako nie sprawdzony bez niczego poza rysikiem. Okazało się ze była padnięta bateria. Podniosłem ją i gra pięknie. Zasilany jest przez stabilizator LM7805 + bateria wewnętrzna...własciwie to z tego przetwornika można zrezygnować i zabierać palmtopa do domu na ładowanie i połączenie z komputerem a wszystko to przez złącze USB. Standardowo bateria wystarcza na około dwa tygodnie :icon_mrgreen: no półtora z dużą ilością podświetlania :crossy: a doliczając ładowanie przez 5V nieskończenie długo może działać. Co do sensora to tak samo jak i we wszystkich sensorach używanych w licznikach "rowerowych" jest to kontaktron (6zł ja kupiłem, można trafić taniej) do tego podstawka na baterie CR2023 3V litowa a na niej złożony bardzo prosty układzik czyli dioda podczerwona nadawcza połączona przez rezystor z kontaktronem który działa jak zwykły włącznik..dla filtracji założony jest równolegle z kontaktronem kondensator. i To wszystko .... z palmtopem i programem czujnik łączy się przez podczerwień każdy impuls czyli migniecie diody jest uznawane za jeden obrót koła. Oryginalnie był tutaj bardziej skomplikowany układ ale jako ze nie mogłem znaleźć od ręki układu 74HC221N (podwójny monostabilny multiwibrator) zrobiłem taki prościutki układzik... No i oprogramowanie bo to najwazniejsze to VeloAce. Do jego obsługi może być dowolny Palm z systemem PalmOS 3.5-4.x zresztą więcej możecie znaleźć na stronce http://veloace.sourceforge.net/ jak ktoś chce niech sobie zajrzy. Tam też są schematy czujników. Jak ktoś chce i ma palma z portem RS232 można podłączyć czujnik tylko podłączając go do złącza przez porty RTS i RxD wygodniejsze niz podczerwień ale w Visorze nie ma pełnego RS232 więc musiałem użyć IrDy .... Mam nadzieje ze to wszystko co trzeba :D
  20. na gg jestem bardzo czesto :icon_mrgreen: więc wal smiało a końcówka wydechu jest od jakiegoś skutera ale za cholere nie wiem od jakiego :buttrock:....taki kupiłem i tak juz jest...
  21. Echh pisałem Ci juz ale no tak forum się backupowało...zatem sklep klasa jest pierwsza klasa :) zamawiałem tak już 3 razy i za każdym razem luksusowo ;) a jak czegoś nie ma to zadzwonią i zapytają się co robić. Jak jest to na nastepny dzień po zamówieniu wysyłka. Koszt to za kuriera 16zł a za pocztę 12zł zatem polecam lepiej brać kuriera :notworthy: szybciej sprawniej i pod drzwi na telefon w razie czego :D Bardzo polecam ten sklep :D tłok mam od nich narazie jest swierzo dotarty zatem zobaczyy co będzie dalej ale jak narazie jest OK :D
  22. prawdopodobni eproblem z kompresją.....sprawdz ją wpierw jak będzie niska to pewnie pierscienie albo coś w podobie.
  23. Heh tjaaa 24.40 za urządzenie, 9,58 za przesyłkę, 3,60 za gniazdo USB zeby łatwiej z kompem łaczyć, no i sesor z elementami 15zł :D i już a potem sporo róznorakich patentów zeby to umocować.... razem.... 52.28zł oprogramowanie darmowe a to ma jeszcze wiele możliwości jak np GPS itp. rzeczy :biggrin: (a gps do tego kosztuj 60zł w polsce i $3.99 w stanach ;) ) zobaczymy jak się będzie sprawować :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...