Jackuzy

LUDZIE!!! a ograniczenie prądowe???? toż to zeżre Ci te diody wstaw rezystację.....i poza tym po kiego grzyba te diody w schemacie skoro same diody świecące ograniczają Ci powrót prądu???? ...jak tak bardzo chcecie sie męczyc ze stabilizatorami to wstawcie sobie regulowany LM317 i ustawcie dwie rezystancje jakie będa go ustalały...to jest układ regulowany napięcia od chyba 3 do 30V można sobie to regulować np z pomoca potencjometru...ale że tu nie potrzeba płynnej regulacji wystarczą dwie rezystancje....jak znajde chwilke czasu to to skrobne... :] ale i tak uwazam że KOMBINUJECIE JAK KOŃ POD GÓRĘ :] układ ma dwa przewody popinasz dwa resystorki z jednej strony spiete razem z drugiej jeden podpięty do pozycji drugi do stopu I JUŻ więcej Ci nie trzeba :] Poza tym układy 78xx maja wytrzymałość pradową 1A :] Dla tych co nie wierzą : DATASHEET

Dokłądnie jak wyżej kolega chociaż nie jestem pewny co do wartosci....według schematu wewnętrznych połaczen ta lampka nie posiada wewętrznej rezystancji więc trzeba ją samemu dodać....Pamiętam ze dla 12V dawało sie rezystor 150om ale tego nigdy nie liczyłem :cool:....ja u siebie zrobiłem tak że dałem 75 i 150om (ale mam instalacje 6V) więc gdy mam pozycje właczna rezystancja wynosi 225om na stopie tylko 75 przez co swiecą dużo mocniej... .chciałem kupic taka lampke jak pokazałeś (w TME zresztą :eek: )ale kupiłem lampeczke rowerową i ja nieco podrasowałem :icon_mrgreen: teraz mam sliczna lampke diodową na tyle...chociaż zastanawiam się czy nie kupic własnie takiej jak Twoja bo ma więcej diod i jest jasniejsza....ale zobaczymy jak będe miał jakąś zbędną kase :wink:...

a mozna prosić linke do tamtego tematu na forum? bo nie widziałem?:icon_mrgreen:

Tego raczej jeszcze nie było więc zapodaje....No cuż jest to chyba ciekawe :icon_mrgreen:.... to wszystrko co wielu doswiadczyło w zwolnionym tempie...: Linka do filmiku

Nooo cuż...to nie takie łatwe to nie takie proste :icon_mrgreen:.....schematu gotowego łatwo nie znajdziesz ale pogrzeb na elektroda.pl tudziesz google nie gryzą:wink: ale ostrzegam to nie będzie łatwy, schludny schemacik o płytce nie mówiąc....najpewnie jka cos znajdziesz to będzie siedzieć w mikrokontrolerach...no ale nie wiem jak bardzo zawansowany w te klocki jesteś wiec to dla coebie może byc pikus :eek: poszukaj jak mówiłem na elektrodzie i na googlach...

A zatem tobie jest to do niczego nie potrzebne poniewaz masz dwusuwa który ma głowice aluminiową...podobnie w poldku kolegi wyżej który równiez ma głowice aluminiową...ten dodatek jest potrzebny tylko wprzypadku głowic zeliwnych (np skoda, maluch) poniewaz paliwo P/b czyli bezołowiowe ma wyższa temperature spalania i w przypadku głowic żeliwnych które wolniej oddają energie cieplną moze powodowac (ta podwyższona temperatura się znaczy) wypalanie przylgni zaworowych :icon_mrgreen: co skutkuje ich złym przyleganiem oraz strata kompresji a co za tym idzie strata i tak mizernej mocy silnika :wink:....dlatego do dwusuwów i aut z głowicami aluminiowymi jest to kompletnie nie potrzebne poniewaz w dwusuwie nie masz zaworów a aluminiowe głowice szybciej rozpraszają ciepło przez co przylgnie się nie wypalają....(przykłądowy poltek tak samo jak fiat 125p który ma włąsnie głowice alu :eek:) Pozdrówka i nie lej szkoda kasy chyba że masz skodzie :cool: co do zatrucia to niestety ale gdyby zauwazył w pore że zapaprał sobie tą ranke to mógł ja przmyć wodą i by nic mu nie było...że się wdała infekcja to inna sprawa...zatrucie potasem jest mozliwe ale nie az tak baaardzo prawdopodobne...a co do soli potasowej to słynny PAWULON ;) który to powoduje rozluźnienie wszystkich mięsni łacznie z oddechowymi co skutkuje uduszeniem się pacjenta... :biggrin: POZDRO :crossy: ETER powiadasz :crossy: no cuż jak chcesz by twój silniczek poleciał w kosmos albo ty w ten kosmos poleciał w nieco inny sposób OK....ale nie polecam z dwóch powodów -> pierwszy to taki że jak mówiłem rozwalisz silnik ( no może wymieszany z benzyna nie będzie miał takiego kopa i twój tłoczek nie poleci na Azory po paraboli) a po drugie cięzko jest zdobyć eter etylowy.... Zwiększanie liczby oktanowej?...Jak do P/b 95 wlejesz drugie tyle P/b98 to uzyskach liczbę oktanową 96.5 czyli zwiększysz ją :)....tylko że zwiększenie liczby oktanowej NIC ci nie da bo masz zafiksowany kąt wyprzedzenia zapłonu i czy wlejesz 95 czy 98 będzie to samo....ale jak juz chcesz zwiększać to powiem Ci że bez aparatury łatwo nie da się jej zwiększyć...no chyba z epowyższym sposobem :P

CBR to może napisz mi na PW? Bo ja na 10 nie będe mógł co najwyżej później nieco a zreszta i tak miałbym problemy z dogonieniem was więc najwyzej sobie później do was dojade Spoko zadnym gliniarzem nie jestem :notworthy: i nikogo na was nie napuszcze (bo i po co?) więc możesz mi zaufac :icon_eek: to tylko kwestia godzin i prędkosci moto (mam na dotarciu i więcej jak 50/h nie jezdze a dla was to by była mordęga na mnie czekac :icon_eek:)

Do jawy 350 łozysko igiełkowe na swożeń tłoka kosztuje OK 6zł za sztuke...przynajmniej ja tyle płaciłem jak jeszcze miałem ten motor :notworthy: koszt znikomy a warto to wymienić...:icon_eek:

emm 10 10 ale GDZIE???? :notworthy:... i jaka jest trasa gdzie jedziecie?...ja pewnie na kole jeździć bym nie jeził bo mi szkoda swierzo złozonego silniczka...ale popatrzeć chętnie popatrze :icon_eek: Ta miejscówka CBR600F to jakieś dokładniejszenamiary byś dał...to jest gdzieś w okolicach radogoszcza? czy gdzueś dalej poza miastem?

Echhhhh :/ CAŁA DYSKUSJA O TYM BYŁA!!!! Jak masz sprzęgło UŻYWAJ GO.....czasem jak Ci zalezy na czasie i sie nie boisz o zembatki możesz bez ale lepiej w góre niż w dół....jednak nie jest to polecane.... Zresztą poszukaj wczesniej...

Tzn masz coś z zaworkiem pływaka...sprawdz...jak się zalewa może być wina zapłonu....i nie mów że taki zły motorek :P nie jest zły ale trzeba się pomęczyć (ja już nei miałem siły ale w końcu zagadała i chodzi :D:D:D:D dziś mi się udało) Co do schematu silnika PO CO CI ON????? pytam z ciekawości ...bo nie potrzebny Ci on jest ja swoj rozebrałem i złozyłem bez schematów i działą a to wcale trudne nie jest...o ile pamiętasz co gdzie było...a jak się boisz że zapomnisz to weź aparat i rób zdjęcia na poszczególnych etapach....(najbardziej bałem się że skrzynia się rozleci jak rozpołowie silnik...ale ona jest tak zbudowana że nie ma prawa się rozlecieć :crossy::D:D) Ehhh musze teraz dotrzeć silniczek i będzie LUX :crossy: Małe pytanko czy zaraz po remoncie to normalne że jest troszke mułowata?...bo mam tak że z samego dołu słabo ciagnie a nie chce jej kręcić na wysokie...(Ale dwa czy trzy razy podciągnołem ja wyżej i pociagneła jak wczesniej więc to raczej normalne :crossy: SPOX) Tak tak cieszę się i raduje bo moje moto działa w końcu :lalag: (po 1,5 miesiąca ;/) I jeszcze jedno Czy komukolwiek zdazyło się że wyprostował mu się haczyk na końcu spręzyny odbijającej kopke???? bo mój się wyprostował i nie odbijała kopka..jak go poprawiłem po kilku kopniakach znowu się wyprostował....musze kupić nową spręzyne czy da się to jakoś naprawić bo kopka nie odbija i trzeba ją ręcznie (lub noznie) cofać....

A może czujnik? tzn cos się popierdzieliło na czujniku połozenia wału...nie wiem czy masz halotronowy czy indukcyjny z wypustkami na kole...ale możliwe że nie dostaje informacji dla tych dwuch cylindrów...luyb jak mówisz moduł...od ma rozumiem dwa wyjscia dla jednej i drugiej cewki...może układ wystrowujący cewke ta z jeden strony poleciał nie uszkadzając reszty....? Takie moje gdybanie bo nie posiadam takiego motorka ale z tego co wiem o zapłonach mogło by tak być...

Z tego co pamiętam to 4 ale nie dam sobie głowy uciąć bo tylko raz rozbierałem sprzęgło więc jak ktoś może potwierdzić niech potwierdzi jak nie to niech poprawi :biggrin:

Zdecyduj się Wodorotlenek Sodu (NaOH) czy Wodorotlenek Potasu (KOH) bo to jest pewna drobna róznica :D....sód jest wyżej w układzie okresowym przez co jest bardziej raktywny....a co do tego że nie rusza metalu..spróbuj wsadzić do niego aluminium zobaczysz jaki fajny efekt jest :crossy: ogólnie wodorotlenek sodu jest najbardziej reaktywnym z wodorotlenków....jak chcesz moge ci podesłąć z pół kilo bo akurat mam w szafce...a co do tego gdzie kupić to polecam Carrefour...ostatnio się zdziwiłem ale mają półkilowe "słoiki" wodorotlenku sodu technicznego :) czy to cos da nie wiem ale mozna spróbowac :) (matura z chemii jak ktos cos potrzebuje chętnie pomoge :)...specjalizacja pirotechnika chociaż w ograniczonym zakresie :))

Misiek odpisujesz na temat z przed 3 miesięcy...myslisz że nadal ma ten problem?....nie odgrzebuj starych tematów....

Achaaaaa no to masz już winowajce...wydech do 50ccm a 80ccm rózni się pojemnoscią...tym bardziej że masz ten wydech odpowiednio zdławiony jak widać....jedyna kwestia to kup wydech na allegro i załóz do 80ccm bo inaczej dupa z tego będzie....cokowiek bys nie wybebeszył.... A co do CDI to ty go w ogóle masz? wesje MX nie miały CDI no chyba że w nowszej wersji...ale z tego co mi wiadomo to nie miały go... Ma ktoś prawy boczek (ten od wydechu) do Yamahy DT80 MX model 81...(stare siedzenie) bo jakiś idiota ukradł mi z boxu sam boczek ze śrubami w nim....(przez co nie mogłem dzisiaj skończyć naprawy moto bo nie mam czym przykręcić głowicy i gaźnika ;/)

EEEEE? a po co? przy szlifie wymieniasz tłok z pierscieniami na odpowiedni nadwymiar....jezeli reszta jest OK zostaje w spokoju.... a napewno masz dobrą kompresję i td? bo to nie wygląda na kwestie wydechu...może masz przegorede przed wlotem membrany? takie zwęrzenie żeby mniej mieszanki wpadało.... a tak w ogóle tutaj piszesz że masz DT80 MX-S a na bikepics masz opisana ją jako DT50???? o co chodzi?

to się wiąze z potęzną przeróbką...rama inna, nie masz mocowań na chłodnice...mało miejsca pod bakiem...ogólnie bardzo cięzka sprawa ale nie ma rzeczy nie możliwych :buttrock: jak chce ci sie męczyć to wszystko dasz rade zrobić...a potrzebować będziesz cały silnik z całym osprzętem (moduł chłodnica, rurki kabelki pierdułki też....jednym słowem kompletny zespół napędowy) Ogólnie nieopłacalna sprawa ale jak mówiłem jak kto chce....

NIe ma schematu ale jak będziesz rozbierał warstwami to zapamiętasz co gdzie było :buttrock:....ja własnie wracam po udanej operacji rozbiurki i złozenia motorka....(zajeło to 3 długie dni :P) Litrus przeciez Predator mówił że potrzebuje wałek do DT80MX a nie do LC ja nie wiem jak wygląda wałek w 50 ale wiem jak wygląda w 80 :flesje: jak ktoś pokaze ten z 50 to powiem czy taki sam czy nie :(

Ja sie wybieram ..... ale czy sie wybiore to inna sprawa :flesje: zobaczymy...pozyjemy :D

akurat w jego przypadku usunięcie tego slimaka miało sens ponieważ kąt rozpoczęcia dyfuzora został w ten sposób zwiększony a spaliny mają do pokonania mniejszą drogę i maja mniejszy opór...zmieniła się impedancja układu wydechowego....napewno nie zawsze i nie wszędzie da się zrobić dobrze ale tutaj jest OK :D

po zmianie korby musisz wał wycentrować więc nie wiem czy zrobisz to na kolanie.... ale jak to się ukręciło????stracił centrowanie? bo nie moge sobie tego wyobrazić jakoś....no ale może mam marną wyobraźnie :D

no to pierwsze co mi sie nasuneło a język " Łoooojezu :lalag: " motur z jedną spręzyną z przodu??? no to jakas lipa nie ukradli w fabryce albo cuś????:D ja się nie dziwie że mówią że to ma rowerowe zawieszenie :wink:...ale powinienen wam pokazac rowerek którego byście sie nie powstydzili :flesje:....no ok koniec OT NIE SKACZ NA TYM SPRZĘCIE BO GO SOBIE POŁAMIESZ>>>>

SUper :D Tak do jakiś 5000 (na oko liczone ;p) obrotów jest słabawy ale w pewnym momencie dostaje ostrego kopa :flesje: i ciagnie na sam szczyt :smile:....pewnie masz ten sam obiaw ale z tego co wiem to to jest normalna sprawa...podejzewam że to kwestia zaworu membranowego któru poprostu przy odpowiednich obrotach zaczyna się nagle bardziej otwierać co skutkuje takim przyrostem mocy :lalag: Dziś kupiłem łozyska i uszczelniacze do silnika...jutro NARESZCIE składanie tego sprzeta w całość i mam nadzieje że będzie chodził :wink:

HEJ Pytanie do wszystkich użytkowników DT :icon_mrgreen: Czy chciałby ktoś kostki do podniesienia tylnej zawiechy do DT? Jastem w stanie zrobić takich kilka i jak ktoś chce to za 50zł zrobie po sztuce ;) Jakby co to na PRW :notworthy: