Limo

Poza tym nawet gdyby zaczęło uciekać powietrze to nie jest tak że myk i od razu masz flaka i gleba, tylko ciśnienie spada powoli. Miałem tak w zeszłym roku jak złapałem gumę w trasie. Wkręciłem specjalnego plastikowego kołka ale dalej było słychać delikatne syczenie. Mimo to jechało się normalnie bo dopóki koła się kręciły to ciśnienie się w miarę utrzymywało, dopiero po zatrzymaniu był spadek. A z resztą, jeśli było zrobione jak na tym filmiku to bardzo małe szanse że cokolwiek się stanie bo ten klej rozpuszcza gumę i ten dynks który wkładasz do środka łączy się z nią na stałe.

Jak trzyma ciśnienie to co ma nie wytrzymać.

Do zrobienia ;)

Zrób może zdjęcie żeby było wiadomo o co chodzi.

Poszukaj serwisówki w odpowiednim dziale na forum i ją sobie sciągnij na kompa. Tam będzie napisane.

Bo olej nie zdążył napełnić zbiorniczka.

To tym bardziej powinieneś wymienić ;)

Takim że nie wystarcza prądu na odpał.

Akumulator mógł się uszkodzić (zależy jaki masz)

A co to za trudności? Pytałem Artura Lisa o jazdy w tę niedzielę i odpisał że może będą od 13-14ej.

W związku z torem?

Ja to zrozumiałem że sprawdzane było odpowietrzenie. Natomiast tutaj problem jest z zapieczonym zaciskiem.

I koleiny ukośne :) A tak na serio to wystarczy nie walczyć z motocyklem tylko rozluźnić ręce i dać mu jechać własnym torem jazdy i nawet po tarce można zasuwać ile wlezie.

Jak nie rozbierzesz to się nie dowiesz, tyle ode mnie.

W hondzie też są takie rurki. http://www.akcent.pl/ak/akinne/ciezarki2.jpg Inna sprawa że akcesoryjne ciężarki mają w zestawie tulejki rozporowe i to wystarczy do montażu.

Musisz zdjąć manetki a po prawej dodatkowo rolgaz. Przy obu końcach kierownicy są wywiercone dziurki a te wkłady z gwintem mają takie wypustki które w nie wskakują i dlatego nie możesz ich wyjąć. Tak przynajmniej jest w Hondzie ;)

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/173967-triumph-czekam-juz-6ty-tydzien-uszczelki-swiec-i-pokrywy-zarorow/ ;)

No na kostkach to już w ogóle bajka :)

To można zrobić coś w stylu tutejszych wyjazdów do domów dziecka. Wyznaczyć jakąś trasę obok ośrodka i wozić w kółko ;)

Może przewieźć go na jakiejś trajce albo motocyklu z koszem.

Na szutr/polne drogi to szkoda sobie zawracać głowę zmianą sprzęta. Każdy da radę pod wprawnym kierownikiem. Zerknij na post 35 w tym temacie ;) http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/172971-sprzedam-ducati-999-oraz-ducati-paso-limited-unikat/page-2?do=findComment&comment=2217420

Tam nie było sarkazmu ;). Kup zwykły akumulator porządnej firmy a nie będziesz miał problemów z odpalaniem.

Rudy, ale pamiętam że kupiłeś mocno okazyjnie to nie stracisz na sprzedaży ;)

Zaworek iglicowy się chyba zastał.

A co ma do tego aparat zapłonowy skoro paliwo nie dochodzi.