Jeśli faktycznie interesuje Cię tor, to powiem Ci jak będzie :D: pojedziesz raz, drugi, spodoba Ci się iiiii...... przestanie Cię kręcić jazda po drogach publicznych :D. Serio, tak się dzieje. Jazda po prostu robi się nudna. Dlatego gienek będzie jak znalazł na codzienne poruszanie się. A srad na tor. I będziesz mógł mieć na polskich blachach bo rzadko kiedy będziesz jeździł po ulicach (tylko tyle żeby dojechać na tor) więc nie będzie problemu z ubezpieczeniem i policją. Master plan :D