Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6489
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. z gejesem 1200 może być ciężko ale 1150 spokojnie w tej cenie w zasadzie gdy kupowałem swojego gejesa 1100 rok temu to również zastanawiałem się nad tdm 900. serduszko mówiło gejes, rozum tdm. rozum przegrał ale jak na razie nie żałuję. tdm-ka w moim mniemaniu ma troszkę mniej "endurowych" genów i bardziej niż turystycznej użyteczności, niezawodności, "japońskości" szukałem wrażeń, których dostarczała mi swojego czasu prawilna africa rd04. także skoro masz faworyta ... to bierz tdm900
  2. dzięki za odzew - post odbieram jednocześnie optymistycznie i pesymistycznie optymistycznie bo: -nie myślę w ogóle o tuningu. jedynie co to może wjedzie thunderheader - już na półce jest ale nie spieszy się -nie planuję na razie naprawy głównej -motocykl raczej do okazjonalnej spokojnej przejażdżki, do dalszej turystyki czy do karcenia jest dx na twin camie i stary gejes pesymistycznie ponieważ sugerujesz konieczność "serwisu" co konkretnie masz na myśli? tzn jaki zakres prac? rozumiem, że na przestrzeni kilkunastu lat mogło być sporo zmian - to może chociaż coś o wczesnym evo? jakie ma przypadłości? co koniecznie należy poprawić/zrobić? jakie elementy są kłopotliwe w naprawach? nie oczekuję oczywiście Twojego szczegółowego know-how
  3. na elaborat właśnie czekam spełniłem kolejne małe marzenie i stałem się posiadaczem FXRS '85 czyli wczesne evo ze skrzynią jeszcze "shovlovą" (5 biegów). ogólnie motocykl w oryginale i ze znośnym przebiegiem ok. 40kmil ale wizualnie troszkę nadszarpnięty zębem czasu. z wad - szkoda, że to wersja low glide - czyli względem wcześniejszych prawilnych fxr-ów trochę obniżony. niemniej nie było co wyrzydzać. motocykl w miarę pewny, na chodzie, w akceptowalnej cenie, poza tym rynek tych modeli jest dość specyficzny i ofert sprzedaży nie na zbyt wiele. i dlatego chciałbym dowiedzieć się coś więcej na temat evo
  4. cześć ktoś może napisać coś więcej ogólnie o silnikach evolution? z grubsza wiadomo, że produkcja od 1994 do 2000r, że po shovlu diametralna zmiana w kwestii niezawodności, że już tak nie ciekł, że może robić znaczne przebiegi itp. itd. natomiast interesuje mnie coś więcej. jakie zmiany na przestrzeni tych kilkunastu lat wprowadzano, czy były jakieś poważne akcje serwisowe, jakie mają konkretne przypadłości i na co zwracać uwagę, czy pierwsze roczniki cierpiały na jakieś choroby wieku dziecięcego, jakie typowe awarie czekają użytkowników przy konkretnych przebiegach i ewentualnie jak ich unikać? może ktoś (FIS?) może z grubsza opisać jak to wygląda?
  5. Adam - głowica do tego nowa to max. 150zł. Używka z czegoś zgruzowanego to pewnie za czteropak piwka. Po co jakiemukolwiek fachowcowi zawracać gitarę?
  6. Za dużo by prostować. czyli to co zawsze - "wiem ale nie powiem" ale nasrać w temacie musi w ramach uzupełnienia - założenie oczywiście że sama dźwignia hamulca będzie +/- taka sama przy obu pompach -tzn. jej oba ramiona ogólnie chodzi o "przełożenie" - czyli stosunek pola powierzchni tłoczka pompy do sumy pól powierzchni tłoczków w zaciskach.
  7. Bzdury. jak zwykle fachowa, merytoryczna i konstruktywna polemika
  8. czy oryginalny układ hamulcowy jest sprawny? bo może w ogóle nie trzeba go modyfikować a wystarczy "przeserwisować"? rozebrać wszystko (zaciski i pompę), przeczyścić, przepolerować tłoczki, wymienić uszczelnienia, założyć stal oplot, założyć dobre klocki, sprawdzić/wymienić tarcze hamulcowe
  9. kolega kupił - ja jestem za krótki zarówno finansowo jak i pod kątem możliwości wasztatowych
  10. sprawdź wysokość klocków od road stara względem powierzchni roboczej tarczy/tarcz od HD to czy pompa ogarnie to wynika ze średniczy tłoczka pompy. jeżeli jest taka sama w obu motocyklach to raczej spoko. jeżeli będzie mniejsza w yamasze niż w HD to klamka będzie "miękka" - będzie wpadała do kierownicy i nie wiadomo czy w zakresie pracy dźwigni uzyskasz odpowiednie ciśnienie w układzie aby to dobrze hamowało. jeżeli będzie większa to klamka będzie "twarda" i aby uzyskać tą sąmą siłę hamowania będziesz musiał użyć większej siły na dźwigni ale na krótszym skoku.
  11. obecnie jest założony jakiś dell'orto ale nie chodzi to dobrze i raczej nie ma perspektyw aby się z nim bawić co proponujecie? oryginał Linkert raczej słabo dostępny S&S super E wydaje się za duży (średnica gardzieli 48mm) Mikuni HSR42? Keihin CV? SU? chociaż też raczej słabo dostępny co ogólnie myślicie o chińskich podróbach S&S super E i Keihin CV? a może macie inne sprawdzone opcje?
  12. uzupełnienie tematu - awaria usunięta jakoś na wiosnę uszkodzony był zarówno stator alterntora jak i regulator napięcia stator kupiony od małyhd (firmy standard - niby hamerykańskiej ale produkcja chiny), regulator napięcia obrandowany drag specialities jak do tej pory ładowanie działa
  13. wibracje, tłuczenie w silniku, czy wszystko razem? opcji jest wiele, np.: -poducha silnika -rozcentrowany wał -kompensator i wiele innych jeżeli gdzieś tłucze to namierz chociaż plus/minus skąd dochodzą dziwne odgłosy
  14. dobree! nie znasz się na tym to chcesz iść w coś innego, na czym się nie znasz propsy
  15. i pizdeczka od 1 stycznia wchodzi (długopis podpisał) nowelizacja ustawy PoRD m.in w zakresie obowiązku przerejestrowania pojazdu. dotychczas w przypadku zakupu pojazdu zarejestrowanego w PL wystarczyło zawiadomienie starosty (choćby przez internet). od 1wszego stycznia 2024 termin na zarejestrowanie to 30dni, w przypadku niedotrzymania terminu złożenia wniosku o zarejestrowanie - kara 500zł. taka sama kara w przypadku gdy nie złoży się w wymaganym terminie braków do wniosku o rejestrację. żródło: https://dziennikustaw.gov.pl/D2023000139401.pdf
  16. bardzo chętnie - nakieruj mnie - poproszę art. ustaw i rozporządzeń. trzeci raz proszę
  17. bzdura! jak widać zrobi (screen z ustawy PoRD). czy nazwiesz go sobie "zerowym" to nie zmienia istoty, że będzie to badanie okresowe ważne z terminem na jaki zostanie wydane zaświadczenie. Twoje problemy z cepikiem nie mają tu nic do rzeczy. jeżeli Ty mu nie zrobisz badania to Twój problem - zrobi inna stacja diagnostyczna. co do kontroli - nie ma podstaw aby policjant ukarał KS-a mandatem. ważny dowód rejestracyjny - jest (niemiecki), ważne ubezpieczenie OC - jest (niemieckie), ważne okresowe badanie techniczne (polskie) - jest. i wszystko gra. jeżeli jest jakiś przepis, który reguluje karę za poruszanie się pojazdem dopuszczonym do ruchu (posiadającym dowód rejestracyjny - niemiecki) oraz ważne polskie okresowe badanie techniczne - proszę o cytat/screen/artykuł z ustawy/rozporządzenia co mam czytać ze zrozumieniem? ponownie proszę o podstawę prawną Twoich twierdzeń oraz Tomma
  18. ale faktycznie po co jeżeli może zrobić na miejscu? i z dużą dozą prawdopodobieństwa to przejdzie przy spotkaniu z policją aby nie dostać mandatu za brak ważnego badania technicznego. wróci do DE to sobie zrobi niemieckie badanie bo zapewne tam nie uznają polskiego. a może uznają?
  19. zakładam, że pojazd KS-a jest zarejestrowany i ubezpieczony. kto i gdzie powiedział, że trzeba na pojazd założyć polskie tablice skoro go nie chce rejestrować w PL? pytam bo nie wiem.
  20. motocykl 63zł, auto osobowe 99zł (czy coś koło tego) to, że chcesz zadeklarujesz chęć zarejestrowania pojazdu w Polsce będąc na stacji diagnostyczniej nie obliguje Cię do rejestrowania pojazdu w PL ;)
  21. odkopuje ponieważ jak widzę ten temat taki najbardziej ogólny. jaką aplikację działającą offline na androida polecacie? polska/europa. wiadomo- najlepiej za darmoszkę czy korzystacie z map google offline ściągniętych na telefon? może Here WeGo?
  22. w takim razie bardziej powinieneś obawiać się osiągów motocykla i poczucia pewności prowadzenia przy wysokich prędkościach. na tym szpeju 2paki to chwila a bardzo dobra konstrukcja pod względem aerodynamicznym jak i pewność prowadzenia powoduje, że nie czujesz prędkości. raz, że można zrobić sobie kuku a dwa szybko stracić prawko
  23. K1600GT (zwłaszcza nowy) prowadzi się na prawdę bardzo dobrze. Jeżeli ogarniałeś bandita 1250 z zestawem turystycznym to nie powinieneś mieć żadnych probemów (choć piszesz, że z pasażerem nie było to łatwe). Jedyne co na początku może sprawiać problemy w wolnych manewrach to przepustnica sterowana elektronicznie. Ostatnio miałem okazję poszkolić trochę policjantów na R1250RT - były i panny o wadze ok 55kg, które na prawdę ogarniały sprzęt. Tak więc waga motocykla to nie jest duży problem. Nie napisałeś jednak jaką wagę ma pasażer i czy umie się zachować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...