EdgeCrusher

Jak wieczorkiem smiga za toba motocykl to ostatni rzecza ktora widzisz jest ubior kierowcy. Najczesciej szzegoly te nikna w poswiacie przedniego reflektora.

Nie no pelny szacunek za wykonana robote! Perelka na tym calym forum! Ogolnie to uwazam ze powinnin powstac osobny podrozdzial typu read-only zeby tak wartosciowe posty nie ginely. Jeszcze raz gratulacje i pozdrawiam!

Ja stosowalem cos takiego co sie nazywa MotorFlush (jakies chyba 20zl na stacjach orlen). Dolewa sie go do oleju, silnik ma sobie popracowac na tym pare minut na idlu. Szkody to mi rzadnej nie przynioslo, a moze pomoglo, jesli to nie tylko jakis chwyt marketingowy. Pozdrawiam!

Krotka historia o polskim Ghost Riderze...ale za to z jak przyjemnym zakonczeniem :] Oby wiecej takich akcji, mniej na pokaz. Pozdrawiam

No co do wizji ze benzyny zabraknie to raczej swiatu to nie grozi, poniewaz znany jest sposob syntetycznego jej wytwarzania (do czego z reszta przyczynili sie polscy naukowcy). Jak narazie sposob ten jest jeszcze nie oplacalny. Sytuacja zmieni sie w momenci gdy ceny ropy urosna do pozimu, w ktorym oplaci sie produkcja benzyny. Co do alternatywnych sposobow zsilania, to ostatnio widzialem informacje o motoycklu zasilanym ogniwem paliwowym "wkladanym" w bak: http://www.rubbermag.com/news/050315_04n.html Pozdrawiam!

Robia takie motocykle! Narazie sa na to glownie sprzety na wyposazeniu armii ale wersje cywilne sa juz do nabycie: http://dieselmotorcycles.com/ Pozdrawiam :)

Nie, ale jest na tym forum piekna dorbna pani z Lublina co smiga na granatowym Zephyrku :) Ja z kolei pochwale sie swoja dziewczyna. W drugiej polowie sierpnia zrobilismy 3270 km jadac dookola Polski, sladem zamkow polskich. Pogoda byla rozna, tak jak i nawierzchnie i sytuacje na drodze. Pelen podziw w 100% dla opanowania, przewidywania i umiejetnosci jazdy czasami w mega trudnych warunkach. Pozdrawiam :clap:

Ejze! Z tego co wiem to w Polsce sa conajmniej dwa tory, pozatym nawet gdyby bylo ich 20 to i tak nie wierze ze byloby drastycznie mniej popisow na szosach.

Z tym scigaczem co to nie moze jezdzic 90km na gadzine, to juz pisalem a propos jakiejs dyskusji, ze na autrostadzie w niemczech, jadac 110 - 120, trzymalem sie bezproblemowo za takimi sprzetami jak np gsxr 1000, czy ktores CBR. Jak to jest ze oni moga sie telepac z takimi predkosciami mimo, ze nie musza? Pozdrawiam!

A ze tak brzydko spytam czy znany jest Ci chociaz kolor motocykla i czy dalo sie poznac czy byl to raczej naked czy raczej scigacz? Z gory dzieki za informacje. Pozdrawiam!

Kurcze, jak ja smigalem do Ukrainy to nie pytali sie mnie o "prezesa"...nie wiem czy to przez to ze z dziewczyna swoja jechalem czy nie? :biggrin: Co do reszty to swieta prawda :bigrazz: Pozdrawiam

O obudowach otterbox na PDA mozna wiecej zobaczyc w wykonaniu motocyklowym na stronie: http://www.bezpiecznepda.pl A mozna probowac sie umowic na jazde probna z zestawem GPS na stronce: http://www.infopolis.com/?menu=wiecej&id=2 Przypuszczam ze do dogadanie bylby rowniez test na motocyklu :bigrazz: Pozdrawiam!

Vulcan 750 - uciekac najdalej jak sie tylko da. Nie konczace sie problemy z elektryka, bardzo czeste usterki napinacza rozrzadu, wyciagajacy sie lancuch rozrzadu. To wszystko niestety z autopsji wlasnie z rocznikiem 86, coprawda nie zmienia to zbyt wiele w temacie bo w 750 prawie wielkie nic poprawili od jej stworzenia. Honde VF odradzam - co 10 000 zmiana lancucha rozrzadu. Pozdrawiam.

Wiertarka to zrob. Odkrec linke od predkosciomierza od przedniego kola - nasadz ja na wiertarke - wlacz i trzymaj. Rozbierania licznika nie polecam. Pozdrowienia.

Turku (koncz ten mecz), to jest tak ze w poruszaniu sie w ruchu ulicznym pomaga to ze wiesz co kto moze zrobic w danej sytuacji bo reguluja to przepisy ruchu drogowego. Wiesz kto ma pierwszenstwo, co oznacza wlaczony kierunkowskaz itd itp. W zasadzie na tej podstawie przewidujesz 90% sytuacji na drodze. Opisana przezemnie sytuacja jest analogiczna do skrzyzowania z sygnalizacja. Jedzie sobie facet, widzi ze ma zielone, wiec oprocz nog przed telewizorem zaklada ze nikt mu na tym skrzyzowaniu nie wyjedzie - prosciej sie nie da. W przypadku przezemnie opisanym nie byloby kajdanek - motocyklista dostalby wspolwinnego wypadku. Pozdrawiam

E no dobry zarcik! O jego klasie swiadczy najlepiej chyba to ze sam sie musisz z niego smiac. Tak jak czytam Twoje wypowiedzi to dochodze do wniosku ze Twoj egoizm jezdzi szybciej niz Ty. Co do tematu, facet jedzie puszka, patrzy w lusterko, widzi pojazd - zaklada ze jedzie przepisowo wiec jest duzo czasu na zmiane pasa. Dalej pozostaje tylko zacytowac Pingwina z madagaskaru - Kaboom. Pozdrawiam.

Taa... a pedofile to poprostu inny rodzaj milosci... Co ty wypisujesz tutaj? Ani jedni ani dudzy nie maja _PRAWA_ jezdzic 200, maja co najwyzej mozliwosci. Bardzo ciekawi mnie czy Twoja opinia bedzie rownie liberalna w momencie jak kogos bliskiego zmieli Ci stal na kolach wiedziona pasja i glodem adrenaly ("Wyprzedzmy pod gorke! To bedzie niezla adrenalinka!"). Realizowac sie z takimi pasjami mozna na torze. Od tego jest. Dla mnie jazda slalomem w korku to megga lekkomyslnosc i nigdy nie bede na cos takiego patrzyl z szacunkiem. Co innego motocyklista ktory nawinal powiedzmy 100 000 km pyrkajac to tu to tam, czy goscia ktory czyni istna magie na torze pokazujac kunszt kontroli nad maszyna. Inne przypadki to gowniazerka. Jak to ktos kiedys powiedzial: "Its always funny until someone gets hurt" Pozdrawiam

A ja sam nie wiem co o tym myslec. Z jednej strony na pewno wplynie to jakos na poprawe bezpieczenstwa na drodze, tak jak zwiekrzenie restrykcyjnosci w Czechach poskutkowalo tam. Z drugiej jednak strony wiem ze bedzie dochodzilo do kuriozalnych przypadkow czajenia sie policjantow na drogach osiedlowych. Jedno jest pewne, uczucia mam mieszane z lekki zabarwieniem pozytywnym. Pozdrawiam

Masz obecnie ustawiony zbyd duzy kat wyprzedzenia zaplonu :D Pozdrawiam ;)

No mi wlasnie zlot popsul ow wypadek, gdyz to wlasnie moj dobry znajomy zlecial ze skarpy a jechal na goldasie, zlot w zasadzie przesiedzielismy z moja dziewczyna wraz z zona kumpla w szpitalu. Rozowo to wszystko nie wygladalo, ale na szczescie najgorsze obawy zostaly rozwiane i wszystko zaczyna sie miec ku dobremu. Ja z gory dziekuje wszystkim ktorzy pomogli na zlocie i rzucili jakis grosz zeby pomoc. Pozdrawiam i do zobaczenia za rok, mam nadzieje ze tym razem bede mogl na tym zlocie "byc".

Metoda wygodna - Twardy filc na wiertare, pasta polerska i smigasz. Metoda polowa, mozonla acz skuteczna - Papierek scierny na mokro (1000,1500,2000) do wyrownania, usuniecia brudu - a na koniec pasta polerska do wypolerowania. Efekt w pyciora! Prawie jak w Lublynie ;P Pozdrawiam

Chmielaki- ja tam musze byc obowiazkowo! :icon_rolleyes:

Bylo troszke zgrzytow z organizacja. Sobota wieczor, kulminacja zlotu...a tu na scenie stoja kolesie i odgrzewaja dowcipy...aj...az bolalo. Zadymy jako takiej to nie bylo, a zamknieta brama byla dlatego, zeby nie wpuscic na zlot runnersow - zadymiarzy. Szkoda bo przez przynaleznosc niektorzy naprawde fajni ludzie nie mogli wejsc na zlot, oraz poszkodowalo to ludzi ktorzy mieli pecha wlasnie wtedy dotrzec na miejsce...zobaczylu "brak miejsc" a wg mnie cos by sie tam jeszcze znalazlo. Inna sprawa ze Boyen postawil im sie, ze nie bedzie tak jak zawsze wjazdu za free na zlot. Zlot spoko. Bywaly gorsze, a trasa dojazdowa bardzo fajna wiec calosc wspominam z wielkim usmiechem :icon_rolleyes:

No to nie do konca tak. Uwzglednij fakt ze ludzie moga sie bac paru rzeczy na raz co zapewne bylo uwzglednione w ankiecie, dajac wielokrotny wybor. W zwiazku z czym nie mozesz sumowac tych wynikow, bo wtedy nie ma ludzi ktorzy nie boja sie niczego :icon_rolleyes:. Pozdrawiam

Ehh...niestety znam goscia ktory mowi o niezatrzymaniu sie bez prawka :/ Na caly material rece opadaja, ja bym chetniej podziekowal temu reportezynie za jego hot story :/ Pozdrawiam