Shinigami

Ale nadal nie zaoferuje ekonomiki diesla. Choć większość ludzi wybierze w tej chwili benzyniaka, bo i tak nie poczuje 100NM różnicy a 10zł przy tankowaniu już tak.

Przełóż cały stojan, będzie prościej i szybciej. Trochę to słaszuje wyniki ale zawęzi pole poszukiwań do minimum.

Jest szansa, że to ma prawo działać. Jeśli tylko ta jedna panewka była uwalona a reszta silnika w normie i wał nie był pokaleczony a siedzisko panewki trzyma normalnie. Powinno działać. Z drugiej strony ciężko nazwać to kompleksową naprawą.

Czy niektórym na prawdę wydaje się, że fizyka poszła w odstawkę razem z rozwojem techniki ? Gazy wydechowe w czasie jazdy są bardzo gorące, turbina mocno się nagrzewa i żeby ją schłodzić trzeba chwile odczekać aż względnie bardziej "chłodne" spaliny przy obrotach jałowych ją ostudzą. Po za tym turbiny chłodzone obiegiem oleju nie będą miały przepływu jeśli silnik stoi.

Wszystko fajnie ale ich sposób montażu nie jest centralny. Żebyś miał w tym moto amortyzacje centralną to trzeba wywalić wahacz i wstawić taki który na to pozwala i nie tylko. Wprowadzasz ludzi w błąd. Amortyzator centralny - http://imageshack.us/photo/my-images/29/wed.png/ Amortyzatory boczne - http://www.gimbel-breisach.de/bilder/XJR1300_0%20Kopie%20400x72.jpg czyli taki jak w SuperFour

Mówisz o amortyzatorach centralnych a na zdjęciu jak wół widać, że to motocykl z dwoma bocznymi.

A względy eksploatacyjne ? Czy to ma sens przy jeździe krótkodystansowej ?

Panowie. 9 stron tematu, który otworzyłem w nadziei na konkretne wnioski a wy znowu wnikacie w jakieś nic nie znaczące pierdoły jak np. szpan autem :icon_rolleyes: Ja na przykład wysuwam zapytanie: Czy przy tak wysokich cenach paliwa warto myśleć nad hybrydą do jazdy po mieście dom-praca i od święta w polskę ?

JEśli "tuningowałeś" lub brałeś się za odblokowanie modułu CDI to zwyczajnie szlag go trafił. Jeśli go nie dotykałeś to źle sprawdziłeś świecę albo impulsator wyzwala iskrę w niewłaściwym momencie. Nie potrafię wyjaśnić skąd dymienie. Mówisz, że uszczelki itp wymienione/sprawdzone to raczej pompa chłodziwa odpada. Mam nadzieję, że nie użyłeś drugi raz uszczelki głowicy drugi raz jeśli jest blaszana/kryngielitowa ?

Nie o zdjęcie się rozchodziło tylko o link do spisu części Kawasaki. Wygląda na to, że link wysłał dlatego skorzystaj z tego http://www.kawasaki.com/DefaultFrame.aspx?strContentUrl=/SITE/VIVEHICLEINFORMATION/VICHOOSEVEHICLE.ASP i w pozycji 43 będziesz miał rozpiskę elementów. Faktycznie mogą być 3, sam wahacz w starej Ninja chyba nie miał swojego sworznia. Teraz szybko popatrzyłem na schematy i te tulejki chyba wchodzą do ninjy z 87 roku ale 500 :banghead:

Twardszy. Musisz ścisnąć sprężynę zawieszenia i to zmieni naprężenie wstępne. Literki to pewnie S jak Soft i H jak Hard i ta Cię interesuje.

Zdaje się, że dwie najdłuższe czyli będzie Ci brakowało jeszcze dwóch. Odsyłam do posta 11 z tego tematu.

Zgrabnie zeżarte :lalag: Napisz e-mail do MCS Warszawa. Nie ma 10% marży producenta a po za tym jeśli będzie taniej (z tego czy innego powodu) to poczta niewiele kosztuje. Dodatkowo jeśli dostaniesz dokładny cennik i się okaże, że tuleje z Allegro za 30zł kosztują u nich 120 to wybór jest prosty co gdzie kupować. Trzeba kombinować.

Mało kto jeździ motorowerem i/lub skuterem, dwa wiele osób pracuje i trzy pewnie nikt nie ma dość wiedzy żeby wywróżyć ze zdjęć co jest w tym czymś nie halo. Pi razy drzwi to powiem, że plastiki faktycznie grzebane i cały tył siedzi na słowo honoru do zdjęć chyba. Kierunkowskazy krzywe i jeśli jest to powodem metalowych mocowań to takie rzeczy nie krzywią się z wiekiem tylko z hukiem. Opona przód śmietnik (strzelam w ciemno, że ma tyle lat co sam moto), opona tył też bez rewelacji ale lepsza nowa niż żadna. Silnik trzeba obejrzeć ze zdjęć nic się nie powie. W jednym zdaniu: To moto pewnie do niedawna było trupem i komuś się chciało to ratować, coś z tego będzie ale na pewno nie bez wkładu.

Na pewno nie ma co liczyć, że zamienniki będą tańsze. Komplet 2 tłoki i 2 zestawy pierścieni dla mojej kawy to ok 1100zł od JE Pistons gdzie ASO to chyba 800zł Najprościej napisać do lokalnego dilera marki, porównać to sobie z bikebandit, cheapmotorcycleparts czy wemoto i jeśli tylko możliwości pozwolą zamówisz tam gdzie taniej.

Z tego co pamiętam to po 90 roku wszystko japońskie ma taką kontrolkę ale wyświetlacza biegów to chyba się nie da zamontować ? Ale niech ktoś jeszcze się wypowie.

U nas są tylko ochłapy tej marki. W kraju za wielką kałużą ich małolitrażowy Cobalt ma 2.0-2.4Lytra http://pl.wikipedia.org/wiki/Chevrolet#Modele_oferowane_obecnie_w_USA

Podtrzymuję pytanie kolegi, ciekaw jestem.

Dawno w swój dowód nie patrzyłem ale czy tam czasem nie jest już wpisany PESEL ?

Sam wahacz też ma tuleję, przynajmniej u mnie a zawieszenia są podobne. Na aukcji są 3 identyczne z czego 2 dwie są potrzebne, pozostałe dwie ASO.

Po co oszczędzać skoro to jest rzecz którą się robi raz na dziesiątki tysięcy kilometrów lub kilka lat w przypadku większości motocykli ? http://allegro.pl/tuleja-amortyzatora-tyl-kawasaki-nowe-oryginal-i1982843217.html Ale tutaj chyba brakuje dwóch tulei. W sumie mają być 4. Musisz spojrzeć na diagram. BTW nie czyść śrub na druciance bo zardzewieją i będzie jeszcze gorzej niż było.

Czarek, stare tuleje robią wylot tak czy siak. Nowe to koszt rzędu 30zł/szt na allegro (jeden gostek to ma z ASO) imho nie ma co się szczypać. Całe zawieszenie jest ruchome i pracuje, jeśli coś Ci się nie chce ruszyć dłonią to znaczy, że jest zardzewiałe. Jeśli p.Piotr zaleca rozwiercanie to tak zrób. Zwłaszcza, że chyba już zdjąłeś wydechy to prosta sprawa.

Aż muszę zapytać ze względu na charakter tematu ;) Co im odpowiedziałeś ? Dla niepoznaki masz kwotę w pierwszym poście do której pijemy.

46'701km Wymienione uszczelniacze wahacza. Łożyska okazały się nietknięte więc zostawiłem fabryczne a zamienniki będą na później Wszystkie elementy zawieszenia oczyszczone kwasem lub aktywną pianą. Nasmarowane od serca. Niestety do poprawienia będzie łożysko ślizgowe dolnego mocowania amorka, jest przegniłe na amen. Wymieniony amortyzator. Wymieniony zestaw napędowy 2x JT sprockets 14/44 i DID VX2 (ze zniżkami kosztował 15zł mniej od SFR HV-X i chyba jest nieco lżejszy). Sprawdzone łożyska w kołach. Trochę wyschły od tych deszczy ale jeszcze pośmigają. Dla własnego widzimisię zdjąłem zmęczony życiem uchwyt przewodu hamulcowego. Spróbuję dać mu nowe życie. Jutro zostaną zrobione: Klocki hamulcowe tył Łożysko główki ramy FYI - For Your Information Sprężyna daje się zdejmować. Amortyzator. Okazuje się, że jednostka jest nierozbieralna i złożona na zgrzewy w 4 punktach. Ciśnienia azotu w jego wnętrzu to 10atm Po 2 latach jazdy nawet zimą śruby jeszcze dają się normalnie wykręcić i tylko ta od wahacza jest bardzo lekko naruszona rdzawym osadem. Jeśli wg serwisówki ten układ zostanie rozebrany raz na 12'000KM i oś wahacza nasmarowana raz na 24'000KM to będzie cycek lala. Tuleje amortyzatora najgorzej zniosły zimę. Dwie zimy albo 100'000km to raczej max jaki wytrzymają, potem warto profilaktycznie wymienić bo wywalenie tego to będzie koszmar. Żeby rozebrać zawieszenie tył nie trzeba zdejmować żadnego plastiku ale problemem jest podniesienie motocykla, mało miejsca na jakieś logiczne umocowanie podnośnika.

Niestety, od czasu gdy napisałem posta musiałem lecieć dalej z robotą, bo zajmuje podnośnik na zaprzyjaźnionym warsztacie. Sprzęt jutro musi zjechać. http://imageshack.us/photo/my-images/705/2803669.jpg/ Element zaznaczony na czerwono jest z gumy/plastiku i możesz przez niego ciąć nie uszkadzając przy tym dźwigni a obracając śrubą nie będziesz musiał ciąć zbyt głęboko. Numery części Kawasaki i ogólny zarys elementu znajdziesz w katalogu https://www.kawasakiepc.com/SystemSearch_Frames.cfm?QuickSearch=1&SearchFor=EX250-E2&SearchBy=Model w punkcie 43