
PROC
Forumowicze-
Postów
1639 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez PROC
-
-
Gruba warstwa nagaru może być nawet odpowiedzialna za spalanie stukotowe silnika. Nagar pogarsza odprowadzanie ciepła. Pogarsza warunki przepływu mieszanki. Zapycha wydech itd. Kiedyś miałem okazje rozciąć tłumik od MZ i co zobaczyłem na ściankach 5 mm nagaru a wkład tłumiący był tak (za przeproszenim) zas*any że nie wiem jak te spaliny tam przelatywały. Proszę więc Marianie nie mów że nagar nie ma znaczenia dla sprawności silnika. A tak jeszcze na marginesie. Jak ci silnik zaczoł łapać na Quakerze to nie robiłes w tedy prób z hamowaniem silnikiem? Który zresztą był na dotarciu :P
-
Ja mam dokładnie to samo na Quakerze nawet przy bogatej mieszance mało kopci dużo mniej niż Mixol. Miałem okazje rozebrać silnik który jeździł na Mixolu: Silnik miał bardzio dużo nagaru w komoże spalania, na tłoku... części nie były dobrze "naoliwione" Niedawno też kontrolnie rozebrałem taki sam silnik tyle że używany w nim był Quaker. Tłok i głowica, wszystko czyste, dodatkowo wszedzie była warstwa oleju i wszystko było nasmarowane :P Dodam tylko że silniki miały podobne przebiegi. A jest jedna wada "droższych oleji" Mieszanka z takim olejej mie moze być długo przechowywana gdyż paliwo "kwaśnieje" czy coś takiego.
-
Trzeba mieć fantazję :lol: i dużo kasy :P Nigdy mi coś takiego do głowy nie przyszło żeby tak przerobić enduro, super moto to owszem ale tak :roll:
-
Ja do swojej WSKi leje tylko Quakera. Silnik mam bardzo przerobiony (stopień sprężania czasy polerki przyrost mocy około 40%) Silnik jest używany bardzo ekstremalnie a jego średnie obroty to tak jak w zwykłej maksymalne :P Na mixolu nie było najlepiej, a Quaker sprawdza się w 100% przynajmniej w moim sprzęcie
-
Wow 8O Jeszcze czegoś takiego nie widziałem! Wole triki z H-D
-
W CB 450S bardzo podoba mi się rama. Motocykl ma fajną sylwetke. Nie podobaja mi się jedynie koła :)
-
Ja jestem za CB 450S. Nawet nie brzybkie i "nie za drogie", podobno bardzo trwałe i lepiej się prowadzi od CB 400N. Tylko trzeba uwazać na wersje z Niemiec są dławione do 27 GS 500E jest duzo młodszy produkowany od 89 a Honda do 89. Lepsze hamulce i troche mocniejszy.
-
Ja polecam MZ ETZ 250 w wersji "LUX" z tarczowym hamulcem i obrotomieżem. Jest stamilniejsza od 251 i wygodniejsza dle 2 osób. Wygląd to rzecz gustu. Ja bardzo lubiłem swoją Etke. Jawa jak Jawa, gorsze materiały i mniejsza trwaółość po remoncie - podobno wały po regebneracji szybko padały (5-10 tyś km) i gniazda łożysk są słabe. MZ również ma słabe wały ale 20tyś km to normalny wynik, cylinder, tłok też mają lepsząjakość niż w Jawie.
-
Wstawiałem koreczki na wale, efekt minimalny ale zawsze, strojenie (zapłon gaźnik) wskazane. Nawet tak dla świętego spokoju :D
-
Ja mam tą przewage nad większością forowiczów, że ostatniej niedzieli miałem okazje spotkać Wyattana ( mariana ) i przejechać się tą maszynką. Motorek piękny w super stanie, silniczek jak Szwajcarski zegarek! Nic tylko pogratulować!!! :D
-
YZ 250 1984 Widział ktos cuś takiego?
PROC odpowiedział(a) na PROC temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Problem niby rozwiązany ale w dalszym ciągu nie znam parametrów silnika itp :( -
Za 1400 to juz ładna ETZ można kupić. Parę lat temu znajomy wyrwał TS 250/1 za 600 zł 100% oryginał 4tys przebiegu od pierwszego właściciela. Nawet była książeczka gwarancyjna. Jak się szuka to się znajdzie :( Dobra dobra , ale co my porównujemy - TS - prawdziwy klasyk do tego bardziej trwały i ekonomiczniejszy , elastyczniejszy od ETZ. Wg mnie TS są lepsze od ETZ . no z tym szukaniem to prawda, w końcu znajdziesz... :( pozdrawiam Bardziejelastyczny ale nie bardziej trwały. Szczerze mówiąc ze wszystkich MZ najlepiej wspominam jazde na TS 250/1. Prawda jest taka że ten motocykl ma parę wad które wyeliminowano w ETZ (lepsza skrzynia, przednie zawieszenie elektryka...)
-
YZ 250 1984 Widział ktos cuś takiego?
PROC odpowiedział(a) na PROC temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Po wielu godzinach studiów doszedłem do wniosku że do ramy z 84 można wstawić silnik z lat 90 różnice w mocowaniu sa minimalne a dla ułatwienia przednie mocowania są dokręcane i można je wymienić, tył jest ten sam (silnik "wisi" na osi wachacza). -
YZ 250 1984 Widział ktos cuś takiego?
PROC opublikował(a) temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Czy ktoś z was ma jakies dane o takim motocyklu? Jak tak to bardzo bym prosił o przysłanie ich na [email protected] Kumpel kupił takiego sprzęta bez silnika i teraz myślimy jak go odratować. Za wszystkie info a góry dziękuje! -
Właśnie kumpel kupił sobie YZ 250 z 84. Problem polega na tym, że motocykl nie posiada silnika. To znaczy ma silnik, ale już z niego nic nie będzie. Teraz mam pytanie jak długo produkowano silnik z tego modelu i czy istnieje możliwość wstawienia silnika z młodszych modeli? Mam jeszcze prośbę do osób, które posiadają na komputerze jakieś schematy instrukcję itd. O przysłanie mi ich na [email protected] Z góry dzięki!
-
Ja wim tyle że też mi sie podoba i nawet kiedys rozważałem kupno takiego motocykla. Dzisiaj jestem zdania, że kupie go sobie dopiero w tedy gdy będe miał coś jeszcze do codziennej jazdy.
-
Za 1400 to juz ładna ETZ można kupić. Parę lat temu znajomy wyrwał TS 250/1 za 600 zł 100% oryginał 4tys przebiegu od pierwszego właściciela. Nawet była książeczka gwarancyjna. Jak się szuka to się znajdzie :(
-
MZ powinna mieć nickie obroty przy których cały motocykl drga a lusterka machają jak skrzydła. Ja w ETZ miałem coś koóło 1500 obr. W tedy ładnie brzmiał, dzyn dzyn dzyn... Od takich obrotów nic się nie stanie, niekożystne moze być jeżdżenie MZ na bardzo niskich obrotach na wysokim biegu, gdy motor już szarpie.
-
Wersje wojskowe były wolniejsze, miały mniejszą moc, ale większy momęt obrotowy, były przystosowane do gorszego jakosciowo paliwa (pewnie do tego co teraz Orlen sprzedaje) i miały inne przełożenia.
-
Wracając do policyjnej MZ, to z tego co się orintuje w porównaniu do zwykłej, policyjna miałe troche inny wydech i zmieniony kształt komory spalania co dawało większą moc.
-
No kawał maszyny! Lubie cruisery itp ale Triumph'a wole w wersjach naked. Ciekawe jak sie przyjmie na rynku?
-
Na moje oko to ten motocykl miał tylko stylizacją nawiązywać do enduro, w praktyce miał to być miejski pojazd. Konstrukcja napewno by się zmienała. Wielka szkoda że dzisiaj ktoś przcuje nad WFM-Mińsk a nie nad WFM-Maraton-Suzuki :wink:
-
Podobno sa jakieś wersje z częściami robionymi w Stanach i Niemczech. są tam podobno popularną zabaweczką dla domorosłych mechaników, mają lepsze elementy itd. Ale jak jest naprawdę? :(