kulka

noo :biggrin: :biggrin:

jeep 4.0l - przyjemnosc z jazdy prawie taka sama jak na moto.hehe

zapodaj jakies fotki ,jesli mozna.. z checia oblukamy sprzeta.

a to MY bedziemy tym latac? czy ty? wez co ci sie bardziej podoba, reszta jest podobna [osiagi] to jest moto ktore ma sie podobac. jak dla mnie to honda jest ok virago - przerost formy nad trescia [moim zdaniem]

wpadam od czasu do czasu do k+k kawasaki w dzierzoniowie pogadac.ostatnio wymieniali mi olej i filtr[jak kupisz u nich to wymiane masz gratis]nie moge powiedziec zlego slowa o nich ale jesli mialbym cos robic przy sprzecie to moze zdecydowalbym sie u nich.jest jeszcze polecany przez wielu kolegow "motoracer" z wroclawia. moze tam? jesli chodzi o klodzko i TEN warstat hihi to po pierwsze :juz sam wyglad zniechecil mnie dostatecznie [bylem tam kiedys przejazdem . zatrzymalem sie z ciekawosci. ]ok pozdrawiam "krajanow "i nie tylko aha: koles z 4um -jareckiz serwisowal tam swoja kawe kz 1000 moze on powie wiecej na temat dzierzoniowa

oplakane

na mojej inazumie sie zajebiscie jezdzi, i nie mam alternatywy dla tego sprzeta.

bo to suzuki jest :biggrin: :clap: :crossy: :icon_razz: a jesli chodzi o wielkosc sprzeta to co,myslisz ze jak bedziesz mial mniejszy motocykl to lepiej ci sie bedzie pomykalo? :lapad: to tak jak z autami swierzaki najpierw do malucha zasiadaja :lapad: nie wiedza ze im wiekszy spr5zet tym lepiej [w granicach rozsadku oczyjiscie :buttrock: ] a jesli o kawe to gabarytami jest zblizona do gsxr 600-ktorego nadal bede polecal. :flesje: moj koles z tegoz 4um jest gabarytami zblizony do ciebie i lata jak wsciekly na gsxerze i jest zadowolony. :crossy: jesli przeczyta tego posta, to moze sie wypowie

jAKBY cie interesowal suzuki gsxr 600 prosto z anglii to daj znak.moto ogladalem i jest naprawde godne uwagi . 1997 albo 8 rok.orginalny lakier i przebieg.

suzuki Lc 1500!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! slowa sa zbedne pozdrawiam [mi! sie podoba]

800ka bije na glowe vna 15ke .chodzi mi o wyglad sprzeta.co innego nowszy vn 1500! to juz jest moto na ktorym mozna oko zawiesic.

kup sobie cb 500. szybciej sprzedasz jak przyjdzie ochota na zmiany. pozdrawiam

jaki koszt?

u mnie to wychodzi 6l/100km.

ja ,jak zawsze lece.jak bedzie ok to na moto .jak zima to kioskiem ruszam

http://www.jaskinia.pl/bikerschoice/index.html

ze tak wtrace swoje 3 grosze: moim zdaniem kazdym dostepnym na naszym rynku autem czy to suwem czy jakas tam terenowka da sie po bezdrozach polatac przyjemnie bo w tym temacie nie chodzi chyba o jakies ekstremalne rajdy?i klutnie o to ktory z jakiego bagna szybcie sie wynurzy to chyba lekka przesada.naprawde wystarczy miec dobrze zmotango samuraja i zabawa na calego. ja upalam po bezdrozach jeepem cherokee 4.0+lpg[oczywiscie]i jestem uzytkownikiem 4um jeep.org.pl .zawsze chcialem miec pipa i nadal chce nim jezdzic .troche go pomotalem i jest ok. zaraz pewnie odezwie sie kilku znafcuff ,i beda psy wieszac ale to juz tak jest- jak z harleyem ze nie motocykl, tak jeep to nie terenowka czy inny suff hehe ale to ich sprawa. kto nie mial tego lub tego nigdy nie bedzie wiedzial jek to jest . ale prawda jest jedna. trza kochac takie pojazdy.ja po prostu wsiadlem i juz wiedzialem ze to jest to i ze juz z niego nie wysiade.mialem kilka roznych aut w zyciu ,ale to jest pierwszy samochod ktorym lubie jezdzic tak samo jak motocyklem. polecam przed zakupem usiasc i zastanowic sie czy to jest to co chce czy moze jednak jakis plaskacz...pozdrawiam wszystkich pojeepanych na tym 4um oraz innych z pod znaku off road

powiem tylko ze moj koles przejechal swoim vw golfem 1.9 tdi [3] 1 200 000 km a nie ma go od nowosci[sprowadzony z niemiec-ma go kilka lat ] i ok nadal hula kiedys tez jezdzilem dieslem vw passat 1.9 te silniki sa nie do zajechania. a teraz mam 4.0 +gaz i tez mi sie podoba [jeep cherokee] rzecz gustu. pozdrawiam

nie gadaj, za taka kase jak na poczatky deklarowales? hihi

anglik ,jaki zestaw proponujesz do zamontowania w moim sprzecie? chodzi o tlumik oczywiscie[taki bez ,a moze z ,ingerecja w gazniki ] ja juz zrezygnowalem z 1400,nie warto wydawac kasy na praktycznie to samo tyle ze brzydsze jak sie dobrze przyjrzec hehe

jak widac ancwalt hehe, to latam sprzetem ,ale ostroznie.a kiedy juz nie da sie motocyklem smigac ,to przesiadam sie do mojego mula pepe[jeep cherokee4.0] i wtedy zaczyna sie ogieeeeenn!!!!!

bartic, w kletnie??

mam skan o gsx750.moto wymiata taki sam jak moj ,tylko ze silnik troszke mniejszy[ale osiagi ma ok] no i chyba najladniejszy. no i to SUZUKI ,kolego .wlasnie dlatego go mam.[ino wiekszego hihi]

ok pralat nie mam pretensji moim zdaniem nie wieadomo jakby sie potoczyly losy motocyklizmu gdyby nie wspomniana m-ka suzuki-prekursorzy w budowie i wprowadzaniu nowych tredow w motocyklizmie jakby nie bylo-faakt niezaprzeczalny.to mi wystarczy zaby miec szacun dla ludzi z suzuki.o reszcie nie wspomne

widzialem i to i to .jesli chodzi o wyglad ,a kupujac takie moto tym nalezaloby sie moim zdaniem kierowac, JA wybralbym klasyke- czyli suzuki.sprzet na zywo robi wrazenie swoja prostota i konserwatywnoscia ogulnego ksztaltu. honda tak jak inne nowe tego typu konstrukcje, stylizacyjnie mi nie odpowiada. ale "degustibus". ja jestem bardziej konserwatysta i jak widac po moim moto gustuje w czystych tradycyjnych formach.oczywiscie technicznie moga byc zaawansowane ale jak juz wczesniej wspomnialem lubie czyste klasyczne ksztalty. pozdrawiam i zycze udanego wyboru pralat- powielasz chlopie stereotypy.nie chce mi sie kolejny raz dyskutowac na ten temat.[dot. suzuki] hmm... a, nic . pzdr