-
Postów
1363 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez kulka
-
Co dla długiego, wysokiego?
kulka odpowiedział(a) na superfastmario temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
ale zajebista byla ta gilerka w oliwkowym macie -
a taka naszywke ktos wykona dla mnie w 2 wielkosciach- na rekaw i na plecy http://c.wrzuta.pl/wi6628/4152ca490007590c...1w7aX27KRx&ft=f
-
Co dla długiego, wysokiego?
kulka odpowiedział(a) na superfastmario temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
sskoro myslales nad gsx 1100f to mysle ze lepsza bedzie cbr1000. jesli dobrze poszukasz -znajdziesz ladnie utrzymany egzemplarz. te motongi nie sluza raczej do katowania i jesli nic nie wskazuje ze sa powypadkowe to na bank posluza jeszcze dluugo . mialem okazje zasiasc za sterami trakiego sprzeta i musze przyznac ze jest spora i miejsca bedziesz mial dosc dla siebie jak i dla plecaka -
no i ma :) yamaha yz80. nie taki diabel straszny jak go maluja. zawiozlem juniora na lake sasiada wsadzilem na sprzeta i iiiii... pojechal :offtopic: nawet sie nie przewracal . ruszal nawet spoko .problem byl na poczatku ,bo moto lubi obroty i wtedy pokazuje co potrafi i ja [!] bylem szczeze zdziwiony jak sobie ze mna jako kierownikiem poczynal :wink: ale wracajac do nowego "wlasciciela" :) to jego bananisko na i trzesonce sie lapki mowia wszystko i sa najwspanialszym widokiem jaki mozna ujzec .zreszta ,kiedy ja dostalem [tez mialem swoj wklad] motorynke to tez tak sie czulem :] dzisiaj po szkole juz smigal jak stary. ale jeszcze duuzo nauki przed nim. moto polecam mlodym ludzio ,ktorzy juz dosiadali jakichs komarkow i sprawy techniczne maja opanowane.wtedy takie moto to juz prawdziwe wyzwanie jest.dla mojego chlopaka wczorajsza jazda byla tym pierwszym razem i musze przyznac ze zaliczyl ja na dst+ :] ,czyli rokuje nadzieje . troche sily mu jeszcze brak ale dzisiaj juz walczyl solidnie i na pewno mu to na zdrowie i tye namiastki bicepsow :] wyjdzie. dzieki wszystkim za opinie i porady . aha , juz pyta czy moze sie zarejestrowac na 4um jako pelnoprawny urzytkownik hehe. [teraz to maja dobrze, co za czasy, za moich .....:)] pozdrawiam.
-
kotlina klodzka slynie z pieknych malowniczych tras .ladne serpentynki.szkoda ze coraz bardziej zlej jakosci. ale za to po stronie czeskiej wzdluz granicy od paczkowa do miedzylesia sa zajebiste trasy [kumple kataja tam czesto]ja niestety nie mam czasu
-
dodalem jakis link co mi wpadl w lapy
-
w czechach jest firma zajmujaca sie sprowadzaniem ruskich i tp. zaprzegow. juz na miejscu sprzety sa kompleksowo od nowa skladane i wszystko na zicher sprawne .takze z silnnikami od bmw. koszt nie jest wielki ponoc. nie pamietam szczegolow ani nie mam linka ale w googlach mozna odnalezc na bank. widzialem foty sprzetow do sprzedazy z gwarancja .naprawde profesionalne podejscie do sprawy. podobno gdzies w polsce tez ktos sie zajmuje takimi sprawami ,ale nie wiem co i jak. pozdrawiam http://www.ural.cz/ural.htm
-
koledzy,a luknijcie se na to: http://www.womet-tech.pl/suzuki%20bandit.html niedrogie :)
-
przeczytalem dzisiaj "recenzje" :icon_rolleyes: mojego sprzeta czyli opis w SM z marcowego wydania tego roku. rzecz o gsx 1200 inazuma jesli kto nie wiem o jakie moto chodzi :icon_biggrin: w sumie wszystko poprawnie , jedynie spalanie jest przynajmniej o litr przesadzone . 7.2l/100km. to motocykl spalil jak lecialem A4 ponad 200 z opola do zjazdu na olawe -strzelin potem do strzelina juz normalna droga i tam CPN do pelna . srednia wyszla 7.2l z predkosciami ok 120- 170 km/h zadowala sie 6l/100km a w kolo komina po naszych lokalnych drogach+ miasto+gory mozna spokojnie zejsc ponizej 6l. :] kiedys latalem sobie lajtowo po kotlinie klodzkiej -a wiec gory i fajne widokowo trasy .ale jest takze gdzie odwinac;] i moto spalilo mi niecale 5.5l/100km. mowie to z cala odpowiedzialnoscia jako urzytkownik takiego sprzeta. w tamtym sezonie zrobilem nim 10000km. .na temat podzespolow moge powiedziec tyle ze spoko starczy mi jeszcze na nastepny sezon -opona tyl [ktora nie byla nowa] sprzeglo ,lancuch i zebatki [moto nie stawialem na kolo] oraz reszta podzespolow[?] krore z racji duzej mocy wg. co niektorych szybko sie zuzywaja. tyle ja -wielbiciel pieknej linii klasyka z mooocnym jak lokomotywa ,silnikiem:) pozdrawiam banditowcow :]
-
nie ,no te gmole to lekka przesada[chodzi mi glownie o doznania estetyczne oszyjiscie ;) to to samo jak niektorzy swoje 4x4 zamykaja w klatkach z rur zeby nie uszkodzic :D przeciez w loffroldzie :notworthy: tyo jest wliczone w ryzyko i so klatki w srodku [dla ochrony cennych narzadow i zdruffka :biggrin: .je nie mam gmoli i tez przerysowane z obu stron boczne pokrywki silnika :] ale wole zeby moj sprzet mi sie podobal i jezdze ostrozniej .
-
latam cvzesto z synem. ma 11lat .ma frajde chlopak ,jak mu daje prowadzic po bocznych drogach "w 'kolo komina ". ale juz mnie meczy o wlasnne 2oo. córeczka ma dopiro 3ipol roku ale mysle ze na ten sezon wystartuje z tata na jakis spacer
-
ok. ogladalem dzisiaj yamahe yz 80 .na wielkosc to by mi pasila ,akurat dla mojego syna .wiem wiem jest mocna i to bardzo .ale mozna przeciez ja 'ograniczyc' w prosty sposob ,aby chlopak mogl przez te pierwsze dni przyzwyczaic sie do sprzeta i ogarnac go. jestem duzo w domu ,praca mnie nie goni i pod moim okiem, mysle ze zalapalby o co kaman . moto mi sie podoba jest proste, zero elektryki i innych pie**ol .silnik wyzylowany na maxa ale chlodzony ciecza no i 2suw -wiec tani i prosty w obsludze .mysle ze spoko sezon na nim przelata .przeciez na poczatek nawet 1/4 potencjalu drzemiacego w tym silniczku nie wycisnie .moj synek jest rozsadnym dzieciakiem i dopuki sie nie oswoi i przyzwyczai to nie bedzie sie wyglupial. ogladalem tez u kolegi ktory ma ta 80tke inne motocykielki , minn. dt , aprilke ,kawasaki i honde wszystkie wielkosci niebotycznej jak dla mojej latorosli .to sprzety raczej dla mnie gabarytowo dopasowane [182cm.wzr.] a nie dla niego .chyba ze pojemnoscia [ok 125ccm] jeszcze sie zastanawiam ale wydaje mi sie ze jesli ja zdlawie [ogranicze skok przepustnicy] to z powodzeniem sie nauczy jak na tym jezdzic . potem zdejme blokade i pozna co to znaczy cross prawdziwy. jesli mu sie nie spodoba to mysle ze nie bedzie problemu z uplynnieniem takiego sprzeta tyle ja . co sadzicie koledzy ?
-
a co sadzicie o yamaszce pw80? moto wydaje sie nie za duze no i polautomat -co ma swoje wady ,jak i zalety. na poczatek nie mialby problemow z opanowaniem go [tak mysle] ale za chwile te 4.5KM moze sie okazac za malo co sadzicie?
-
ok. thx koledzy :D widze ze rozgorzala dyskusja w temacie. a co powiecie na takie sprzeciki? http://moto.allegro.pl/item166298049_endur...zl_licytuj.html wart tych pieniedzy? czy moze lepiej zanabyc wlasnie jakiegos tsa czy cos w tym stylu ;) aha syn nawet myslec nie chce o simku czy motorynce [co za czasy hehe] ja zacvzynalem od motoryny i mialem 12 lat i to byla dla mnie najwspanialsza maszyna . no cuz ,swiat idzie do przodu . a, i znalazlem jeszcze taki motorek .gosc pisze ze to honda ale wydaje mi sie ze to tez jakis starszy mini bike .co sadzicie? http://moto.allegro.pl/item166505567_rewel...e_a_150ccm.html
-
eetam ,lece do kibla zobaczyc :icon_biggrin:...... ......bylem i zobaczylem :biggrin: SM nr.08 2006 zapodaje ze: b12 ostatniej chyba juz modyfikacji ma 91Nm przy 4500 obr/min. ladny jest ale ten cyfrowy zestaw wskaznikow to juz przesada...hmmm taki ladny zestawik spie**olic :flesje:
-
taaa, jesli o wyprzedzanie chodzi to nawet bez redukcji ma taki power ze konwoj tirow wyprzedza z latwoscia w mig.. mowie rzecz jasna o 12tce .moment obrotowy robi swoje. ale wyczytalem gdzies ostatnio ze b12 osiaga 96 [chyba] Nm przy 6000obr/min. a moj gsx to samo ale przy 4600 . prawda to? nie pamietam ale w kiblu mam stosik slusznej lektury i gdzies tam bylo .musze sprawdzic o jaki model rocznikowo chodzilo ;)
-
rhx za podpowiedzi :biggrin: wlasnie miedzy tymi sprzetami mam niejaki wybor . cena gra nieposrednia role gdyz chlopak uzbieral co nieco i ja mu drugie tyle dokladam [taka umowa byla-ile uskladasz tyle ja dokladam hehe]no i wychodzi cos max 2000. jesli moznaby do dt zalozyc mniejsze kolka np z yz 80 totak zrobilbym ale nie wqiem czy sie da.
-
witam . mam taki problem : moj syn ma 11lat i 150 cm wzrostu .jako ze jezdzi ze mna w terenie autem to az sie pali zeby na moto posmigac :crossy: :buttrock: i tu sedno sprawy- chcisalbym mu zanabyc jakiegos sprzeta do tluczenia w terenie ,nawet bez papierow .tanie jakies -niech sie uczy :icon_twisted: ale np.yamaha dt ,czy nie zawysoka bedzie dla niego? :icon_rolleyes: a moze jakis inny sprzecik? a moze da sie kola mniejsze zapodac? natakich malych kolach znalazlem mu yz 80 ale nie wiem czy nie zamocne bedzie to diabelstwo :icon_eek: on dopiero poczatkujacy jest. doradzcie koledzy bo mam dylemat :icon_rolleyes:
-
ja mam RK i przejechalem na nim 10kkm .jak moto kupowalem to juz byl nie musialem nawet go naciagac jak do tej pory.ogniwa sa koloru zlotego, nawet fajnie wyglada ja mam RK i przejechalem na nim 10kkm .jak moto kupowalem to juz byl nie musialem nawet go naciagac jak do tej pory.ogniwa sa koloru zlotego, nawet fajnie wyglada
-
to fakt .najszybciej mozna go popsuc poprzez nieznajomosc tematu hehe,co zdazylo mi sie kilka razy gdy pchalem lapy nie tam gdzie trza i niepotrzebnie. na szczescie byly to niegrozne usterki .wiekszych pomimo pezrejechanych juz przeze mnie 35kkm [a ma najechane w tej chwili ok 235kkm] usterek nie zaznalem i mam nadzieje ze dbajac o niego jak o moje moto bedzie mi sluzyl do konca .jego albo moich dni hehe. nie mam zamiaru sie z nim rozstawac.
-
latam sobie jeepem cherokee 4.0 .po moto jest to nastepna pasja moja.a koszty? hmm ,jazda tym smietnikiem rekompensuje wszystkie koszty poniesione na niego.
-
Spotkanie Viragowców Kletno 2007
kulka odpowiedział(a) na marcysiek temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
wszyscy mieszkamy na polnoc od kletna hehe. no prawie -
Motowariat -kiedy okielznasz b12 to gsx 1400 nie bedzie jechac. roznica jest tylko taka ze ma wieksza pojemnosc i nieznacznie moment obrotowy .jest bardziej elastyczna .ma mniejsze przyspieszenie od inazumy a v max prawie taki sam za to troche wiecej wazy.nic nowego i porywajacego poza stylistyka ,ale to juz rzecz gustu. szczeze mowiac to wolalbym honde x4 ale tylko z powodu wygladu gdyz osiagami rowniez nie odbiega od mojej inki .tylko ze 1 rzecz jaka bym wywalil to bylyby tlumiki hehe[chodzi jak suszarka do wlosow mojej starej hehe
-
BULA - gsx 1400 nie jest alternatywa dla inazumy.wyglada fajnie jednak jesli o osiagi chodzi to niewiele sie rozni . juz wolalbym hayke -wiesz taka zmiana pozycj .ale chyba nie na dlugo jednak. zdecydowanie wole wygodnie siedziec i ogladac otaczajacy mnie swiat. ZIBIK daj znac to moze sie spikniemy .
-
moim zdaniem z tym zrzeraniem opon i zestawu napedowego to nie do konca tak jest. zeby osiagnac podobne doznania jak na b12 - 600ke musisz dosc pozadnie krecic ,a co za tym idzie -wieksze naprezenia ,przeciazenia i tarcie co rowna sie wieksze zuzycie czescui i paliwa .to samo w b12 uzyskujesz w miare spokojnej eksploatacji .a zatem sily jakby sie rownowaza.hehe -to tak na chlopski rozum. wiem wiem ,hehe trudno nie wyciskac z takiego potencjalu sokow wszelakich ,ale lepiej z duzego te soki puszczac niz z malego wyciskac . zreszta -jazda takim zasobem mocy rekompensuje ewentualne koszty z nawiazka .uwierzcie -ci co nie jezdza . potwierdzcie ci co maja duuze silniki w swoich sprzetach. ja jestem tu akurat dobrym przykladem .moje auto ma 4litry i nawet po przyslowiowe zapalki nim jade 300m . tylko po to zeby moc sie chwile podelektowac odczuciami z tejze "wycieczk"i. a taki sprzet jak np.duzy naked pokroju ww. ma tylko jedna podstawowa wade jak dla mnie .-nie ma alternatywy ,co po nim? :icon_twisted: