pawelgsxr

Na 99% wina opony.

no wlasnie pytanie tak jak w temacie jesli ktos wie jak poustawiac wałki rozrzadu to będe bardzo wdzieczny

Polecam dealera kawasaki na Przybyszewskiego.

W grupie C w biegu kontrolnym brało udział 30 motocykli,ogolnie najwieksze wrazenie przynajmniej na mnie wlasnie zrobil wyscig -super sprawa :icon_mrgreen:

Mam pytanie ,mowisz ze masz sportowe wałki a nie masz tez przypadkiem sportowych gazników Yoshimura?

Nie wiem jak w K3 ale np.zx636 ma wtrysk i ssanie i bezproblemowo odpala bez ssania

Mialem taką w zx6 ,klei sie bardzo dobrze,w miare szybko sie nagrzewa,na mokrym spoko mozna leciec ponad 150km/h,wytrzymala 6 tys.km

Kolegi GS 500 z 1994 roku jedzie 190 km/h sprawdzone z kilkoma motocyklami, w miescie odstawia nowe zx6 i R1 ale to dlatego ze kierowcy tych pojazdów to leszcze co se kupili takie pierwsze moto.Wiec czasem nie moc i predkosc motocykla sa wazne tylko to czy umie się tym jezdzić.

A moze samą wodą z mydłem wystarczy?

AGV TBH i na 100% pasuje szybka od AGV Demon

Ano staliśmy w około 30 moto na Selgrosie (taka miejscówka do latania na gumie) i podjechało kilka radiowozów z których wyskoczyło kilkunastu policjantów i kogo zdążyli to zatrzymywali do kontroli w sumie około 7 moto reszta zdażyła odjechać,zdążył bym i ja gdybym nie zamotał sie z kominiarka i dzięki temu straciłem dobre 30 min na tą kontrolę oczywiscie papiery miałem w porządku i motocykl też i nie stałem w miejscu niedozwolonym.Może ktoś powie że 30 min na kontrole to nie duzo ale jak ma sie raz w tygodniu 1.5 godziny na jazde motocyklem to moze człowieka szlag trafić.A innym razem mniej wiecej po dwóch tygodniach ledwie zdążylismy zaparkować motocykle podjechał radiowóz wyszło dwóch panów policjantów poprosilo wszystkich obecnych motocyklistów o dokumenty(ok.10 szt.) i tym razem kontrola trwała 60min,fajnie prawda? W miedzy czasie podjechali policjanci po cywilnemu z kamerą i sobie nas wszystkich dokładnie filmowali...

Ja i kilku moich kumpli latamy w takich maskach tylko ze innej firmy i wszyscy w kaskach integralnych i nikt jakos nie narzeka.A przez kominiarke to mialem niechciana kontrole policyjna -zanim ja zalozylem i kask to policjant juz mi wyciagal kluczuki ze stacyjki :smile:

Drugi sezon bede latał SMX plus i jak dla mnie sa po prostu super.Cena detaliczna w Intercars to chyba cos ok.1100zł.

Moje pierwsze buty motocyklowe to Alpinestars SMX Plus i powiem wam ze sa super wygodne!!!! Ja jezdze w takich moja żona i masa kumpli jezdzi w SMX Plus i wszyscy je bardzo chwalą.Pamietajcie że nie warto oszczedzac na ubraniu(buty,kombinezon,kask).Dwóch z moich kolegow oszczedzało i dzieki temu jeden mial noge w gipsie przez miesiac a drugi dwa miesiace a gdyby mieli konkretne buty to na 100% wyszliby bez szwanku.

A jeśli sprzedający faktycznie nie wiedział ze rama jest pęknieta? A w sądzie powie że kupujacy dokładnie oglądał motocykl przed kupnem i podpisal umowe ze stan pojazdu jest mu znany a kupujacy nie ponosi odpowiedzialnosci za wady ukryte? No a pozatym motocykl mogł wpaść w dużą dziure i mu pękła rama już po zakupie.No i co wtedy?

Ja musialem przeregulować dzwignie zmiany biegów.

Umyłes łańcuch olejem napędowym? Jeśli tak to zacznij zbierac kasę na nowy łańcuch bo w tym ci się oringi niebawem rozlecą.

Ja będę na 99% na treningu Grandysów -raz kiedys można zaszalec ,dwa dni koszt cos ok.700 zł.

Wczoraj sie dowiedzialem ze pakują motocykle z maratońskiej i zabierają do Galerii

Witam wszystkich z Łodzi i nie tylko.Te dni otwarte na Maratońskiej to pewne? Ja slyszalem ze w Galeri Łódzkiej ma byc jakaś wystawa.W każdym bądż razie jak bedzie pogoda to przejade sie na Maratońską w niedziele.

Protektor na plecy do kurtki to na 99% kupisz na majowym bajzlu ,pare razy widzialem ze były a co do odzielnej zbroi to mnie by sie nie chcialo ciagle ja zakładać gdy mam ochote na przejażke motorem,aczkolwiek napewno lepiej chroni niz protektor w kurtce.

OK sorry! Mój błąd niech będzie 190km/h.Tyle wyciaga GS500 z (1992roku) mojego kolegi . :evil:

Jeden i drugi motorek to dobre i bezproblemowe maszyny ,GS500 jest tańszy w utrzymaniu,ale jak masz kase to bierz Fazera,a jesli chodzi o zrobienie sobie krzywdy to jak walniesz przy dwustu na godzine,to nie bedzie mialo zanczenia czy jechales gs 500 czy FZR 600,krótko mowiac jak niema sie poukładane pod sufitem to krzywde mozna zrobic sobie nawet jadac rowerem.

Jesli zakuwac to zakuwarka a nie mlotkiem -na100% najlepsze zabezpieczenie a jesli nie mamy pod reka odpowiedniego sprzetu do zakuwania to pozostaje nam, połaczyć łańcuch spinką(odpowiednią dla danego łańcucha) . Ja mam łańcuch spięty spinką i wytrzymuje a motocykl ma 126KM na kole(zmierzone).

na 1 okolo od 5000obr