Strażak

Chłopie czym ty się łamiesz, przecież zmieniasz sprzęta na więkrzy (lepszy) pomyśl o tym jak bedziesz na nim śmigał ;) - a tak po za tym trzymaj się

cześć macie tu linke do netowego manuala: Manuale 1- podajesz rok produkcji 2- podajesz markę 3- podajesz typ pozdrawiam

dzięki za info no to powoli mogę się zaczynać rozglądać, dopiero we wrześniu po zlocie będe chciał puścić mojego "maxima" coś dołożyć i kupić viróweczkę. pozdrawiam

co tu pisać :P :icon_exclaim: :banghead: :D :D

Witam że z rozrusznikiem są kłopoty to już wiem bo często ten temat był poruszany, że grzeje się drugi gar też wiem :icon_razz: , chodzi mi czy bierze olej i ile ?? czy jest różnica w prowadzeniu tych dwóch modeli – czy jest różnica w wygodzie podróżowania bo chyba 1100 jest niższy (siedzenie kierowcy). Różnica w cenie też jest znaczna dlatego muszę być pewny czy pchać się w starszą rocznikowo 1100, czy młodszą 750 tu mam dylemat. pozdrawiam :icon_razz:

Witam Mam ochotę zmienić moto na virago 750 lub albo bardziej na virago 1100 i potrzebuję opinii na temat tych moto przedział wiekowy jaki mnie interesuje to 1992 – 1996 r. Przeglądałem archiwa i poczytałem co nieco na necie na ten temat. Ostatnio przeczytałem w dołączonej broszurce do ŚM że virago 1100 są awaryjne :icon_biggrin: . Proszę kolegów i koleżanki :icon_mrgreen: jeżdżące na virago 750 i 1100 o wypowiedzi na temat wad i zalet tych modeli co boli i w ogóle czy coś boli te modele dzięki :wink: i pozdrawiam

Dex i tu się z tobą zgadzam, koleś powinien napisać że moto po dzwonie wymienione lagi, przednie koło, przegląd techniczny OK (czytaj rama nienaruszona) ale w tedy by go nie sprzedał tak szybko.

nic tylko pogratulować :wink: do zobaczenia :icon_biggrin: na trasie

witam, jak się nie mylę (jakiś kumpel mi to mówił) bodajże w Kluczborku jest koleś który maluje motorki i regeneruje plastiki nawet po szlifie, jak chcesz spróbuje dorwać namiar na niego daj znać jak cię to interesuje. pozdrawiam

witam podjedź do pierwszego lakiernik to ci poda orientacyjny koszt malowania :banghead: a co do polerki to papierek ścierny do rączek i naprzód, potem pasta polerska o ile chcesz mieć błysk :icon_mrgreen: , paski to z regóły naklejki powinieneś dostać na www.allegro.pl :icon_eek: powodzenia :buttrock:

Witam Czy jest jakieś konkretne info na temat tego zlotu ? na necie ? O której rozpoczęcie, jaki jest plan zajęć itp. Może uda mi się wygospodarować z kilka godz. i przybujać :icon_mrgreen: się na zlocik. pozdrawia

sprawdźcie jaki ma luz na dźwigni, może za duży ??

I lipa do mojego dalej nie mogę znaleźć :icon_mrgreen:

cześć WD-40, cocacola. Na zmianę i zostaw na kilka godzin, jak masz możliwość podchodzić co jakiś czas i spryskać to tak zrób powinno puścić bez problemu. A jak będziesz składał posmaruj smarem miedzianym jest on stosowany do kolektorów wydechowych. pozdrawiam

Witaj Jak masz możliwość to weź ze sobą jakiegoś kumpla najlepiej znającego temat, albo totalnego laika. Jeden ci doradzi i obejrzy porządnie maszynę drugi cię ostudzi. Ja kupiłem swojego XJ-ota właśnie w wieku dojrzałym 20 lat (z 96 r.) wymieniłem tylko oleje, filtry i świece. Chodzi bez zarzutu. Powodzenia :notworthy:

Witam pasta firmy Holts - nazwa GUN GUM sam stosowałem sprawdza się

U mnie tarcza jest przykręcona do piast, zaciski mają po obu stronach tłoczki i są przykręcone na stałe do lag.

Witam Miasto: 40 – 60 km Wycieczka: 60 – 80 km Przelotowa: 80 – 120 km (ale bez szyby nie jest to przyjemna jazda – bynajmniej dla mnie)

Aż zlazłem do garażu z ciekawości jak to jest u mnie, zaciski na stałe są przykręcone do widelca ale i tarcze są na stałe przykręcone do felgi – to gdzie tu coś pływającego ?

Nie ma za co :icon_biggrin: I miłego składania, do zobaczenia :icon_mrgreen:

Cześć ja jeszcze dłuższych tras nie robiłem, ale kumpel z pracy na Hondzie VT 600 SHADOW na jednej trasie trzepną coś ponad 3000 km (trochę po Polsce potem do Holandii i tam trochę i powrót) więc się da, ja sie dopiero wkręcam w km.

Nie przejmuj się moja przez tydzień się nie odzywała :icon_mrgreen: , ale jej przeszło :icon_biggrin: . Kupiłem nawet kask dla niej i moto omija z daleka, twierdzi że wyrosła z tego. Pozdro i do zobaczenia na trasie :buttrock:

I ja się dołączam do gratulacji :cool: :crossy: do zobaczenia na trasie :wink:

Kup krzyżówkę :wink: , ja kupiłem maxia jako softchopera silnik rzędowy cztery gary wygląd choperka, krótki, na necie pisało że mój moto to naked :icon_mrgreen: Bardzo dobrze się prowadzi, pomykam przede wszystkim na mieście w zakręty wchodzi bardzo stabilnie. Ale wybór i tak należy do ciebie. pozdr. i do zobaczenia :flesje:

I ja się dołączę do gratulacji :smile: :smile: . Ja zaczynałem na motorynce potem Simson i Jawa 350 na niej przez trzy lata nakręciłem trochę tysięcy cała południowa i trochę centralnej polski, zaliczyłem Bieszczady było cudownie. Jak oblałem 5 semestr w technikum dla pracujących to się MON :wink: upomniał o mnie i sprzedałem maszynkę. 16 lat bez motoru :flesje: ale jak ktoś się już bujał to podmuch wiatru zostaje we krwi. No i stało się kupiłem Maxia (żona przez tydzień się nie odzywała :icon_mrgreen: ) jak pierwszy raz się bujłem ręce telepawka i stwierdziłem że jawa to była motorynka. Jeszcze raz gratulacje, szerokiej i długiej drogi oraz gumowych drzew. Do zobaczenia na trasie :crossy: PS. tomice przegląd pierwszy w polsce 116 zł, rejestracja 225 zł cła i podatku nie ma o ile ściągasz maszynkę z kraju unijnego