Strażak

jak dobrze pójdzie to dobije grupa która z kletna będzie lecieć po zlocie Virago a nas rozpoznać będzie można po naszywkach na lewym rękawie :cool:

tylko na którym forum tutaj czy na virago ? ps. zakupiłeś już sprzęta ?

Na wszelki wypadek :) tutaj też deklaruję moje przybycie do Kletna :)

No to i ja się wstępnie wpiszę a potem zobaczymy jak wyjdzie, ja muszę znać termin co najmniej na miesiąc do przodu abym mógł zaklepać wolne. LISTA: 1. Piotrek 2. B@rtek (obojętnie) 3. Dawid 125 4. Kriszx-6r(ale tylko koniec lipca) 5. Brylu 1989 (lipiec) 6. Bocian 7. strażak pozdrawiam

Piotrek - z Kluczborka do granicy będzie gdzieś około 100 km więc tam i z powrotem będziesz miał około 200 km Teraz ile chcemy nakręcić km w Czechach ? WOLAN ja bym ci proponował naszkicować 3 - 4 trasy np. 1 - typowo krajobrazowa :crossy: 2 - typowo nastawienie na zwiedzanie :flesje: :banghead: 3 - mieszana krajobrazowo / historyczna - zamki, warownie, itp :buttrock: 4 - ? coś wymyślisz :icon_biggrin: Prawdopodobnie wyjazd całodniowy, ilość km do uzgodnienia, ale myślę że dopiero po zaproponowaniu jakiś konkretnych trasek, ty znasz ten teren bo tam jeździłeś jak wcześniej pisałeś więc czekamy na twoje propozycje.

jak mamy podziwiać krajobrazy :biggrin: to myślę że 80 - 100 km jest wystarczająca, kiedy :icon_question: proponowałbym jak będzie faktycznie ciepło czyli maj / czerwiec no i konkretnie trasę, czy tylko góry i winkle, czy gdzieś dalej bo od tego jest zależny portwel i jego zawartość.

Jak by co to też się wybieram, prawdopodobnie z córką jako plecaczkiem.

Jak by co to zapodawać że się gdzieś wybieracie może się gdzieś zmotamy na trasce !!!

I lipa, nie dało się załatwić podmianki, muszę być na służbie

Mnie nie będzie, jestem na służbie :icon_eek: chyba że uda mi się zamiankę załatwić.

Jestem ZA A odnośnie pogody dla nas jest prawie ona obojętna, chodzi tu raczej o dzieciaczki.

Może zachaczę o tą imprezę po drodze do Kletna, bo lecę tam w sobotę.

Co to znaczy niedaleko ?? 5 km czy 205 km ? Jak to drugie to wal w Kotlinę Kłodzką jest tego sporo :icon_biggrin:

01.09 będę przelatywał przez Nysę w drodze do Kletna, o której to jeszcze nie wiem, na piszcie gdzie jest to spotkanie i o której mniej więcej to może w drodze zachaczę.

kiedy i z jakiej okazji ??

Witam i się dopisuję, a oprócz tego proponowałbym od razu obok nicka dopisać skąd jesteś to taka moja propozycja ;) pozdrawiam wszystkich motonitów 1. Piotreek 2. strażak - Opole

Jak po co odpalać moto w zimie - no żeby go posłuchać i ucho nacieszyć :buttrock: tarcze zostaw w spokoju nic im nie będzie, postaraj się aby koła miały jak najmniejszą styczność z podłożem, jak niema takiej możliwości to okresowo dźwignij przód i obróć koło w inne położenie i tak samo z tylnym kołem, blacharę nawoskuj. A jak będziemy mieć taką jesień do wiosny to wogle nie bedzie tego problemu :bigrazz:

Tak jak koledzy wcześniej napisali, bak do pełna (pod korek), aku wyciągnąć i do ciepłego schować, ja bym proponował skombinować jakąś podstawkę i moto na nią aby koła były w powietrzu. Jak będziesz miał możliwość co jakiś czas odpalać to jest to leprze niż zalewanie olejem cylindrów, chyba że wyjeżdżasz i moto będzie bez opieki. Blachy bym nawoskował, a instalacje elektryczną – kostki, konektory itp. spryskał np. kontaktem albo podobnym specyfikiem, linki jak masz pokryte teflonem to nic im nie będzie jak nie to wszczyknąć trochę oleju do pancerzy.

Podajcie adres na jaki wysyłac pocztówki, bo jeszcze Poczta Polska nie wyrobi z taką ilościa :biggrin:

qrna - no niemogę na razie spuścić trochę płynu życia jestem od piątku na antybiotykach, jakiś wirus mi siadł na jelita :) . Ale jak wyzdrowieje i bedzie jeszcze potrzeba to na pewno, mam nadziej że powstanie Bank Krwi Motocyklistów z ochotą bede oddawał.

moto na prawdę w dechę :bigrazz: , śliczny :bigrazz: :biggrin:

che che mnie też się podoba, co do różnic to użyj "szukaj" dużo znajdziesz na ten temat na tym forum, po za ty to właśnie się przymierzam do kupienia virówki 1100 ale najpierw muszę sprzedać swojego maxia bo nie mam tyle gotówki. co do ceny i stanu technicznego to się nie sugeruj z regóły bardziej ubrane tym droższe a nie w leprzym stanie, jak będziesz jechał do przymiarki to weź kogoś kto się zna na moto bo zapalisz się i kupisz złoma.

Spoko nie powinno być żadnych problemów, jedynie kieszeń ucierpiała. Poza tym będziesz miał czyściejszy silnik :notworthy:

silikon to była druga opcja :notworthy: i to czarny a nie jakiś czerwony :notworthy: pierwsza opcja to napisałem splanować, ale jak ma tam takich mechaników jak napisał i nie ma gdzie splanowac głowicy to co mu pozostaje :notworthy:

dwie możliwości 1 - splanować głowicę 2 - kupić silikon wysokotemperaturowy i nową uszczelkę, posmarować delikatnie uszczelkę z obu stron i dokręcić z wyczuciem pozdrawiam