Skocz do zawartości

thefex

Spec
  • Postów

    1906
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez thefex

  1. do alu tez da rade dospawac wzmocnienie np z drugiego kawalka alu. skoro sa takie jada to dorwij kopniak o tej samej srednicy wewnetrznej co ma walek dorobienie moze byc trudne z uwagi na zabkowanie na walku, ale dobry fachowiec sobie z tym poradzi
  2. hi widzialem na angielskim ebay`u kolo tylne do KLR 250, po malych modyfikacjach. standardowo kolo ma wymiary 4,60 x 17" natomiast kolo z ebay mialo zapleciona felge 18" zwieksza to wybor opon crossowych, bo na 17" to tylko mitas C02 albo michelin t63... powiedzmy ze felge juz bym sobie zalatwil (pewnie od XT 350 o ile zgadza sie liczba szprych), to skad wziac odpowiednie szprychy? z robocizna juz bym sobie poradzil w zaprzyjaznionym warsztacie
  3. reklama dzwignia handlu... ich ofert jest bardzo duzo na allegro i tez gdybym mial regenerowac amor to pomyslalbym o nich.. jednak nauczony doswiadczeniem innych, oddalbym amor do HRG, skad powedrowalby do odpowiednich rak :D Nitomen: mowisz ze dorobili ci wentyl.. dopompuj azotem do 7-10 atm, powinno sie poprawic
  4. nie regulujesz wolnych obrotow na lince.. na lince kasujesz ewentualne luzy, ktore powoduja nieprecyzyjne dzialanie manetki gazu tym calym potencjometrem zwiekszasz badz zmniejszasz obroty biegu jałowego (jak sie myle, to wychłostać, bo moja odp. moze byc mocno zgeneralizowana - nigdy nie mialem do czynienia z zx-10 i mowie na podstawie innych motocykli)
  5. ja raz mialem taka opone, ale przez ok 700 km. zalozylem jako laczka zastepczego, bo jechalem na zlot. a jak wiadomo, na asfalcie opona crossowa szybko sie konczy. nie zauwazylem u siebie zadnych zlych skutkow jazdy na takim kapciu, ale tez i na niej nie pałowałem.. vmax to 120 kmh, a w zakretach na kolanko nie schodzilem. jezeli sprzet ma jezdzic na takiej oponie przez caly czas, to chyba lepiej zamontowac dedykowanego laczka na tyl
  6. uwazaj bo zaraz pekniesz ze złośći.. taki problem wpisac w wyszukiwarke "linka gazu" Panie Hrabio i poczytac pare tematow? http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...9&hl=linka+gazu http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...8&hl=linka+gazu
  7. a nie da sie tego co masz zespawac z jakims dodatkowym wzmocnieniem w miejscu w ktorym peka? czy lamie sie w roznych miejscach?
  8. policz ile ogniw ma stary lancuch.. jezeli zmieniasz przelozenia, to sprawa nie jest juz taka oczywista, ale jak zostaniesz przy tej ilosci zebow co masz na starych zebatkach, to kupuj tak samo dlugi lancuch co stary btw. zebatek nie zmieniasz? btw.2. popros goscia zeby ci od razu zakul lancuch.. ja bralem z Merlin-Motocykle i mimo takiej prosby, dostalem lancuch rozpiety i w komplecie zapinke (do 250cc nie strach, ale przy XJcie wolalbym juz miec zakuty)
  9. to odslon pokrywe pompy wodnej, nie wiem jak w KMX, ale w KLR wystarczylo odkrecic 2-3 sruby i zdjac pokrywke. obadaj w jakim stanie jest wirnik pompy, sprawdz czy masz dobrze poprowadzone przewody. mozesz zlac stary plyn,np zalac chlodnice woda i zobaczyc jak szybko scieka do podsawionej pod moto naczynia. jak sie ledwo co saczy to znaczy ze masz syf w chlodnicy. btw - zagotowala ci sie kiedys woda w chlodnicy?
  10. ja bym nie tragedyzowal.. sam montuje przednie laczki na tylne kolo mojego motocykla jak jade w trase gdzies (bo mam felge 17") i przy predkosciach maksymalnych mojego moto (~140 kmh) wszystko jest ok. tylko wowczas trzeba zalozyc taka opone odwrotnie niz wskazuje strzalka dla uprzedzenia ew komentarzy - na kolano na takiej oponie nie schodze, to jest po prostu zastepstwo na pareset km, zeby nie marnowac opony crossowej na asfalcie
  11. mi lagi nie ciekna i dlatego nie bede dotykal uszczelniaczy, nawet nie bede musial lag wymontowac, tylko spuszcze stary olej i zaleje nowy. na twoim miejscu zrobilbym podobnie
  12. a moze jakiegos czteropaka w 250cc? np Honda XLR 250, XR 250 (ale ciezko znalezc), badz np. KLR 250. moc moze troche mniejsza od 125 2T, ale te moto maja fajny dół, co w enduro czesto sie przydaje
  13. do mojego moto serwisowka podaje 312-320 ml oleju SAE 10W. sprawdz w swojej serwsiowce, na pewno to jest podane
  14. hmm... jak zwykle Adam M mnie przekonuje :) naczynie z podzialka mam - calkiem dokladne - polecam cylindry miarowe do kupienia w sklepach ze sprzetem laboratoryjnym. chyba pokusze sie o zmiane oleju, ale mimo wszystko ten pierwszy raz zrobie to pod okiem fachowca
  15. heh.. dzieki za odpowiedzi.. ale chyba na razie temat odpuszcze, bo przedni zawias pracuje w porzadku.. gorzej z tylem, ale to niebawem sie zmieni najwyzej zmienie ten olej pod okiem jakiegos fachowca, ktory juz to robil w enduraku, albo poczekam z tym do chlodno-deszczowo-zimowych dni, bo wtedy jest full czasu i mozna spokojnie robote sobie zostawic na nastepny dzien, bez stresu, ze ominie mnie latanie z kumplami
  16. ok, pomysle nad tym. czyli wystarczy odkrecic korek spustowy na dole lagi? bo na gorze mam wentyle do dopompowania zawieszenia
  17. hi motocykl typu enduro, przednie zawieszenie chodzi ok.. pytanie jest takie - nie znam przeszlosci moto i nie wiem kiedy byl zmieniany olej w lagach. jezeli wszystko pracuje w porzadku, to mimo wszystko zmieniac plyn czy nie robic sobie problemow? boje sie ze jak zaczne cos rozbierac, to popsuje uszczelniacze i bedzie potem cyrk i wydatki pozdro
  18. jak sie dogrzebie do resztek acetonu w garazu, to przeprowadze test zamoczeniowy i dam znac.. ale nie przewiduje sukcesu.. epoxy to twarde ścierwo, ale dobrze klei :icon_mrgreen:
  19. chodzilo mi o to, jaki material uzyty do dorobienia tej czesci bedzie najlepszy i dlaczego akurat ten, a nie inny.. jeszcze sie nie dorwalem do zadnej ksiazki z metaloznawstwa, wiec bazuje tylko na tym co od kogos uslyszalem.. a wiadomo ze taka wiedza nie zawsze sie sprawdza
  20. a na bazie jakich zwiazkow jest zywica epoksydowa? tylko nie mowcie mi, ze na bazie zywicy.. chodzi mi o konkretne grupy zwiazkow.. znajac to mozna wtedy poglowkowac co z tym bedzie moglo przereagowac z wiki: Żywica epoksydowa to rodzaj żywicy syntetycznej powstającej w rekacji polifenoli, rzadziej glikoli z epichlorohydryną lub innymi związkami epoksydowymi lub dwuchlorohydrynowymi. Żywica epoksydowa jest, zależnie od masy cząsteczkowej i struktury wysokolepką cieczą lub topliwym ciałem stałym, rozpuszczalnym w ketonach i węglowodorach aromatycznych. Utwardzona żywica epoksydowa staje się nierozpuszczalna i nietopliwa, bardzo przyczepna do prawie wszystkich materiałów oraz względnie chemoodporna. Żywice epoksydowe są stosowane jako lepiszcze laminatów konstrukcyjnych, do zalewania elementów elektrycznych, na kleje do metali.
  21. rozpuszczalniki nic nie daja, aceton tez nie... to jest twarde ścierwo.. trudno to ruszyc.. z plynem hamulcowym poeksperymentuje, ale nie wroze sukcesu
  22. to napisz dlaczego jestem w bledzie i co byloby lepszym wyjsciem - chetnie sie dowiem
  23. znacie jakies nieinwazyjne (czyt. chemiczne) metody usuniecia resztek niechcianego kleju epoksydowego? konkretnie chodzi o dwuskladnikowy klej UHU (wytrzymalosc do 300 kg). mam cos zaciapane w trudno dostepnym miejscu i wolalbym tego nie zeskrobywac z gory dzieki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...