Skocz do zawartości

mick

Spec
  • Postów

    305
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mick

  1. Informacja prasowa 14.05.2006 Superbike Totalna dominacja Motocykliści zespołu Yamaha Pawelec Wallrav RS, zajęli dwa pierwsze miejsca w dzisiejszym, pierwszym wyścigu tegorocznych Mistrzostw Polski klasy Superbike. Zgodnie ze wcześniejszymi przewidywaniami bezkonkurencyjny okazał się zdobywca pole position Andrzej Pawelec, który zmiażdżył rywali, pokonując 16 okrążeń 4083metrowego toru Poznań w czasie 26:05.443. Startujący z drugiej pozycji Sławek Grausam co prawda wysunął się na prowadzenie na pierwszym zakręcie, ale fenomenalny start okupić musiał drobnym uszkodzeniem sprzęgła, które nie pozwoliło mu na dotrzymanie kroku będącemu w fantastycznej formie Pawelcowi. Ostatecznie Sławek ukończył swój pierwszy wyścig mistrzowski w barwach teamu Yamaha Pawelec Wallrav RS na drugiej pozycji, 22 sekundy za Andrzejem. Na szóstym okrążeniu 29'latka z Łodzi wyprzedził Paweł Szkopek, zawodnik klasy Superstock 1000 który startuje z kategorią Superbike w połączonych wyścigach, jednak reprezentant teamu Yamaha Pawelec Wallrav RS spokojnie dojechał do mety za jego plecami. Jak się okazało, Grausam nie zdawał sobie sprawy z istnienia połączonej klasyfikacji łącznej klas Superbike i Superstock 1000 i zwyczajnie odpuścił Szkopkowi, koncentrując się na rywalizacji w swojej kategorii. Podium w klasie Superbike uzupełnił Piotr Stachowiak (także Yamaha YZF-R1), który do Pawelca stracił aż 49 sekund. Liczący 16'okrążeń start odbył się przy pochmurnym niebie. Cała czołowa trójka już na trzecim okrążeniu pobiła dotychczasowy rekord toru, ustanowiony jeszcze na starej nawierzchni w minionym sezonie. Autorem najszybszego okrążenia podczas dzisiejszego wyścigu klasy Superbike był oczywiście nikt inny jak Andrzej Pawelec, którego wynik: 1:36.104, uzyskany na czwartym okrążeniu stał się nowym, oficjalnym rekordem "toru Poznań". Andrzej Pawelec, 1 pozycja "Wyścig przebiegał spokojnie. Udało mi się odskoczyć rywalom już na pierwszych okrążeniach i spokojnie dojechać do mety na pierwszej pozycji, dowożąc jednocześnie 25 bardzo ważnych punktów do klasyfikacji generalnej klasy Superbike. Wszyscy w zespole Yamaha Pawelec Wallrav RS liczymy, iż uda nam utrzymać się to tempo do końca sezonu. Chciałbym bardzo podziękować moim mechanikom oraz sponsorom za to, iż wspólnie udało się nam stworzyć tak profesjonalny zespół. Postaram odwdzięczyć się im powtarzając podobny wynik podczas kolejnych wyścigów." Sławek Grausam, 2 pozycja "Miałem świetny start i w pierwszy zakręt toru wszedłem na prowadzeniu jednak wkrótce wyprzedził mnie Andrzej Pawelec, nawet nie wiem jak to się stało! Ruszyłem trochę zbyt gwałtownie i niestety po kilku okrążeniach pojawiły się kłopoty ze ślizgającym się sprzęgłem i nie byłem w stanie dotrzymać kroku Andrzejowi. Co prawda według połączonej klasyfikacji klas Superbike i Superstock1000 wyścig ukończyłem na trzeciej pozycji - za plecami Pawła Szkopka jednak on nie ściga się w Superbike więc w ogóle nie planowałem zaatakowania go. Nie zdawałem sobie sprawy z istnienia klasyfikacji łącznej obu klas i postanowiłem odpuścić. Gdybym o tym wiedział, z pewnością zaatakowałbym Pawła na ostatnich kółkach. Mimo wszystko jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku i czekam na kolejne wyścigi." Superstock 1000 Pechowy początek Pod znakiem pecha dla ekipy Yamaha Pawelec Wallrav RS upłynął dzisiejszy wyścig w kategorii Superstock 1000. Ireneusz Sikora, aktualny Wicemistrz Polski w tej kategorii wyleciał z toru już na drugim okrążeniu w skutek uślizgu przedniego koła. 35'latek z Mikołowa jechał wówczas na drugiej pozycji w swojej klasie będąc niemal pewnym kandydatem do finiszu w pierwszej trójce, jeśli nie zwycięstwa. Niestety tym razem Irkowi nie dane było zobaczyć biało-czarnej szachownicy lecz zawodnik teamu Yamaha Pawelec Wallrav RS liczy, iż uda mu się zrewanżować podczas kolejnej rundy Mistrzostw Polski, która odbędzie się w dniach 10-11 czerwca, także na torze Poznań. Drugi zawodnik zespołu Jarosław Rejmann może mówić o jeszcze większym pechu, gdyż ostatecznie w ogóle nie mógł ustawić się na starcie dzisiejszego wyścigu. 38'latek z Zielonej Góry, który rok temu debiutował w wyścigach motocyklowych zajmując drugą pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu PZMot klasy Rookie, musiał zrezygnować ze startu z uwagi na wciąż nie wyleczoną kontuzję dłoni jakiej nabawił się podczas testów zespołu na torze Most w Czechach zaledwie dwa tygodnie temu. Dzisiejszy wyścig padł łupem Pawła Szkopka, który linię mety przekroczył dziewieć sekund przed obrońcą mistrzowskiego tytułu Bartkiem Wiczyńskim i swoim młodszym bratem Markiem. Ireneusz Sikora, nie ukończył "Miałem dobry start i spokojnie jechałem w czołówce wyścigu gdy nagle, zupełnie bez ostrzeżenia uślizgnęło mi sie przednie koło i wylądowałem na poboczu. Naprawdę nie wiem co się stało tym bardziej, że był to początek wyścigu i jechałem spokojnie czekając co się wydarzy. Myślami jestem już przy drugiej rundzie sezonu kiedy to zamierzam odrobić swoje staty do rywali." Jarosław Rejmann, nie startował "Niestety, ostatecznie musiałem zrezygnować ze startu w wyścigu z powodu kontuzji dłoni jednak jestem przekonany, że uda mi się ją wyleczyć przed drugą rundą sezonu, która odbędzie sie za blisko miesiąc. Dziękuję serdecznie wszystkim kibicom, którzy dopingowali nas licznie na torze przez cały weekend." Superstock 600 Kolejne podium Piotr Kaczor, jedyny zawodnik ekipy Yamaha Pawelec Wallrav RS w klasie Superstock 600, podobnie jak wczoraj, zajął dzisiaj drugie miejsce w wyścigu swojej kategorii, finiszując dziewięć sekund za zwycięzcą, Marcinem Kałdowskim. Dosiadający Yamahy YZF-R6 34'letni poznaniak, który do podwójnej rundy zakwalifikował się w sobotę na drugiej pozycji, znów mógł poszczycić się najlepszym startem jednak już przed drugim zakrętem toru, podobnie jak wczoraj, został wyprzedzony przez Kałdowskiego (także Yamaha) i nie był już w stanie zaatakować swojego największego rywala. 15'okrążeń Kaczor przejechał spokojnie kontrolując tempo wyścigu i mijając linię mety z przewagą czterech sekundy nad trzecim na finiszu Maciejem Kubackim. W klasyfikacji generalnej zawodnik teamu Yamaha Pawelec Wallrav RS zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 40'tu punktów i stratą dziesięciu oczek do lidera, Kałdowskiego. Druga runda Motocyklowych Mistrzostw Polski odbędzie się w dniach 10-11 czerwca na torze "Poznań". Piotr Kaczor, 2 pozycja "Mój motocykl nie jest jeszcze w pełni przygotowany i nie dało się wprowadzić odpowiednich zmian w ciągu nocy. Co prawda liczyłem na bardziej zaciekłą walkę z Marcinem, ale wyprzedził mnie już na drugim zakręcie po tym jak wyskoczył mi na moment bieg i odjechał. Starałem się go dogonić, ale dwa razy zbyt mocno opóźniłem hamowanie przed jednym z zakrętów i straciłem trochę czasu dlatego postanowiłem spokojnie dowieźć do mety drugie miejsce. Członkowie mojego zespołu informowali mnie za pomocą specjalniej tablicy o sytuacji za moimi plecami więc mogłem w pełni kontrolować swoje tempo i utrzymywać bezpieczną przewagę nad Maciejem Kubackim. Nie mogę już doczekać się kolejnych wyścigów." Yamaha R1 Cup Za szybko... Rafał Waliłko ścigający się w barwach teamu Yamaha Pawelec Wallrav RS zakończył dzisiejszy, liczący siedem okrążeń, wyścig pucharu markowego Yamaha YZF-R1 Cup na siódmej pozycji. Startujący z trzeciego pola startowego 32'latek niestety ruszył do walki o kilka sekund za wcześnie efektem czego była kara przejazdu przez pit-lane, jaką nałożyli na niego za to przewinienie organizatorzy. Rafał zjechał z toru pod koniec drugiego okrążenia jadąc na trzeciej pozycji i powrócił do walki po chwili na ósmym miejscu. Taką też pozycję dowiózł do mety mieszkaniec Zielonej Góry jednak w skutek dyskwalifikacji Michała Klejnota (także popełnił falstart jednak nie zjechał na regulaminową karę) awansował o jedno oczko wyżej. Zwycięzcą drugiego w ten weekend wyścigu Pucharu R1 był i tym razem Robert Kowalski, który z kompletem oczek prowadzi w klasyfikacji generalnej zawodników. Podium uzupełnili Przemysław Janik oraz Szymon Dziawer. W klasyfikacji generalnej Waliłko, na codzień prezes Wallrav - firmy zajmującej się m.in. produkcją części i akcesoriów do motocykli Yamaha w tym zestawów podnóżków, crashpadów i stojaków, zajmuje czwartą pozycję z dorobkiem 22 punktów. Rafał Waliłko, 7 pozycja "Popełniłem błąd i nie jestem zadowolny z mojego wyniku oraz pozycji w klasyfikacji generalnej, ale takie są wyścigi. Nie byłem pewien ile wynosi limit prędkości podczas przejazdu przez pit-lane i straciłem tam dodatkowo kilka sekund. Biorąc pod uwagę dzisiejsze tempo rywali i mój wczorajszy wynik myślę, że śmiało mógłbym walczyć o pozycję na podium, ale niestety będę na nie musiał poczekać przynajmniej do kolejnej rundy. Z drugiej strony jestem bardzo zadowolony obserując rozwój zespołu Yamaha Pawelec wspieranego przez firmę Wallrav. Nie jesteśmy firmą która z niewiadomych powodów inwestuje w wyścigi motocyklowe. Ten sport to nasza pasja więc postanowiliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym i jesteśmy w tej chwili jedyną polską firmą produkującą takie akcesoria do jednośladów jak podnóżki oraz crashpady. Mam nadzieję, że w raz z rozwojem naszego zespołu rozwijać będą się także nasze wyroby co docenią zarówno nasi kibice jak i klienci." Wyniki wyścigów: Klasa Superbike 1. Andrzej Pawelec Yamaha Pawelec Wallrav RS, Yamaha YZF-R1 26:05.433 2. Sławek Grausam Yamaha Pawelec Wallrav RS, Yamaha YZF-R +22.658 3. Piotr Stachowiak, Yamaha +49.541 4. Piotr Kamiński, Suzuki +1:18.845 5. Adam Kropiwnicki, Suzuki +1.21.238 6. Mariusz Grandys, Suzuki +1:38.157 7. Igor Nowacki, Yamaha +1 okrążenie 8. Uve Kantimm, Suzuki +1 okrążenie 9. Hubert Tomaszewski, Suzuki +1 okrążenie 10. Marek Szwarc, Kawasaki + okrążenie 11. Maciej Serafin, Yamaha + okrążenie Klasa Superstock 1000 1. Paweł Szkopek, Kawasaki 26:27.061 2. Bartek Wiczyński, Suzuki +9.097 3. Marek Szkopek, Yamaha +9.186 4. Janusz Oskaldowicz, Yamaha +23.206 5. Alek Dubelski, Kawasaki +27.556 6. Adam Badziak, Suzuki +47.723 7. Filip Andrzejewski, Yamaha +57.240 Klasa Superstock 600 Wyścig 1 (sobota) 1. Marcin Kałdowski, Yamaha, 25.21.024 2. Piotr Kaczor, Yamaha Pawelec Wallrav RS, Yamaha YZF-R6, +10.513 3. Piotr Dobrowolski, Kawasaki +19.483 4. Maciej Kubacki, Triumph +19.615 5. Monika Jaworska, Suzuki +56.940 6. Jakub Glaser (Cz), Yamaha +1:00.000 7. Dariusz Małkiewicz, Yamaha +1:09.747 8. Krzysztof Troszczyński, Yamaha +1 okrążenie 9. Wojciech Świerczyński, Yamaha +1 okrążenie 10. Tomasz Pukmiel, Kawasaki +1 okrążenie 11. Krzysztof Howil, Honda +1 okrążenie 12. Mirosław Beznoska (Cz), Suzuki +1 okrążenie Wyścig 2 (niedziela) 1. Marcin Kałdowski, Yamaha 25:15.984 2. Piotr Kaczor, Yamaha Pawelec Wallrav RS, Yamaha YZF-R6 3. Maciej Kubacki, Triumph +13.858 4. Piotr Dobrowolski, Kawasaki +14.175 5. Monika Jaworska, Suzuki +49.601 6. Jakub Glaser (Cz), Yamaha +50.550 7. Michał Pernach, Suzuki +51.782 8. Dariusz Małkiewicz, Yamaha +1:25.977 9. Tomasz Pukmiel, Kawasaki +1okrążenie 10. Krzysztof Howil, Honda +1okrążenie 11. Mirosław Beznoska (Cz), Suzuki +1okrążenie Yamaha YZF-R1 Cup wyścig 1 (sobota) 1. Robert Kowalski 8:51.640 2. Przemysław Janik +12.332 3. Michał Klejnot +18.465 4. Rafał Waliłko, Yamaha Pawelec Wallrav RS +21.302 5. Szymon Dziawer +21.325 6. Paweł Stachurski +31.275 7. Paweł Kusyk +33.003 8. Henryk Kwaśniewski +44.293 9. Marek Drgas +1 okrążenie 10. Michał Piątek, +1 okrążenie 10. Artur Ptaszkiewicz +1 okrążenie wyścig 2 (niedziela) 1. Robert Kowalski 12:22.156 2. Przemysław Janik +12.804 3. Szymon Dziawer +14.146 4. Paweł Kusyk +18.774 5. Paweł Stachurski +21.707 6. Henryk Kwaśniewski +25.929 7. Rafał Waliłko, Yamaha Pawelec Wallrav RS +33.031 8. Marek Drgas +1:28.164 9. Artur Ptaszkiewicz +1 okrążenie 10. Michał Piątek +1 okrążenie
  2. Informacja Prasowa 13.05.2006 Yamaha Pawelec Wallrav Racing Systems Superbike Totalna dominacja Zawodnicy zespołu Yamaha Pawelec Wallrav Racing Systems zdominowali obie dzisiejsze sesje kwalifikacyjne przed jutrzejszym, pierwszym w tym sezonie wyścigiem Motocyklowych Mistrzostw Polski klasy Superbike. 27’letni Andrzej Pawelec, dosiadający motocykla Yamaha YZF-R1, podobnie jak wszystkie maszyny w zespole, obutego w ogumienie marki Dunlop, uzyskał podczas 30’minutowej, porannej sesji kwalifikacyjnej bezkonkurencyjny czas: 1:35.576 - nowy rekord 4083 metrowego “Toru Poznań”, który w tym roku przeszedł kompletną wymianę nawierzchni. Pochodzący z Nowego Tomyśla motocyklista wystartuje do jutrzejszego połączonego wyścigu klas Superbike i Superstock 1000 z pierwszej pozycji. Tuż za czterokrotnym Mistrzem Polski klasy Supersport 600 ustawi się drugi zawodnik zespołu w kategorii Superbike, 29’letni Sławomir Grausam. Motocyklista z Łodzi uzyskał podczas drugiej sobotniej sesji kwalifikacyjnej czas o zaledwie 0.230 sekundy wolniejszy od wyniku Pawelca. Duet Pawelec/Grausam to zdecydowani faworyci jutrzejszego, liczącego 16 okrążeń wyścigu. Trzeci najszybszy, z 15’tu, zawodnik w tej kategorii - Piotr Stachowiak (także Yamaha YZF-R) uzyskał bowiem czas o blisko cztery sekundy wolniejszy niż poranny wynik Pawelca. Andrzej Pawelec, 1 pole startowe , 1:35.576 “Co prawda ścigam się w tym roku w klasie Superbike, w której można stosować szeroki wachlarz modyfikacji motocykla, jednak moja maszyna nie wykorzystuje ich jeszcze zbyt wiele. Mimo wszystko jestem zadowolony z mojego tempa i ostatecznego czasu chociaż nie to było dzisiaj najważniejsze. Mamy jeszcze mały problem z przednią oponą, ale wydaje mi się, że uda się go jutro rozwiązać zmieniając ustawienia zawieszenia. Cztery razy z rzędu byłem mistrzem kraju na motocyklu o pojemności 600cm3, a później także 1000cm3 w klasie Superstock. W tym sezonie chcę dołożyć do swojej kolekcji mistrzostwo w kategorii Superbike chociaż wiem, że nie będzie to łatwe, bo Sławek Grausam jest w bardzo dobrej formie i z pewnością będzie dla mnie wyrównanym rywalem.” http://mick-f.com/wallrav/pawelec1.jpg Sławek Grausam, 2 pole startowe, 1:35.806 “Nie jestem do końca zadowolony z mojego dzisiejszego wyniku, bo nie udało się nam odpowiednio ustawić motocykl, a w uzyskaniu dobrego czasu przeszkodzili mi kilka razy wolniejsi zawodnicy. Cieszę się, że jestem blisko Andrzeja Pawelca, ale jutrzejszy wyścig chcę potraktować spokojnie, podpatrywać jego silne oraz słabe strony i zaatakować podczas kolejnej rundy, chociaż kto wie co się jutro wydarzy.” Superstock 1000 Pewne prowadzenie Reprezentant ekipy Yamaha Pawelec Wallrav Racing Systems w klasie Superstock 1000, w której dozwolonych jest znacznie mniej modyfikacji motocykla niż w Superbike, Ireneusz Sikora zakończył dzisiejsze treningi kwalifikacyjne jako najszybszy zawodnik w swojej kategorii, z czasem 1:37.229 gwarantując sobie trzecie pole startowe do jutrzejszego, połączonego wyścigu, ustępując jedynie parze swoich zespołowych kolegów Pawelec/Grausam (klasa Superbike). 35’latek z Mikołowa, który w zeszłym roku wywalczył tytuł Wicemistrza Polski w Superstock 1000, ustawi się na starcie przed Pawłem Szkopkiem, wolniejszym w kwalifikacjach o ponad 0.4 sekundy. Zespołowy kolega Sikory, Jarosław Rejmann, zakwalifikował się do wyścigu na dziewiątej pozycji w klasie Superstock 1000 z czasem 1:41.088. 38’latek z Zielonej Góry wciąż nie jest jednak pewny czy w ogóle stanie w niedzielę na starcie z uwagi na kontuzję dłoni jakiej nabawił się dwa tygodnie temu podczas testów zespołu Yamaha Pawelec Wallrav RS na czeskim torze “Most”. Ireneusz Sikora, 1 czas w klasie Superstock 1000 (3'ci łącznie) 1:37.229 “Co prawda liczyłem na zejście w granice jednej minuty i trzydziestu sześciu sekund, ale i tak jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku. W tym roku po raz pierwszy ścigam się na ogumieniu marki Dunlop i czeka mnie w związku z tym jeszcze trochę nauki, ale jestem dobrej myśli. Moi rywale będą trudni do pokonania, ale mam ambitne cele chociaż nie chcę zapeszać.” Jarosław Rejmann 9, (13) 1:41.088 “Nie czułem się dzisiaj najlepiej na motocyklu i oczywiście nie jestem zadowolony z mojego czasu i pozycji na starcie. Proszę jednak pamiętać, iż dwa tygodnie temu poważnie uszkodziłem dłoń podczas upadku w czeskim “Moście” i mój start w jutrzejszym wyścigu wciąż stoi pod znakiem zapytania. Nie chciałbym zawieść zespołu, sponsorów i kibiców, ale ostateczną decyzję podjąć będzie można dopiero jutro. Jestem dobrej myśli!” Superstock 600 Udany początek Piotr Kaczor, jedyny reprezentant teamu Yamaha Pawelec Wallrav RS w klasie Superstock 600, zakwalifikował się dziś rano na drugiej pozycji do dwóch wyścigów tej kategorii, jakie zaplanowane zostały podczas inauguracyjnej rundy Motocyklowych Mistrzostw Polski w ten weekend i na tej też pozycji zakończył pierwszy start w sobotnie popołudnie. 15 okrążeń dzisiejszego, rozgrywanego przy silnym wietrze i sporym zachmurzeniu wyścigu, 34’letni poznaniak zakończył ze startą 10 sekund do zwycięzcy, Marcina Kałdowskiego (także Yamaha YZF-R6). Podium uzupełnił Piotr Dobrowolski na Kawasaki, który do Kaczora stracił jednak ponad 9 sekund. Drugi wyścig klasy Superstock 600 odbędzie się w niedzielę o godzine 13:45 i podobnie jak dzisiejszy, będzie liczył 15 okrążeń. Piotr Kaczor kwalifikacje: 2 pole startowe , 2 pozycja w wyścigu “Już podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej udało mi się uzyskać dobry czas okrążenia i z tego powodu postanowiłem nie forsować się podczas drugiej. Mimo świetnego startu do wyścigu szybko straciłem prowadzenie na rzecz Marcina Kałdowskiego, który bardzo szybko mi uciekł. Nie chciałem ryzykować i woląc dowieźć do mety 20 cennych, mistrzowskich punktów, nie goniłem Marcina. Jestem zadowolony z drugiej pozycji ponieważ motocykl wciąż jest dla mnie nowością i wymaga jeszcze odpowiedniego dostrojenia. Wierzę, że kiedy tego dokonamy, będę równie szybki jak Marcin Kałdowski.” R1 Cup Spokojny debiut Rafał Waliłko, ścigający się w barwach Yamaha Pawelec Wallrav RS w markowym pucharze “Yamaha YZF-R1 Cup” uzyskał podczas dzisiejszych treningów kwalifikacyjnych czas 1:44.825 dzięki któremu zagwarantował sobie trzecie pole startowe wśród stawki dwunastu zawodników. Z tej też pozycji 32’latek z Zielonej Góry ruszył do walki w dzisiejszym, pierwszym z dwóch zaplanowanych na tę rundę pojedynku liczącym siedem okrążeń. Po świetnym starcie Waliłko szybko awansował na drugą pozycję jednak ostatecznie na mecie zadowolić musiał się czwartą lokatą po tym jak po pięciu kółkach wyścig został przerwany z powodu deszczu. Zwycięzcą został Robert Kowalski zaś podium uzupełnili Przemysław Janik i Michał Klejnot. Drugi start zawodników Pucharu R1 Cup czeka jutro o godzinie 15:35. Rafał Waliłko „Co prawda liczyłem na pozycję w wyścigu w pierwszej trójce, ale z drugiej strony nie spodziewałem się, że konkurencja będzie tak szybka a rywalizacja tak zacięta i szybka. W pewnym momencie prawie wyleciałem z toru kiedy tuż obok mnie upadł jeden z rywali. Jutro dam z siebie wszystko i celuję w miejsce na podium gdyż teraz mam już lepszy obraz sytuacji.” Tekst: Mick Zdjęcia Waldek Walerczuk www.fotoflesz.pl i Mick :-)
  3. www.fim.ch Znajdziesz tam gdzieś historię powstania FIM i dużo różnych materiałów o wyścigach. powodzenia!
  4. Siemacie! Z racji, iż termin nadsyłania zgłoszeń upływa pod koniec kwietnia, informację wrzucam tutaj, zanim ukaże się w Fast Bike Polska. Dorna (właściciele praw do MotoGP), KTM i Red Bull powołali do życia "Red Bull Rookies Cup" czyli motocyklowy Puchar dla zawodników w wieku 13-16 lat. Cykl ten składać się będzie z 7 wyścigów rozgrywanych w 2007 roku wspólnie z rundami MotoGP w Europie. Zawodnicy będą mieli do dyspozycji takie same motocykle marki KTM, jak te z GP 125 (Mika Kallio itd.). Selekcja rozpoczyna się już teraz! Wszystko co trzeba zrobić to wejść na stronę... www.redbullrookiescup.com ... pobrać formularz i wysłać do organizatorów. Przyszli zawodnicy nie muszą mieć doświadczenia motocyklowo/wyścigowego - żadnego! Organizatorzy szukają zawodników, którzy mają "To Coś" a jak wiadomo, Alberto Puig (ten, który odkrył Daniela Pedrosę) wie jak ich znaleźć (pod jego okiem odbędą się pierwsze treningi). Wybrani w pierwszej fazie naboru kandydaci zostaną zaproszeni na tor Sachsenring po Grand Prix Niemiec, gdzie odbędą się pierwsze jazdy pod okiem "poszukiwaczy talentów". Nie musicie dysponować żadnym budżetem - jedyne, co trzeba zrobić, jeśli ktoś zostanie zaproszony na tor, to po prostu tam dojechać... resztę opłacają organizatorzy. Więcej informacji na stronie (link powyżej) oraz w tym dokumencie (po angielsku). http://www.redbullrookiescup.com/download/...gp_programm.pdf Wysyłajcie zgłoszenia - może w końcu polskie nazwisko zagości na światowych torach razem z karuzelą Grand Prix.
  5. Siema Piotrku, Byłem na Mugello w zeszłym roku z okazji Grand Prix i z pewnością będę też w tym roku - co ciekawe - znajdziesz tam więcej kibiców z Polski niż na Sachsenringu ( w tym roku nie widziałem tam żadnego auta, motocykla czy flagi - PL ). PS: Piotrku z pewnością będę w tym roku szukał innego hotelu, bo pokój za 100 Euro za noc to trochę grubo (planuje zaliczyć prawie wszystkie rundy MotoGP w Europie w tym sezonie, więc trzeba ostrożnie z finansami), także sugestie mile widziane :-). Z Włoch w sumie masz kawałek do Brna i na Sachsenring o czym świadczy co roku spora liczba Włochów na trybunach i paddocku, także wpadaj obowiązkowo, a RyanAirem dolecisz też tanio do Hiszpanii, Holandii czy Francji (przez Londyn - o UK GP nawet nie mówię ;-) )
  6. mick

    GP BRNO 2006

    W czerwcu w Brnie są wyścigu World Superbike/Supersport... MotoGP pod koniec sierpnia... Tak czy inaczej, jeśli ktoś znudził się Brnem w ciągu ostatnich kilku sezonów, to polecam wybrać się na Sachsenring! Jak weżmie się ze sobą odpowiednią ilość zupek chińskich to nie ma się co martwić cenami,chociaż fakt, dobra pizza gdzieś w mieście to minimum 8-9 euro...
  7. http://wyscigi.webd.pl/phpbb/viewtopic.php?t=1223
  8. mick

    GS500 Cup

    Bla bla bla. Podam ci dwa slowa - klucze: 1) Wiek 2) Talent Teraz pomysl' date=' polacz jedno z drugim i zgadnij, dlaczego w tym pucharze nie jest wymagane prawo jazdy, a dolna granica wieku wynosi bodajze 15 lat (chyba, ze sie cos w regulaminie zmienilo...)[/quote'] to cool. ja odpadam. nie zamierzam jezdzic z banda 15latków o ktorych nikt nic nie wie...(nie twierdze ze o wszystkich ale moze sie zdarzyc ze sie jakis baran znajdzie-w koncu wymagania są żadne)... za duzo kretynów znam... nie zrozumcie mnie źle- nie jestem jakimstam sztywniakiem jezdzącym 20/h ale wg mnie cośtam nalezy wiedziec o jezdzie motorkiem zanim sie zacznie zaiwaniac 160< po torze razem z innymi...(zwłaszcza po dziurawym torze gdzie optymalny tor jazdy nie zawsze jest najlepszy:P ). znam paru kolesi ktorzy nigdy nie jezdzili i kupili sobie 600tki... nie wyglada to rozowo... na tych zasadach pojechac moze kazdy - szansa na oszołoma jest więc realna... potrzeba poszukiwania talentów nie moze byc wazniejsza od szerokopojętego bezpieczeństwa. ci co nie mają prawka powinni przechodzic jakiśtam test praktyczny i tyle...jakikolwiek test: kompetencji ,umiejętności czy czegokolwiek byłby imho na miejscu... i na przyszłość nie wyciagaj jednego zdania z kontekstu,proszę... O rety ale zaleciało "preclową" ideologią... Jeśli nie chesz jeździć po torze z bandą 15'latków to lataj sobie dalej po ulicach wśród drzew, pijanych kierowców starych polonezów, niewyspanych tirowców, driverów w moherowych beretach i dresiarzach w BMkach... NA 100% BĘDZIESZ SIĘ CZUŁ BEZPIECZNIE!! Szczególnie w towarzystwie, drzew, krawężników i gładkich jak stół polskich drogach! Gdyby do zabawy w MMP albo Pucharach PZMot wymagane było prawo jazdy to polska scena wyścigowa nawet by nie kwiczała, po prostu by jej nie było! Dla kogo niby były GS500, NSR i CBR Cup za jakieś 20 tys. zł - dla 30'letnich binezsmanów, którzy ścigają się w MMP od 10 lat? Podejrzewam, że ci 15'letni gówniarze mają większe pojęcie o motocyklach niż kolega awful, dlatego radzę najpierw przyjechać na tor i zobaczyć jak wyglądają wyścigi klas pucharowych, a potem komentować....
  9. Jak chcesz polskiej gęby w angielskim piśmie o sportowych motocyklach (a raczej wyścigach), to polecam "Motorcycle Racer Magazine" :-).
  10. Nie czytaj MCN! Za dużo ciekawostek wyciągają z kapelusza... Jeśli chodzi o Maxa i Kawę, a właściwie Bridgestone to wszystko wisi w powietrzu i wcale nie jest powiedziane, że dojdą do porozumienia. Dwa dni temu zespół potwierdził, że szanse są zerowe, ale wszystko jest możliwe... w końcu 15 baniek od Camela robi swoje ;-).
  11. brakuje tylko jeszcze różowego kombi :D a w kioskach kiedy :?: Poniedziałek
  12. Nie pamiętam żadnego wywiadu z Rossim w ŚM ;-). Uccio to kumpel Vale ze młodych lat tak jak mówisz. Ogarnia dla niego wszystkie duperele - wielu zawodników ma takich gości... Colin ma Pete'a (kucharz z Londynu), a Max i Marco starszych panów - i co, też są pedały? Rossi pokazał się wczoraj na gali z pewną urodziwą brutentką z którą fotografowano go już w tym roku kilka razy... także poza torem... Koniec tematu... Ekskluzywny wywiad z Rossim w najbliższym Fast Bike Polska - dzisiaj numer poszedł do druku :-).
  13. Gibernau na 100% w Ducati Pedrosa i Hayden w Repsol Honda Melandri i Elias w Fortuna Honda Honda Pons - Camel może odejść jeśli Max nie dostanie miejsca (a HRC tego miejsca dać mu nie chce). Miał jechać Stoner i Checa ale jeśli odejdzie Camel to Pons zwija manatki i możliwe, że jednak przekona się do Maxa. Yamaha - Rossi i Edwards - zostają dwa wolne miejsca - jeszcze niewiadomo. D'Antin Ducati - raczej Rolfo i Ellison - środa,czwartek testują w Walencji. Blata WCM - mogą zniknąć Suzuki - Vermeulen i Hopkins Kawasaki - Nakano i De Puniet Team Roberts - Kenny i Kurtis Robertsowie (jeśli będą silniki RC211V i kasa). Pozdro,
  14. Tak gazeta istnieje - mieliśmy kilkumiesięczną przerwę spowodowaną po prostu brakiem funduszy, ale już wszystko wróciło do normy. Staliśmy się dwumiesięcznikiem i robimy co w naszej mocy, aby ukazywać się regulanie. Aktualn numer jest w kioskach od początku września, a w pierwszych dniach listopada trafi do druku numer, który właśnie zamykamy. Ostatnio wiele się zmieniło i od tej pory wszystko powinno już być okey, a że w polsce jest ciężko pod każdym względem, to chyba nikomu nie trzeba mówić....
  15. OBY!!! Mamy juz zarezerwowany termin druku - do końca października zamykamy numer a połowa materiałów jest już gotowa, dlatego możesz spać spokojnie ;-).
  16. Siara w MotoGP? - Za dużo pijesz ;-). De Puniet w Kawasaki obok Nakano w 2006 - potwierdzone. Rossi najprawdopodobniej pojedzie w jednosobowym teamie. Nie zmieni się skład jego mechaników, ale sponsora - Gauloises zastąpi Nastro Azzurro bądź Alice (taka włoska tepsa ;-) ). Info niepotwierdzone - nikt tak naprawdę nie wie, co z tego wyjdzie. Oczywiście nadal Yamaha. W następnym numerze Fast Bike Polska ekskluzywny wywiad z Rossim - gazeta w kioskach na początku listopada!
  17. Biaggi - Suzuki albo Honda Pons - jeszcze nie wiadomo... Camel - nie wiadomo - albo Suzuki albo Honda (Pons albo Gresini). Altadis (Fortuna i Gauloises) odchodzi od Yamahy - Fortuna najprawdopodobniej do Gresiniego (możliwe, iż razem z Eliasem), ale jeszcze nie wiadomo. Rossi - jednoosobowy team na 99% Colin i ktoś jeszcze w drugim teamie Najprawdopodobniej Randy de Puniet albo OJ w Tech-3 - tylko 1 zawodnik. Pedrosa i Hayden w Repsol Honda - na 100% Nakano i Hofmann/OJ w Kawasaki - jeszcze nie wiadomo Ducati Marlboro - Loris i Sete/Carlos Ducati D'Antin - Rolfo i Sete/Carlos (klamka jeszcze nie zapadła) Telefonica faktycznie odchodzi... Bardzo wiele zależy od tego co zrobi JIT (Camel) oraz Altadis (Fortuna, Gaulioses) nie od dzisiaj wiadomo, że paszport - a co za tym idzie kasa i sponsorzy - podnosi szanse na miejsce w odpowiednim teamie. Z 250cc na razie pewny jest tylko Pedrosa. Krążą plotki od D'Puniet. Może zespół Lucio Cecchinello przejdzie do MotoGP ze Stonerem (plotki takie krążą już od Mugello, ale Lucio oficjalnie im wówczas zaprzeczył...). Z resztą nie wiadomo - Lorenzo raczej zostanie - jeśli odejdzie Dany i Casey to ktoś musi walczyć z Dovim. [ Dopisane: Sobota Październik 15, 2005 4:12 pm ] Acha - Bayliss i Lanzi w Xerox Ducati WSB. Xaus wylatuje z MotoGP (do WSB albo AMA). Corser zostaje w Alstare Suzuki. Lavilla i Haslam zostają w GSE (BSB) na 999 w spec. 06.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...