Skocz do zawartości

Wszystko o BMW/zalety, wady, opinie!!


Rekomendowane odpowiedzi

W Kutym zeszlego roku w Motorrad'zie byl konkretny rysunek / projekt. Dokladnie jak rok czy poltora wczesniej w przypadku K 1200 S.

 

BMW ma swoja typowa dla firmy polityke " przypadkowych " przeciekow ktore trafiaja do prasy. Wcale wiec nie zdziwilbym sie gdyby za jakis czas ten model sie pojawil, ( W Krzypadku K 46 -1000 R ) wcale nie bylo inaczej - prototym jezdzi ).

Tu mozecie to sobie oblookac

 

http://www.motorradonline.de/.252721.htm?t...ld_popup&bild=1

 

:)

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

a ten rysunek widzialem ktos na forum bwm klubu zamiescil go rok temu...tylko wtedy myslalem, ze to nastepca k12lt...nie wiedzialem, ze intencja bmw jest polaceni lt i gt w cos nowego...ten prototyp jak na moj gust za bardzo przypomina goldasa.. ale o gustach sie nie dyskutuje...

 

pozdrawiam,

Alex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety optymalnym byłby układ taki jak na grafice. Będzie szeroki, ale nie będzie wysoko środka ciężkości jak np. w Hondzie Paneuropean oraz nie będzie problemu z reakcją wału. Dodatkowo optymalnym jest kąt prosty rozwarcia cylindrów. Ma to znaczenie w kwestii wydajnego wykorzystania zapłonów i obrotów wału. Poza tym nie generuje takich wibracji. Rozwiązanie z motoczysza było stosowane już w latach trzydziestych w DKW tylko rzecz jasna z innymi patentami ;) We włoskich samochodach też to było. To rozwiązanie nastręcza kilka problemów z ustawieniem zapłonu, ale sądzę,że można je stosować w wielu silnikach przy produkcji seryjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Czy ktoś z Was posiada model 1100R :P Bardzo poważnie myślę nad zakupem i chętnie bym poczytał cokolwiek o tym sprzęcie od użytkowników :P Interesuje mnie jak zachowuje się w turystyce,jakie ma głowne wady i zalety, spalanie, utrzymanie itd. po prostu wszystko co może się przydać także przy zakupie-pozdrawiam.

SHL M11 -> CB 500 -> R1100R -> XRV 750 -> GSF 1200 -> XRV 650 HRC -> XL600V-> Polski Bandyta GSF 1200S :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A BMW R1200Gs Adventure to najlpeszy motocykl na swiecie;p/

 

Hehe :biggrin: sie ma i sie jeździ :evil:

Ja swoim R12 GA ADV jestem zachwycony.Mój to model sprzed liftingu i bez ESY.Szczerze powiem że nowy jakos mniej mi sie podoba,jest jakiś taki za bardzo plastikowy :eek:

 

A wrażenia !? Na poczatku przerazała masa a do tego mimo 180 cm wzrostu ledwo do ziemi dostawałem.Teraz na to nie zwracam juz uwagi,jak sie jedzie tej masy w ogóle sie nie czuje.GS jest łatwy w prowadzeniu,zwrotny,chociaz przy manewrowaniu na postoju i na małych prędkościach trzeba uważać i wiele błędów wybacza.Zawieszenie jest super,deszcz,dziury czy inny syf są niczym.

Jednak to co mi sie podoba najbardziej to brak zabawy w łańcuszek :banghead: W ostani wekend zrobione prawie 3500 km ( GA-PA 2008 + Grossglockner i troche innych górek ) i żadnych problemów,smarowania czy naciągania.Wsiada sie i jedzie :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was posiada model 1100R

 

r1100r? tylko skąd pytanie o turystykę, skoro są lepiej do tego przystosowane modele r1100rt czy nawet r1100rs?

ponieważ silniki są te same, to wszystko co wyczytasz o jednym - dotyczy wszystkich. wytrzymałe, ekonomiczne, mocne raczej momentem obrotowym, niż konikami mechanicznymi - takie robocze perszerony :banghead:

do rozważań zakupowych tradycyjnie odsyłam na stronę boxer-motor.com, gdzie jest cały artykuł o kupowaniu boksera

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez wtrace dwa slowa, bo zawsze bylem zwolennikiem marki z Bawarii (obecnie cztery kola 728i). Moim marzeniem byl Unstopable...Najlepiej 1200 GS okreslany mianem najlepszego motocykla swiata (chyba slusznie) Mam jednak tylko 176 cm wzrostu...Bylem na zlocie w Peterborough na stoisku Beemki i przymierzylem sie do tej maszyny. Stwierdzilem, ze enduro jest dla facetow powyzej 180 cm, niestety. Jesli na postoju nie kontrolowalem maszyny (palcami dotylalem gruntu), to co bedzie jak stane pod gorke na swiatlach?! Dalem sobie spokoj...Ale ze uwielbiam podrozowac i lubie BMW, to nie odpuscilem i wzialem sie za obrobke K 1200 RT. Jazda probna (dzionek caly) i...stwierdzilem ze lepiej jezdzilo mi sie nowym Pan European 1300 (cos nie trawie boxera w RT). I pozostaje mi tylko to; http://www.bmw-motorrad.co.uk/uk/en/index.html K1200 GT, 155 koni, 130 momentu i swietny projekt...Do tego masa dodatkow, sportowa charakterystyka i wygoda podrozowania we dwoje. Jedyne czego mi brakuje, to monstrualne lustra z RT i Hondy, ale wszystkiego sie nie da miec...Z niecierpliwoscia czekam na jazde probna i...kto wie, moze dolacze do klubu :) Pozdrawiam maniakow Bayerische Motoren Werke!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ze uwielbiam podrozowac i lubie BMW, to nie odpuscilem i wzialem sie za obrobke K 1200 RT. Jazda probna (dzionek caly) i...stwierdzilem ze lepiej jezdzilo mi sie nowym Pan European 1300 (cos nie trawie boxera w RT).
To którym w końcu jeździłeś? Bokserem czy rzędówką?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów od niedawna ujeżdżam BMW R1150R, przesiadka z Bandita 600S i wielka euforia! Pierwsza jazda boxerem, wielkie przeżycie. Euforia trwała ok 6400km tyle udało mi się nawinąć z "bananem" na ustach w 1.5mc. Potem zaczęły się schody moja bemka zaczęła pokazywać, iż nie jest motocyklem doskonałym i że to i owo ją boli.. euforia opada i w słynna niemiecką solidności, dopracowanie marki zacząłem powątpiewać. Nie powiem jak motor jedzie radość z jazdy nim szczególnie po winklach jest ogromna motor "klei"się do drogi, zawieszenie działa poprawnie, wzorowo chodzi w koleinach, hamulce brzytwy, ABS robi robotę chodź odbiera troszkę z radości jazdy. To co moim zdaniem zabija ten motor to potworna ilości elektroniki, kabli i czujników które naprawdę potrafią dać w kości.. Powiem wam że, jeżdżąc 12letni Bandytą miałem mniej problemów z moto niż z 8 letnim BMW. Dziś z perspektywy ów 6000 km przyszło chyba rozczarowanie.. spodziewałem się solidnego niezawodnego moto a tak nie jest do końca. Motor ma swoje humory ma i dusze w przeciwieństwie do "Japonii" i to naprawdę da sie poczuci ;) Pechowy egzemplarz? Moze.. fakt, faktem iż trudno wsiąść na coś innego jak skosztowało sie raz BMW. Tyle tytułem przywitania sie wśród kolegów BMWiarzy :P

Edytowane przez Bandit22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze.. fakt, faktem iż trudno wsiąść na coś innego jak skosztowało sie raz BMW.

 

dziwne... na elektronikę i nadmiar kabli ludzie narzekają przy silnikach r1200. ja na swojej kanapie zrobiłem na razie ca. 3,5x Twój przebieg i wszystko ok, perszeron toczy się po asfaltach skutecznie i bez zastrzeżeń ;)

jakieś konkretne problemy?

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...