Skocz do zawartości

Kawasaki VN 800 - Vulcan 800 (temat zbiorczy)


Szafir
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Wielkie dzięki za porady. Niestety wzrostu jestem nie zbyt słusznego ( tylko 173) i dlatego trochę mnie ta pozycja za kierownicą przeraża ale jak coś nie tak to zawsze mogę zmienić na oryginał. Fakt że kiera to nie patyk. Lekko ugięta i trzeba przyznać że wygląda nieźle. Postaram się jakieś fotki dołączyć. Dzięki i aby do wiosny. :crossy:

 

 

Witam... Ja co prawda jestem z nieco innej "bajki" , bo jeżdżę niekoniecznie VN-em ( a nawet koło takiego nie stałem :icon_biggrin: ), ale mówić będę o zasięgu ramion i "mizernej posturze". Sam mam 170, i do takich gabarytów najwygodniejszą kierą jest taka o szerokości 90 do 100 centymów. Do tego, jako miłośnik symertii, dorzuciłbym, że moim zdaniem nie powinna ona wykraczać poza "ogólny obrys" całej "kubatury", czyli nie powinna być szersza niż gmole, czy ewentualne sakwy. Pomijając względy estetyczne ( wiadomo, że bywają różne gusta) pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa np. w jeździe miejskiej. Przy proponowanym przezemnie rozwiązaniu, z moto jest jak z kotem: przejdze łeb, przejdzie cała reszta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tak jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć jak najwięcej o tym konkretnym moto, zatem interesują mnie OBIEKTYWNE opinie o Kawasaki VN 800, koszty eksploatacji, części, robocizna, rozwiązania techniczne, wszelkiego rodzaju bolączki tego modelu, jego zalety, wady itp... Po prostu brutalnie (choć nie koniecznie :) ) ale przede wszystkim do bólu szczerze! Zapodałem ten temat, bo miałbym możliwość zamiany na korzystnych warunkach mojego moto właśnie na VN-kę i chciałbym się jak najwięcej dowiedzieć czy to ma sens (pominę różnicę mocy w porównaniu do mojej aktualnej maszyny)... Z góry dziękuję wszystkim za posty i wyrażone opinie, oraz pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vulcan jest mocniejszy, większy gabarytowo, a przede wszystkim wygodniejszy. W 2 osoby smiga się bez problemowo w trasy, nie brakuje miejsca dla psażera, ani nie brakuje piątego biegu podczas podrozy, tak jak w hondzie, no i oczywiscie lepiej się prowadzi. Ma lepsze odejście od VT 600, a spalanie na trasie podobne. Większy zbiornik czyli żadziej tankujesz podczas wycieczek i mozesz bez problemowo go przerobic według swoich gustów. Po prostu czujesz pod sobą, że na czymś siedzisz. Napędzny jest łancuchem jak i hondzia. Ja swoim jeżdze juz 2 sezon i nie nazekam na zadne usterki. Tyle co zmieniłem olej w silniku. Pozdrawiam!

 

Ps.1 Ten model ma jedną bolączke, kosa lubi się zacinać :icon_exclaim:

Ps.2 Gdyby Vn 800 był mocniejszy to napewno nie myslałbym nad zmianą na inne moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko vn ! Objedziesz nim spokojnie drag stara 1100. Silnik kawasaki to inna bajka, 4 zawory na cylinder, chłodzony cieczą itd. Komfort jazdy nieporównywalny z obecna Twoja maszynką :icon_biggrin: Moc wystarczająca, by w sensowny sposób śmigać w dwie osoby z bagażami na pokładzie. A, że ma łańcuch? Nie demonizujmy tego :biggrin: 5 minut psikania co jakiś czas i zapominasz, że go masz.

 

PS

pozdr ziomala z DG, wszak jeszcze niespełna rok temu mieszkałem tutaj :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zdecydowanie VN-a, super się prowadzi, jeżeli chodzi o jego awaryjność to jak do tej pory nic się nie dzieje i oprócz czynności eksploatacyjnych (płyny, klocki), nic nie trzeba było przy nim robić, ceny np. kolocków porównywalne do cen innych modeli, do łańcucha można się przyzwyczić i nie stanowi większego problemu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzmy szczerze - jeżeli chodzi o choppery /cruisery do 1000cm3 - to tylko Volusia jest ładniejsza... jak masz taką możliwość to nie zastanawiaj się długo...jeździłem VN'em 800 3 lata i zmieniłem go tylko na HD. Inne motocykle odpadały :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpiszę się pod powyższymi postami. Moc w zupełności wystarczająca na wypady z plecakiem, prezencja pierwsza klasa. Na trasie pali do 5 literków. Nie wiem tylko czemu tak żadko spotykam inne VN na trasie czy zlotach. Może łańcuch odstrasza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee ten łańcuch to nie takie zło jak je piszą :(

jezdziłem VN-em 800 i kazdemu polecam to moto- nawet jako pierwsze

 

Pocieszył mnie ten komentarz- szczególnie polecenie go na pierwsze moto :smile: :crossy:

ps. Bo VN-to mój pierwszy :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wróciłem z Węgier z dziewczyną moim VNem i motocykl spisał sie na 6! Troche nas pupy bolały ale po 500 km ma prawo. Natomiast motocykl ten tak sobie cenie ze jak przeglądam allegro to mógłbym go zamienić na cos o wartości co najmniej 25-30 tys zł bo na nie wiele droższe wynalazki nawet z większym silnikiem nie widze sensu.

 

jednym słowem: BIERZ A NAPEWNO MBęDZIESZ ZADOWOLONY! :) :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mój kolega kupił VN 800 z 97r. za jedyne 9500zł - to naprawde fajne moto za niezłą kasę.

POZDRAWIAM :icon_mrgreen:

 

Vn 800 z 97 za 9500 to naprawde atrakcyjna cena jak za classica, sprowadzałeś czy w Polsce?

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...