szlif albo nowy

[Ramzes69]

Witam mam lekko przytarty wal na korbowodzie Magna vf750 mam pytanie tylko do fachowcow ktorzy cos takiego przerabiali, szukac nowy czy lekki szlif wytrzyma? a jezeli szlif to kto takie cos zrobi znacie jakies warsztaty? pozdrawiam

[Gość marcpol]

Szukaj nowego, na temat dorabiania panewek i szlifowania wału poszukaj korzystając z wyszukiwarki.

[Rafciu]

Lekko tzn jak?? Jakieś fotki czy coś? Bo jak rzeczywiście lekko to można by spróbować go polerować i wymienić same panewki tylko na oryginały.

[kuba_195]

a tyłek skrobiesz szkłem? jak nie ma sie mu to zaraz rozleciec to trzeba zrobic to pożadnie.

[Ramzes69]

a tyłek skrobiesz szkłem? jak nie ma sie mu to zaraz rozleciec to trzeba zrobic to pożadnie.

co w zwiazku z tym bo to ze ma to byc zrobione pozadnie to chyba jasne. Napisalem ze potrzebuje porady fachowcow a Ty chyba sobie posty nabijasz Pozdrawiam..

[Rafciu]

Zrób jakieś zdjęcia wtedy będzie można więcej powiedzieć. Jeżeli ma głębokie rysy i jest zowalizowany (co trzeba zmierzyć) to nie da rady. Jeżeli ryski są niewielkie to spokojnie można to przepolerować i kupić nominalne panewki w serwisie i powinno być ok jeżeli nie będzie zbyt dużego luzu. Jeżeli z nowymi panewkami luz będzie ponad normę (którą zapewne znajdziesz w serwisówce) to szukaj nowego wału. Panewki będziesz już miał więc i tak nie tracisz:) A pomiary wału i ocene możesz powierzyć warsztatowi który zajmuje sie szlifem wałów samochodowych. Tam też będą Ci mogli spolerować wał. Masz podobną sytuacje co u mnie w samochodzie. Po przebiegu 180 tyś rozebrałem silnik i wał moge bez problemu spolerować i złożyć na nominale. Aha żeby to wszystko miało ręce i nogi najlepiej po polerce ponownie wyważyć wał dynamicznie. To zapewni bezproblemową eksploatacje bez wibracji:) Jeżeli powiedzą Ci że trzeba szlifować to daruj sobie. Odp na ten temat znajdziesz w wyszukiwarce:) Pozdro.

[kuba_195]

nie nabijam sobie postów tylko chce Tobie odradzic naprawy które koncza sie praktycznie zawsze ponownym rozebraniem silnika i wymianą wału. szlif walu nie sprawdza sie o czym poczytasz na forum uzywając opcji szukaj. lekko przytarty wał tzn? panewka sie obruciła? jesli sa rysy na wale , spieki bądz podobne uszkodzenia szukaj używanego wału, taniej wyjdzie. pozdrawiam

[Piotr Dudek]

Ramzes wygląda na to że Ty nabijasz sobie licznik postów.

Zapytałeś i otrzymałeś odpowiedź to po co dalsza dyskusja.

Lekko przytarty czy mocno przytarty ? jaka to różnica.

Zaraz Ci wytłumaczę:

Lekko przytarty nadaje się na podstawkę lampki nocnej.

Mocno przytarty nadaje się do wielkiego pieca w Hucie Katowice.

Jak widzisz sam różnica jest wielka.

Kup nowy to będziesz jeździł bez stresu lub używany i stres będzie adekwatny do zapłaconej kwoty.

Zaraz mi odpiszesz że nowy wał jest drogi. Nie musisz bo ja to wiem ale zastanów się czy jazda tym motocyklem to skutek wyroku sądowego czy Twój głęboko przemyślany i nieprzymuszony wybór?

[robson63]

Witam mam lekko przytarty wal na korbowodzie Magna vf750 mam pytanie tylko do fachowcow ktorzy cos takiego przerabiali, szukac nowy czy lekki szlif wytrzyma? a jezeli szlif to kto takie cos zrobi znacie jakies warsztaty? pozdrawiam

 

Szczerze Ci radzę odpuść sobie szlif wału z azotowaniem i innymi pierdułami tego typu...

 

Pozdrawiam

[streetracer23]

o szlifie wału jest tyle opini co ludzi którzy to robili. ja tez sie naczytałem ze sie nieda itp. a jednak oddałem wał do szlifu i dorobienia panewek, i ciesze sie ze tak zrobiłem. mooto smiga i nie ma z nim zadnych problemów. tylko podstawową rzeczą jest oddanie tego wału do dobrego szlifierza który wie co robi i wie jak poustawiac maszyny.

[DrPlama]

to zalezy komu dajesz wał do szlifu i jakie panewki...

raz sie udaje raz nie.

poszukaj na forum to znajdziesz temat o tym jak mechanior ponoc zrobil szlifa za 2000 zł a po 5 km znowu zaczelo stukac.

 

 

znam typa co po szlifie za 800zł smiga od 2 lat

[qurim]

Jeśłi jest to miejscowe przytarcie, nie za dużo ani nie za głebokie to może to spolerować drobnym papierem, później jeszcze dorbniejszym a na końcu pastą polerską. Ręcznie raczej nie dasz rady zedrzeć warstwy utwardzanej wału więc spoko.Ważne żeby wał nie był "jajowaty' na panewce. Zmierz chociażby mikrometrem w kilku miejscach. Albo daj do warsztatu na sam pomiar tylko. Tam zorbią to dobrze i się dowiesz czy warto go reanimować czy szukać inny. Panewy kup tylko oryginalne jak masz żródło (odradzam salony i serwisy Hondy).

 

Kolega Piotr D. ma trochę racji ale słynie z tego że każdy post ma za wszelką cenę zniechęcic zainteresowanych do działania. :) Nie dowiesz się dopóki nie spróbujesz z tym wałem. Jak zorbisz do delikatnie i z głową to moto polata jeszcze długo i zaoszczędzisz kasę na nowych częsciach a jak nie uda sie to trudno. ;)

Ja sam robilem różne dziwne operacje w silnikach japonii, operacje które nie miały prawa osiągnąc sukcesu a jednak moto latało i nadal lata. Np. głowica gdzie przylgnia uszczelki była niesamowicie pokaleczona, zniekształcona itd Ja tą głowicę splanowałem ręcznie, pilnikiem do metalu, nawet nie planowałem tego na papierze ściernym tylko tak w ręku pilnikiem. Nie mam w Londynie garażu więc robiłem to w pokoju na biurku przy komputerze. Panewki miały ślady trudnego życia (blisko zatarcia) więc je przeleciałem papierem 1000 oraz 2000 a na końcu pasta polerska. Później złożyłem to w całość, odpalilem i latałem 40kkm na tym silniku. Moto sprzedane juz dawno a dalej lata. A an dzień dzisiejszy ma przejechane ok.150kkm. Suzuki GS500E, 94 rok. Wszytko to robiłem świadom iż robię lipę za którą będę sie smażył w piekle ale robiłem to starannie. A czemu tak robiłem? Z czystej ciekawości czy to będzie w ogóle działać. Ot taki motorek doświadczalny. Miałem prawie martwą GS500 i dużo czasu wolnego oraz głupie pomysły więc zebrałem wszytko w całość i zacząlem cośą robić. Głównym celem działania bylo sprawdzenie czy to ma realną szansę jeździć. Bo teoretycznie silnik powinien się zatrzeć po nagrzaniu jesli w ogóle by odpalił z powodu pokaleczonej głowicy. :P

[Adam M.]

GS500 to troszke co innego niz silniki VF.

Jezeli wal sie przytarl to radze poszukac powodu, bo akurat dol tego silnika jest dosc pancerny. Jezeli olej byl wymieniany prawidlowo, to cos jest nie koszer z pompa oleju, albo z obiegiem na odcinku od pompy do walu i trzeba to znalezc zanim zacznie sie remont.

Poza tym od strony ekonomicznej bym raczej kupil uzywany silnik, czy wal z korbami niz naprawial ten - mniejsze koszty, bo silnikow na sprzedz jest dosc sporo a nowe czesci do tych silnikow kosztuja krocie.

 

Adam M.

[streetracer23]

wał papierem a potem pastą polerską i ma niebyć owalny??? kolego poczytaj najpierw co piszesz a potem to wysyłaj ;];] wał i panewka sa pasowane na około 0,04 (4 setne milimetra) i ty chcesz to osiągnąć papierem ściernym i pastą??? szkoda coś takiego wkładać bo zaraz trzeba bedzie wywalać spowrotem, jak robić to raz i porządnie, a nie po to zeby bawic sie z tym kilka razy i tylko kase dokładać.