Jazda na jednym kole, jak dać na koło

[Limo]

A nie szkoda Ci napędu, sprzędła, zawieszenia, skrzyni biegów i silnika? :rolleyes:

Zapomniałeś o oponie :biggrin:

 

P.S. A co tam robisz na zdjęciu w avatarze :bigrazz:

[HunterM]

Zapomniałeś o oponie :biggrin:

 

P.S. A co tam robisz na zdjęciu w avatarze :bigrazz:

 

Bo mi się sprzęgło wysmykło z dłoni... :biggrin:

[Boa]

K....a wszystko idzie na koło, trzeba tylko ładnie poprosić.

Jestem ciekaw, czy moja Chądę tak uprosisz :D :D :D

[baba_zanetti]

cbr 600 na fabrycznym przełożeniu z dwójki na kóło to chyba tylko na stojąco.

[Lukas_dan]

cbr 600 na fabrycznym przełożeniu z dwójki na kóło to chyba tylko na stojąco.

 

Z gazu jedynie na trzy... zreszta chyba jak w kazdej 600, a F3 z dwojki idzie postawic z dupa na siodle :icon_biggrin:

Edytowane 16 Maja 2009 przez Lukas_dan

[Limo]

Na dwójce z gazu to zapomnij :). Dziś spróbowałem z mniejszych obrotów i koło się trochę podniosło. Trzeba jeszcze poćwiczyć. Natomiast zupełnie nie mogę ogarnąć gum na stojąco. Jak robię strzal ze sprzęgła to zrzuca mnie z powrotem na kanapę. Nie mogę się utrzymać. A kumpel na VTR już się nauczył, kurde zaczynam odstawać :).

[Dav!doV]

Zapisze tutaj swoje obserwacje na temat stawiania na kolo, do nauki posluzyla mi moja kochana Honda CB500 :D, taki maly poradnik dla poczatkujacych swoja przygode, nie bedziemy stawiac ze sprzegla, tylko z samego gazu...

Wiec zaczynajmy :crossy:

I Lekcja - bez wiedzy nadal zostaniesz ciemny! :notworthy:

Na poczatku zadajmy sobie pytanie co sprawia, ze motocykl leci na "gume" ?

... :rolleyes:

Jesli na nic nie wpadles, lub myslisz, ze trzeba miec 100 konnego sprzeta :banghead: by pojezdzic na kole to jestes w bledzie. Moja CeBula osiaga maksymalna moc 58 koni przy 9.5 tys. obr, zas maksymalny moment obrotowy- 47 Nm przy 8000 obr/min.

Wlasnie... To ten moment obrotowy sprawia, ze sprzet sie podnosi...

Moment obrotowy to parametr jednostki napędowej, wiec wraz ze wzrostem prędkości silnika moment rośnie, ale tylko do pewnej granicy. Następnie, pomimo wzrostu obrotów, wartość momentu zmniejsza się.

Zapoznaj sie ze swoim sprzetem, przy jakich obrotach maszyna otrzymuje najwieksze pierd**niecie liczone w NM i czytaj dalej...

II Lekcja - Postaw Sprzet - nie przecen swoich mozliwosci :icon_mrgreen:

Nie bede opisywal, ze musisz miec kask oraz jakis stroj, w razie mozliwej wywrotki, to jest logiczne :cool:!

Do tego dodam, ze nie jest to zdrowe dla sprzeta i stawiajac na gume i nie ma mowy o jakimkolwiek

piasku/zwirku, asfalt musi byc gladki i najlepiej aby ruch na drodze byl znikomy, ale to tez chyba logiczne :bigrazz:

Wiedzac, przy ilu obr. osiagasz max. moment obrotowy rusz na I biegu i osiagnij maxymalny moment obrotowy ciagnac od dolnych obrotow motocykl, poprostu przyspiesz, takie male cwiczenie...

Teraz czas na podniesienia kola z I biegu. Przyjmijmy, ze maszyna to cbr f4 osiaga 67 Nm przy 10 500 obr/min.

Rusz energicznie przykrec motocykl do ok. 5-6tys, pusc gaz i nastepnie energicznie dodaj, czujesz ?

Sprzet ma ochote sie podniesc , a moze nawet sie podniosl jesli za mocno przykreciles.

Cwicz, przesun dupe na tyl kanapy, pomoz rekami, tak jak pisal Yuby pokombinuj z nogami...

Nie przepaluj czasami, stopniowo zblizaj sie do wykorzystania momentu :)

Nastepnie wykorzystaj max. moment obrotowy...

za przyklad posluzy moja CeBula.

CeBula osiaga 47 Nm przy 8 tys. wiec musze wykorzystac ten moment lub zblizyc sie do niego. Ruszam, przykrecam energicznie maszyne do 6.5 tys. obr, po czym energicznie puszczam i nagle odkrecam ponownie gaz do ok. 8 tys. (dalej nie ma sensu go ciagnac, czesto nie wyjdzie nam postawienie!) kolo wedruje ku gorze, adrenalina rosnie :icon_mrgreen: wiec puszczam gaz NIE ENERGICZNIE! ale powoli, by sprzet chociaz troche lzej siadl na ziemie a nie pierdo*nal...

 

Jak sie przydaje, co napisalem, to opisze jak lekko spuscic sprzeta z kola na ziemie bez takiego wielkiego "j*b"...

[Limo]

Jak sie przydaje, co napisalem, to opisze jak lekko spuscic sprzeta z kola na ziemie bez takiego wielkiego "j*b"...

Poproszę :D

 

Yuby, kumpel stawia ze sprzęgła z dwójki i wali takie gumy że czacha dymi :D. I pomyśleć że razem zaczynaliśmy :banghead: :icon_mrgreen:. Ja przynajmniej jestem do przodu ze stopalami :icon_twisted:

Edytowane 16 Maja 2009 przez Lime82

[Limo]

Nie omieszkam mu o tym wspomnieć :D :D

 

 

To on:

 

Edytowane 16 Maja 2009 przez Lime82

[gandziorz]

A jak mam sobie poradzi (nie smiac sie!) z cz 350?

Jade bardzo pomalu, praktycznie stoje, daje mu na 7 tys. i puszczam z sprzegla (1bieg).

Motor podnosi na ok. 40cm kolo i jedzie pare metrow (zaznaczam bardzo malo metrow ze 3-5m) i opada bo sie zakres obrotow konczy.

Czy to wina jego wagi? Jakby nie patrzec cezeta ma 155kg a koni zaledwie 22.

[Dav!doV]

wieksza zabetke daj do tylu o kilka zebow, przenies ciezar ciala na tyl, pomoz rekami, stan na nozkach!...

Jak lecisz na kole to trzymaj go ciagle w jednym pionie,, osiagajac max. moment obrotowy, staraj sie postawic maszyne prawie maxymalnie do pionu, abys trzymal rownowage, ale nie przesadz... Ty zapewne nie jedziesz spokojnie na kole tylko szarpiesz maszyne do gory, po czym kolo sie unosi, kawalek przelatujesz i opada na ziemie...

jeszcze jedno: napewno sie wyj*biesz :D

[Boa]

A dasz posiedzieć za kokpitem :D

Oczywiście :bigrazz:

 

A kumpel na VTR już się nauczył, kurde zaczynam odstawać :)

No widzisz... a miałeś wątpliwości co do wyższości V-ek :buttrock:

[gandziorz]

wieksza zabetke daj do tylu o kilka zebow, przenies ciezar ciala na tyl, pomoz rekami, stan na nozkach!...

Jak lecisz na kole to trzymaj go ciagle w jednym pionie,, osiagajac max. moment obrotowy, staraj sie postawic maszyne prawie maxymalnie do pionu, abys trzymal rownowage, ale nie przesadz... Ty zapewne nie jedziesz spokojnie na kole tylko szarpiesz maszyne do gory, po czym kolo sie unosi, kawalek przelatujesz i opada na ziemie...

jeszcze jedno: napewno sie wyj*biesz :D

Generalnie kombinowałem już inny sposób.

Siadałem na miejscu pasażera maksymalnie do tyłu, i pomimo że strzeliłem z sprzęgła za dużo to nie pomogło.

 

Ps. dlaczego od razu twierdzicie że się wy..?

 

http://www.youtube.com/watch?v=SDg_5HB3LRQ&translated=1

Kurde jak on to robi??

[szkudlar]

witam ma ktos R1 98-2002 rok. jak jezdzicie na kole z 2 biegu sprzeglo czy z gazu?przy jakiej predkosci podnosicie? bo nie chce przebijac biegow jadac.

[TYSON]

Ja osobiście dopiero się wprawiam..., podnoszę z gazu, predkości różne(6 - 8/10 tys. obrotów)..., wg mnie najważniejsze, żeby robić to spokojnie i z wyczuciem, bez zbędnego szarpania i nawalania przednim kołem o asfalt...