Skocz do zawartości

bezwypadkowe vs naprawiane (auta)


GT 80
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio u wujka w warsztacie wdziałem Scenica 06 po dachowaniu i jakoś nie był jakiś mega zdemolowany...a 4 miesiące wczesniej miał wstawiany cały dach i tył.myśle że jak sie przeprowadzi porządnie naprawe i wymieni wszystkie elementy które są uszkodzone a nie wyklepie się je młotkiem to samochód nie bedzie odbiegał parametrami od auta bezwypadkowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W coraz większej liczbie modeli samochodów osobowych nie masz możliwości poprawnie wymienić uszkodzonego elementu - z powodu np fabrycznych technologii łączenia tychże.

 

Oczywiście zdolny pan Kazio wszystko zrobi i spawy laserowe zamieni na migowe, wyczyści flexem i "będzie git"

 

Miałem jedno auto powypadkowe, podobno świetnie naprawione - ot nie było mnie stać na ten model więc kupiłem naprawiany. I już więcej nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio u wujka w warsztacie wdziałem Scenica 06 po dachowaniu i jakoś nie był jakiś mega zdemolowany...a 4 miesiące wczesniej miał wstawiany cały dach i tył.myśle że jak sie przeprowadzi porządnie naprawe i wymieni wszystkie elementy które są uszkodzone a nie wyklepie się je młotkiem to samochód nie bedzie odbiegał parametrami od auta bezwypadkowego

 

A czy Twój kochany wujek informuje kupującach, jak auto było rozbite i czy w ogóle było rozbite :) Śmiem w to wątpić. A swoją drogą jak możesz doświadczony człeku twierdzić, że auto nie będzie odbiegało parametrami od auta bezwypadkowego :biggrin: Twój wujek pewnie ma ultra nowoczesny zakład wyposażony w migomat, ramę uspawaną samą przez siebie, gumowy młotek i szlifierę. Napisał bym więcej, ale Ci co bardziej rozumni powinni wiedzieć co mam na myśli...

 

W coraz większej liczbie modeli samochodów osobowych nie masz możliwości poprawnie wymienić uszkodzonego elementu - z powodu np fabrycznych technologii łączenia tychże.

 

Oczywiście zdolny pan Kazio wszystko zrobi i spawy laserowe zamieni na migowe, wyczyści flexem i "będzie git"

 

Miałem jedno auto powypadkowe, podobno świetnie naprawione - ot nie było mnie stać na ten model więc kupiłem naprawiany. I już więcej nie chcę.

 

Tak, taka jest prawda, szkoda tylko, że człowiek musi sieuczyć na właśnych błędach.

 

Ja mam tylko nadzieję, że minie ten boom na ścierwa przywożone zza granicy i wszystkie partacze w końcu wezmą się za uczciwą robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powypadkowe?

Ale co to znaczy?

Bo powypdakowe to takie, które ma przetrącony któryś ze zderzaków, ew. urwane ich mocowania, a również takie, które ma przetrąconą ramę.

 

W przypadku zderzaka lub blachy, bo blacha też może pełnić funkcje zderzaka tzn. przyjmować na siebie część energii - da się to powymieniać, wyklepać i będzie dalej pełnić swoje funkcje.

 

W przypadku ramy.

Ani za darmo bym nie chciał, a nawet za dopłatą. Najgorsze, że kupując nieznajome auto nigdy nie masz pewności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest fajnie do momentu jesli z czasem samochod nie peknie ci na pol na ulicy :] . A tak powaznie zderzak , blotnik - ciezko nazawac takie naprawy (powypadkowymi) raczej uzeyje sformulowania po Kolizyjne . Kupilem raz samochod powypadkowy :] ... nie skomentuje pozbylem sie go szybciej niz kupilem a dzisw mam pewnosc ze moj samochod jest czysty.

 

Problem jest taki ze nie zawsze mamy mozliwosc sprawdzenia np. na kanale , badz zrywajac kawalek tapicerki - pomiar grubosci lakieru tez jest dosc istotny . Dlatego lepiej pomeczyc sie ogledzinami niz potem zalowac / sprzedawac nie majac czasu na takie zabawy jak w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to w naszym kraju jest sraka ze samochodami i tyle. Co drugie to jakieś reanimowane ścierwo z cholera wie jaką przeszłością.

 

Może KIEDYŚ jak realia znormalnieją to wszystkich będzie nas stać na porządne samochody i nie będziemy musieli kombinować z żadnymi zagranicznymi autami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

...i nie będziemy musieli kombinować z żadnymi zagranicznymi autami.

 

To w PL produkuje sie juz auta krajowe ? ( poza ciezarowymi ) Ostatnim osobowym wlasnej konstrukcji nie na lilcencji to chyba Syrena byla :)

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba rozróżnić samochód naprawiony od wyrzeźbionego gówna.

Jak ktoś pisze że nie kupi naprawianego auta bo mu się rozleci to znaczy że nie ma zielonego pojęcia i da sobie wcisnąć wszystko.

myśle że jak sie przeprowadzi porządnie naprawe i wymieni wszystkie elementy które są uszkodzone a nie wyklepie się je młotkiem

Dokładnie tak. Auta sprowadzane na handel są z założenia naprawiane jak najtaniej żeby wygenerować jak największy zysk, nikt ich nie naprawia zgodnie z technologią bo poszedłby z torbami.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

Naprawa zgodna z technologią , średnio uderzonego auta ( wystrzelone poduchy, bez konieczności wymiany podłużnic ), które ma powyżej trzech lat , w większości przypadków jest nieopłacalna. Mowa o naprawie na oryginalnych gratach, tak jak większość społeczeństwa by sobie życzyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...