Skocz do zawartości

Zakup Urala


ventura
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam taką prośbe do zorientowanych w temacie. A mianowicie na co zwrócić uwage przy zakupie Urala, chodzi mi o jakiś model z pojedyńczymi siedzieniami i koszem. I druga rzecz to jakie są potrzebne papiery do rejestracji jeżeli motor będzie pochodził z litwy albo od rusków. Prosze o jakieś szczegółowe opisy bo tam jedzie mój znajomy który niezaspecjalnie zna się na takich lokomotywach i musze mu dostarczyć suche dane żeby nie władować się na mine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście polecam Ci Urałka M-63.Ma ładniejsza ramę od "brabiny" M-67,ale to kwestia gustu. Co do stanu technicznego to i tak musisz sie nastawić na to,że "kultywator" jest do kapitalki. Bez złudzeń. Chcesz poganiać to musisz sobie zrobić do porządnie po swojemu. Bardziej bym zwracał uwagę na kompletność sprzętu i czy nie było za dużo patentów. Czasem powrót do oryginalnego stanu może być kosztowny jak kogoś poniosła fantazja ułańska. Praca silnika Urala z zasady jest trochę "klekocząca" zatem bardziej przydatnym bedzie pomiar ciśnienia na cylindrach. Da to wstępnie pojęcie o stanie silnika,chociaż nie do końca. W m-63 lubia wychlastać się elementy zawiechy z tyłu. Sprawdź tuleje wachacza i teleskopy. Czasem są tak dobite ( u mnie były pourywane tłoczyska) że regeneracja jest niemożliwa. Co do dokumentów to najważniejsze jest zaświadczenie o wyrejestrowaniu z GAI ( taka ruska drogówka) Bez tego są problemy z rejestracją. Sprawdź czy model jest zgodny z papierami i oczywiście numery. Sąsiedzi tez już nauczyli się kombinować.Sam dowód ruski nie załatwia sprawy. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Jeśli się mylę to proszę Kolegów o sprostowanie. Zasadniczo, jeśli Masz jakieś "przeczucie" do motóra lub coś Ci nie pasuje - daj sobie spokój. Nic na siłę,bo może to być bolesne doswiadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze kup pózniejszy model silnika na 12v bo nie kupisz wałka rozrzadu do orginalnego m-63, zapomnij!!!

 

Własnie sobie uswiadomiłem ze mniej problemu jest poskładac orginalna emke, kwestia kasy :icon_razz:

Jakieś negatywne wibracje dzisiaj nadajesz.... Usmiechnij się.... wiosna idzie... a Ty dalej bez odrzutnika.... he he he .... :icon_eek:

Tak na poważnie to może podpowiedzny cos konstruktywnego Koledze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Mam taką prośbe do zorientowanych w temacie. A mianowicie na co zwrócić uwage przy zakupie Urala, chodzi mi o jakiś model z pojedyńczymi siedzieniami i koszem. I druga rzecz to jakie są potrzebne papiery do rejestracji jeżeli motor będzie pochodził z litwy albo od rusków. Prosze o jakieś szczegółowe opisy bo tam jedzie mój znajomy który niezaspecjalnie zna się na takich lokomotywach i musze mu dostarczyć suche dane żeby nie władować się na mine.

Jeśli motocykl będzie z Litwy i tam jest zarejestrowany, to potrzebujesz tylko dowodu rejestracyjnego i umowy kupna (najlepiej po polsku, to oszczędzisz na tłumaczu). Dalej procedura identyczna jak przy motocyklach np. z Niemiec. Wizyta w Urzędzie skarbowym po zaświadczenie o Vacie, tłumaczenia dokumentów u tłumacza przysięgłego, zaświadczenie o przeprowadzeniu badań technicznych w odpowiedniej stacji (takiej, która może robić badania dla pojazdów sprowadzanych z zagranicy). I to wszystko. Z papierami do wydziału komunikacji i rejestrujesz.

Jesli motocykl będzie natomiast z Rosji lub Białorusi to musi mieć dowód rejestracyjny, umowę kupna i dokument SAD litewski z potwierdzeniem dokonania odprawy dopuszczenia do obrotu. Ponieważ przy sprowadzaniu do unii zasadą jest clenie na granicy zewnętrznej lub we wskazanym urzędzie wewnątrz kraju, dokument SAD musi być zrobiony na Litwie. Nie daj się zrobić w butelkę, jeśli ktoś ci powie, że oclisz sobie w Polsce. Tak by było, gdyby do pojazdu został dołączony dokument T1, czyli przekaz celny z granicy do urzędu wewnętrznego w dowolnym miejscu Unii Europejskiej. Tylko Ty musiał byś figurować tam jako właściciel. W innym przypadku odprawy może dokonać przedstawiający towar w punkcie wjazdu do UE. Jesli będzie tylko dowód to tak jak byś kupił sprzet u Polskich handlarzy, czyli bez kwitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli motocykl będzie z Litwy i tam jest zarejestrowany, to potrzebujesz tylko dowodu rejestracyjnego i umowy kupna (najlepiej po polsku, to oszczędzisz na tłumaczu). Dalej procedura identyczna jak przy motocyklach np. z Niemiec. Wizyta w Urzędzie skarbowym po zaświadczenie o Vacie, tłumaczenia dokumentów u tłumacza przysięgłego, zaświadczenie o przeprowadzeniu badań technicznych w odpowiedniej stacji (takiej, która może robić badania dla pojazdów sprowadzanych z zagranicy). I to wszystko. Z papierami do wydziału komunikacji i rejestrujesz.

Jesli motocykl będzie natomiast z Rosji lub Białorusi to musi mieć dowód rejestracyjny, umowę kupna i dokument SAD litewski z potwierdzeniem dokonania odprawy dopuszczenia do obrotu. Ponieważ przy sprowadzaniu do unii zasadą jest clenie na granicy zewnętrznej lub we wskazanym urzędzie wewnątrz kraju, dokument SAD musi być zrobiony na Litwie. Nie daj się zrobić w butelkę, jeśli ktoś ci powie, że oclisz sobie w Polsce. Tak by było, gdyby do pojazdu został dołączony dokument T1, czyli przekaz celny z granicy do urzędu wewnętrznego w dowolnym miejscu Unii Europejskiej. Tylko Ty musiał byś figurować tam jako właściciel. W innym przypadku odprawy może dokonać przedstawiający towar w punkcie wjazdu do UE. Jesli będzie tylko dowód to tak jak byś kupił sprzet u Polskich handlarzy, czyli bez kwitu.

 

 

JA BYŁEM NA UKRAINIE W UBIEGŁYM ROKU PO IŻA ALE NIC NIE BYŁO I TRAFIŁEM PIĘKNEGO URALA M-63 A TO TYLKO DZIĘKI MOIEMU PRACOWNIKOWI [NO WIECIE]

KUPIŁEM Z PRZEBIEGIEM 20.000 KM W STANIE IDEALNYM DODATKOWO CAŁA SKRZYNIA CZĘŚCI. CAŁY CZAS BYŁ W SZOPIE SŁADU RDZY DOSŁOWNIE NIC KRANIK NAWET WYKRĘCONY ŻEBY ZBIORNIK NIE ZARDZEWIAŁ GOŚĆ SPRZDAŁ GO ZA 850 USD

TYLKO Z PAPIERAMI TO NAWET JA NIEWIEM CO TEN MÓJ MIKOŁAJ ROBIŁ KOSZTOWAŁO TO 50 USD JAKAŚ KARTA WIN PLASTIKOWY DOWÓD REJESTRACYJNY Z UCIĘTYM ROGIEM NA GRANICY ROBIŁEM WPŁATĘ ZABEZPIECZENIA CELNEGO I DOSTAŁEM PRZEKAZÓWKĘ NA RZESZÓW PRZETŁUMACZYŁEM DOKUMENTI ZAPŁACIŁEM CHYBA STO ZŁ AAA JESZCZE NA GRANICY REBUCH 40 EURO ZA NIESTANIE W KOLEJCE I 150 USD CELNIK UKRAIŃSKI CHCIAŁ 200 ALE POUŚCIŁ LEPIEJ KUP SOIE W KRAJU DOŁÓŻ 2000 ZŁ WIĘCEJ A NA BOGA MIŁEGO NIEJEDZ DO TYCH BARBARZYŃCÓW JAK KOLEDZY PISZĄ TO NALEŻY WSZYSTKO ZROBIĆ PO NASZEMU URAL STOI I OKO CIESZY ALE DRUGI RAZ I TO SAM BEZ TŁUMACZA W ŻYCIU BYM TAM NIE POJECHAŁ. CZĘŚCI MOŻNA DOLUPIĆ ALE SĄ DROGIE JEDYNY PROBŁEM NA DZIEŃ DZISIEJSZY WYSTĘPUJE Z ODRZUTNIKAMI OLEJU WAŁ ROZRZĄDU MOŻNA DOSTAĆ DO 200 ZŁ NOWY JEST DZISIAJ NAWET NA ALLEGRO JEDEN

URALEK STOI I WIĘCEJ U MNIE ZARDZEWIAŁ CZEKAJĄC NA REMONT ALE CO TAM I TAK WSZYSTKO DO APRAWY

KUPIŁEM DZISIAJ WAŁ Z PIĘKNYMI ODRZUTNIKAMI NA ALLEGRO ZA 80 ZŁ MÓJ JEST NAPEWNO DOBRY BO SILNIK NIEOTWIERANY ALE WIĄŁEM NA ZAŚ

 

 

I zwróc uwage czy na wale jest dobry odrzutnik oleju, bo jak go nie ma albo jest uszkodzony to zapomnij o wszelkiej naprawie, motor mozesz spokojnie odstawic na złom :D :clap:

 

GRANAT TO TY SZUKASZ ODRZUTNIKA POWIEM TAK CIĘŻKO O NOWY DZISIAJ KUPIŁEM WAŁ NA ALLEGRO BO MIAŁ PIEKNE NIEPOGIĘTE ODRZUTNIKI ZA 80 ZL

BAJKA ALE MOŻE CI ZNAJDĘ 2 SZT ALE UŻYWANE

 

A jeszcze kup pózniejszy model silnika na 12v bo nie kupisz wałka rozrzadu do orginalnego m-63, zapomnij!!!

 

Własnie sobie uswiadomiłem ze mniej problemu jest poskładac orginalna emke, kwestia kasy :P

 

 

WAŁEK KUPISZ CHOĆBY DZISIAJ NA ALEGRO TYLKO MOŻE BYĆ DROGI

JEST JEDEN WYSTAWIONY

ZNAWCY TEMATU TWIERDZĄ ŻE PÓŻNIEJSZY MODEL CZYLI M-67 TO SZAJS ,,NIEWIEM''

NA 12 V ZAWSZE MOŻNA PRZEROBIĆ ZA 500 ZŁ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie taki szit hius:P

 

Ja mam swojego, 3 tys km od remontu na ruskich częsciach, jeżdzone w terenie i rzadko asfalt. Nie ma z nim problemów, nigdy nie było, oleju nie pije za dużo, elektryka nie zawodzi, regler mechaniczny jest troszke cieńki ale daje rade. A światła w nocy to lepsze niż w polonezie:)

 

Co do ramy, najlepsza rama do terenu, najbardziej wedlug mnie sztywna, najwyzszy przeswit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście polecam Ci Urałka M-63.Ma ładniejsza ramę od "brabiny" M-67,ale to kwestia gustu. Co do stanu technicznego to i tak musisz sie nastawić na to,że "kultywator" jest do kapitalki. Bez złudzeń. Chcesz poganiać to musisz sobie zrobić do porządnie po swojemu. Bardziej bym zwracał uwagę na kompletność sprzętu i czy nie było za dużo patentów. Czasem powrót do oryginalnego stanu może być kosztowny jak kogoś poniosła fantazja ułańska. Praca silnika Urala z zasady jest trochę "klekocząca" zatem bardziej przydatnym bedzie pomiar ciśnienia na cylindrach. Da to wstępnie pojęcie o stanie silnika,chociaż nie do końca. W m-63 lubia wychlastać się elementy zawiechy z tyłu. Sprawdź tuleje wachacza i teleskopy. Czasem są tak dobite ( u mnie były pourywane tłoczyska) że regeneracja jest niemożliwa. Co do dokumentów to najważniejsze jest zaświadczenie o wyrejestrowaniu z GAI ( taka ruska drogówka) Bez tego są problemy z rejestracją. Sprawdź czy model jest zgodny z papierami i oczywiście numery. Sąsiedzi tez już nauczyli się kombinować.Sam dowód ruski nie załatwia sprawy. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Jeśli się mylę to proszę Kolegów o sprostowanie. Zasadniczo, jeśli Masz jakieś "przeczucie" do motóra lub coś Ci nie pasuje - daj sobie spokój. Nic na siłę,bo może to być bolesne doswiadczenia.

 

 

TAKIE PIERDOŁY JAK wahacz TO PIKUŚ KOSZT LEŻY W NOWEJ KLAWIATURZE ZAWOROWEJ [PRAKTYCZNIE NIE DO KUPIENIA WAŁEK ROZRZĄDU, NIESZCZESNE ODRZUTNIKI OLEJU

ZABIERAKI WAŁKA KARDZNA NA DROBNY WIELOWPUST I CAŁE WAŁKI NO CZASEM SIĘ TRAFIAJĄ]

 

 

CZEBA WYROBIĆ TZW. KARTA WIN

 

Nie taki szit hius:P

 

Ja mam swojego, 3 tys km od remontu na ruskich częsciach, jeżdzone w terenie i rzadko asfalt. Nie ma z nim problemów, nigdy nie było, oleju nie pije za dużo, elektryka nie zawodzi, regler mechaniczny jest troszke cieńki ale daje rade. A światła w nocy to lepsze niż w polonezie:)

 

Co do ramy, najlepsza rama do terenu, najbardziej wedlug mnie sztywna, najwyzszy przeswit.

 

CO DO SZTYWNOŚCI MÓJ CUDAK MA DZIWNE TELESKOPY MOŻNA JE PRZESTAWIAĆ W 3 POŁOŻENIA SĄ CAŁE ZABUDOWANE NAWET TEN PRZY WÓZKU JAK PRZEŁOŻĘ NA NAJWYŻSZE TO NORMALNIE IDZIE JAKBY BYŁY ZESPAWANE Z RAMĄ

NIEWIEM JAK WYSŁAĆ ZDJĘCIA TUTAJ NA TO FORUM BO BYM JE PRZESŁAŁ

 

Witam! Mam taką prośbe do zorientowanych w temacie. A mianowicie na co zwrócić uwage przy zakupie Urala, chodzi mi o jakiś model z pojedyńczymi siedzieniami i koszem. I druga rzecz to jakie są potrzebne papiery do rejestracji jeżeli motor będzie pochodził z litwy albo od rusków. Prosze o jakieś szczegółowe opisy bo tam jedzie mój znajomy który niezaspecjalnie zna się na takich lokomotywach i musze mu dostarczyć suche dane żeby nie władować się na mine.

 

MOJA RADA JEST TAKA NAJLEPIEJ DAJ SOBIE SPOKUJ JAK NIEZNASZ JĘZYKA NIEMASZ KOGOŚ CO TO JUŻ ROBIŁ JAK ZSUMUJESZ KOSZTY TO WYJDZIE 2.000 TANIEJ NIERUSZAJĄC DUPSKA Z MIEJSCA JA TEŻ NIEWIERZYŁEM I DAŁEM CIAŁA.

CHOĆ CUDAKA PRZYWIOZŁEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAKIE PIERDOŁY JAK wahacz TO PIKUŚ KOSZT LEŻY W NOWEJ KLAWIATURZE ZAWOROWEJ [PRAKTYCZNIE NIE DO KUPIENIA WAŁEK ROZRZĄDU, NIESZCZESNE ODRZUTNIKI OLEJU

ZABIERAKI WAŁKA KARDZNA NA DROBNY WIELOWPUST I CAŁE WAŁKI NO CZASEM SIĘ TRAFIAJĄ]

CZEBA WYROBIĆ TZW. KARTA WIN

CO DO SZTYWNOŚCI MÓJ CUDAK MA DZIWNE TELESKOPY MOŻNA JE PRZESTAWIAĆ W 3 POŁOŻENIA SĄ CAŁE ZABUDOWANE NAWET TEN PRZY WÓZKU JAK PRZEŁOŻĘ NA NAJWYŻSZE TO NORMALNIE IDZIE JAKBY BYŁY ZESPAWANE Z RAMĄ

NIEWIEM JAK WYSŁAĆ ZDJĘCIA TUTAJ NA TO FORUM BO BYM JE PRZESŁAŁ

Jesli handlarz "Iwan" pozwoli Ci zrobic sekcje zwłok silnika ( w co watpię) to super. A w praktyce zwraca sie uwage właśnie na takie "pierdoły" jak wahacz,teleskopy itp. Raz,że nie sa to wcale tanie elementy w naprawie ( wahacz może być upierdliwy do bólu,wierz mi) dwa,że daje juz jakies pojęcie co do ogólnego stanu maszyny a trzy na takich usterkach najszybciej zbijesz cenę. Pomimo tego,że teleskopy Ci daja sie regulować ( twardość a praca układu tłumiącego to nie to samo) proponuję rozkrecic i zerknąć do środka. Czasem mozna się zdziwić i to bardzo... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda ten odrzutnik oleju i gdzie się znajduje, wrzućcie dobrzy ludzie jakiś link do zdjęcia? Bez rozbierania to raczej chyba się do niego nie dokopie. Osobiście rosje to uwarzam za kraj, jak by to ująć, z którego można nie wrócić :icon_mrgreen: . Określenie BARBARZYŃCY jest dość trafne dlatego ja tam nie jade tylko znajomy jedzie w trase i ma mi coś przywieźć, przynajmniej tak mi się wydawało do momentu przeczytania tych postów.Nie zrażam się ale większość wypowiedzi jest bardzo konkretnych ale mimo to coś kupie. Wałki rozrządu to nie będzie problem, bo w Iławie jest zakład który to regeneruje. Za zrobienie wałka od NX650 zapłaciłem 100zeta po znajomości.

Generalnie ural mi się podoba, podobno nie ma z nim za dużo problemów i nie grzeje się tak jak kaśka. Niektóre dniepry też wyglądają całkiem podatnie na odnowienie ale z koleji te nie mają za dobrej opinii, to prawda??

Które z rusków omijać szerokim łukiem?? Są jakieś wyjątkowo felerne modele w całej rodzinie bokserów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda ten odrzutnik oleju i gdzie się znajduje, wrzućcie dobrzy ludzie jakiś link do zdjęcia? Bez rozbierania to raczej chyba się do niego nie dokopie. Osobiście rosje to uwarzam za kraj, jak by to ująć, z którego można nie wrócić :icon_mrgreen: . Określenie BARBARZYŃCY jest dość trafne dlatego ja tam nie jade tylko znajomy jedzie w trase i ma mi coś przywieźć, przynajmniej tak mi się wydawało do momentu przeczytania tych postów.Nie zrażam się ale większość wypowiedzi jest bardzo konkretnych ale mimo to coś kupie. Wałki rozrządu to nie będzie problem, bo w Iławie jest zakład który to regeneruje. Za zrobienie wałka od NX650 zapłaciłem 100zeta po znajomości.

Generalnie ural mi się podoba, podobno nie ma z nim za dużo problemów i nie grzeje się tak jak kaśka. Niektóre dniepry też wyglądają całkiem podatnie na odnowienie ale z koleji te nie mają za dobrej opinii, to prawda??

Które z rusków omijać szerokim łukiem?? Są jakieś wyjątkowo felerne modele w całej rodzinie bokserów?

Temat awaryjności danych modeli był już przemaglowany na listek. Jeden Ci powie,że "Wieprz" patrz Dniepr jest najlepszy,bo na panewkach i ma altek,drugi,że jak Rusek to tylko Emka inny,że Kaska,bo podobny do Bejcy.Ja na ten przykład,że Urałek ale M-63 idt. Temat rzeka zasadniczo. Kazdy jest dobry jak jeździ rozsypuje się rzadziej niż raz na pół roku :D Co do kupowania moto u kacapów to bym się zastanowił. Zobacz jakie jazdy są z przewozem i tym całym cyrkiem. Pomyśl może o kupnie w kraju.Jest handlarzy od groma. Zazwyczaj maja kilka lub kilkanaście egzemplarzy. Będziesz Miał w czym wybierać i porównać konkretne sprzęty. Poza tym moto trzeba samemu dosiąśc,przejechać się itp. Kupowanie poprzez znajomego to takie trochę branie kota w worku. Takie jest moje zdanie. I jeszcze jedno. W razie jakby była całkowita lipa mimo zapewnień sprzedającego,że stał w stodole ( he he he ) i ma przebieg 20 kKm i w ogóle super to zawsze łatwiej komuś jaja ukręcić w Polsce niż na Krymie,nie? :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...